Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do efektu motyla czyli Batuta


Recommended Posts

bialasy nie zdzierza a mleko wypija. niestety ja gorzej toleruje nie dosc zapach to alergia. dzis w tym kacie odchwaszczalam nie dosc ze niedobrze mi bylo to kinolec spuchniety oczy czerwone i nawet steryd nie pomogl. trudno musze trutnia wyprosic. chyba skorzystam z tego zelu odstraszajacego koty w zeszlym roku pomogl na kota sasiadow. na razie mocno zlalam to miejsce woda zeby ten smrod przestal mnie draznic. a kocio waleczny wcale nie boi sie szczeku bialasow. to jakis obwies ze wsi nie jestem pewna czy dziki, bo ma czerwona nitke na szyi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem za automatem do zraszania nieproszonego bandyty :yes:

Do nas od czasu do czasu zakrada się niejaki Ogoniasty (mieszanka z norweskim leśnym chyba) i atakuje moją Spinozę, a Pasqal po dżentelmeńsku sprawia mu łomot. Toczy się wtedy taka wrzeszcząca, wymachująca łapami biało czarna kula po trawniku. Śmiesznie to wygląda, ale już raz z tego powodu były klopoty z okiem. Dlatego mam przygotowanego węża i leję drania, choć on bardzo piękny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nnno tak, ale z pewnością on nie czeka aż TAR z pracy wróci ;) Przydałaby się jakaś mokra pułapka - gdy włazi samoczynnie włącza się ....zraszacz :lol2:

 

Podoba mi się pomysł:lol2:. Jeszcze wymyśl mi coś Gosiaczku równie sprytnego na kreta ;).

 

Witanko :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za automatem do zraszania nieproszonego bandyty :yes:

Do nas od czasu do czasu zakrada się niejaki Ogoniasty (mieszanka z norweskim leśnym chyba) i atakuje moją Spinozę, a Pasqal po dżentelmeńsku sprawia mu łomot. Toczy się wtedy taka wrzeszcząca, wymachująca łapami biało czarna kula po trawniku. Śmiesznie to wygląda, ale już raz z tego powodu były klopoty z okiem. Dlatego mam przygotowanego węża i leję drania, choć on bardzo piękny.

 

 

pestka a to kocia taki biedny był jak własnych włości bronił :o dzielny Pascal, podrap go za uszkiem....jeśli lubi ;)

 

wpadłam podziękować za wizytę !!!!!!!! :wiggle:

i za roślinki :hug:

 

 

ależ mnie tu dawno nie było….

 

 

 

Zuz@nko też bardzo dziękujemy za gościnę i porady. W domu po pierwszych utarczkach o dziwo zapanowała zgoda. Pomieszam by tak zostało :stirthepot:

 

 

posadziłaś je, bo one w doniczkach tylko na drogę były wsadzone :oops: Mam nadzieję, że będziesz teraz choć trochę częściej zaglądać :rolleyes:

 

Podoba mi się pomysł:lol2:. Jeszcze wymyśl mi coś Gosiaczku równie sprytnego na kreta ;).

 

Witanko :D.

 

Może jakiegoś łownego..... jamnika, tyle, że nie mam pewności czy trawnik po krecie nie wygląda lepiej, niż po jamniku ryjącym wszelkie krecie korytarze, których wcześniej nie było chociaż widać :lol2:

 

rasiu odstraszacze nie działają? Bywa, że kret najpierw idzie tam zobaczyć co się dzieje i dopiero po jakimś czasie zdegustowany.... przenosi się w inne miejsce. Wbijam te pikacze w rabatki na których mi zależy

 

 

 

 

zajrzałam do picasy i …..

 

cuuuuuuuuuuuudnie !!!!!!!

 

 

 

Ooooooo jak to miło Cię zwabić do ogrodu :D dziękuję

 

 

Ale sama wiesz jaki cudny jest teraz Twój ogród. Nie wstawiasz fotek gdy jest w pełnym rozkwicie, to nie można się nim po delektować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszlym roku ten zel odstraszajacy zadzialal. jestem zniesmaczona bo dzis juz dwa koty byly plus trzeci sasiada., myslalam, ze bialasy wscieku dostana, obsikaly tamto miejsce kilkanascie razy. boje sie ze jeden z tych kotow to kotka i nam przyniesie tobolki :sick:

 

a rano kilka razy na balkonie syczalam, bo studio makijazu mam akurat z widokiem na te rabate i katem oka widzialam jak dranie jeden po drugim wlazily. nie musze mowic jak makijaz mi wyszedl ;) mezu ma dzis kupic zel odstraszacz, psiukacz w pogotowiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myj roślinki Tola. Jak nie będą czuły zapachu konkurencji, też mniej chętnie będą obsikiwać.

Moja kotka Spinoza jest sterylizowana i ten obcy ją atakuje bo nie pełnowartościowa. Pasqal też kastrat i dopiero od roku taki obrońca domowy się zrobił, choć ma już 12 lat.

 

Pasqal w podzięce za drapanko wymruczał koci hymn :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziś to się wkurzyłam na maksa.

Nie dość że obce koty czują się u mnie jak u siebie,

nie dość że jakiś pies sypia na moich poduchach tarasowych

i załatwia się na rabatach,

to dziś koty wlazły na dach altanki i zasadzały się na ptaki budujące gniazda w tujkach przy pergoli.

Wrrrrrrrr:mad:

Gosiek, potwierdzam to, że te turzyce które pokazałaś potrzebują wilgotnych miejsc.

Posadziłam część na skarpie wokół tarasu, sucho tu bardzo i marnieją w oczach.

A te w glinie przy oczku wodnym mają się dobrze. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tola a skad u Ciebie pies?:o

 

my na razie zabezpieczylismy dziure w ogrodzeniu tzn. te szpare pomiedzy slupkiem ogrodzenia a slupkiem bramy. i juz wiem dlaczego do obcego kota dolaczyl kot sasiada. Bo sasiadka u siebie znowu zelem wysypala, goni go i on znowu siura u mnie:mad::bash:a obce przylaza, bo oni wystawiaja miche na zewnatrz i przylazi banda na pozywienie, kurde a sami narzekaja a glupoty robia. "podlosc ludzka nie ma granic";)

 

ide szlaucha uruchomic wykurze te obce siersciuchy i wejscie do altanki zablokowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR, no właśnie, skąd u mnie pies?

Myślę, że to pies, bo po każdej nocy na poduchach pełno piasku od łap i szarej sierści.

A w rabatach znajduję zagrzebane "pamiątki". W dzień spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...