Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do efektu motyla czyli Batuta


Recommended Posts

wezcie se jaj nie róbcie, ja kazda ilosc chetnie przygarne, mam stanowczo za maly ksiegozbior i za maly portfel by sobie w ksiegarniach uzupełnic:cool: kuriera moge podesłac, tylko prosze podac wage i wymiar paczki

 

Ech, było mi wcześniej spytać. Niestety, na te wspomniane jest już za późno, dość spora kolekcja książek poszła w dużej mierze na przemiał, zostawiliśmy jedynie kilkadziesiąt pozycji. Szczerze mówiąc nie wiem co sie w końcu stało z płytami, tego było kilka kartonów winyli, w tym dużo radzieckich wydań płyt zachodnich gwiazd z lat 70tych (co swoją drogą mocno mnie dziwiło, sztandarowe przykłady zachodniej zgnilizny wydawane w sajuzie???), ale najprawdopodobniej wylądowały w końcu na śmietniku, bo nikt nie chciał.

 

Niemniej zapamiętam, jak będzie do uprzątnięcia kolejny księgozbiór, dam znać. W kolejce czeka nieduża biblioteka pełna książek popularnonaukowych z lat 90tych, akademickich podręczników n/t biochemii oraz trochę SF i książek dla młodzieży, roczniki: 80-90. Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki, do oddania gratis. Jeśli jesteś (Ty albo ktoś) zainteresowana, mogę poprosić o porobienie zdjęć grzbietom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ksiazki dla mlodziezy i sf - kazda ilosc :) te naukowe, akademickie techniczne to niekoniecznie. wiem, najgorsze to uporzadkowac. skad macie takie ksiegozbiory? kiedys za panienki w domu rodzinnym tez mialam, potem sie wyprowadzilam czesciowo z ksiazkami, potem ksiazki wrocily ja nie i teraz jak chcialam je wziac z powrotem to sie okazalo, ze mama porzadki porobila, wywalila wszystko jak leci. ech szkoda. ona nie jest milosniczka czytania. wazne by na "szmaty" i bibeloty bylo miejsce :bash: milosc do ksiazek wszczepil mi dziadek (mial pokazna kolekcje kryminałow i "tygrysów" - rodzina tez oddala na przemial:bash:), czytaczem tez jest troche ojciec ale bez pietyzmu wielkiego do ksiazek.

 

W nowym domu bede miec pokoj biblioteczny :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mieszkania moich rodziców sporo książek „pożyczyła” na wieczność wiele lat temu znajoma, ktora mieszkała u nas rok. Książki leżały piętrowo w szafie przedpokojowej i rodzice zauważyli zniknięcie różnych ciekawych pozycji, gdy po pani nawet dym nie został.

Też mieliśmy sporą kolekcję Tygrysów. Tata lubił książki o historii Rosji, mama kolekcjonowała klasykę polską i europejską. Moje to były głównie historia i archeologia, sztuka, a do tego fantastyka, powieści historyczne i kryminały. Zostało też dużo literatury dziecięcej i przybyło jej, gdy urodziła się moja Kaśka.

Mój J to mól czytelniczy. Kiedyś każdą wolną złotówkę wydawał na książki. Ma pełen przekrój od powieści po filozoficzne i sporo tematycznych z dziedziny teatr, film.... W sumie nazbieraliśmy oboje tę bibliotekę. Teraz jeśli coś dokładamy to jest to połów w księgarniach z przecenami. Masę dobrych pozycji można kupić za kilka złotych czasem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ten mój aparat zupełnie ostrości nie łapie, podobnie jak moje oczy :mad:

 

 

dziś z domu przywiozłam różniste miniaturowe książki

 

 

między innymi taką ,Jak Nana swą córeczkę Pipę na kurtyzanę kształciła" tu link do kogoś kto sprzedaje podobne

 

 

na nie miejsce mam ;)

 

 

 

Obiecuję jak się zbiorę porobię zdjęcia

 

 

mam też ogrodowe tytuły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się zastanawiam jak sklonować bibliotekę, żeby w moich niebieskich oknach nie brakowało papierowych kurzołapów.

Przyjmę dowolną ilość :), ale wypłacalna jestem dopiero w lutym 2016.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wypłacalna jestem dopiero w lutym 2016.

 

Znaczy widzisz światełko w tunelu, szczęściara... :)

 

[właśnie przyszło zestawienie operacji na karcie kredytowej po urlopowym wyjeździe i zastanawiam się dziś cały dzień, jak my sierpień przeżyjemy :bash:]

 

A wracając do tematu - kwestia oddania książek u mnie w rodzinie, o której wspominałem nabrała niespodziewanie tempa. Do Tar już poszła wiadomość na priv, ale sygnalizuję i tutaj, bo cały czas do oddania jest cała biblioteczna półka książek popularnonaukowych (połowa niżej na obrazku na zachętę), ewentualnie, gdyby ktoś bardzo chciał, kilka roczników miesięczników "Świat Nauki", "Wiedza i Życie" oraz bodajże National Geographic w oryginalnym wydaniu USA.

 

20150714_160641.jpg

 

O ile wiem, są również nuty na gitarę, też sporo, ale tu nie jestem pewien, czy one są też do oddania, czy do sprzedania, jeszcze spytam.

 

PS: Dorka, ja Ciebie przepraszam, że bazar w twoim dzienniku zakładam, ale to samo tak jakoś wyszło, jakby co, to powiedz tylko słowo, ja moderator jestem, dużo mogę, w zasadzie nawet ostrzegawczego bana mogę sobie dać :) (swoją drogą, ciekawe, czy silnik forum by to łyknął)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha dorkaS tylko chwilowo tu się zjawiła książkami zwabiona :lol:

 

Proszę zostawić bazar, przyjdzie pora i na moje książki. Już prawie wszystkie z półek pościągałam i większość w kartonach jest. Jednak czarno to widzę, bez dźwigu nie da rady ruszyć takiego ikeowskiego kartonu (ładowność do 30 kg) A i tak do czasu aż na półki nie zacznę ustawiać nie będę wiedziała co mam do oddania, a co ma zostać. Próbowałam zdjęcia robić ale wyszedł taki groch z kapustą, że głowa mała :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza burza, może za silna nie była ale wiatr był wystarczająco mocny by zrobić porządek na mojej działce.

DSC_0162.JPG

 

 

DSC_0164.JPG

 

 

 

 

 

 

DSC_0167.JPG

 

 

sosna była do usunięcia, ale że droga gminna i starostwo musi na to wydać zgodę, więc trochę by to trwało, a tak jedna wichura.... i nowy płot zniszczony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSC_0171.JPG

 

Gosiek powinnaś wystąpić do gminy o usunęcie szkody, albo pokrycie ksztów naprawy. To ich wina, że w porę drzewa nie usunęli.

 

Mama nadzieję, że słupki dadzą się wyprostować a siatka naciągnąć :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...