Gosiek33 27.09.2012 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2012 I mnie nie raz się zdarzyło komuś do dziennika wpisać, jak coś mnie zafrapowało a rozchodniki gorąco polecam i na Twoje suche tereny jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 28.09.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 Ale śliczna klameczka! Była zrobiona razem z furtką czy sami dodaliście? A sama rama ma już kolor docelowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.09.2012 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 klamkę pan nam przywiózł, kolor docelowy to taki właśnie grafit półmat strukturalny i z zielono-mchowymi dechami bardzo nam pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.09.2012 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 Kochana zdjecia mi sie wolno laduja skomentuje wieczorem i poczulam sie wyrozniona, ze tez sie w dzienniku znalazlam :D:D spadam do chatki:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.09.2012 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 otworzyly sie, super bedzie z tymi dechami ale rozwalily mnie na lopatki dwa ciekawskie diabelki na pierwszym zdjeciu. toz one pierwsze musza obczaic no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.09.2012 16:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2012 Jasne, że najważniejsza jest inspekcja. W czasie prac panowie byli cały czas pilnowani... z balkonu, potem był odbiór wykonanej pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.10.2012 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 gdzie te obfocone czerwonaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.10.2012 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Nie mam czasu a pogoda była dobra ... może jutro rano pobiegam od krzaczka do krzaczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.10.2012 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 pobiegaj, chce duzo fotow a wstawisz w albumie czy w dzienniku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariola3108 02.10.2012 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 ja też sce!!! i obiecuję już do dziennika się nie wpisywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.10.2012 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Obiecuję jutro coś wrzucić do dziennika - najstarszy rozchodnik no name zaczął przekwitać i baldachy kwiatów są prawie bordowe cudo, a bały jest biały i tylko troszkę różowieją mu czubki kwiatków reszta nie wsadzona kiścień dokładnie taki jak u TAR, zamiast być tak samo piękny został wywalony. Dwa lata próbowałam i nic nie pomogło usechł biedaczek, za to stary kiścień nieco innej odmiany jest nadal ładny, ale będzie piękny jak znowu wyrzucę go spod domu w jakieś kwaśne miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.10.2012 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 te moje to 2 rozne sa, ja przeschniete galazki wycinam i on sie ladnie regeneruje, moje od wiosny w donicach siedza, w bardziej oslonietym miejscu, bo wczesniej nie dawaly rady na wietrze i tez przesychaly. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.10.2012 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Też gałązki uschnięte wycinałam, jedne wycięłam, to nowe usychały, aż już nie było sensu ciąć, złapałam go za łeb a biedaczek sam be oporów wylazł. Szkoda go bo to naprawdę bardzo wdzięczna roślinka i potrafi jak u Ciebie przebarwiać się cudnie...a co najważniejsze zimą bywa jeszcze ładniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 02.10.2012 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 ja wylazl sam to albo utopiony zostal albo przemarzl ew. gryzon se pouzywal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.10.2012 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Masz rację, już pierwszej zimy, gdy jeszcze nie był posadzony, tylko zadołowany z doniczką nie za dobrze to zniósł i wiosną był taki sobie. Potem przesadzałam go ze dwa razy, ale na próżno, a ostatnia zima musiała dokończyć dzieła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 03.10.2012 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2012 czekam:popcorn:pobiegalas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 03.10.2012 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2012 Fatalna pogoda, mglisto bez słońca a na dodatek niespodziewany nawał pracy na cito ale może jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 03.10.2012 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2012 Oooo, to i ja czekam:popcorn: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 03.10.2012 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2012 to tak na szybko, ale deszczyk i ponura pogoda sprawia, że lampa błyskowa się włącza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 03.10.2012 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2012 Jak znajdę trochę czasu wrzucę porządnie zdjęcia przez ImageShacka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.