Jarek.P 07.07.2015 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 wezcie se jaj nie róbcie, ja kazda ilosc chetnie przygarne, mam stanowczo za maly ksiegozbior i za maly portfel by sobie w ksiegarniach uzupełnic:cool: kuriera moge podesłac, tylko prosze podac wage i wymiar paczki Ech, było mi wcześniej spytać. Niestety, na te wspomniane jest już za późno, dość spora kolekcja książek poszła w dużej mierze na przemiał, zostawiliśmy jedynie kilkadziesiąt pozycji. Szczerze mówiąc nie wiem co sie w końcu stało z płytami, tego było kilka kartonów winyli, w tym dużo radzieckich wydań płyt zachodnich gwiazd z lat 70tych (co swoją drogą mocno mnie dziwiło, sztandarowe przykłady zachodniej zgnilizny wydawane w sajuzie???), ale najprawdopodobniej wylądowały w końcu na śmietniku, bo nikt nie chciał. Niemniej zapamiętam, jak będzie do uprzątnięcia kolejny księgozbiór, dam znać. W kolejce czeka nieduża biblioteka pełna książek popularnonaukowych z lat 90tych, akademickich podręczników n/t biochemii oraz trochę SF i książek dla młodzieży, roczniki: 80-90. Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki, do oddania gratis. Jeśli jesteś (Ty albo ktoś) zainteresowana, mogę poprosić o porobienie zdjęć grzbietom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.07.2015 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 ksiazki dla mlodziezy i sf - kazda ilosc te naukowe, akademickie techniczne to niekoniecznie. wiem, najgorsze to uporzadkowac. skad macie takie ksiegozbiory? kiedys za panienki w domu rodzinnym tez mialam, potem sie wyprowadzilam czesciowo z ksiazkami, potem ksiazki wrocily ja nie i teraz jak chcialam je wziac z powrotem to sie okazalo, ze mama porzadki porobila, wywalila wszystko jak leci. ech szkoda. ona nie jest milosniczka czytania. wazne by na "szmaty" i bibeloty bylo miejsce milosc do ksiazek wszczepil mi dziadek (mial pokazna kolekcje kryminałow i "tygrysów" - rodzina tez oddala na przemial:bash:), czytaczem tez jest troche ojciec ale bez pietyzmu wielkiego do ksiazek. W nowym domu bede miec pokoj biblioteczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.07.2015 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Dom bez książek to martwy dom, nijaki ;( Jarek, za te winyle, to bym Cię za ucho wytargała. Przyjmę każdą ilość choć mamy trochę swoich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.07.2015 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 teraz mam jedynie dwie gabloty po 5 regałow z ksiazkami, ale to nic na razie. zbieram seriami jak sie uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.07.2015 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Z mieszkania moich rodziców sporo książek „pożyczyła” na wieczność wiele lat temu znajoma, ktora mieszkała u nas rok. Książki leżały piętrowo w szafie przedpokojowej i rodzice zauważyli zniknięcie różnych ciekawych pozycji, gdy po pani nawet dym nie został. Też mieliśmy sporą kolekcję Tygrysów. Tata lubił książki o historii Rosji, mama kolekcjonowała klasykę polską i europejską. Moje to były głównie historia i archeologia, sztuka, a do tego fantastyka, powieści historyczne i kryminały. Zostało też dużo literatury dziecięcej i przybyło jej, gdy urodziła się moja Kaśka. Mój J to mól czytelniczy. Kiedyś każdą wolną złotówkę wydawał na książki. Ma pełen przekrój od powieści po filozoficzne i sporo tematycznych z dziedziny teatr, film.... W sumie nazbieraliśmy oboje tę bibliotekę. Teraz jeśli coś dokładamy to jest to połów w księgarniach z przecenami. Masę dobrych pozycji można kupić za kilka złotych czasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.07.2015 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 TAR bierzesz jak leci Może foty strzelę po tytułach oddaję do biblioteki a oni sprzedają te książki od 1 do 5 za szt. a potem za te uciułane pieniądze kupują nowości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.07.2015 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Tylko ten mój aparat zupełnie ostrości nie łapie, podobnie jak moje oczy dziś z domu przywiozłam różniste miniaturowe książki między innymi taką ,Jak Nana swą córeczkę Pipę na kurtyzanę kształciła" tu link do kogoś kto sprzedaje podobne na nie miejsce mam Obiecuję jak się zbiorę porobię zdjęcia mam też ogrodowe tytuły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.07.2015 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2015 Strzel fotki. Też chętnie zerknę. Może się wymienimy na coś co my mamy podwójnie. Mieliśmy odwieźć do biblioteki, ale cięgle leżą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 08.07.2015 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 na razie fotki kilku miniaturek, to tak tytułem próby ten aparat mnie wykończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 08.07.2015 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 No, ale tych miniaturek t chyba nie oddasz Ładna kolekcja. Zrób im specjalną półeczkę. My też mamy kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 08.07.2015 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Nie przewiduję ich oddania Gdzieś mam półeczkę, chyba będzie w sam raz Z tej czerwonej serii osobliwości mam 2 egzemplarze 6, nie mam 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 08.07.2015 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 A ja się zastanawiam jak sklonować bibliotekę, żeby w moich niebieskich oknach nie brakowało papierowych kurzołapów. Przyjmę dowolną ilość , ale wypłacalna jestem dopiero w lutym 2016. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 14.07.2015 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2015 ale wypłacalna jestem dopiero w lutym 2016. Znaczy widzisz światełko w tunelu, szczęściara... [właśnie przyszło zestawienie operacji na karcie kredytowej po urlopowym wyjeździe i zastanawiam się dziś cały dzień, jak my sierpień przeżyjemy ] A wracając do tematu - kwestia oddania książek u mnie w rodzinie, o której wspominałem nabrała niespodziewanie tempa. Do Tar już poszła wiadomość na priv, ale sygnalizuję i tutaj, bo cały czas do oddania jest cała biblioteczna półka książek popularnonaukowych (połowa niżej na obrazku na zachętę), ewentualnie, gdyby ktoś bardzo chciał, kilka roczników miesięczników "Świat Nauki", "Wiedza i Życie" oraz bodajże National Geographic w oryginalnym wydaniu USA. O ile wiem, są również nuty na gitarę, też sporo, ale tu nie jestem pewien, czy one są też do oddania, czy do sprzedania, jeszcze spytam. PS: Dorka, ja Ciebie przepraszam, że bazar w twoim dzienniku zakładam, ale to samo tak jakoś wyszło, jakby co, to powiedz tylko słowo, ja moderator jestem, dużo mogę, w zasadzie nawet ostrzegawczego bana mogę sobie dać (swoją drogą, ciekawe, czy silnik forum by to łyknął) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.07.2015 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2015 Ha, ha dorkaS tylko chwilowo tu się zjawiła książkami zwabiona Proszę zostawić bazar, przyjdzie pora i na moje książki. Już prawie wszystkie z półek pościągałam i większość w kartonach jest. Jednak czarno to widzę, bez dźwigu nie da rady ruszyć takiego ikeowskiego kartonu (ładowność do 30 kg) A i tak do czasu aż na półki nie zacznę ustawiać nie będę wiedziała co mam do oddania, a co ma zostać. Próbowałam zdjęcia robić ale wyszedł taki groch z kapustą, że głowa mała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 14.07.2015 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2015 Ha, ha dorkaS tylko chwilowo tu się zjawiła książkami zwabiona ...to ja już się nie odzywam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.07.2015 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Wczorajsza burza, może za silna nie była ale wiatr był wystarczająco mocny by zrobić porządek na mojej działce. sosna była do usunięcia, ale że droga gminna i starostwo musi na to wydać zgodę, więc trochę by to trwało, a tak jedna wichura.... i nowy płot zniszczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.07.2015 09:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.07.2015 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Jarku pakując książki część opstrykałam, niektóre z myślą o Tobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.07.2015 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Gosiek powinnaś wystąpić do gminy o usunęcie szkody, albo pokrycie ksztów naprawy. To ich wina, że w porę drzewa nie usunęli. Mama nadzieję, że słupki dadzą się wyprostować a siatka naciągnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.07.2015 16:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Niestety to nasza wina, nie zgłosiliśmy tego drzewa do wycinki, po wycięciu sąsiednich jakoś szybko i to zaczęło usychać. Zobaczymy jak da się naprawić ogrodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.