Gosiek33 27.09.2015 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2015 Absolutnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.09.2015 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2015 Ja mam jakiegoś pecha. Już kolejny raz coś mi spada na głowę niespodziewanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.09.2015 03:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Co znowu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.09.2015 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Że nie mogłam choć na trochę wpaść do Prymasowskiego. Taką miałam sobotę zakręconą, że zapomniałam prawka jazdy wrzucić do terebki i na koniec o 1szej w nocy jechałam przez W-wę i Konstancin z duszą na ramieniu wpatrując policji. Skutek taki, że na Sobieskiego pomyliłam jakoś skrzyżowania i zafundowałam sobie jazdę przez labirynt uliczek Miasteczka Wilanów. Cud, że udało mi się wyplątać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.09.2015 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Upss, na złodzieju czapka gore Gdybyś nie wiedziała, że nie masz dokumentów jechałabyś spokojnie wczoraj skosiłam trawę razem... z wężem od wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.09.2015 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Wąż rzecz nabyta Moje dziecko skosiło kiedyś kabel do oświetlenia ogrodu. I nie ma oświetlenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.09.2015 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Gosia to z emocji oczywiscie waz rzecz nabyta poza tym lato sie skonczylo podlewac przez pare mieszkow nie trzeba bedzie:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 28.09.2015 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Gosiek33, przyleciałam na chwilę (co prawda nie na TAR-ciowej miotle), żeby napisać, że było mi bardzo miło poznać Cię w realu. Co prawda czasu nie starczyło, żeby pogadać, ale może zmienimy to za rok. Uściski zostawiam Pestka56, czekałam na Ciebie, Rasię wypytywałam czy przyjedziesz...szkoda że się nie udało A do dziwnych zdarzeń dołożę to, że wystrojona w szpilki na to sobotnie spotkanie, zaszłam jeszcze przed wyjazdem do sklepu kupić wodę na drogę. Przed drzwiami sklepu metalowa kratka-wycieraczka. Obcas wlazł...wyciągnąć nie mogłam i mocowałam się z tym butem skacząc na jednej nodze jak bocian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 28.09.2015 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Nefer nie strasz mnie muszę poszukać łącznika TARciu ale czasem jeszcze trzeba mi wody, tej tańszej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 28.09.2015 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2015 Gosiu, szalenie miło było Cię poznać, choć rozwaliłaś mi wyobrażenie Twojej osoby, jestem zachwycona tym czego doświadczyłam. W tych wariackich czasach, spotkać tak ciepłą serdeczną i zrównoważoną osobę jak Ty to wielkie szczęście. Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 29.09.2015 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Amelio wygląda na to, że nie zobaczymy zjawiska, bo ma padać w sobotę i niedzielę. Dziś w nocy u mnie ładnie popadało więc szansa na czyste niebo raczej nikła, dziś pochmurno Jak mała? oglądałam zaćmiony księżyc o 4.30:o był czerwony ale mały, taki normalny:confused: skoro był bardzo blisko ziemi to spodziewałam się zobaczyć wielką krwistą kulę....... może w innej części świata się przybliżył.......... a mała? temat rzeka:rolleyes: kaszel przeszedł jej całkowicie! przybyła do nas w czasie upałów, suszy i kurzu, całe dnie buszowała po dworze, wszystko musiała spróbować zjeść, do tego ma adhd i godzinami szalała z synem aportujac ringo i zaczęły się duszności..... przestała biegać, najlepiej się czuła na dworze późnym wieczorem .... po badaniach dostała zalecenia: 2x dziennie theovent po 1/4 tabletki, wieczorem na język wyciśniętą kapsułkę witaminy A+E i już po 2 dniach szleństwo wróciło:D stopniowo coraz mniej kasłała a teraz już wcale:wiggle: jest super pieskiem, bez cienia złośliwości, zabawna, bardzo energiczna, dopiero późnym wieczorem zmienia się w przytulaska i jest bardzo pojętna - za nagrodę w ciągu miesiąca nauczyła się dawać łapę, leżec, siadać, zostawać i prawie nie brudzi w domu, w nocy już się nie zdarza bo całą noc przesypia, tylko w dzień gdy zostanie sama na dłużej. Wczoraj syn zaczął studia, ja w pracy i biedna Bianka musiała czekać na nas 9 godzin...... tylko raz nasikała ale za to dużą kałużę, widać czekała ile mogła, ale dłużej nie mogła;) zaczyna już siwieć! trochę szkoda bo podoba mi się taka czarnucha...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.09.2015 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Popatrz Amelio nie zagladalam dawno do Ciebie, teraz doczytalam. Przykro mi z powodu straty staruszki ale fajnie, ze wzielas sunke niechciana i malego szkrabka. Pokazesz jakas fotke? Moje bialaski czasem doprowadzaja mnie do szalu jednak nie rozstalabym sie z nimi za nic w swiecie, a teraz kiedy duzy bialas tak bardzo nam podupadl na zdrowiu tym bardziej. ale jesli bym je stracila, to nie wiem czy zdecydowalabym sie na kolejne, wbrew pozoram jestem za bardzo uczuciowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2015 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Gosiu, szalenie miło było Cię poznać, choć rozwaliłaś mi wyobrażenie Twojej osoby, jestem zachwycona tym czego doświadczyłam. W tych wariackich czasach, spotkać tak ciepłą serdeczną i zrównoważoną osobę jak Ty to wielkie szczęście. Dziękuję Malka zrównoważona osoba to ja ? Bardzo miło mi być tak postrzeganą. Bardzo cieszę się, że poznałam Cię osobiście i nie tylko ciebie oglądałam zaćmiony księżyc o 4.30:o był czerwony ale mały, taki normalny:confused: skoro był bardzo blisko ziemi to spodziewałam się zobaczyć wielką krwistą kulę....... może w innej części świata się przybliżył.......... a mała? temat rzeka:rolleyes: kaszel przeszedł jej całkowicie! przybyła do nas w czasie upałów, suszy i kurzu, całe dnie buszowała po dworze, wszystko musiała spróbować zjeść, do tego ma adhd i godzinami szalała z synem aportujac ringo i zaczęły się duszności..... przestała biegać, najlepiej się czuła na dworze późnym wieczorem .... po badaniach dostała zalecenia: 2x dziennie theovent po 1/4 tabletki, wieczorem na język wyciśniętą kapsułkę witaminy A+E i już po 2 dniach szleństwo wróciło:D stopniowo coraz mniej kasłała a teraz już wcale:wiggle: jest super pieskiem, bez cienia złośliwości, zabawna, bardzo energiczna, dopiero późnym wieczorem zmienia się w przytulaska i jest bardzo pojętna - za nagrodę w ciągu miesiąca nauczyła się dawać łapę, leżec, siadać, zostawać i prawie nie brudzi w domu, w nocy już się nie zdarza bo całą noc przesypia, tylko w dzień gdy zostanie sama na dłużej. Wczoraj syn zaczął studia, ja w pracy i biedna Bianka musiała czekać na nas 9 godzin...... tylko raz nasikała ale za to dużą kałużę, widać czekała ile mogła, ale dłużej nie mogła;) zaczyna już siwieć! trochę szkoda bo podoba mi się taka czarnucha...... Amelia duży to on był o wschodzie - walił po oczach pełnym światłem ale jeszcze nic czerwonego ni widziałam, dopiero potem Bardzo się cieszę, że dziewczyna zdrowa i pojętna, podrap ją za uszkiem ode mnie Popatrz Amelio nie zagladalam dawno do Ciebie, teraz doczytalam. Przykro mi z powodu straty staruszki ale fajnie, ze wzielas sunke niechciana i malego szkrabka. Pokazesz jakas fotke? Moje bialaski czasem doprowadzaja mnie do szalu jednak nie rozstalabym sie z nimi za nic w swiecie, a teraz kiedy duzy bialas tak bardzo nam podupadl na zdrowiu tym bardziej. ale jesli bym je stracila, to nie wiem czy zdecydowalabym sie na kolejne, wbrew pozoram jestem za bardzo uczuciowa TARciu to zawsze trudny temat, ale życie pędzi dalej i zdecydowanie lepiej zapewnić dobry dom kolejnym pokoleniom niż utknąć w żalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.09.2015 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Malka zrównoważona osoba to ja ? Bardzo miło mi być tak postrzeganą. Bardzo cieszę się, że poznałam Cię osobiście i nie tylko ciebie Gosia juz w innym miejscu pisalam, ty nas calkowicie zaskoczylas, wyobrazalam sobie Ciebie calkowicie inaczej, a tu pojawil sie aniol drobniutki z niesmialym usmiechem i cieplym glosem. naprawde jestes wielka, caly czas mam ciebie przed oczami i te wielkie pnie, ktore przetoczylas. takie zderzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 29.09.2015 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Dziewczyny, macie swoje zdjęcia ze spotkania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2015 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Zawstydzacie mnie... kiedyś byłam większa - jakieś 2-3 cm Amelia tu są zdjęcia, mnie raczej nie ma bo wcześniej wyszłam a tu jeszcze filmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 29.09.2015 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 te to widziałam ale na nich powtarzają się te same osoby..... Ciebie nie widziałam ile? 2, 3 lata? ciekawa jestem jak się zmieniłaś.... może na kolejny zjazd za rok się wybiorę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 29.09.2015 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 jak posplywaja prywatne zdjecia to Gosia bedzie na pewno, sama sobie przypominam ze przeciez pozowałysmy nie raz. Tylko tak bylysmy zagadane, ze nawet nie wiem komu:razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2015 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2015 Amelia możesz do mnie wpaść TAR pamiętam tylko NeliSza, która robiła sobie zdjęcie z nami w towarzystwie Swojej najmłodszej latorośli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 30.09.2015 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2015 Amelia możesz do mnie wpaść a wiesz, że nie raz sobie obiecywałam? ale służbowo w tamte strony mnie nie wysyłają a prywatnie to jakoś zawsze czasu braknie:( ale pewnej sierpniowej soboty z samego ranka pognałam po psicę, rzut beretem od Ciebie, do wsi Dobiesz..... TAR pamiętam tylko NeliSza no to ciekawie tam musiało być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.