hes 01.02.2009 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Koncepcję... zacytuję sam siebie z pewnego wątku : "Najmniej ciepła otrzymują wszelkie zakamarki takie jak wlaśnie wspomniane narożniki. Związane jest to ze zjawiskiem słabej konwekcji, czyli ruchu ciepłego powietrza w takich miejscach. Mozna to zobrazować tak : ciepłe powietrze wypełnia pokój tak, jak w przybliżeniu tam nadmuchany wielki balon - powłoka tego balonu nie będzie przylegać do narożnikow. A dlaczego tam się wykrapla ?Po prostu: jak narożniki dostaną mniej ciepła, to się mniej nagrzeją i w tychchłodniejszych nawet tylko o 1 st C miejscach wykropli się para wodna.Decydujące znaczenie ma tu oczywiście stan pary wodnej : przy stanachbliskich pełnemu nasyceniu (przy złej wentylacji ) wykraplanie zachodzib. łatwo. Kamery termowizyjne pokazują takie miejsca jako chłodniejszei bardzo łatwo o mylne wyciągnięcie wniosków o mostkach cieplnych." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2009 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 "skąd wiesz, że to miejsce jest wilgotne ?" hes Odsiedzieliśmy swego czasu sporo godzin nad liczeniem gęstości, moli, m3 i podobnych spraw.Powietrze zawsze jest wilgotne!We wnętrzach - zawsze!Pionowy rozkład wilgotności jest niejednorodny. Powietrze wilgotne jest lżejsze od suchego i nawet nieznacznie zimniejsze, będzie się gromadziło u góry!Mocą wiedzy teoretycznej wynikającej ze znajomości fizyki - wiemy!A teraz sobie to jeszcze pooglądaliśmy! Uważam, że nasze obecne spostrzeżenia to powinno by abecadło dla architektów czy konstruktorów.A jest? Jak Wam się wydaje?Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.02.2009 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Skoro jest wilgotne, to czarno to widzę...grzyb murowany, prędzej czy póżniej... Czy wobec powyższego moje pytanie o tę pleśń bylo tak bezsensowne ? ale i tak obstawiam BRAK tam skraplania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 01.02.2009 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Czy aby napewno grzyb ??Robiłem w sumie pomiary w czterech domach - i w nowych i w kilkuletnich ... W jednym went mech w pozostałych grawitacyjna - wszędzie narożniki wyglądały podobnie - tzn w tych czterech domach ...Czy aby wszędzie będzie grzyb ?? - jeden dom był wybudowany 5 lat temu , ostatni w trakcie budowy ...W żadnym nie zaobserwowałem nawet śladu pleśni, grzyba ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.02.2009 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Czy aby napewno grzyb ?? Robiłem w sumie pomiary w czterech domach - i w nowych i w kilkuletnich ... W jednym went mech w pozostałych grawitacyjna - wszędzie narożniki wyglądały podobnie - tzn w tych czterech domach ... Czy aby wszędzie będzie grzyb ?? - jeden dom był wybudowany 5 lat temu , ostatni w trakcie budowy ... W żadnym nie zaobserwowałem nawet śladu pleśni, grzyba ... Adamie, musisz jakoś wybrnąć z tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2009 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Nie muszę! Samo się wybrnęło! Pamiętasz może tabelę nasycenia czy wkleić ponownie? Przecież w tych wnętrzach wentylacja pracuje poprawnie. Wilgotność względna nie odbiega daleko od 50%. Obniżenie temperatury w rogu o niewiele (co widać) nie powoduje jeszcze przekroczenia progu kondensacji. Jedynie się do niego bardziej zbliżamy. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.02.2009 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 (....) Decydujące znaczenie ma tu oczywiście stan pary wodnej : przy stanach bliskich pełnemu nasyceniu (przy złej wentylacji ) wykraplanie zachodzi b. łatwo. (....) Dlatego też o tym pisałem...Musi byc osiągnięty punkt rosy, bez tego nie skropli się...Zaczęliście mi wmawiać tę niby widoczną na zdjęciach wilgoć, stąd polemika, myślę, że pożyteczna. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 01.02.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 wilgotność ściany w narożu jest taka sama jak reszty ściany. Przecież zdjęcie pokazuje tylko jej niższą temperaturę a nie wilgoć. Oklej naroże folią, zdjęcie pokaże znowu niższą temperaturę w narożu a folia będzie sucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec1 01.02.2009 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Wilgotnośc nie ma tu nic do rzeczy. Kamera termowizyjna to nie higrometr Przedstawione narożniki są prawdopodobnie zewnętrzne (wypukłe). Przyczyna jest bardzo prosta. Jeśli weźmiemy przekrój takiego narożnika i zrobimy sobie jego wycinek. Następnie policzymy zewnętrzną powierzchnię (rozpatrując to przestrzennie) i wewnętrzną powierzchnię znajdziemy przyczynę. Po prostu powierzchnia "zimna" jest większa niż "ciepła", stąd obniżenie tempertury w narożnikach. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 01.02.2009 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Wilgotnośc nie ma tu nic do rzeczy. Kamera termowizyjna to nie higrometr Przedstawione narożniki są prawdopodobnie zewnętrzne (wypukłe). Przyczyna jest bardzo prosta. Jeśli weźmiemy przekrój takiego narożnika i zrobimy sobie jego wycinek. Następnie policzymy zewnętrzną powierzchnię (rozpatrując to przestrzennie) i wewnętrzną powierzchnię znajdziemy przyczynę. Po prostu powierzchnia "zimna" jest większa niż "ciepła", stąd obniżenie tempertury w narożnikach. pozdrawiam czyli nic innego jak tylko najnormalnieszy w świecie mostek termiczny geometryczny. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.02.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 (....) Jeśli weźmiemy przekrój takiego narożnika i zrobimy sobie jego wycinek. Następnie policzymy zewnętrzną powierzchnię (rozpatrując to przestrzennie) i wewnętrzną powierzchnię znajdziemy przyczynę. Po prostu powierzchnia "zimna" jest większa niż "ciepła", stąd obniżenie tempertury w narożnikach. pozdrawiam Kontynuując ten tok rozumowania, to cały dom jest jednym wielkim mostkiem termicznym ( geometrycznym), bo zimna powierzchnia zewnętrzna jest większa od wewnętrznej cieplejszej...Rozjaśniło mi to sprawę: pewnie z tej przyczyny trzeba go ciągle ogrzewać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 01.02.2009 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 (....) Jeśli weźmiemy przekrój takiego narożnika i zrobimy sobie jego wycinek. Następnie policzymy zewnętrzną powierzchnię (rozpatrując to przestrzennie) i wewnętrzną powierzchnię znajdziemy przyczynę. Po prostu powierzchnia "zimna" jest większa niż "ciepła", stąd obniżenie tempertury w narożnikach. pozdrawiam Kontynuując ten tok rozumowania, to cały dom jest jednym wielkim mostkiem termicznym ( geometrycznym), bo zimna powierzchnia zewnętrzna jest większa od wewnętrznej cieplejszej...Rozjaśniło mi to sprawę: pewnie z tej przyczyny trzeba go ciągle ogrzewać... Po co od razu aż tak, toż to nie tajemnica że są mostki geometryczne właśnie np. narożniki domu które nie są duże ale są i wynoszą bodajże coś ok. współ. strat liniowych=0,03 W/mb*K. I tak też dokładnie traktujesz cały dom: przyjmujesz poprawkę dla "u" calej ściany uwzględniając te narozniki jako mostki liniowe geometryczne oprócz pozostałych mostków. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hes 01.02.2009 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 (....) I pragnę jeszcze dodać że po drugiej stronie tych narożników / od zewnątrz / nie ma żadnych mostków cieplnych na ścianie zew budynku - zarówno u mnie jak i u kolegi ... To mały dodatek do ostatnich postów. Dogadajcie się, są te mostki czy ich nie ma ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 01.02.2009 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 (....) I pragnę jeszcze dodać że po drugiej stronie tych narożników / od zewnątrz / nie ma żadnych mostków cieplnych na ścianie zew budynku - zarówno u mnie jak i u kolegi ... To mały dodatek do ostatnich postów. Dogadajcie się, są te mostki czy ich nie ma ? Mostki geometryczne są zawsze- większe lub mniejsze. Można je zmniejszyć ale nie wyeliminować. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 01.02.2009 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Wilgotnośc nie ma tu nic do rzeczy. Kamera termowizyjna to nie higrometr Przedstawione narożniki są prawdopodobnie zewnętrzne (wypukłe). Przyczyna jest bardzo prosta. Jeśli weźmiemy przekrój takiego narożnika i zrobimy sobie jego wycinek. Następnie policzymy zewnętrzną powierzchnię (rozpatrując to przestrzennie) i wewnętrzną powierzchnię znajdziemy przyczynę. Po prostu powierzchnia "zimna" jest większa niż "ciepła", stąd obniżenie tempertury w narożnikach. pozdrawiam Hmmm - nie wiem co rozumiesz pod pojęciem narożniki zewnętrzne wypukłe ?? - jakbym miał opisać moje narożniki - łączenie ścian ze stropem - to raczej nazwałbym je wewnętrzne wklęsłe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 01.02.2009 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 (....) I pragnę jeszcze dodać że po drugiej stronie tych narożników / od zewnątrz / nie ma żadnych mostków cieplnych na ścianie zew budynku - zarówno u mnie jak i u kolegi ... To mały dodatek do ostatnich postów. Dogadajcie się, są te mostki czy ich nie ma ? Robiąc zdjęcie zewnętrznych ścian w miejscu narożników wewnątrz / łączenie ścian ze stropem / obszar fotografowany ma dokładnie taką sama temperaturę jak obszary około niego - czyli cała ściana - wniosek - nie ma ucieczki ciepła na zewnątrz w tym obszarze - nie ma mostka cieplnego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 01.02.2009 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Kontynuując ten tok rozumowania, to cały dom jest jednym wielkim mostkiem termicznym ( geometrycznym), bo zimna powierzchnia zewnętrzna jest większa od wewnętrznej cieplejszej...Rozjaśniło mi to sprawę: pewnie z tej przyczyny trzeba go ciągle ogrzewać... Mostki geometryczne są zawsze- większe lub mniejsze. Można je zmniejszyć ale nie wyeliminować. pzdr Oczywiście że tak jest - jeżeli traktujemy mostek cieplny jako obszar o temperaturze niższej od okolic np o 0,1 stopnia ... Wszystko jest w takim wypadku kwestią czułości narzędzia pomiarowego i interpretacji wyników pomiarów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budulec1 01.02.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Hmmm - nie wiem co rozumiesz pod pojęciem narożniki zewnętrzne wypukłe ?? - jakbym miał opisać moje narożniki - łączenie ścian ze stropem - to raczej nazwałbym je wewnętrzne wklęsłe ... Zrób sobie wycinek tej sciany i zmierz powierzchnię zewnetrzną (stykającą się z powietrzem zenętrznym) i wewnętrzną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 01.02.2009 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Zrób sobie wycinek tej sciany i zmierz powierzchnię zewnetrzną (stykającą się z powietrzem zenętrznym) i wewnętrzną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 01.02.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Łazicie w malinach!Przecież to jest identyczny efekt jak z tą mokrą firanką.Wilgoć i nic więcej.TAM powietrze WILGOTNE ma ten stopień mniej.I widać to.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.