Komentarze do efektu motyla czyli Batuta

[Gosiek33]

Ależ rasiu miałaś szczęście

 

Jagna słowiki to w krzakach trelują, a wilg wypatruj w drzewach sąsiadów - patrz jak żółte, wielkości kosa leci to z pewnością wilga...

 

Tarciu mnie też zdarza się liczyć te kukania

[Moje Chmielniki]

Dziękuję Ci Gosiu:)

A jeśli chodzi o koniczynę-to mogę stawać do zawodów,która z nas ma piękniejszą

Mam przy okazji pytanko: czy ten krzew przed domkiem to clematis ?

Edytowane 1 Lipca 2013 przez Moje Chmielniki

[Gosiek33]

Tak tam są clematisy - ten troszkę różowy to pilliu - wiosną był cudny, po upałach i wichrach, zapomniany i nie podlewany pogubił pełne kwiaty, nowe rozwinęły się drobniutkie i pojedyncze,

 

tu widać oba, tak było w ubiegłym roku

 

 

http://img155.imageshack.us/img155/5941/piliu.jpg

 

z tyłu to Prince Charles ten jak zaczyna, to przestać nie może i choć kwiaty ma dość niepozorne, w mało intensywnym niebieskim kolorze, to ich liczebnością nadrabia

[Amelia 2]

parę dni mnie nie było a tu jakie zmiany! Gosiu cudne schody, idealnie pasują do stylu domu gdzie się znajduje takich zdolnych i - co najważniejsze -pracowitych facetów? mnie się same lesery i pasożyty trafiały...

 

drugi rok szukam tego Twojego Pilliu i nie mogę trafić...

słowik i u mnie drze pyska i towarzyszy mi w pracach polowych do 23-ej, dni jeszcze długie, księżyc i latarnie przyświecają, słowik kląska - aż żal iść do domu:rolleyes: gorzej rano wstać do roboty...

[Amelia 2]

kto chce ukorzenione pęcherznice? przy każdym cięciu wtykałam patyki w ziemię za domem gdzie wilgotno i zacisznie a teraz mam ponad 20 roślinek głównie czerwonych:cool:

tawuły mam najokazalsze też tam za domem gdzie słońce zagląda tylko wczesnym rankiem i po 18-tej, jedna bida siedzi w pełnym słońcu i cały czas mimo podlewania jest kurdupelkiem, muszę ją w końcu przesadzić

http://img341.imageshack.us/img341/9227/8g0l.jpg

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

mojej trawy też jest coraz mniej za to coraz więcej niskiego ziela którego nie sięga kosiarka ale akurat to mnie nie martwi bo mało odpadów a zielono:cool:

[rasia]

kto chce ukorzenione pęcherznice? przy każdym cięciu wtykałam patyki w ziemię za domem gdzie wilgotno i zacisznie a teraz mam ponad 20 roślinek głównie czerwonych:cool:

tawuły mam najokazalsze też tam za domem gdzie słońce zagląda tylko wczesnym rankiem i po 18-tej, jedna bida siedzi w pełnym słońcu i cały czas mimo podlewania jest kurdupelkiem, muszę ją w końcu przesadzić

http://img341.imageshack.us/img341/9227/8g0l.jpg

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

mojej trawy też jest coraz mniej za to coraz więcej niskiego ziela którego nie sięga kosiarka ale akurat to mnie nie martwi bo mało odpadów a zielono:cool:

 

To jest tawuła-kurdupelek:jawdrop:??? Moje w cieniu nie są wszystkie tak okazałe:D.

[TAR]

obejrzalam zalegle fotki. az nie wiem co napisac, jest pieknie. schody ekstra, zdolna bestia z twego meza, gratulacje.

 

 

ktos poszukuje clematisa piilu. wiekszych problemow z dostepnoscia nie ma tu (ale zamawiamy wiosna, teraz sa chwilowo niedostepne): http://www.sklep.clematisy.pl/

bralam od nich wiciokrzewy i jakosc naprawde pierwsza klasa.

[Gosiek33]

Mąż coraz bardziej z dumy puchnie, ciągle Go chwalą

 

 

Piilu kupiłam kiedyś w jakimś markecie

 

A co pod płotem nowej działki posadzisz? Przy Twoich hektarach 20 to wcale nie za dużo

[Amelia 2]

pierwsza działka przy domu jest rekreacyjno-ozdobna, na granicy z drugą rośnie niezbyt fortunnie jeżyna bezkolcowa ale tu jej dobrze i musi tak zostać

http://img827.imageshack.us/img827/2131/4poq.jpg

 

 

Uploaded with ImageShack.us

druga chociaż duża nie jest łatwa do zagospodarowania ma spadek do tyłu i po zrobieniu ogrodzenia podmurówka zatrzymuje wody opadowe, z lewej strony jest wzdłuż działki szeroka bruzda i tu też jest bardzo mokro, wszystko co wsadziłam już mi wygniło:o wkopiemy wzdłuż tej bruzdy i na końcu przed świerkami w poprzek działki rurę melioracyjną która będzie wypuszczona do stawu sąsiada z prawej strony, może to osuszy teren i dopiero będę obsadzać...

z prawej strony mam widok na sąsiada sad śliwkowy i olbrzymi staw a tego widoku nie chcę zasłaniać, w dodatku to jest suszej i tu mam część owocową, rosną już borówki amerykańskie, jagody kamczackie i dostanięte od koleżanki Gosi różowe porzeczki:)

nie chcę obsadzać całej działki bo może kiedyś coś się na niej wybuduje.......

[Amelia 2]

To jest tawuła-kurdupelek:jawdrop:??? Moje w cieniu nie są wszystkie tak okazałe:D.

 

to jest ta z cienia, zdjęcie robione wczesnym rankiem gdy słońce ją dosięgnęło:)

[Drimeth]

Gosiu, piękne schody Wam wyszły. Jestem pod ogromnym wrażeniem.

Roślinki cudowne.

Pozdrawiam

[Gosiek33]

Witaj Drimeth dawno Cię nie widziałam, co porabiasz?

 

I bardzo dziękuję za miłe słowa

[Moose]

Zawsze zaglądam tu z przyjemnością

[Gosiek33]

Hejka Moose

[Moje Chmielniki]

Gosiu:) Ty masz tak pięknie w tym ogrodzie,tyle roślin,takie zdrowe.I pogratulować zdolności męża:wave: schochy jak ta lala.

[monia i marek]

Gosiu, śliczne schodki!! Jak tam Twoje psiury? Dawno nie pokazywałaś swoich suń...

[Gosiek33]

Wiesz Moniu, że chyba ściągamy się myślami, tyle że czasu brak

 

Dzięki za komplementy z kolei chciałam napisać peany pochwalne na temat Twoich róż... z czego zostało mi tylko wzdychanie do Twoich cudowności, z których za serce złapała mnie szczególnie Eden Rose

 

 

o na tym zdjęciu

 

 

 

I właśnie chciałam pytać Ciebie o młodą suńkę ale dobrze, że zobaczyłam na fotce jak biegnie do pańci z miną nie zostawiaj mnie, zrób mi zdjęcie

 

 

Moje ganiają wzdłuż płotu... albo leżą w domu rozciągnięte na podłodze, byle chłodniej. Jedna starsza i to widać, druga młodsza miała ciąże urojoną a po niej chorą głowę - a okazało się, że tarczyca szwankuje (zupełnie jak u pańci) ale w porę złapana przypadłość + hormony i psiak prawie jak nowy

 

 

 

A jak Twoje maleństwo się chowa ?

Edytowane 7 Lipca 2013 przez Gosiek33

[Amtla]

Gosiek, super clematisy, o różach już nie wspomnę...może jesienią uda mi się jakieś nasadzenia zrobić - to o gatunki podpytam

[Gosiek33]

Amtla pędzisz po wątkach z prędkością światła ta cudna róża to niestety (dla mnie) jest cudem Moni, naszej królowej róż. U mnie nie miałaby szans

[pestka56]

Gosiek, zbierałam się, żeby do Ciebie zajżeć, ale ciągle jakoś czasu mało, a u Ciebie tyle do przynajmniej obejrzenia . Nic, nadrobię pomalutku

 

Teraz wpadłam, żeby u Tar nie odpisywać. Moje poletko liliowcowe co dziennie ma kilkanaście zwiędłych pąków do uszczknięcia. To mi zajmuje jakieś 5 minut co drugi dzień, a jeśli czegoś nie zdejmę w porę i spada na ziemię, to ginie pomiędzy gęstwą liliowcowych liści i kostrzew. Nie ma problemu.

Powinno się zeschłe zdejmować, żeby nie zawiązywały nasion i ładnie się rozrastały.