kiwuśka 02.08.2009 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Bałam się tej pierwszej nocy - bo ja ogólnie to za nocą nie przepadam....I wygadałam sobie - burza jak diabli, mały się wybudzał z płaczem, dziecko wewnętrzne szalało - spałam moze 2 godziny. To było 2 tygodnie temu.Teraz już jest lepiej, spać nie mogę, ale jakieś durne obawy już mi nie przeszkadzają.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaeR 05.08.2009 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2009 Nasza pierwsza noc w naszym domku, była ździebko przerażająca.....Jesteśmy przyzwyczajeni do odgłosów niedalekiego złomowca, który jeszcze nie tak dawno pracował całą dobę, a tam!Matko! ta CISZA! a w tej ciszy jakieś chrumkanie pod oknami, jakieś szeleszczenie workami... ciemno jak ... i jeszcze się odzywa sowa gdzieś nie daleko, A dzisiaj, nawet mi szkoda że mamy ogrodzenie bo dziki już nie podchodzą i nie sznupią w naszych śmieciach, sarenki to już też w lesie, ale i tak jest tak cudnie i pięknie że tylko czekam na ostateczną przeprowadzkę.A jak już się przeprowadzę to do miasta pojadę raz w miesiącu, i to po namyśle!K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 06.08.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Phi - spodziewałem się czegoś innego po tytule wewątka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 06.08.2009 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Phi - spodziewałem się czegoś innego po tytule wewątka aaaaa tooooooo pies na baby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annecy 06.08.2009 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Phi - spodziewałem się czegoś innego po tytule wewątka no przeciez KaeR pisał , że chrumkali pod oknem............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 07.08.2009 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Khmm u mnie się nie da - kaloryfery zimne i jak się dotknie golizną to się piszczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 07.08.2009 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Na zewnątrz ,Mariusz ,na zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mimka27 27.09.2010 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 My naszą pierwszą noc w nowym domu mieliśmy z wczoraj na dziś.Kanapa zaniesiona,komoda na której stał sprzęt grający,lampka nocna ta sama co zawsze,żeby było tak jak do tej pory. I co wytrzymaliśmy może z 1 godz, jakieś kapanie wody, dziwne stuki nie wiadomo co ani gdzie,drzwi wejsciowe sprawdzone z 3 razy czy zamknięte a jednak nie dałam rady.Namówiłam męża na powrót na stare śmieci,dobrze że nie mamy daleko.Następny nocleg chyba dopiero po całkowitej przeprowadzce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.