Gosiek33 19.07.2015 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Sama w to nie wierzę, ale osobiście, bez niczyjej pomocy pocięłam tę sosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 19.07.2015 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 ogrodowo jeżówki dziurawiec magicial candle - wyższa ode mnie jakiś dzwonek wysiewający się rokrocznie na trawniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkaS 19.07.2015 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 O rany, sądząc po linie to zabrałaś się fachowo do wycinania. Szacun. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.07.2015 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Dzielna jesteś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 20.07.2015 04:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 Jarku pakując książki część opstrykałam, niektóre z myślą o Tobie Dziękuję, ale te roboty już szczęśliwie od dawna poza mną i nie planuję do nich wracać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.07.2015 05:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 O rany, sądząc po linie to zabrałaś się fachowo do wycinania. Szacun. Dzielna jesteś Dzięki dziewczyny to ,szkołą' mojego męża - tyle razy podpatrywałam i pomagałam, że coś mi zostało, zdumiona jestem że fizycznie dałam radę Ale pomysł z liną to już mój wynalazek, gdy kręgosłup nie pozwala targać, to ciągnąć liną można krótkimi odcinkami. Jeszcze jak są dwie osoby i jedna podkłada okrąglak pod spód to dopiero można pojeździć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.07.2015 05:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 Dziękuję, ale te roboty już szczęśliwie od dawna poza mną i nie planuję do nich wracać Jarku raczej myślałam o tych książkach jako gadżetach na półce choć zasady podstawowe nadal aktualne są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.07.2015 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 (edytowane) Dałaś radę. Dobry nauczyciel Ci się trafił. To zostaje na zawsze, nawet jeśli czegoś razem nie robiliście, będziesz potrafiła sama wymyślić sposób Ja tak mam po moim tacie. Miał mnie jedną i zawsze mu pomagałam. Co zrobisz z tym pniem? Potniesz, czy użyjesz do jakiejś kompozycji w ogrodzie? Te trawki koło hortensji, to co to? Moje lime lighty jeszcze w pąkach. Za to róże i liliowce kwitną, a malwy w tym roku wręcz szaleją. Edytowane 20 Lipca 2015 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.07.2015 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 Jeszcze nie wiem, pocięłam pień by sobie z nim jakoś poradzić, ale też myślałam nad ułożeniem go w ogrodzie - wytrzyma do czasu aż się rozleci. Nie wiem co z gałęziami bo to sosna i to mocno żywiczna (zapomniałam jak ta choroba drzewa się nazywa, ale żywica sama skapywała na korę i robactwa oczywiście pełno) Ta hortensja to magicial candle ostatnio jestem w niej zakochana Limelight jeszcze ma małe pąki Trawki to hakonechloa macra aureola - szybko rośnie, mam nadzieję na dużo lepszy efekt za rok gdy grandiflory podrosną a hakonechloa jeszcze się rozkrzewi. Podobno dobrze się rozmnaża. Na kolejnym zdjęciu hakonechloa macra - zielona wiosną przesadzona - widzę, że coraz większa i piękniejsza się robi, czekam żeby trochę zwisu nabrała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 20.07.2015 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 Zuch dziewczyna :) Poradziłaś sobie wspaniale. A ja podpatruję Twoje nasadzenia i będę naśladować....Bardzo ładnie wyglądają.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 20.07.2015 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 szkoda nowego ogrodzenia:( nie rozumiem dlaczego Ty miałas zgłaszać drzewo do wycięcia? co gminne to gmina powinna przeglądać i usuwać! chociaż spróbuj pochodzić za odszkodowaniem:yes: czyżbyś sama walczyła z piłą spalinową? dla mnie to pestka ale ja od lat rżnę,najgorzej to odpalić a potem już samo idzie, oby tylko łańcuch był ostry;) tyle że kręgosłup potem boli... właśnie w sobotę wywaliłam 2 wielgachne czereśnie bo sroki nie dały mi nawet spróbować owoców:mad: a sporo miejsca zajmowały. Diabelnie twarde drzewo... co to czerwone kwitnie pod ścianą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.07.2015 15:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 Zuch dziewczyna :) Poradziłaś sobie wspaniale. A ja podpatruję Twoje nasadzenia i będę naśladować....Bardzo ładnie wyglądają.... dzięki Amtla Uprzedzam - bez wody nic nie będzie rosło, chyba, że dobierzesz odpowiednie rośliny do warunków glebowych Przekonałam się na własnej skórze, a ściślej na własnych roślinach, które zdecydowanie lepiej się mają regularnie podlewane szkoda nowego ogrodzenia:( nie rozumiem dlaczego Ty miałas zgłaszać drzewo do wycięcia? co gminne to gmina powinna przeglądać i usuwać! chociaż spróbuj pochodzić za odszkodowaniem:yes: czyżbyś sama walczyła z piłą spalinową? dla mnie to pestka ale ja od lat rżnę,najgorzej to odpalić a potem już samo idzie, oby tylko łańcuch był ostry;) tyle że kręgosłup potem boli... właśnie w sobotę wywaliłam 2 wielgachne czereśnie bo sroki nie dały mi nawet spróbować owoców:mad: a sporo miejsca zajmowały. Diabelnie twarde drzewo... co to czerwone kwitnie pod ścianą? Amelio, może i masz rację, ale ta droga gminna to jak sama wiesz na końcu i jak nie zgłoszę to trudno by wiedzieli co się dzieje. Poczuwam się bo ciągle zbierałam się do tego zgłoszenia Spalinowej piły nie mam tylko elektryczną Czerwone pod ścianą to wybujały krwawnik, w pierwszym roku był o połowę mniejszy jesienią go przeniosę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 20.07.2015 15:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 Chwalenia się ciąg dalszy ... Dziś 5 kartonów ikeowskich (po 30 kg ładowności) pełnych książek przywiozłam, tym dopiero się zmęczyłam. Poprzednio woziłam na raty. Robota głupiego ale jak pomyślałam, że wszystko na raz firma przewozowa zwali mi do domu, to już wolę po troszku, układać w domu w kartony. Potem przywieźć regały, pomalować, trochę przerobić i dopiero na nich książki układać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 21.07.2015 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Spalinowej piły nie mam tylko elektryczną to trochę łatwiej ale to też niebezpieczne narzędzie.... zwłaszcza dla niewiasty która wcześniej sama go nie obsługiwała, podziwiam:rolleyes: "nieznajomość ... nie zwalnia z odpowiedzialności" - to działa tylko w jedną stronę? myślisz że urzędasów nie dotyczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.07.2015 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Ha, mogę spróbować, ale co mam kazać płot naprawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 21.07.2015 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Te gałęzie spal. Czytałam o tej chorobie sosen. Czy to się nie rozniosło na inne? Znajdę, to podam Ci czym pryskac. Czyli moje hortensje prawidłowo Posadziłam 3 sztuki 3 tygodnie temu. Spore po 70 cm wys. Grandiflora piękna. Hakonechloy mam w planach, ale dotąd trochę się obawiałam, jak one na naszym terenie będą rosnąć. Widzę, że nie ma czego się bać. Wszystkie trawy po 3 sezonach można dzielić. Niektóre nawet na 5-6 części, albo na pojedyncze kłącza. Jak już rosną u Ciebie, to będą bardzo szybko odbudowywać kępy po podziale. Niech pokryją koszty naprawy płotu i zarządaj sprawdzenia pozostałych drzew, bo a nóż widelec też są nadgryzione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.07.2015 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Muszę jutro zgłosić to drzewo Gdy zaczęło chorować, zaczęłam podlewać resztę sosen jakimś preparatem wzmacniającym i reszta się poprawiła, nie mają oznak żywicy na korze z wikipedii: Rdza kory sosny Drewno z chorej części pnia jest przesycone żywicą i z tego powodu bywa cenione jako podpałka, znane jest pod nazwą: smolina, smolniak, szczypka lub drzazga. - jedyny pożytek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 21.07.2015 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Gosiu, ale z Ciebie pracowita kobitka I jaka dzielna! Wiesz, że razem z ułudką rozrasta mi się tojeść rozesłana? Nie wiedziałam, co to mi się tak szybko płoży, dopóki nie pojawiły się żółte kwiatuszki Powiedz, czy masz w swoim pięknym ogrodzie kalinę? Bardzo bym ją chciała u siebie posadzić i szukam życiowych porad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 21.07.2015 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Witaj Tomkowa, dawno Cie nie było Mam kilka kalin, wszystkie oczywiście po 1 sztuce Masz jakąś konkretną na myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 21.07.2015 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 Myślę o takiej, która i pięknie zakwitnie, i pięknie zaowocuje na czerwono Czy taka jest kalina koralowa? A jakie u Ciebie rosną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.