GLAMOURMUM 27.03.2009 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Danusiu widzę, że jesteś miłośniczką róż.... Dzień dobry Moniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 27.03.2009 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 sadzić, ale zrobić mały kopczyk Ooooo, dzięki Monia , a namoczyć już dzisiaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 sadzić, ale zrobić mały kopczyk Ooooo, dzięki Monia , a namoczyć już dzisiaj? jak najbardziej - do wiadra z wodą (byle nie lodowatą), a dołek przed wkopaniem przelać ciepłą wodą, bo grunt jeszcze bardzo zimny jeśłi masz krowi obornik, to przemieszaj go trochę na dnie dołka (można kupić suszony w workach, w ogrodniczych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Danusiu widzę, że jesteś miłośniczką róż.... Dzień dobry Moniu Cześć Glamourciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 27.03.2009 07:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Cześc dziewczyny A jak jest u Was? Bo dzisiaj spojrzałam za okno - będzie ciepło Sonisiu skoro Monia tak mówi a ta kobita wie wiele o różach to tak pewnie będzie dobrze. Kasiu ja jestem tylko miłośniczką róż ale moja wiedza jest malutka taka bardziej z doświadczenia niż książkowa Powiem tak: ja jeszcze zaczekam z różami. Dla mnie miesiąc kwiecień jest od zawsze terminem do sadzenia róż i tego będę się trzymac. To są młode róże z malutkim systemem korzeniowym.Boje się nocnych - temp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 27.03.2009 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Monia a jak postępujesz z różami już od dawna wsadzonymi?Co ile lat /co roku serwujesz im obornik?Mieszasz wierzchnią warstwę z obornikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 wierzchnią warstwę mieszam z obornikiem na zasadzie sciółkowania lub podkopuję z boku i dokładam obornik - co trzy lata go trzeba uzupełniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 27.03.2009 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 To dobrze robię Ale w tym roku chyba przypada czas zasilania obornikowego.Trza będzie powalczyc Sama już zauważyłam że niektórym sam nawóz granulkowy tak jakby nie wystarczał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 To dobrze robię Ale w tym roku chyba przypada czas zasilania obornikowego.Trza będzie powalczyc Sama już zauważyłam że niektórym sam nawóz granulkowy tak jakby nie wystarczał. granulkowych w ogóle nie stosuję, bo są zbyt azotowe i powodują słabszą odporność róż i później łapią plamistość, mączniaka, rdzę i inne paskudztwa Lepiej stosować gnojówki czosnkowe, pokrzywowe i skrzypowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 27.03.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy.... Bardzo podobają mi się róże.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy.... Bardzo podobają mi się róże.... to ja Cię namawiam na zakup - na początek warto się pokusić o taką, która jest absolutnie niekłopotliwa, czyli odporna na wszelkie choroby grzybowe np. Aloha, Barock, Augusta Louise, Laguna, Eden Rose, New Dawn - to mocne róże I najwazniejsza zasada - nie wolno podlewać po lisciach!!! Liście róż nie mogą byc moczone, bo zaraz pojawi się plamistość, z którą walczy się baaaaardzo ciężko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 27.03.2009 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Masz przepis jak to się robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 27.03.2009 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy.... Bardzo podobają mi się róże.... to ja Cię namawiam na zakup - na początek warto się pokusić o taką, która jest absolutnie niekłopotliwa, czyli odporna na wszelkie choroby grzybowe np. Aloha, Barock, Augusta Louise, Laguna, Eden Rose, New Dawn - to mocne róże I najwazniejsza zasada - nie wolno podlewać po lisciach!!! Liście róż nie mogą byc moczone, bo zaraz pojawi się plamistość, z którą walczy się baaaaardzo ciężko och dzięki Monia...... zaraz poszperam w necie i pooglądam jak wyglądają. Uwielbiam pnące róże...możesz tutaj też mi coś polecić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Masz przepis jak to się robi? tak - zalewasz wyciśnięty czosnek lub skrzy lub pokrzywy ciepłą wodą i zostawiasz w wiadrze na 3 tyg. (śmierdzi, ale tak ma być) - po tym czasie mozna opryskiwać róże np. czosnkowym (nie łapią się mszyce i skoczki) i podlewać tymi gnojóweczkami, co działa na wzmocnienie tkanek i zwiększa odpornosć "od srodka" Pokrzywowa=azotowa, stosować tylko do końca lipca ! Skrzypowa, czosnkowa, etc., czyli potas + krzemionki i mikroelementy, aż do przymrozków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Ja jestem totalna noga z roślinek...... pozwolicie, że się dokształcać będę na Waszej wiedzy.... Bardzo podobają mi się róże.... to ja Cię namawiam na zakup - na początek warto się pokusić o taką, która jest absolutnie niekłopotliwa, czyli odporna na wszelkie choroby grzybowe np. Aloha, Barock, Augusta Louise, Laguna, Eden Rose, New Dawn - to mocne róże I najwazniejsza zasada - nie wolno podlewać po lisciach!!! Liście róż nie mogą byc moczone, bo zaraz pojawi się plamistość, z którą walczy się baaaaardzo ciężko och dzięki Monia...... zaraz poszperam w necie i pooglądam jak wyglądają. Uwielbiam pnące róże...możesz tutaj też mi coś polecić... wszystkie są w moim dzienniku, bo od nich zaczynałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 27.03.2009 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Dokładnie.Nigdy nie powinno sie podlewac róż - z góry.Chociażby dlatego że wysoka temp.-promienie słoneczne działa na tą kropelkę jak szkło powiększaja ce a więc może poparzyc liście A tak wogóle to najlepiej podlewac ok.godz.19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 27.03.2009 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Cześc dziewczyny A jak jest u Was? Bo dzisiaj spojrzałam za okno - będzie ciepło Sonisiu skoro Monia tak mówi a ta kobita wie wiele o różach to tak pewnie U mnie zimno i chmurzasto. Moni - nalać wody na całą noc? I jeszcze jedno pytanie - najpierw je rozpakować, czy tak jak są? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Cześc dziewczyny A jak jest u Was? Bo dzisiaj spojrzałam za okno - będzie ciepło Sonisiu skoro Monia tak mówi a ta kobita wie wiele o różach to tak pewnie U mnie zimno i chmurzasto. Moni - nalać wody na całą noc? I jeszcze jedno pytanie - najpierw je rozpakować, czy tak jak są? tak, nalać wody i zostawić, zeby się dobrze napiła, moze być na kilka godzin w ciągu dnia i może być na całą noc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 27.03.2009 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 W tych workach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 27.03.2009 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 W tych workach? bez worków nawet jeśli torf odpadnie od korzenia, to nic, bo one i tak są kopane bez tego torfu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.