Komentarze do efektu motyla czyli Batuta

[mayadaski]

Hej Gosiu, z czego masz cokol domu zrobiony?

ladnie sie prezentuje

[Gosiek33]

Witaj mayadaski to najzwyklejszy gres tyle, że mrozo odporny, przyklejony do styropianu

[mayadaski]

wyglada super!! czasami najzwyklejsze rozwiazanie jest najlepsze!

[Arctica]

ostatni lipcowy zachód słońca

 

 

 

Powaliłaś mnie tym zdjęciem:o

 

Już jesień???

[TAR]

co tak mało fotek w dzienniku????

 

i co to za kwiatki na zdjęciu z zurawkami? tez mnie się zdaje ze to matrony i te moje nowe kalafiory to tez matrony chyba.

 

a zdjecie widokowkowe to rzeczywiście jak jesienne, ja nie chce jeszcze jesieni:bash::cry:

 

 

edit. już widze tiarella, piekna nazwa

Edytowane 31 Lipca 2013 przez TAR

[Gosiek33]

To na szczęście nie jesień, tylko zachodzące słońce dało tak złocista poświatę na zielone drzewa - gołym okiem to świeciło jak złoto

 

 

przestałam do dziennika wklejać ogrodowe zdjęcia skupiając się bardziej na albumie picasy

[TAR]

ja to jestem zapozniona lece do picasy

[Amelia 2]

Powaliłaś mnie tym zdjęciem:o

 

Już jesień???

 

I mnie zatkało:eek: taki obraz chętnie widziałabym u siebie w salonie:yes:

[pestka56]

Gosiek u mnie były równie piękne widoki.

Siedziałam przed wejściem do domu i gapiłam się póki słońce nie zaszło.

[Gosiek33]

Oj cudną masz panoramę i słońce to samo

[pestka56]

Mazowieckie , a co. Pozazdrościłam Tobie.

Z ta panoramą, to mam nadzieję, że nie zostanie tak na zawsze. Mam poważne plany ukrócenia rządów trawnika w moim ogrodzie. Ta kępa na środku to matecznik z miskantami. Jesienią do podziału i rozsadzenia. W warzywniku mam szkółkę następnych traw i właśnie siedzę kombinując zamówienie z sadowniczego na wrzesień. Będzie wielkie sadzenie, a kępa na trawniku powiększy się kilka razy.

[TAR]

mój trawnik w porównaniu do twojego to jak chusteczka do nosa

[pestka56]

I tak powinno być. Jak najmniej tej zarazy. Trawnik to najbardziej pracochłonna i pięniądzożerna część ogrodu.

Mój jest brzydki, bo tyle, że go strzygę. Nawozem będę go sypać wiosną po raz pierwszy od 4 lat. Nie jest podlewany, bo bym zbankrutowała, więc bywa, że żółknie, ale po pierwszym deszczu wracają mu kolorki.

[Drimeth]

Gosiek u mnie były równie piękne widoki.

Siedziałam przed wejściem do domu i gapiłam się póki słońce nie zaszło.

 

Pięknie!

[Gosiek33]

mój trawnik jest.... zielony wymaga koszenia, to fakt, ale żeby wielkich nakładów pieniężnych to nie powiem, ale moje zielone to trawa poprzeplatana mchami, a ostatnio niestety koniczyną i to tak nisko, że spod noża kosiarki ucieka . Nie mam perzu (już) i z mleczami walczę, wembley nie będę miała nigdy i tak naprawdę po szczęścia wcale mi niepotrzebny taki dywan

[Beauty]

Gosiu,jak zwykle piękne zdjęcie ...cudowny zachód słońca:yes:piękne masz widoki. !!

U siebie robala zamieściłam ..może rozszyfrujesz co to za jeden...

[Drimeth]

Hej Gosiu, czy to relacja z jednego dnia?

To musiał być bardzo pracowity dzień. Efekt bardzo fajny. Psiunie oczywiście czuwały nad jakością prac

[Gosiek33]

Drimeth, w środę przywieziona została ziemia, a panowie przyjechali w czwartek, dziś kolejny etap prac - chudziak, na to kamyki. W poniedziałek jak nic się nie zmieni ostatni szlif z zasianiem trawy na czarnoziemie

 

 

W końcu przestaniemy grzęznąć w glinie w mokrych czasach

[Drimeth]

Plan docelowy to kamyki na wierzchu? Czy kostka?

Glina i piach to masakra. My też mieliśmy glinę na drodze dojazdowej. W tej chwili droga wysypana już kruszonym betonem. Zapowiedziałam też mężowi, że bez gotowego podjazdu się nie przeprowadzam

[Gosiek33]

Na wierzchu kamyki małe ,,zalane" częściowo betonem, obrzerza z większych kamieni polnych, których mamy uzbieraną przez lata całą górę

 

Ale już widzę, że nie tak miało być - miały wyłazić nieregularnie z podjazdu, a panowie układają równo jak koronkę. Mąż tak zdecydował, on sam ,,porozłazi" na boki dodatkowe kamulce i kamienie