Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do efektu motyla czyli Batuta


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

a tu tekst mniej więcej taki jaki mi pani z oczyszczalni przedstawiła

artykuł sponsorowany;)

u mnie też woda spełnia wszystkie normy, tyle że te normy się zmieniły:D gdy zostawię na noc w misce trochę wody to rano po jej wylaniu zostaje na dnie ciemny osad, a sznurkowy wkład filtra po 2 miesiącach jest oblepiony brunatną mazią:mad: gdy zaniosłam go do wodociągów to pan stwierdził że pewnie były akurat czyszczone rury wodociagowe i stąd ten muł:o znaczy się, ciągle płuczą te rury.... ale woda normy spełnia...

 

sama nie wiem.... ale filtry i zmiękczacze sa na rynku od wielu, wielu lat i mają się dobrze, to chyba o czymś świadczy?

 

magnez i wapń chyba mamy też w pokarmach, nie tylko w wodzie:confused:

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A slyszałyście o tym http://www.probiotics.pl/stosowanie-probio-emow/item/pranie-i-zmywanie.html

 

Nie ukrywam, zrobiłam im parę projektów, więc możecie mnie podejrzewać o zachwalanie „własnego ogonka”. No, więc pozachwalam – fajni ludzie, nieco nawiedzeni, ale w porządku. Jednak poza wszystkim naczytałam się i nasłuchałam, a także zobaczyłam efekty niektórych specyfików. Poza tym coraz więcej osób to stosuje, głównie rolników (już 40 tys gospodarstw). Jadłam owoce z hodowli probiotycznych i są naprawdę smaczne. Trochę sama sprawdziłam, np. owoce umyte roztworem jesdnego ze specyfików dają się przechowywać znacznie dłużej. Widziałam też jak zareagowały umierające na grzyba cisy. Kilkanaście sztuk jakby nabrało odporności i zwalczyło bez chemii. Odchorowały i rosną znacznie lepiej niż inne w tym samym ogrodzie.

Zamierzam niektóre stosować u siebie. Na razie zaczęłam od zmiany specyfiku do oczyszczalni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amelia o Vulcanie czytałam tylko w kontekście dużych domów, hoteli, kąpielisk itp. Ceny nie znalazłam, ale wyobrażam sobie, że znacznie więcej niż te 2500

 

 

Pestka o probiotykach gdzieś tam pamiętam, ale to chyba nie rozwiązuje problemu z osadem w zlewie, bateriach w kuchni i łazience i w kibelkach. Wolę zdecydowanie jedno urządzenie a nie pilnowanie poszczególnych elementów domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy możecie kogoś polecić do przeprowadzki? Czy wybrać z pod dużego palca?

 

"Dziewczyna" z brodą może być? ;)

 

Korzystałem już kilka razy z usług tego pana: 888 869 088, chwaliłem sobie. Do przeprowadzki przyjechał z pomocnikiem do dźwigania, a ujął mnie tym, że w samochodzie (duzy dostawczak) miał wielkie naręcze starych koców do zabezpieczania mebli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek bywa tu i tam :)

 

Jakby Ci nie pasowali Jarkowi, to moi z Bagażówki nie dość, że tani, to też z kocami i ganiali bez marudzenia 4 piętra po schodach bez dopłaty, bo lodówka i fotele w typie amerykanka nie wchodziły do windy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Andersa w Warszawie (po lewej jadąc od placu Bankowego na Żoliborz, blisko Stawki) jest antykwariat. Facet po ASP i trochę nawiedzony, ale miły gość. Wymienia książki - za 2-3 możesz wybrać u niego jedną. Miewa dobre książki.

 

Rozumiem Cię :( Męczyłam się z decyzjami porządkowymi pół roku po śmierci mamy i nadal mam kilka pak czekających na zawiezie nie do Markotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet od Jarka przysłał SMS, że jest na urlopie

 

 

TAR chcę sprzedać moje mieszkanie, za dużo tego jak dla mnie a i kasa na kilka spraw w domu zdecydowanie się przyda :D

 

 

Pestka, na antykwariat nie mam siły, co nie jedzie ze mną oddam do biblioteki albo na allegro wystawię

 

 

Z ubraniami też mam zgryz. Chciałam wstawić do komisu jakieś mało używane ciuchy dziecka... okazało się, że kiepskie są - a ja takie w ciuchlandzie kupuję :lol2: wszystko ląduje więc w pojemnikach na odzież :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano bywam, bywam, swojego dziennika już właściwie nie piszę wcale, to choć po cudzych sobie czasem połażę :)

 

A przy okazji pytanie mam odnośnie starych książek. Jakoś skumulowało mi się kilka tego typu zadań w rodzinie i z przykrością muszę stwierdzić, że to trudne jest. Ogłoszeń typu "skup starych książek, płyt" nie brakuje, ale mam wrażenie, że oni nie są zainteresowani niczym młodszym, niż starodruki i XIXwieczne książki oprawione w skórę, bo kiedy dzwoniliśmy do takiego mówiąc, że chodzi o duzy księgozbiór z czasów PRLu (typowy), to facet najpierw bardzo marudził, że jemu się za paliwo nie zwróci nawet, w końcu zwabiony tekstem, że jest sporo egzotycznych wydań obcojęzycznych (właściciel zbioru był globtroterem) wielką łaskę zrobił i przyjechał to obejrzeć. Na miejscu dał wyraźnie odczuć, jak wielka to była łaska i jak bardzo się poczuł rozczarowany, po czym, ponieważ nikt nie kwapił się z wyciąganiem portfela, by mu zapłacić za trud daremny, poszedł sobie. Kwestia odkupowania książek nie była poruszana w ogóle. Biblioteka - owszem, weźmie, ale nie wszystko jak eci, mamy przestawić spis i oni sobie wybiorą. Kwestia tylko sporządzenia spisu z setek książek.

Książki wylądowały w końcu o ile wiem, w składnicy makulatury.

 

W realnej przyszłości będzie mnie czekać kolejne tego typiu zadanie, dość duża domowa biblioteka, pełna książek typowych dla lat 60-70, beletrystyka, eseje, trochę wydawnictw albumowych, encyklopedii, atlasów przyrodniczych. Na katalogowanie tego nie mam ani czasu ani ochoty, szczerze mówiąc ucieszyłbym się, gdyby ktoś sobie po to przyjechał i zabrał cały majdan jak leci. Czy jest to w ogóle realne? Bo z tych opisanych wyżej doświadczeń wynika mi, że nie bardzo.

 

Chodzi mi jeszcze po głowie robienie wyprzedaży na zasadzie, że fotografuję grzbiety książek jak leci stojących w bibliotece i wystawiam w porcjach np. po dziesięć sztuk, za jakąś symboliczną cenę. Jak myslicie, miałoby to sens?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...