Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do efektu motyla czyli Batuta


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gosiek, czy naszą piaseczyńską grupę coś zeżarło? Cisza tam taka, jakby wciąż było odcięte zasilanie, a przecież prąd już dawno wrócił :D

 

A w ogóle to uruchomiliśmy z pewną taką nieśmiałością dziennik budowy. Na razie go mało, maciupko, ale pomału, pomału się rozrośnie. Polecamy, zapraszamy ciepło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek, czy naszą piaseczyńską grupę coś zeżarło? Cisza tam taka, jakby wciąż było odcięte zasilanie, a przecież prąd już dawno wrócił :D

 

Chyba tam raczej tylko jakieś pytanie czy problem rzucany jest ale dyskusje się nie kleją. Zdarzają się niesympatyczne odzywki zniechęcające szczególnie początkowych, zagubionych budowlańców, szczególnie jeśli nie są jeszcze zaprawieni w forum :roll: A bardziej wytrwali zakładają własne dzienniki albo chodzą w gościnę do miłych im domków :lol:

 

A w ogóle to uruchomiliśmy z pewną taką nieśmiałością dziennik budowy. Na razie go mało, maciupko, ale pomału, pomału się rozrośnie. Polecamy, zapraszamy ciepło :D

 

Już pobiegłam i coś tam powiedziałam :oops: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i mało, ale z jakim zacięciem napisany :o :o :o :o

aż miło poczytać :wink:

 

:D :D :D :D

 

Ale nie można tu aż takiej prywaty uprawiać, bo nas gosiek psami poszczuje :D. Po prostu dziennikarzom jakoś łatwiej się pisze niż buduje :D

 

Jak bym psami szczuć mogła :o :o :o

One same gotowe są zjeść wszystko co się rusza :wink:

 

A bardzo proszę mnie nie porzucać, bo się zapłaczę :( A z rewizytą obiecuję chodzić :lol:

 

Za to pisarz może ciekawie o budowie opowiedzieć :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek, czy naszą piaseczyńską grupę coś zeżarło? Cisza tam taka, jakby wciąż było odcięte zasilanie, a przecież prąd już dawno wrócił :D

 

Chyba tam raczej tylko jakieś pytanie czy problem rzucany jest ale dyskusje się nie kleją. Zdarzają się niesympatyczne odzywki zniechęcające szczególnie początkowych, zagubionych budowlańców, szczególnie jeśli nie są jeszcze zaprawieni w forum :roll:

Dokladnie , ja juz tam nawet nie zagladam , bo jak kiedys zobaczylam niejakiego staska i goske , opowiadajacego jak radosnie wywala szambo za droge i z twierdzacego ,ze to tak wszyscy robia to mnie zemdlilo :-?

I nie tylko , kiedys bylo tam calkiem inaczej :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzają się niesympatyczne odzywki zniechęcające szczególnie początkowych, zagubionych budowlańców, szczególnie jeśli nie są jeszcze zaprawieni w forum

 

Taaak, swoją drogą tylko czekam, jak ci milusińscy co się tak na toi toi obruszyli wyjrzą z nory. Bo na razie na szczęście gdzieś ich diabli zniknęli.

 

Ale tak jak sobie pochodziłem "bokami", to stwierdziłem że właśnie na komentarzach jest znacznie ciekawiej - i towarzysko, i merytorycznie. I nawet zapisałem się do babskiej grupy warszawskiej :D . I zostałem przyjęty :D

 

A tera muszę się zająć dyżurem, bo mi inaczej łeb urwą jutro na kolegium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zupełnie nieapropos, właśnie wygrzebałem z depesz papowskich:

 

Labradoodle już w Polsce

Na Śląsku powstała pierwsza w kraju hodowla australijskich Labradoodli. Psów dla alergików i osób niepełnosprawnych.

Choć kosztuje 10 tysięcy złotych, jest dziś jednym z najbardziej poszukiwanych psów na świecie. W Kalifornii jest prawdziwym hitem wśród gwiazd – mają go Jennifer Aniston, Tiger Woods i Jeremy Irons. Możliwe, że jeden z nich wkrótce zamieszka w Białym Domu, stając się Obama Dog - Pierwszym Psem Ameryki.

Australijskie Labradoodle mogą być karmelowe, czarne, kawowe, a nawet kawa z mlekiem. Kiedy w programie Top Gear, Jeremy Clarkson wystąpił ze swoim dziwnym psem Dodgerem, Wielką Brytanie obiegła prawdziwa labradoodlomania. Każdy chciał mieć takiego psa jego telewizyjny ulubieniec. No i się posypało. Dziś w Wielkiej Brytanii jest blisko 2 tysiące psów tej rasy.

- To nowa rasa psa, która wywodzi się z labradorów i pudli, ale nie tylko. W jego żyłach płynie bowiem krew irlandzkiego spaniela wodnego, amerykańskiego i angielskiego cocker spaniela czy Soft Coated Wheaten-a . Nie jest to zwykła krzyżówka, nie jest to zwykły kundel – mówi Edyta Gajewska, hodowca z Włochatej Pasji, pierwszej w Polsce hodowli Australijskich Labradoodli.

Efektem długoletnich badań i prac reproduktorskich jest niezwykle spokojny pies, chętnie uczący się i pracujący z niepełnosprawnymi. To również pies przyjazny alergikom, w 99 proc. przypadków nie wywołujący reakcji alergicznych.

Powstała w Czeladzi hodowla Australijskich Labradoodle jest jedyną hodowlą tych psów w Polsce. Hodowla jest uprawniona do używania logo Australian Service Dog – australijskie psy pracujące, oznacza to, że psy z niej pochodzące, wywodzą się z najlepszej linii psów pracujących.

 

http://www.aboutlabradoodles.com/wp-content/uploads/2008/08/brown-labradoodle.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla alergika i dużyyyyyyyyyyyyyyyy - miodzio :lol: :lol:

tyle, że cena też :-? Ten ufocony bardzo sympatyczny

 

ale od razu znajduję inne zdjęcia

 

http://www.aboutlabradoodles.com/wp-content/uploads/2008/12/puppy.jpg

 

http://weblogs.newsday.com/news/local/longisland/politics/blog/labradoodle.jpg

 

 

http://www.gorgeousdoodles.com/images/breeding-labradoodles/labradoodle-penelope.jpg

 

tu już nie wyglądają na rasowe :wink:

 

Im młodsze, tym więcej z pudla mają, szczególnie że nie są jeszcze strzyżone

 

Nauczyłam się już, że namnożyło się tak wiele nowych ras, psów wyglądających jak niegdyś kundle = wygląd nieznany więc musi być nierasowy :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byliśmy z Fridą w psioszkole, to chodził tam właśnie taki jeden, straszny lizus zresztą i kujon, cośmy z p.B. uznali za przerośniętego kundla. A potem się okazało, że to jakieś strasznie rasowe bydle i z szacunkiem trzeba. Dlatego przestajemy się dziwić, jak ktoś patrząc na Fri zupełnie poważnie pyta co to za rasa. No, wyżeł piskórkski, wyżeł środkowoeuropejski, wyżeł mazowiecki... Jest trochę możliwości. Tylko nie możemy odżałować że nie wiemy, jaka ona była jako szczenior. Bo jak się nam wyplątała z tego rowu przy budowie, to miała tak 9-10 miesięcy...

 

[dżizas, do roboty, do roboty..., bo do domu trzeba]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...