TAR 12.12.2013 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 Bialy ma kombinezony szyte na miare i nogawki dlugie zakonczone sciagaczem lub gumka ale on z nich nie wylazi, specjalnie mu dlugie-dlugie zamowilam, bo ten szatan po sniegu duzo bryka i potem grudy na lapach nie chcialy sie rozpuscic, a malenstwo to sniegu sie boi jeszcze, fuka, nie podoba mu sie i na rece ucieka. on to w ogole jest taki mocno nieufny do czegos nowego. dzis mnie rozbawil rano do lez, budzik maly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 12.12.2013 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 opowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 12.12.2013 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 Kurdupelek jest bardzo zywy i wstaje rowno z budzikiem 6,40 - po prostu dynamit ful pałer obroty a ja dzis wstawalam godzine wczesniej (bo na latanie po dachach bylam umowiona) wiec jak budzik zadzwonil to maly juz gotowy do akcji. ale ze ja lubie jeszcze 2 drzemeczki sobie zrobic nim wstane to ta mala bestia najpierw jezyk w ucho potem w nos, potem na sile powieki mi otwierala a na koniec zastosowala fukanie i pierwszy szczek - "no jak to, budzik zadzwonil a ty nie wstajesz?!?!?!?!" jest jak fryga. A Kasti jak zawsze mial wywalone, leniuszek - spi ile fabryka daje, po prostu wiecej miejsca i zaden maly bączek po nim nie lazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 12.12.2013 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2013 to dopiero pobudka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 13.12.2013 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 TAR to prawie jak z dzieckiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.12.2013 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 on to jeszcze jest dziecko, psie dziecko ale to dobrze. ostatnio nie spozniam sie do pracy, bo maly budzik czuwa :D:D generalnie zaprogramowany na pobudke 6.40 a spanie 21.00 -21.30 (weekend) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 13.12.2013 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 To bardzo fajnie. Moja kota też ma ustawiony wewnętrzny budzik. Zaznaczam, że kota w kwiecie wieku, więc absolutnie nie dziecko. Natomiast nie raz i nie dwa budziła nas, gdy nasze budziki zawodziły. Chociaż czasem około 3-ciej nad ranem włącza jej się fałszywy alarm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.12.2013 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 Ha, gdyby ten starszy mial takie cos z budzikiem, ale nie. ten to gdyby mogl to by wylaczyl. jest takim leniuszkiem i uwielbia weekendy,wtedy spi tyle ile pani spi - czyli nawet do poludnia malemu to wczesne wstawanie przejdzie z czasem, tez bedzie leniuchem. juz ma symptomy psa miziastego, lubi zagrzebac sie w kocyku, najlepiej na sofce i najlepiej gdy ktos go glaszcze po brzuszku lub za uszami. starszy tez te fazy przechodzil, kiedys upierd a teraz go z kolan zrzucic nie mozna. a jak przestaje sie go kilac to zaraz niecierpliwy ruch poopskiem lub lapka :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 13.12.2013 14:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 No tak, ucz go miziania, ucz potem Ci nie odpuści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.12.2013 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 qrcze Gosia ja to taka psia mama jestem, wszystkie do mnie na mizianko leca. ostatnio nawet pies po przejsciach na mizianko przyszedl, pani wlascicielka stwierdzila ze zaczarowalam go. a ja nie moge takich z sierscia miziac, bo zaraz lapsko spuchniete lub w krostach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 13.12.2013 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 to się nazywa alergia żeby tak od razu Za to dobrze, że Twoje ręce mogą Twoje psy miziać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 13.12.2013 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2013 no niestety dlatego dopiero psy mamy a się trochę balam. dobrze, ze to wlosiate a nie siersciate. jak jedziemy do fryzjera z bialasem to biore sobie wapno i tabletki odczulające, ona ma 5 gryfonikow, yorczke i biszonka. gryfoniki uczulają mnie trochę. a nawet myslalam by takiego wziąć, niestety organizm nie pozwolil, stad drugi bialasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.12.2013 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Ja codziennie mam pobudkę o 5.30 ... kicia próbuje do szafy wejść a Tyrion próbuje jej to wybic z głowy .... Siemanko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 16.12.2013 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Ostatnio kilka dni dają mi pospać... do 6.30:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 16.12.2013 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Ufff... jak to dobrze, ze moje czipsy śpią tyle ile ja:D. Cześć Gosiaczku:hug:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 16.12.2013 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Dobrze, że Gruby oszczędza Pańci pobudek... śpi dokąd ja na dół nie zlezę, może być 9-10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 16.12.2013 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Cześć Rasiu dobrze macie... ja i tak muszę wstawać i dziecię do pociągu wozić.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 16.12.2013 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Dobrze, że Gruby oszczędza Pańci pobudek... śpi dokąd ja na dół nie zlezę, może być 9-10 A malutki śpi sam na dole? Moje w dni powszednie JA budzę jak wychodzę do pracy. A w weekendy śpimy wszyscy do oporu. Bosko jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 16.12.2013 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Malutki mieszka w salono-kuchni... o dziwo śpi w nocy na swoim posłanku... kanapa jest mało atrakcyjna jak mnie na niej nie ma na górę do nas nie włazi, bo ze schodów zleciał zaraz na samym początku jak go przywieźliśmy... ma to swoje niewątpliwe plusy... na górze na ten przykład nie muszę sprzątać tak często jak na dole W dni powszednie to my go oczywiście budzimy jak wstajemy do pracy a w łykendy Grucha chrapie póki nie zleziemy z góry i jak go tu nie kochać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 16.12.2013 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 I to jest super układ. Teraz mam psy pod łóżkiem, przy łóżku, czasem na łóżku.... Marzy mi się znalezienie kapci tam gdzie je postawiłam, nie utytłana kołdra od spontanicznego "dajłapkowania" ubłoconą girą po powrocie z wieczornego spacerku, brak mokrej mordy na karku jak się w nocy na czułości zbierze (ja cały czas o psach!).... Może ich zrzucę profilaktycznie, żeby im się góra przestała podobać, bo w przeciwnym wypadku będą spać pod drzwiami sypialni i chuchać w szczelinę. Nie ma to jak malutkie, nakolankowe maskotki Gośkowe i TARciowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.