bastia03 27.01.2009 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Słuchajcie, potrzebuje waszej porady. Mam clematisa którego zimuje w chłodnym garazu, jest tam około 4 stopni, i dzis dojrzałam ze zaczyna pudzczac pedy, co robic? wiem ze w lutym dopeiro powinnam przyciac .A Wasze jak zimuja ? z góry dzieki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 27.01.2009 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 jakoś nikt Ci nie chce odpowiedzieć, może dlatego że większość z nas, tak jak ja widzę u sąsiadów, uważa że clematis rosnie w gruncie, u mnie nawet bez jakiegokolwiek zabezpieczenia to poniżej ze strony http://www.clematis.com.pl/wms/1.htmlPowojniki są dosyć mrozoodporne, ale w surowe zimy mogą przemarzać, dlatego przed zimą dobrze jest podstawę rośliny obsypać ziemią, korą lub suchymi liśćmi, aby zabezpieczyć pąki śpiące i korzenie przed przemarznięciem. nie wiem czy skorzystasz z mojej rady, bo ogrodnikiem nie jestem, ja w grudniu dostałam liliowce z już zielonymi pędami, wyniosłam je do ogrodu, położyłam na zamarzniętej ziemi i zasypałam workiem ziemi ogrodowej ze sklepu. Kilka dni temu - u mnie od dawna nie ma mrozu - wybrałam kłącza, posadziłam na stałe miejsce i prawie całe ponownie zasypałam. Nic im się nie stało, dalej mają zielone pędy ale zatrzymał się wzrost roślin. Moim zdaniem jeśli Twój clematis będzie dalej w garażu to będzie trochę zabawy z zahartowaniem, a jeśli tam jest ciemno to będzie mocno wybiegnięty. Może minąć dużo czasu zanim roślina dojdzie ze sobą do ładu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 27.01.2009 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Wybiegnięte przycinamy mocno, a to opóźnia kwitnienie. Też mam takie dwa białasy, w piwnicy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkasz1 27.01.2009 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Zależy jaką masz temperaturę w tym garażu. Jeśli nie za ciepło, to może po prostu obserwuj jak się będzie zachowywał. Jak wybiegnie za mocno, to rzeczywiście trzeba będzie przyciąć, bo i tak padnie jak go dasz do realnego świata. Dobrze Hanka prawi, szkoda, bo opóźni się kwitnienie. A jaka to odmiana? Bo niektóre i tak się mocno przycina wiosną. Może sprawdź na clematisowej stronie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noag 27.01.2009 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2009 Przytnij teraz, co prawda cięcie opóźnia kwitnienie, ale wpływa na rozkrzewienie i roślina lepiej rośnie (wszystkie powojniki wielkokwiatowe i tak powinny byc cięte); trzeba też ją przenieśc do zimnego ale jasnego pomieszczenia by pędy nie "wybiegały" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkasz1 28.01.2009 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 No i to jest właśnie podstawowe pytanie: jaka to odmiana? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bastia03 28.01.2009 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 dzieki za rady, stonę clematis znam, i przetrzasnełam wszystkie watki.Wiem ze sie przycina, mam na metce ze sie powinno przyciac w lutym, jeden to na pewno 'Ernest Markham' a drugi to głowy nie dam jaka , bo nie było metki, spodobał mi sie kolor;-) A moze juz przyciac i wystawic go na balkon??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bastia03 28.01.2009 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ach i jeszcze Wam nie powiedziałam , ze on puscił te pedy co smieszniejsze na dole, wiec jak go scicac całego szkoda! Nie miała baba kłopotu kupiła sobnie clematisa;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noag 28.01.2009 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 A moze juz przyciac i wystawic go na balkon??? Przyciąć można, ale przeniesienie może być niebezpieczne dla rośliny bo jest rozhartowana, a mrozy mogą jeszcze powrócić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorkasz1 28.01.2009 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Nie, teraz nie wynoś bo na pewno zmarznie!Idealnie byłoby gdybyś mogła go gdzieś przechować w chłodnym i jasnym pomieszczeniu, tak aby zahamować wzrost, ale nie zamrozić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roman1591 12.02.2009 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2009 U mnie Clematis rośnie przy pergoli. Co roku późną jesienią ( na początku grudnia) scinam go na wysokości ok. 10 - 15 cm nad ziemią i całą tą plątaninę pędów i zasychających liści zdartych z pergoli układam na ziemi, na miejscu gdzie są korzenie i przyciskam np kamieniem. Stanowi to dobre ocieplenie. Wiosną zdejmuję tą pierzynkę i roślina dorasta przy pergoli na wysokość ok.2,5 m. Nie wiem jaka to jest odmiana ale ma bardzo ładne ciemnoniebieskie kwiaty. I tak jest już ponad 20 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.