Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do efektu motyla czyli Batuta


Recommended Posts

tu info o spotkaniu (na glownej stronie forum :D )

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?238800-Zapraszamy-na-Spotkanie-Forum-Muratora-26-wrze%C5%9Bnia-na-Starym-Mie%C5%9Bcie-w-Warszawie

do Muzeum ponoc warto, o bilety wcale nie trudno, maz juz byl przez chwile w przerwie delegacyjnej ale sie nie napasł, bo zamykali ;) ale ja tez chce zwiedzic. Operacja??? Na co? Bede sie zamartwiac, mam nadzieje ze to nic powaznego:hug:

Z biletami do Muzeum nie ma problemu, w ubiegłym roku do kasy stały 3 osoby w tym 5 osób , za pierwszym razem byłam z większą grupą i wiele umknęło w tym tylko we dwoje i było dużo lepiej. Warto zbierać kartki które wiszą w formie "zdzierango" kalendarza każda kartka to kolejny dzień Powstania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj bo ja tylko na subskrypcje wchodzę :oops: to i nic nie wiem

 

Ciągle nie mogę się pozbierać, więc nie wiem czy sie stawię, jakoś ,zabawy" nie bardzo mnie nęcą, ale kto wie :cool:

 

 

operacja - zdjęcie zaćmy, liczę że, że się uda

Edytowane przez Gosiek33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem, na zabawe tez jakos mnie nie ciagnie. bardziej na spotkanie ale i to nie wiem czy dojdzie do skutku czasowo, bo jakos wtedy z wakacji bedziemy wracac, nie wiem czy sie zazębi :)

 

bede trzymac kciuki za powodzenie zabiegu.

 

wstawilam fotki w galerii, glownie jezowki i zarosla:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Trzymaj, trzymaj proszę :yes:

 

 

Dostałam odpowiedź na ocenę stanu sosen przed moją posesją - wszystkie do wycinki :bash: nie sądziłam, że aż tak źle jest - termin 30 grudnia 2015 :eek:

 

 

Stracę całą osłonę domu przed wichurami i słońcem. Teraz muszę wymyślić co posadzić już po mojej stronie. Wzdłuż płotu rośnie bluszcz - jak się uda to pęcie się piął po siatce, dalej śnieguliczki - genialne bezobsługowe, zielone już wczesną wiosną, jeszcze przed pęcherznicami. Gdy przechodzę koło nich to słyszę jeden wielki bzyk pracowitych bąków i pszczół :D

 

Będę wdzięczna za pomysły, byle nie tuje :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hammamelisy :) akurat polska nazwa mi odpłynęła. Kalina ķoralowa też. Oba krzewy kwitną bardzo wcześnie choć w różnych terminach. Takie urozmaicenie wczesnowiosenne. Oczywiście derenie i aronia. Ta ostatnia piękne przebarwia się w słońcu jesienią.

Z iglastych postawiłabym na zwykłe leśne jałowce, bo nie mają tendencji do brązowienia igieł.

Koniecznie cisy :)

Gdzieniegdzie posadziłabym jakieś szlachetne sosny o eleganckich długich igłach, może wejmutki :)

Kusiłaby mnie też brzoza np. Maksymowicza.

Dążyłabym do naturalności nasadzeń pięknie pasującej do twojego ogrodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki pestka, ale myślę o kilki drzewach i u siebie wolę klony od brzóz, choć klon ma wielu przeciwników, ale ja mam do niego słabość ;) To jedyne drzewo, którego liście lubię grabić

 

 

 

Derenie, ten pomysł mi się podoba, i chyba nie szkodzi im susza ani okresowe zalanie?

 

Do cisów mam mieszane uczucia - gdy są pielęgnowane i cięte to jeden z piękniejszych żywopłotów, puszczone samopas już bywają problematyczne. Dostałam kilka siewek - od maleństw do większych metrowych, ale susza im nie służy.

 

 

Za kaliną koralową nie przepadam (w przeciwieństwie do mszyc), ale mam inne kaliny, mam też tawuły, które uwielbiam - Tawuła van Houtte'a

 

 

 

Myślę dalej. Jałowce piękne przed laty, już dawno powypadały a mieliśmy okazy po 2 metry.

 

Daglezję podziwiam, też nie na moje warunki ogrodowe

 

A może graby - piękne drzewo, w południowo-wschodniej części ogrodu ma kapinkę żywopłotu strzyżonego od czasu do czasu i dwa oazy nie cięte - ścigające się do słońca z olszyną. Tylko ile czasu będę czekać by urosły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GRAB - to jest to a w Sadowniczym sprzedają razem z mikoryzą 40 cm to akurat coś dla mnie - łatwo powinno się posadzić :lol2:

 

 

Tylko czy sadzić te sadzonki jako żywopłot wiedząc, że nie będę go regularnie ciąć, czy w większych odstępach jako drzewa osłonowe od wiatru i słońca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywopłot rób raczej z krzewów. O grabach nic nie wiem, choć mi się podobają.

 

A te jałowce miałaś szlachetnych odmian, czy dzikie?

 

Cisy u znajomego rosną bez cięcia i wyglądają całkiem nieźle. 5 cisów i sosna + 3 jałowce w trójkąt. Ładnie to wygląda, bo nie jest płasko.

 

Derenie są faktycznie bezproblemowe. Chociaż ktoś może uznać, że ich szybkość przyrastania to problem. Robiłam nasadzenia uciętymi u siebie gałązkami dereni sybirica i rozłogowego. Wtykałam po 3 gałazki razem 2 latat temu. Teraz mam krzewy wysokości 180 cm. Dość jeszcze rzadkie, ale ładnie rozkrzewione. Z rozłogowych mam już taką gęstwę, że ciężko między nimi przejść. Zrobię zdjęcia takie, żebyś zobaczyła jak sięporozrastały. Tnę je 2 razy do roku bez litości na wysokość metra, a one jakby to lubiły :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam więc na Twoje zdjęcia, na razie moje graby

 

 

to taki niby żywopłot dający mocny cień z samego rana

 

graby.JPG\

 

 

 

a tu jeden przegapiony i nieobcięty grab, który poszedł w drzewo

 

 

 

grab.JPG

 

grab to to zielone centralne, na dalszym planie

 

 

a z lewej na pierwszym mój biały dereń ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia będą we wtorek.

Miałam dziś chęci, ale szlag nam trawił szczelność wyprowadzenia wody z domu. Powódź w garażu. Musieliśmy zamknąć wodę. Właśnie wróciliśmy z zakupami. Ciężko było bo w piaseczyńskim LM temperatura niższa niż na zewnątrz ociupinkę i duszno potwornie. Dosłownie wodospady po nas płynęły i oczywiście szukanie na półkach było męką. Przy okazji nacinęłam i zrobimy rozprowadzenie po ogrodzie do puszek poboru wody. Nie wszystko mogę podlewać z linni kroplującej. Więc chcę mieć cztery punkty z wodą do węża.

Jutro mnie nie ma cały dzień, więc dopiero we wtorek ogarnę troszkę i zrobię fotki. Będzie widać przy okazji róże. Ciągle kwitną :)

 

Widzę, że derenie też masz, to nic tylko we wreśniu naciąć i porozsadzać. Nie wszystkie się przyjmą, ale za 2 lata będziesz mieć z tych, które zaczną rosnąć, cały gąszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity gąszcz zieleni u Ciebie, zupełnie jak w lesie. Też staram się od pł.-zach. robić takie różnorodne nasadzenia, barierę przed wichrami. Mój ogród ma dopiero trzy lata ale podobno od pięciu będzie go dopiero porządnie widać. Nie pomyślałam o grabach, przy okazji zamówię. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graby odpowiednio cięte tworzą przepiękne wysokie a wąskie żywopłoty. Posadziłam wiosną tanie sadzonki kopane, duża część się nie przyjęła. Chyba lepiej sadzić je jesienią.

Widzę Gosiu, że dosadzasz hortensje - jest coraz piękniej. To chyba najlepsze kwitnące krzewy na zadrzewione działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie wzdłuz ogrodzenia z jednej strony rosnie szpalerek grabow kolumnowych lucas, po 4 latach to solidne "kolumny" co roku je przycinam, sa zwarte i gęste. jednak nie sa zywoplotem ale i tak czesciowo oslaniaja nas przed zachodnimi wiatrami. posadzilam je co 3 metry, mam nadzieje ze wystarczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowity gąszcz zieleni u Ciebie, zupełnie jak w lesie. Też staram się od pł.-zach. robić takie różnorodne nasadzenia, barierę przed wichrami. Mój ogród ma dopiero trzy lata ale podobno od pięciu będzie go dopiero porządnie widać. Nie pomyślałam o grabach, przy okazji zamówię. pozdrawiam

 

to tylko złudzenie obiektywu ;)

 

 

ale zanim się obejrzysz będziesz i Ty gąszcz mieć u siebie.... byle te upały nieco zelżały

 

 

Graby odpowiednio cięte tworzą przepiękne wysokie a wąskie żywopłoty. Posadziłam wiosną tanie sadzonki kopane, duża część się nie przyjęła. Chyba lepiej sadzić je jesienią.

Widzę Gosiu, że dosadzasz hortensje - jest coraz piękniej. To chyba najlepsze kwitnące krzewy na zadrzewione działki.

 

Z Sadowniczego ponoć się przyjmują - zobaczę co będzie jak już wytną sosny, a może na jesieni je posadzę. I nie myślę o żywopłocie jako takim ale właśnie o szpalerze drzew. Hortensji już chyba więcej dokupować nie będę - chyba, że wczesne odmiany, resztę będę raczej sama rozmnażać

 

 

u mnie wzdłuz ogrodzenia z jednej strony rosnie szpalerek grabow kolumnowych lucas, po 4 latach to solidne "kolumny" co roku je przycinam, sa zwarte i gęste. jednak nie sa zywoplotem ale i tak czesciowo oslaniaja nas przed zachodnimi wiatrami. posadzilam je co 3 metry, mam nadzieje ze wystarczy.

 

 

 

TAR wrzuć fotę tych grabów tak właśnie myślę o drzewach a żywopłot z dereni, śnieguliczek, pęcherznic, tawułek - chaos mam w głowie :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...