musta 28.01.2009 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Mam dylemat teoretyczny. Obecnie przebywam na emigracji ale docelowo planuje wybudowac dom w PL.Niewiem kiedy stad wroce moze za rok a moze za piec. Mam dzialke, projekt i pozwolenie. Zastanawiam sie czy nie bylo by dobrym pomyslem wybudowanie domu do pewnego stanu tak zeby na mnie poczekal, a jak bedzie decyzja o powrocie to tylko go wykonczyc. Zaoszdzedzilo by mi to dlugotrwalego wynajmu jakiegos mieszkania na czas budowy. Zakladajac ze normalna budowa trwa okolo dwa sezony to budujac zawczasu mozna by niezle skrocic czas do wprowadzenia. I teraz moje pytania: Czy to dobry pomysl?Czy zostawienie niegrzewanego domu nie spowoduje zgnicia wiezby?Do jakiego stanu mozna taki dom bezpiecznie dociagnac?Czy pewne materialy byly by lepsze np MAX niz beton komorkowy bo nie nasiaka? Inne sugestie? Pozdrawiammusta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 28.01.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Jak pokryjesz dachem, to nic się technicznie nie dzieje.jak zatkasz otwory (ale nieszczelnie) to ci nikt nie wejdzie i nie nas.ra.Jak ugadasz sasiada, by miał oko, to możesz parę lat spokojnie tak trzymac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 28.01.2009 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Dwie sprawy pamietaj że nie możesz [w papierach] przerwać budowy na dłużej niż 2 lata. I druga sprawa nie boisz się że sie Ci zminieni gust za kilka lat i dom teraz wybudowany nie bedzie tym wymarzoonym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 28.01.2009 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Mam dylemat teoretyczny. Obecnie przebywam na emigracji ale docelowo planuje wybudowac dom w PL. Niewiem kiedy stad wroce moze za rok a moze za piec. Mam dzialke, projekt i pozwolenie. Zastanawiam sie czy nie bylo by dobrym pomyslem wybudowanie domu do pewnego stanu tak zeby na mnie poczekal, a jak bedzie decyzja o powrocie to tylko go wykonczyc. Zaoszdzedzilo by mi to dlugotrwalego wynajmu jakiegos mieszkania na czas budowy. Zakladajac ze normalna budowa trwa okolo dwa sezony to budujac zawczasu mozna by niezle skrocic czas do wprowadzenia. I teraz moje pytania: Czy to dobry pomysl? Czy zostawienie niegrzewanego domu nie spowoduje zgnicia wiezby? Do jakiego stanu mozna taki dom bezpiecznie dociagnac? Czy pewne materialy byly by lepsze np MAX niz beton komorkowy bo nie nasiaka? Inne sugestie? Pozdrawiam musta Postaw stan surowy z dachem. Budynek ładnie osiądzie i wyschną mury. Więźbie nic nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mb104 28.01.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ja tylko zwroce uwage, ze rozpoczynajac i niekonczac budowy domu wydajesz pieniadze bez sensu. Pieniadze wydane - nie mozesz nimi dysponowac, a domu nadal nie ma - nie mozesz w nim mieszkac.Wydaje sie, ze sensowniej bylo by zaczac budowe i doprowadzic ja do konca, w tedy, gdy zdecydujesz sie w tym domu zamieszkac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
musta 28.01.2009 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Kwestie zmiany gustow i oplacalnosci rozwazam niezaleznie ale dzieki za porady bo to istotne kwestie. Tu poprostu mam dane. Najbardziej mnie interesuje wlasnie to czego sam nie wymysle tj czy drewno niezgnije oraz to do jakiego etapu najlepiej to doprowadzic. Trzeba wybrac pomiedzy mozliwie duzym zaawansowaniem prac a odpornoscia na uszkodzenia zarowno przez czas i wilgoc jak i przez zlodzieji i inny element ludzki. Pamietac trzeba ze wynajecie mieszkania, a w moim przypdku musi byc jeszcze ogrodek (koty), to cholerny koszt pod Warszawa. musta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkii 28.01.2009 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Ja sie buduje w taki sposob.Surowy zamnkniety stoi, elektryka zrobiona, mam zamiar jeszcze ocieplic poddasze, otynkowac, moze zrobie cos z robot ziemnych i niech sobie stoi i czeka na przyplyw gotowki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkii 28.01.2009 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 I druga sprawa nie boisz się że sie Ci zminieni gust za kilka lat i dom teraz wybudowany nie bedzie tym wymarzoonym? to samo pytanie mozna zadac tym co juz mieszkaja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 28.01.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Hej Musta, My mamy podobna sprawe. Bedziemy budowac dom, ale zamieszkanie na stale w nim mamy planowane na za jakies 15/20 lat a moze w cale. Na razie planujemy wybudowac na wakacje dla nas i naszych dzieci. Syn - nastolatek, tez chce z kumplami na lodki przyjezdzac. Moze kiedys z wlasna rodzina. Nasz plan jest taki: stan deweloperski w 2 lata (ale w wyspiarskiej definicji, a nie polskiej) Tanie kafle i AGD (jakies polskie na zasadzie B&Q) i meble Ikea, by bylo gdzie sie zatrzymac bez wielkich fanaberii. Jak sie zdecydujemy wrocic na stale to wtedy zmienie kafle na lepsze, wymienie piec itp. Ale takie wymiany i remonty tez sie robi mieszkajac na stale, wiec tu nie mam mowy o dodatkowych kosztach. A jezeli projekt/budowa Ci sie odwidzi za 10 lat - sprzedaz i kupisz dzialke gdzies indziej, a ta inwestycje potraktujesz jako lokate kapitalu. Pozdrowienia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
musta 28.01.2009 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Widze ze podobne dylematy. Ja tez myslalem czy bu go nieskonczyc w niskim standardzie i nie dac pod wynajem. ale to juz grubsza inwestycja.Szegolnie ze mi by sie nie oplacalo wstawic tymczasowych okien czy pieca. Wam moze tak bo macie dluga perspektywe. Nie boicie sie ze wam ukradna z niezamieszknego domu : okna, kaloryfery, piec, te meble, wypruja miedz ze scian itp? musta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 28.01.2009 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 Eeee nie. Chyba az tak zle to nie jest? Zlotych instalacji nie zamierzam klasc Alarm zalozymy. Nasza dzialka jest w rodzinie od ponad 60 lat. Sasiadow znamy dobrze, na ktorych mozemy liczyc. Obecnie odbieraja nasze rachunki za grunty, wode i elektrycznosc (mamy maly kamping z lat 60tych, w ktorym na weekend mozna sie zatrzymac, ale 2 tygodni czy wiecej to nie da sie przezyc). Tak na prawde to okrasc moge Cie wszedzie - takze gdy mieszkasz w domu na stale - pojdzesz do pracy, a zlodzej do Twojego domu... Podstawa, to dobry sasiad - ale tak jest wszedzie: w malej wiosce na Kaszubach, w Warszawie, w Londynie czy Dublinie Pozdrwienia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
musta 28.01.2009 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2009 W takim razie zapytam sie szczegolowo Jak duzo mozna by wybudowac w domu do stanu surowego otwartego+ odpornego na wilgoc i drobnych zlodzieji? Mysle ze np mozna by wylac posadzki wraz zatopieniem w nich kanalizacji i nnej hydrauliki? tylko nie wiem czy to nie zabuza cyklu budowlanego. tynki to chyba odpadaja? Jakie sa wasze pomysly? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.