Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do efektu motyla czyli Batuta


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Na pociechę mogę tylko powiedzieć, że stare drzewa mają powyżej trzydziestki i lepiej, za to krzewy 2-3 lata i efekty są. Jak już długowłosego pooprowadzasz, dom na zewnątrz ogarniesz to i ogród zacznie się sam robić :cool: czego Wam życzę z całego serca Edytowane przez Gosiek33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia dzisiaj w centrum ogrodniczym cudne phantomy widziałam i pomyślałam, ze zamiast limelight bym kupiła... i nagle zong... przypomniało mi się, że miejsce, gzie planowałam je posadzić to słoneczne raczej bardzo jest... Ty je masz, z doświadczenia: dadzą radę w pełnym slońcu, czy poczekać, aż w cieniu zwolni się miejsce?

 

I jakie wcinać, jakie wcinać? Zawsze to dobrze czegoś nowego się dowiedzieć:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W słońcu też dają radę, pod warunkiem, że Ty dasz radę je poić :cool: Wtedy szybko tracą turgor i są bardzo biedne. Moje phantomy oszalały mają tak monstrualnie wielkie kwiatostany... na krótkich nóżkach :lol2: ale to z pewnością z powodu pędzenia przed sprzedażą :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cukrowy - z niego w Kanadzie pozyskują syrop klonowy - gdzieś w necie przeczytałam zapytanie, czy z niego otrzymuje się cukier żelujący:lol2:

 

Na razie jest zadołowany pod płotem i to niestety w cieniu, ale niedługo go muszę na słońce przetransportować. Czekam na wycinkę drzew, bo właśnie mogą się zwalić na środek byłego stawu, a tam chciałabym go wsadzić. Musi najpierw jednaka przetrwać zimę, jedną, potem drugą. Nigdzie nie wyczytałam, że wypada u nas zimą, ale zastanawiające jest czemu jest go tak mało? Rośnie szybko, odporny na mrozy, pięknie się przebarwia jesienią - gdzie tu haczyk tkwi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syrop klonowy uwielbiam:rolleyes: brat mi zawsze przywozi z Kanady gdy odwiedza stare śmieci - do białego serka czy naleśników pychota!

http://img99.imageshack.us/img99/6806/obraz1103.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Ciekawe po ilu latach można upuszczać drzewu ten syrop?

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Gosiaczku:D. Właśnie dotarłam do domku;)... nie mówiłam, że dla mnie to całodzienna wyprawa:lol:

Bardzo dziękuję za cudowną gościnę, ogromnie się cieszę, że mogłam Was Wszystkich poznać:D. Macie super klimatyczny dom, ogród i otoczenie:cool::cool::cool:. Dziękuję za sadzonki... chwilę wzruszenia w godzinę W... wspaniały relaks w ogrodzie, pod parasolem, na leżaczku, w kompletnej ciszy... pyszne jagodzianki:lol:

Buziaki zostawiam i zdrówka życzę całej Waszej Świetnej Trójce:hug:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasiu, bardzo dziękuję, aż mi się oczy spociły jak to czytam, jakoś się rozkleiłam :oops:

 

 

a faktycznie wyjątkowo spokojnie było... widocznie to czekało właśnie na Ciebie

 

 

To była właściwie zaległa wizyta, bo już kiedyś miałaś wpaść ;) - widać cukier działa :)

 

I cieszę się z tego bardzo aż mi się gęba sama uśmiecha :)

Edytowane przez Gosiek33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cukrowy - z niego w Kanadzie pozyskują syrop klonowy - gdzieś w necie przeczytałam zapytanie, czy z niego otrzymuje się cukier żelujący:lol2:

 

Na razie jest zadołowany pod płotem i to niestety w cieniu, ale niedługo go muszę na słońce przetransportować. Czekam na wycinkę drzew, bo właśnie mogą się zwalić na środek byłego stawu, a tam chciałabym go wsadzić. Musi najpierw jednaka przetrwać zimę, jedną, potem drugą. Nigdzie nie wyczytałam, że wypada u nas zimą, ale zastanawiające jest czemu jest go tak mało? Rośnie szybko, odporny na mrozy, pięknie się przebarwia jesienią - gdzie tu haczyk tkwi?

 

To chyba sprzedawca napisał???:o

 

Strefa klimatyczna 8B... nie chcę krakać, ale po mojemu to marneszanse

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawca twierdził, że trzeba okrywać gdy młody, to na innych stronach znalazłam, że jak już urośnie to przetrzyma mrozy, dużo nie dałam, jak nie uda mi się go utrzymać to trudno, ale na niektóre chciejstwa, nie ma rady :lol2: Jak nie przetrzyma, drug raz nie posadzę ;)

 

Ale kilkanaście lat temu gdy przyszły mrozy wiosną dużo starych drzew wypadło i to wydawałoby się odpornych :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, ale zobacz co znalazłam ze strony IBRO:

 

...Zimy muszą być mroźne i śnieżne, a wczesną wiosną musi się pojawić stały cykl dobowy, kiedy w nocy temperatura spada do ok. -5°C, a w ciągu dnia jest ciepło i słonecznie. Pozyskiwanie soku klonowego odbywa się najwyżej przez 4 tygodnie w roku na przełomie lutego i marca. Nadają się do tego drzewa, które mają dostatecznie gruby pień, czyli osiągnęły wiek minimum 30 lat. Przy fachowym wykonywaniu odwiertów spuszczanie soków nie szkodzi drzewom, a otwory zarastają w ciągu sezonu. Sok klonowy w 97% składa się z wody. Dopiero po jej odparowaniu uzyskuje się z niego syrop. Jest to proces energochłonny i żmudny, zajmują się tym przeważnie małe farmy rodzinne, a do otrzymania 1 litra syropu potrzeba ok. 40 litrów soku, stąd też wysokie ceny. Do połowy dziewiętnastego wieku w Ameryce do słodzenia używano powszechnie syropu i cukru klonowego. Obecnie jest to raczej towar luksusowy. W różnych częściach świata od dawna podejmowano próby hodowli tego klonu i otrzymywania z niego syropu, jednak bez większych rezultatów. Jedynym obszarem, na którym panują zbliżone warunki klimatyczne, jak w jego ojczyźnie, są nasze Mazury. Gdy pod koniec osiemnastego wieku załamał się import cukru trzcinowego, poczyniono w Prusach próby z klonem cukrowym, które wypadły pomyślnie. Ruszyły nawet przygotowania do obsadzenia nim kilkunastu tysięcy hektarów pól, jednak pojawiły się kłopoty z dostawą nasion z Ameryki, a wkrótce po tym wprowadzono cukier z buraków, który okazał się tańszy w produkcji i cały projekt upadł. Tak więc nie mamy dzisiaj w Polsce lasów z klonem cukrowym....

 

http://www.ibro.pl/Pliki/wynik.php?id=739&ref=p_srch_res

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że "śnieżne" to słowo klucz tutaj:rolleyes:

 

jak ze wszystkim, pod białą kołderką zawsze jest ok:wiggle:

 

żadna włóknina śniegu nie zastąpi:no:

święta prawda! Przed ostatnią zimą dokładnie pookrywałam białą włókniną wszystko co wydało mi się wrażliwe i ........ na wiosnę wyglądały duuużo gorzej niż rok wcześniej gdy roślinki były młode ale zabezpieczone tylko kopczykami z kory, tak jakby w miejscu styku z włókniną gałązki przemarzły:onajlepiej to widać na cyprysiku nootkajskim Gloria Polonica

nie okryty

http://img42.imageshack.us/img42/3610/obraz369wy.jpg

Uploaded with ImageShack.us

okryty

http://img28.imageshack.us/img28/5818/obraz892r.jpg

Uploaded with ImageShack.us

cały ponad 20 centymetrowy czubek musiałam mu ściąć i wyprowadzić na nowo z gałązki:bash:

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...