Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Kaśki.


Recommended Posts

Spirea na kiedy Ty masz tego kafelkarza?! spisz z nim umowę od kiedy do kiedy żeby nie było tak jak u mnie +- 3 tygodnie:( a umawiałam się z nim w marcu

jeśli moge Ci podpowiedzieć w kwestii odpływu lub kratki to przy robieniu wylewek zostaw to miejsce w brodziku bez wylewki tylko załóż styropianem tak było u mnie robił p. J.K nie było problemu da Ci to czas na zastanowienie jaki ma być brodzik i kafelkarz sam sobie zamocuje odpływ bez fochów że coś nie tak

 

co do wojgoca i jego rad nie wiem jak ma wykonane nie widziałam, wiem że miał problemy z wykonaniem tego co bylo w projekcie i zmieniał w ostatniej chwili tylko nie pamiętam czy kafle dał inne czy założył brodzik (mozaiki na pewno nie wszystkim ją odradza:))

 

przy odpływie liniowym (ja mam odpływ) lub kratce jest jedna zasada im mniejsze kafle tym wizualnie jakościowo itd itp jest lepiej ponieważ można wyprofilować odpowiedn spadek w brodziku przy dużych kaflach wręcz przeciwnie

szczególnie przy kabinach okrągłych lub półokrągłych przy kadratowych mozna ciąć płytki na elementy i jakoś to wyprofilować.

Edytowane przez Kaśka73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tataraczku okrutnie się u Ciebie rozpisałam i uciekłam do siebie a tu Ty:)

 

noce kupione i bedziemy kleić jak coś zapraszm na ogladanie

mojemu Przemkowi sie podobaja kusi mnie żeby dac je na dole zamiast drwenianej podłogi kusiciel jeden.....

 

z budowy i nie tylko:

 

kotłownia za kafelkowana zafugowana i nie bardzo schnie bo leje i jest 15C nic mnie już nie ździwi w pogodzie nic z sobotniej wycieczki na Wielką Sowę d...pa

 

przyjechała lodówka ale to nic z nią 342 puszki coca coli poważnie

po pierwsze czuje jak dostaję cukrzycy po drugie skrzynka .....(wstaw ulubioną markę alkoholu) i robimy parapetówkę (tylko parapetów niet)

ciągle maluję ble....

 

idę maliować z instalatorem (straszy podwyżką na piec pora coś kupić?!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia, dzięki. Pan B. ma wolny termin sierpień-wrzesień. Pewnie bezpieczniej podpisać umowę, tylko ze mną może być problem. Do soboty powinnam zgłosić gotowość napełnienia zbiornika paliwem - myślałam, że chodzi tylko o przyłącze, a tu ma być już piec, bo muszą być wszystkie odbiory. Nie mam jeszcze potwierdzonej mocy pieca. Termin z umowy mam na 31 sierpnia i wcześniej i tak podobno nie dostanę paliwa - a trzeba przecież wygrzać wylewki. Więc trochę kicha. Jak wygrzejemy, to kafelkarz będzie już miał inną robotę.

Dzięki za info z odpływem - to chyba tak zrobimy. Teraz mają mi zalać dziury w chudziaku i stresowałam się, że powinnam już teraz przesuwać ten syfon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea - do wygrzewania wylewek podpina się tymczasowo butlę z gazem.

Nie trzeba mieć gazu z sieci, dla instalatora to jest bodajże 5 minut roboty (w zależności od pieca może istnieć potrzeba dokupienia niezbyt drogich elementów do innego typu gazu)

 

same dobre rady tutaj :)

dzięki Salik, nie wiedziałam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a u mnie odwronie to gazownia mnie ściga żebym już ten gaz uprzejmie odbierała z miłym Panem z z gazowni juz się polubiliśmy:)

 

swoja drogą to przez wiele lat bedą mieli z nas sporą kasę powinni być bardziej elestyczni a gazem jest najwięcej załatwiania i kosztów

ale ponieważ jestem ciepłolubna to walczę z tymi papierami:)

do "gazu" założyłam juz osobną teczkę tyle tego się uzbierało a jeszcze odbiór kotłowni i umowa na dostarczanie gazu i odbiór kominiarski coś jeszcze??? a i szafka do gazu

 

ps mam kaca ale nie po spożyciu tylko posprzedażowego

zaliczkowałam kotłownię moje marzenia o ładnym autku poszły w siną dal

Edytowane przez Kaśka73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 3 weeks później...

a u nas się narobiło :( aktualnie tematy budowlane są bardzo odległe

mieliśmy wypadek samochodowy ale żyjemy (na szczęście) mało brakowało auto do kasacji, cała (resztka energii) idzie w wizyty u lekarzy i na policji (pierwszy raz w życiu słyszałam i to od policjanta ze prędkość nie ma znaczenia niech go $^%%&)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...