ORIONCZYCY II- komentarze

[GLAMOURMUM]

Danusiu widzę, że jesteś miłośniczką róż....

Dzień dobry Moniu

[Sonika]

 

sadzić, ale zrobić mały kopczyk

 

Ooooo, dzięki Monia , a namoczyć już dzisiaj?

[monia i marek]

 

sadzić, ale zrobić mały kopczyk

 

Ooooo, dzięki Monia , a namoczyć już dzisiaj?

jak najbardziej - do wiadra z wodą (byle nie lodowatą), a dołek przed wkopaniem przelać ciepłą wodą, bo grunt jeszcze bardzo zimny jeśłi masz krowi obornik, to przemieszaj go trochę na dnie dołka (można kupić suszony w workach, w ogrodniczych)

[monia i marek]

Danusiu widzę, że jesteś miłośniczką róż....

Dzień dobry Moniu

Cześć Glamourciu

[dankaf]

Cześc dziewczyny

A jak jest u Was? Bo dzisiaj spojrzałam za okno - będzie ciepło

Sonisiu skoro Monia tak mówi a ta kobita wie wiele o różach to tak pewnie będzie dobrze.

Kasiu ja jestem tylko miłośniczką róż ale moja wiedza jest malutka taka bardziej z doświadczenia niż książkowa

Powiem tak: ja jeszcze zaczekam z różami. Dla mnie miesiąc kwiecień jest od zawsze terminem do sadzenia róż i tego będę się trzymac.

To są młode róże z malutkim systemem korzeniowym.Boje się nocnych - temp.

[dankaf]

Monia a jak postępujesz z różami już od dawna wsadzonymi?

Co ile lat /co roku serwujesz im obornik?

Mieszasz wierzchnią warstwę z obornikiem?

[monia i marek]

wierzchnią warstwę mieszam z obornikiem na zasadzie sciółkowania lub podkopuję z boku i dokładam obornik - co trzy lata go trzeba uzupełniać

[dankaf]

To dobrze robię

Ale w tym roku chyba przypada czas zasilania obornikowego.Trza będzie powalczyc Sama już zauważyłam że niektórym sam nawóz granulkowy tak jakby nie wystarczał.

[monia i marek]

To dobrze robię

Ale w tym roku chyba przypada czas zasilania obornikowego.Trza będzie powalczyc Sama już zauważyłam że niektórym sam nawóz granulkowy tak jakby nie wystarczał.

granulkowych w ogóle nie stosuję, bo są zbyt azotowe i powodują słabszą odporność róż i później łapią plamistość, mączniaka, rdzę i inne paskudztwa Lepiej stosować gnojówki czosnkowe, pokrzywowe i skrzypowe

[GLAMOURMUM]

Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy....

Bardzo podobają mi się róże....

[monia i marek]

Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy....

Bardzo podobają mi się róże....

to ja Cię namawiam na zakup - na początek warto się pokusić o taką, która jest absolutnie niekłopotliwa, czyli odporna na wszelkie choroby grzybowe np. Aloha, Barock, Augusta Louise, Laguna, Eden Rose, New Dawn - to mocne róże I najwazniejsza zasada - nie wolno podlewać po lisciach!!! Liście róż nie mogą byc moczone, bo zaraz pojawi się plamistość, z którą walczy się baaaaardzo ciężko

[dankaf]

Masz przepis jak to się robi?

[GLAMOURMUM]

Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy....

Bardzo podobają mi się róże....

to ja Cię namawiam na zakup - na początek warto się pokusić o taką, która jest absolutnie niekłopotliwa, czyli odporna na wszelkie choroby grzybowe np. Aloha, Barock, Augusta Louise, Laguna, Eden Rose, New Dawn - to mocne róże I najwazniejsza zasada - nie wolno podlewać po lisciach!!! Liście róż nie mogą byc moczone, bo zaraz pojawi się plamistość, z którą walczy się baaaaardzo ciężko

 

och dzięki Monia...... zaraz poszperam w necie i pooglądam jak wyglądają.

Uwielbiam pnące róże...możesz tutaj też mi coś polecić...

[monia i marek]

Masz przepis jak to się robi?

tak - zalewasz wyciśnięty czosnek lub skrzy lub pokrzywy ciepłą wodą i zostawiasz w wiadrze na 3 tyg. (śmierdzi, ale tak ma być) - po tym czasie mozna opryskiwać róże np. czosnkowym (nie łapią się mszyce i skoczki) i podlewać tymi gnojóweczkami, co działa na wzmocnienie tkanek i zwiększa odpornosć "od srodka"

Pokrzywowa=azotowa, stosować tylko do końca lipca !

Skrzypowa, czosnkowa, etc., czyli potas + krzemionki i mikroelementy,

aż do przymrozków

[monia i marek]

Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy....

Bardzo podobają mi się róże....

to ja Cię namawiam na zakup - na początek warto się pokusić o taką, która jest absolutnie niekłopotliwa, czyli odporna na wszelkie choroby grzybowe np. Aloha, Barock, Augusta Louise, Laguna, Eden Rose, New Dawn - to mocne róże I najwazniejsza zasada - nie wolno podlewać po lisciach!!! Liście róż nie mogą byc moczone, bo zaraz pojawi się plamistość, z którą walczy się baaaaardzo ciężko

 

och dzięki Monia...... zaraz poszperam w necie i pooglądam jak wyglądają.

Uwielbiam pnące róże...możesz tutaj też mi coś polecić...

wszystkie są w moim dzienniku, bo od nich zaczynałam

[dankaf]

Dokładnie.Nigdy nie powinno sie podlewac róż - z góry.Chociażby dlatego że wysoka temp.-promienie słoneczne działa na tą kropelkę jak szkło powiększaja ce a więc może poparzyc liście

A tak wogóle to najlepiej podlewac ok.godz.19

[Sonika]

Cześc dziewczyny

A jak jest u Was? Bo dzisiaj spojrzałam za okno - będzie ciepło

Sonisiu skoro Monia tak mówi a ta kobita wie wiele o różach to tak pewnie

 

U mnie zimno i chmurzasto.

 

Moni - nalać wody na całą noc?

I jeszcze jedno pytanie - najpierw je rozpakować, czy tak jak są?

[monia i marek]

Cześc dziewczyny

A jak jest u Was? Bo dzisiaj spojrzałam za okno - będzie ciepło

Sonisiu skoro Monia tak mówi a ta kobita wie wiele o różach to tak pewnie

 

U mnie zimno i chmurzasto.

 

Moni - nalać wody na całą noc?

I jeszcze jedno pytanie - najpierw je rozpakować, czy tak jak są?

tak, nalać wody i zostawić, zeby się dobrze napiła, moze być na kilka godzin w ciągu dnia i może być na całą noc

[Sonika]

W tych workach?

[monia i marek]

W tych workach?

bez worków nawet jeśli torf odpadnie od korzenia, to nic, bo one i tak są kopane bez tego torfu