Geno 07.12.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Hej! Listopadowicze! Wątek stygnie. Zapracowani, robią fundamenty i nie mają czasu zajrzeć na forum! Ja cieszę się już ścianami fundamentowymi , smucę wodą w których one muszą stać Ale ponoć mam się tym nie martwić, tak też czynię Popatrzcie tylko - to jest 6 GRUDNIA he, he, słoneczko i ze 12 na plusie http://www.komiksownia.republika.pl/dzialka/06_12_06_bloczki2.jpg Z tego co pamiętam miałęś sobie zrobić rowy odwadniające, fundament w wodzie to nie najlepszy pomysł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
uranos 07.12.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 a ja dostałem najlepszy prezent na 6 grudnia - skończyłem stan surowy otwarty. a jeszcze we wrześniu jak wywaliliśmy poprzednią ekipę już chcieliśmy poprzestać na ścianach w obawie przed zimą. YEA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 07.12.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Z tego co pamiętam miałęś sobie zrobić rowy odwadniające, fundament w wodzie to nie najlepszy pomysł... Nawet koparkę zamówiłem na dodatkowe wykopki, ale odwołałem bo majster nie chciał tych rowów. Powiedział że dołek i pompa załatwi sprawę. Przed zalewaniem ław wypompowali i osuszyli, zalali. Przed murowaniem bloczkami wypompowali, oczyśclili ławy szczotą, wymurowali. Podobnie będzie z izolowaniem. Wypompują, osuszą... Nie będę się już tym stresował. Podwójna robota, ale majster tak woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
allamartinek 07.12.2006 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 kurde czegos tu nie rozumiem? u nas lawy maja chyba z dobre 60-70cm wysokosci... na obwod 71m wylalismy 27mszesc betonu-takze nie za bardzo jest co przysypywac... kupilismy folie-nakryjemy i lekko zasypiemy-ale ta "lawa to praktycznie do humusu siega. a pod lawa jest glina.tzn pod spodem-nie ma zadnego chudziakia-piasku czy czegos tam jest ziemia taka glinowata/ i co Wy na to? zalana calosc B-20 w srodku zbrojenie. ale skoro co niektorzy wylewali jeszcze tydzien temu lawy a teraz stawiaja bloczki i nic nie "pekaja" to dlaczego moim lawom ma sie cokolwiek przydarzyc? hmm? jaro-ja tam nie wiem z tym odwadnianiem-ale zawsze na obozach jak padal deszcz i zalewalo to sie zapierniczalo z saperka do okola namiociku i okopywalo...ale ja tam nie wiem/ moze samo odwodnienie wystarczy? ja bym sie jednak okopala -chyba/?/ i dopiero osuszala i usczelniala, ale w sumie to zawsze mozesz sie okopac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
allamartinek 07.12.2006 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 o! o! widziecie ja wysoko te lawy ida? http://foto.m.onet.pl/_m/a77e4955c1e6ac5ddc97ede6288c1264,5,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
allamartinek 07.12.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 moim zdaniem wysoko fundament byl na metr w glab kopany http://foto.m.onet.pl/_m/c76145c00d6aac543e7b433bd46a0b9d,5,19,0.jpg http://foto.m.onet.pl/_m/516e282b84ba4d9246b8ef9214d876c9,5,19,0.jpg no i co wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
allamartinek 07.12.2006 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 taki solidny metr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 07.12.2006 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 taki solidny metr Lepiej jak jest metr na szerokość a nie wysokość Odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 07.12.2006 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Masz fundament wylewany w grunt a nie ławę.Technologia regionalnie stosowana.Jeżeli metr w głąb to nic się nie stanie.Mam nadzieję że ktoś przeliczyl szerokość stosownie do twojego domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 07.12.2006 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Jezeli ten sznurek to poziom zero to cóś mi się wydaje ,że to jednak nie będzie metr.Ale ja się na tym nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
allamartinek 07.12.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 tak-to jest poziom "0" te zylki-i do tegop maja byc postawione bloczki-w sumie wszystkiego dosc wysokobo betonu bylo wlane napewno z minimum 0,5 metra -na moje oko to tak 60 do 70 cm napewno,ale ja sie tez na tym nie znam-powiedzieli ze bedzie dobrze-architekt-kierownik budowy i majstrowie-coz pozostaje-?-WIERZYC! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
allamartinek 07.12.2006 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 ...a regionalne metody...?-hmmm? ekipa byla z podkarpacia:) zreszta skad i ja pochodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 07.12.2006 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Ja mieszkam na podkarpaciu dopiero od 5 lat Dlatego wylalem szerokie ławy i ściany fundamentowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 08.12.2006 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 No i jak tam. Ja nie pisałam, bo byłam zajęta trzymaniem kciuków za moje fundamenty. Wczoraj beton poszedł "w ziemię". Dziś szalowanie. Jutro zalewają "górę" No i pytanie mam.... Co by tu jeszcze.... Plan był taki,żeby zasypać, zrobić chudziak... i czekać do wiosny. No ale z tym apetytem co to rośnie w miarę jedzenia... Zastanawiam sie nad opcją taką, żeby zrobić pierwszą kondygnację i strop. Co wy na to? MA TO JAKIŚ SENS? Czy nic sie nie stanie przez zimę? czy lepiej już czekać. tak mnie kusi, no... pogoda piękna. W dzień ok 15 stopni, w nocy też na plusie... Poradźcie...bo jeszcze nikomu nic nie mówiłam. Szukam argumentów! Pozdrawiam! Paula! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 08.12.2006 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 No i jak tam. Ja nie pisałam, bo byłam zajęta trzymaniem kciuków za moje fundamenty. Wczoraj beton poszedł "w ziemię". Dziś szalowanie. Jutro zalewają "górę" No i pytanie mam.... Co by tu jeszcze.... Plan był taki,żeby zasypać, zrobić chudziak... i czekać do wiosny. No ale z tym apetytem co to rośnie w miarę jedzenia... Zastanawiam sie nad opcją taką, żeby zrobić pierwszą kondygnację i strop. Co wy na to? MA TO JAKIŚ SENS? Czy nic sie nie stanie przez zimę? czy lepiej już czekać. tak mnie kusi, no... pogoda piękna. W dzień ok 15 stopni, w nocy też na plusie... Poradźcie...bo jeszcze nikomu nic nie mówiłam. Szukam argumentów! Pozdrawiam! Paula! Ja myslę, że można ciągnąć dalej, pod warunkiem, że położysz na tym dach. Inaczej szkoda, żeby mury w pewnym momencie stanęły i czekały odkryte do wiosny. Mi się dziś udało skończyć murarkę, a w przyszłym tygodniu dach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 08.12.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 ale zastanawiam sie dlaczego nie moga stać mury ze stropem?Czym to grozi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 08.12.2006 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Ja też jestem nakręcony, ale nie aż tak żeby mury na zimę zacząć i zostawić bez dachu. Ściany chętnie przyjmują wodę i jak jest pogoda to równie szybko ją oddają. Ale w zimę to tylko przyjmują... A jeśli raz mróz, a raz woda, to podobnie jak na naszych drogach - lepiej nie myśleć... Robić mądrze, a nie szybko... W marcu będzie pięknie, a to już tylko 4 mieisące zostało. Wytrzymajmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 08.12.2006 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Jeżeli sie postawi ściany i zaleje strop, i jeżeli chwyci lekki mrozik to spoko.Jeżeli pogoda bedzie polegała na: mróz deszcz, mróz deszcz...itd...to totalna degradacja łącznie z naszymi drogami.Mamy taki klimat...totalnie destrukcyjny w zimie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 09.12.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Czyli odpowiedź już jest. Ja np mam strop z płyt prefabrykowanych. Wzdłóż nich porobione są "rury" technologiczne. W nich lubi zbierać się woda, aż strach pomyśleć, co by było gdyby odkryty strop napił wody, a potem by to zamarzło Dlatego tak spieszę z dachem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 09.12.2006 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Ja też jestem nakręcony, ale nie aż tak żeby mury na zimę zacząć i zostawić bez dachu. Ściany chętnie przyjmują wodę i jak jest pogoda to równie szybko ją oddają. Ale w zimę to tylko przyjmują... A jeśli raz mróz, a raz woda, to podobnie jak na naszych drogach - lepiej nie myśleć... Robić mądrze, a nie szybko... W marcu będzie pięknie, a to już tylko 4 mieisące zostało. Wytrzymajmy acha. no to wreszcie rozumiem I pewnie nie da sie tego jakoś zabezpieczyć? ( choć faktycznie do marca niedaleko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.