Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika Kaśki.


Recommended Posts

TMK, ty to już masz zbudowany, a my jeszcze nawet nie w lesie :lol: :lol:

 

eee rok temu mieliśmy tyle samo i taką samą bieganinę z papierami, pozwoleniami etc później czas zaczyna zapierdzielać jak błyskawica - sama zobaczysz

 

Zapomniałeś dodać, żeś zdolny i pracowity facet, a nie wszyscy potrafią i mają czas z różnych względów i skazani jesteśmy na "fachowców"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zapomniałeś dodać, żeś zdolny i pracowity facet, a nie wszyscy potrafią i mają czas z różnych względów i skazani jesteśmy na "fachowców"

 

kurde żonka nie uwierzy ;)

Od "fachowców" to trzymaj się z daleka, jak nie wygrałaś w totka ;)

 

Kto ma szczęście w miłości, to nie ma w grach liczbowych, więc od "fachowców" będę się trzymać z daleka. Tak jak spławiliśmy pana od płotu z Prusic ( jeśli nie czytałeś , to w moim dzienniku napisałam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ma szczęście w miłości, to nie ma w grach liczbowych, więc od "fachowców" będę się trzymać z daleka. Tak jak spławiliśmy pana od płotu z Prusic ( jeśli nie czytałeś , to w moim dzienniku napisałam).

 

Czytałem, tylko ostatnio nie mam czasu na pisanie - dzisiaj odbijam sobie w paru wątkach, od rana do pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ma szczęście w miłości, to nie ma w grach liczbowych, więc od "fachowców" będę się trzymać z daleka. Tak jak spławiliśmy pana od płotu z Prusic ( jeśli nie czytałeś , to w moim dzienniku napisałam).

 

Czytałem, tylko ostatnio nie mam czasu na pisanie - dzisiaj odbijam sobie w paru wątkach, od rana do pracy :)

 

Sobota, mój ulubiony dzień :)

No to współczuję że do pracy, ale z drugiej strony trzeba się cieszyć, że ta praca jest :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witanko z rana w ten słoneczny, ale smutny dzień

 

to jakaś epidemia na forum moja mama zwichnęła nogę w kostce, nadaje się do gipsu, ale czarowała chirurga i ma unieruchomiony staw :cry: na początek 2 tygodnie chorobowego

 

pudła potrzebuję 2 białe w brązowe wzorki do przedpokoju na drobiazgi czyli jeszcze nie przeprowadzka :wink:

 

do architekt dzwoniłam, ale jakoś nie dogadałyśmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale miałam dzisiaj okropny dzień za co się nie wzięłam to stop, może jutro coś ruszy, bo mam już trzy listy spraw do zalatwienia i nic, nawet głupich kartonowych pudeł nie mogę kupić byłam już w 4 sklepach :evil:

Hej Kasiu,

widziałam dziś w OBI pudełka brązowe z czymś ( jakieś wzorki) :)

Moja Kasia już wcozraj liczyła godziny do ściągnięcia gipsu, a mają ściągnąć jutro.

Chyba szkoda, że lekarz się dał uprosić Twojej mamie, bo noga w gipsie porządniej się goi i większe szanse, że nie zwichnie się byle skręcenie nogi ( tak tłumaczył Kasi lekarz).

Jeszcze nie załatwiłam transportu, chociaż mam namiar na faceta za 500 zł :evil: , ale fakt, że wymiary 3x5 są do kitu jeśłi chodzi o przewóz. Szukam dalej.

 

Nie przejmuj się, że nic dzisiaj nie zrobiłaś, jutro też jest dzień i na pewno wszystko załatwisz :)

Ale co się dizwisz z tym dniem, przecież dziś 13 :) :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć dziewczyny,

a ja lubię 13-tego.

Jak chcecie namiary na fajnego ortopedę to tylko do mnie, bo ja już od półtorej miesiąca trochę ich zeszłam. I dzisiaj trafiłam na Anioła. I koniec maja początek czerwca będę operowana i to na nfz.

 

Jak Wasze ogrodzenia?

Pozdrawiam

Ania

 

Hej Aniu,

cieszę się, że trochę poukładało się Twoje leczenie, chociaż przykro, że czeka Cię operacja ( o namiarach na ortopedę będę pamiętać) :D

 

Idę do swojego dziennika, to opiszę co dzisiaj się wydarzyło, żeby się nie powtarzać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megana

no z moją mamą to wiesz :wink: nawet chirurg nie poszaleje, ale boli ją ma uszkodzoną torebkę stawową niestety, ale jak się zachciało jeździć na rowerze górskim wnuczki to takie są efekty :oops:

Byłam w OBI wczoraj żadnych pudełek nie widzałam w którym miejscu?

Co do blaszaka to koszty transportu okropne.

 

ania klepka

to trzymam kciuki i życzę zdrowia a namiary podaj, mi (mojej Ani) zawsze się przydadzą, co do ogrodzenia to nic , teraz akcja blaszak i architekt , a jak Twoje PnB?

ogólnie wszystko spowolnione Przemo na szkoleniach, a ja uziemiona bo mała chora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu,

na PNB jeszcze czekamy, jeszcze maja ustawowe 40 dni, ale z początkiem czerwca zacznę tam wydzwaniać.

Dzisiaj byłam u dr Jarosława Jakiela - pracuje na Traugutta i w prywatnej klinice przy ul. Zakrzowskiej 19 - Twoje przyszłe strony. Bardzo sympatyczny , łatwy jest z nim kontakt, nie stwarza bariery. Na internecie ma same pozytywne opinie.

Pozdrawiam i życzę zdrówka dla córeczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...