Gosiek33 09.10.2015 04:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Malka takiego betonu nie znoszę, a mam w okolicy trochę takich. Dzięki za zdjęcia, nie napawają optymizmem. Tego właśnie się boję, że przy niestabilnym gruncie, czasem zalewanym ciężki płot betonowy może usiąść Znalazłam betoniarnię kaczmarek i produkty nieco milsze oku, cena też nieco lepsza 140 za 208 cm to już chyba lepiej niż podmurówka a 70 zł za metr+siatka i mam dziurawe ogrodzenie, przez które wszystko widać. Tak mam porządnie zrobione z dwóch stron, ale z tyłu szukam ,,szczelnej zasłony" i stosunkowo nie drogiej. Drewno nie wchodzi w rachubę - teraz nie będzie komu go pielęgnować Te Wasze piękne płoty to zdecydowanie po wygraniu - teraz jest 15 do wygrania pestka zapraszam do mnie ukopiesz sobie, też nie lubię wysokich a moje do kolan sięgają, a tak piękne jeszcze nigdy nie były, pod domem zakwitł mi biały, nie miałam pojęcia, że takiego kupowałam:o TAR gdzie zdjęcia? U jednej z sąsiadek też takie wielkie rosną rano -4C, pościnałam hortensje a i tak już część pomroziło i zakręciłam wodę ogrodową teraz czas na suche bukiety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2015 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 zdjecia beda jutro, wracam do chaty po ciemku ostatnio. znalazlam nam lokum tylko jak zmiescic graty ze 170m2 do mieszkania 76 m2. Jesli mi sie to uda to zaspiewam:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.10.2015 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 śpiewaj, śpiewaj, graty przechowaj w pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2015 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 rozmawialam juz z naczelnym na graty garazowe dal mi w posiadanie kontener budowlany duzy, co najwyzej na hali pare mebli zloze, reszte upchne w tym mieszkaniu. tylko garazu mi brak, znowu zacznie sie skrobanie szyb:sick: i psiunki nie beda miały ogrodka, bo to 1 pietro. ale za to lokum piekne, nowe, ladnie polozone w otoczeniu lasu, blisko dojazd do pracy i nabudowe, no i wyremontowane pare tygodni temu. zawsze mam opory mieszkac "po kims" a tu az pachnialo na wejsciu. bylam dzis tez ogladac jeden lokal, na zdjeciu bardzo ladne ale w rzeczywistosci okazalo sie zagrzybiona nora , co z tego ze z mikro ogrodkiem jak po scianach grzyb szedl. jeszcze dzis bede ogladac połówke domu z ogrodem w tej wiosce, w ktorej mieszkam, zobaczymy czy warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 09.10.2015 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 zakręciłam wodę ogrodową mądra dziewczynka:yes: a ja nawet jeszcze nie pomyślałam:sick: mam nadzieję że w ścianie kranikom jest ciepło, gorzej z zaworami pojemników 1000l..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 09.10.2015 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 TAR trzymam kciuki za dobre lokum Amelia to mądry polak po szkodzie, właśnie musiałam wymieniać kolejny kran ogrodowy - pęknięty był wewnętrzny zawór pan w sklepie wytłumaczył mi, że już gdy przychodzą przymrozki koniecznie trzeba zamykać dopływ wody ogrodowej a zawór zostawiać w pozycji otwartej na pełen regulator, teraz jeszcze muszę wylać resztę wody z węży i pozwijać je porządnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.10.2015 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Ja też zaliczyłam zawory 3 razy zanim zaczęłam o nich pamiętać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2015 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 my mamy(mielismy) wode w skrzyneczkach w scianie i mezaty upchnal przed przymrozkiem tam welne, bo woda mi jeszcze potrzebna. na szczescie zawory cale. teraz zaczynam zbiorke kartonow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 09.10.2015 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Piękne kwiaty u Was w ogrodach. U mnie już powoli wszystko ścięte przez przymrozek. Dziś rano -4, a ja jeszcze róż na pniu w donicach nie schowałam nie wiem, czy przeżyją. Co do ogrodzenia to jeśli mogę coś podrzucić: To u mnie. Część murowana przez ekipę, część drewniana malowana przeze mnie, docinana i montowana przez monsza i teścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2015 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 (edytowane) ładne, niestety z wielkim zalem z drewna reygnuje z powodu braku czasu i mocy na konserwacje. jak mezaty mi zrobi taras to bede przeszczesliwa. tak, taras bede za to miec drewniany na betonku, konserwacje mopem zrobie u nas tez byly przymrozki wiekszosc roslin typu winobluszcz, bergenie, aktinidie itp. mrozik zwarzyl ale jesienne byliny maja sie dobrze, chryzantemy nawet jeszcze kwiatkow nie otworzyly, marcinki do grudnia beda kwitly. trawom tez nic nie dolega. moje roze na pniu w donicach wygladaja na zywe, tylko podlac by je trzeba. ale o nie niech martwi sie juz nowa wlascicielka Edytowane 9 Października 2015 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drimeth 09.10.2015 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 TAR, ja też na początku nie brałam pod uwagę ogrodzenia drewnianego. Zamiast tego co widzisz chciałam panele aluminiowe. Jednak wyceny ogrodzenia z paneli przekonały mnie, że muszę na takie jeszcze poczekać Dlatego na razie drewniane. Konserwację mopem pochwalam, bardzo praktyczna Ja się właśnie zastanawiam czy trawy w donicach (turzyca ptasie łapki, hakonechloa aureloa i imperata red baron) to już chować, czy jeszcze je zostawić. Trawy w gruncie mają się świetnie, tylko miskant jeszcze nie kwitnie i nie wiem czy mam na niego czekać, czy raczej już w tym roku nie pokaże kłosów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.10.2015 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Opatul donice z tymi trawami, żeby od korzeni nie przemarzły i nie musisz chować w ogóle. Wszystkie spokojnie u nas wytrzymują zimę A jaki miskant nie zakwitł? Nie wszystkie kwitną i nie wszystkie od razu w pierwszym roku po posadzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.10.2015 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 ładne, niestety z wielkim zalem z drewna reygnuje z powodu braku czasu i mocy na konserwacje. jak mezaty mi zrobi taras to bede przeszczesliwa. tak, taras bede za to miec drewniany na betonku, konserwacje mopem zrobie u nas tez byly przymrozki wiekszosc roslin typu winobluszcz, bergenie, aktinidie itp. mrozik zwarzyl ale jesienne byliny maja sie dobrze, chryzantemy nawet jeszcze kwiatkow nie otworzyly, marcinki do grudnia beda kwitly. trawom tez nic nie dolega. moje roze na pniu w donicach wygladaja na zywe, tylko podlac by je trzeba. ale o nie niech martwi sie juz nowa wlascicielka TAR, są specyfiki, którymi malujesz drewno i 5 lat jest okey. U mnie ścięło liście glicyniom, a róże o dziwo wszystkie nadal kwitną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2015 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Rozumiem Was, kocham drewno ale juz zdecydowalam sie na zaluzjowe z powloka aluzink. Pestka owszem sa bejce 5 letnie ale przy zewnetrzu narazonym na deszcze, wiatr, słonce po 5 latach sory ale wygladaja fatalnie, widze po moich donicach lub pergolach. calkiem niezle daja rade przez dwa lata potem juz niekoniecznie. Poza tym nie chce mi sie wcale tego robic, na stare lata leniwi sie zrobilismy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.10.2015 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Dziś w naszym pobliskim tartaku podziwiałam płot malowany 5 lat temu. Bywamy tam często więc mam pełną kontrolę nad jego wyglądem. Specjalnie zwracam uwagę, bo szukam dobrego środka do zabezpieczania różnych drewnianych elementów w ogrodzie. Ten płot sztachetowy wygląda po tych kilku latach może nie jak nowy, ale nadal jest w świetnym stanie. Zamówiłam sobie ten specyfik, którym go malowano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.10.2015 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Zdradź Pestko co to za specyfik, bo u mnie drewna dużo, a będzie jeszcze więcej. A może jest choć trochę tańszy od tego, który używałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2015 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 (edytowane) Pestka, zapewne tak jest jak piszesz ale serio zwyczajnie nam sie nie chce, kiedy wracasz ok. 18 z pracy to masz ochote walnac sie tylko na lezaczek lub poplywac w jakiejs sadzawce a nie myslec czy plot trzeba malowac poza tym planuje mocne obsadzenia wiec i dobrac sie do niego bedzie problematyczne. na pocieszenie - bede miec drewniany taras a poniewaz bedzie w podcieniu i do tego szklane przesuwne scianki to nie bedzie mocno narazony na dzialanie zewnetrzne:wiggle:taras mi obiecal mezul. wiecie co juz mylalam ze ten nowy dom to tylko taka sfera marzen, zwykle chciejstwo. a sie dzieje i wstapila we mnie nadzieja. jakby nie patrzec obecnie nie mam juz wyjscia Edytowane 9 Października 2015 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.10.2015 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Ja się zastanawiam czy tych swoich 100m2 tarasów nie będę jeszcze przeklinać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 09.10.2015 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Malka taras mozesz zabejcowac mopem lub wałkiem do scian, znajomy tak robi co dwa lata. na pewno jest szybciej, czy lepiej - nie wiem, on nie narzeka. mozesz jeszcze maszyna poleciec tylko z tym ostroznie bo moze zachlapac. moj brat bejcowal maszyna nasze pergole, po tym jego "bejcowaniu" Kastorka musialam na golasa obciac:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 09.10.2015 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2015 Ale ja olejuję, nie bejcuję, a tego ani mopem, ani pistoletem nie zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.