nitubaga 25.05.2009 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 nitubaga, Nie masz czym się martwić, ja też zaczynałem od takich małych, a dokładnie jeszcze mniejszych... Na początku kupiłem dwie azalie z których do dziś istnieje już tylko jedna. Później zbzikowałem... bo wymyśliłem sobie (było to lata świetlne temu) że pobawię się w wysiewanie nasion różaneczników i w ten sposób będę miał dużo krzewów i mocno zróżnicowanych i tak zrobiłem dlatego obecnie mam to co mam. Ale do rzeczy... Powinnaś kontrolować ph gleby pod różanecznikami, najlepiej za 20zetów kupić kwasomierz heliga w ogrodniku. Ten ostatni chory, musisz mu wymienić ziemię na kwaśny torf, jak możesz kupić siarkę, to też warto podsypać pod krzaczkami po uprzednim rozbiciu na miazgę w szmatce młoteczkiem (praca dla męża) powinno się udać. Obetnij jednocześnie te chore części rośliny, bo jak sytuacja będzie się nasilać krzew należy wrzucić do ogniska .... niestety. ooooooo wielkie dzieki za odpowiedź... ja myślałam, że to jakiś grzybol czy co... a ziemię wkrótce wymienię na czysty torf i może się poprawi gratuluję Twoich roślin piękne są moze kiedyś i mnie tak zakwitną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 25.05.2009 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 ..... ale .... mam tez jeden kłopocik.... http://lh4.ggpht.com/_83tmosUe46o/ShqEqf-QWvI/AAAAAAAABIw/iS9ZXS9VRiQ/s512/IMG_0402.JPG jak mu pomóc? jabym, przesadził w inne miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 28.05.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Zauważyłem, że niektóre choroby przenosimy na naszą działkę z nowymi roślinami.Zaczynają często chorować na nie rośliny które już na działce są od lat te starsze rozmnażane z nasion. I to jest obecnie u mnie spory problem.Dobrym sposobem na to po zastosowaniu oprysku lub kilku, obcinam schorowane części roślin, miejsca cięcia zabezpieczam funabenem 3. Obcinanie chorych części ma tę dobrą stronę, że widać czy choroba się pogłębia czy nie.O ile zależy mi bardzo na roślinie to wykopuję ją i wsadzam do doniczki z kwaśnym torfem na rekonwalescencję. Teraz stosuję tylko łagodne nawożenie florovitem dolistnie i to naprawdę często pomaga, może warto spróbować.Kwaśny torf jest antyseptyczny nie posiada bakterii chorobotwórczych i czasem może być prostym sposobem na poprawienie kondycji naszych wrzosowatych.W tym czasie warto przygotować nowe, lub wymienić glebę w starym miejscu zanim na koniec posadzimy ponownie naszego rekonwalescenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 28.05.2009 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 witam serdecznie.Mam pytanie do miłośników azalii i rododendronów, w zeszłym roku zakupiłam kilka odmian azalii między innymi Klondyke, silver slipper, doloroso, nabucco glowing embers , czytałam iż ich mrozoodporność wynosi do -20 stopni, azalie zostały okryte na zimę agrowłókniną,,,na poczatku wiosny zaczęły wypuszczać pąki...ale po jakimś czasie kwiat( który do końca się nie roziwnał) albo sam opadał, albo na końcach był lekko nadgnity(???) wszystkie same opadły, część azalii pozostała nawet bez liści.zdjęcie z początku maja, kiedy zaczynały rozkwitać http://images48.fotosik.pl/133/5ef7961cf0a0caf3med.jpg a to już wczorajsze http://images37.fotosik.pl/129/6ec50309d037cdb8med.jpg Jak już wspomniałam pozostałe są bez kwiatów a część bez liści. Czy moge je przyciąc? wypuszczą listki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 28.05.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Najlepiej wrzuć obecne fotki, jak one teraz wyglądają.Jeżeli uważasz że chorują to przycinanie nic nie pomoże tylko zaszkodzi.Wygląda na to że bywasz tam rzadko, a one potrzebują w tym okresie sporo wilgoci, o ile gleba i woda którą podlewasz jest OK to może być efekt suszy glebowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 29.05.2009 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 a ja na pierwszym obrazku jag_24 widzę na belce drewnianej jakiąś pleśń- grzyby i na łodygach pod pąkami azaalii też. być może te belki przeniosły jakieś grzyby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 29.05.2009 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 duuusia,witaj, jak kwitnienie w tym roku chyba nie najgorzej, u mnie jeszcze trwa i chyba się przedłuży bo pogoda im służy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 29.05.2009 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 http://images44.fotosik.pl/134/134341823c701aa9med.jpg http://images43.fotosik.pl/133/262ee4de2c34d9f8med.jpg http://images45.fotosik.pl/134/8358de7bfea4cdbcmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 29.05.2009 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 oj nie dobrze to wygląda.Jeśli możesz to sprawdź kwasowość gleby powinna być poniżej 5,5ph.To wyraźnie wygląda na uwstecznienie wzrostu stawiałbym na niedopasowane podłoże. Kup worek kwaśnego torfu i posadź je ponownie, najlepiej zrobić jeden wspólne miejsce bez przerw, zresztą czym większe będzie stanowisko dla nich tym lepiej bo wolniej będzie się odkwaszać.Najprawdopodobniej gleba wokół ma dużo wyższe ph niż potrzebują wrzosowate.Jak szybko nie zareagujesz to je stracisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 29.05.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 popytałam mojej znajomej ogrodniczki, jeśli ph jest w porządku to koniecznie chemia, ale tylko zapisałam na kartce nazwy: aliette, prewikur (czy to się tak pisze ),bravo, topsin, którymś /zapomniałam???/ podlać jak stosować nie pytałam, może ktoś się zna Zygmor kwitną pięknie, ale najciekawsza jest ta niespodzianka indyjska która przetrzymała zimę, jest biała, kwitnie już baaaaaardzo długo i nie wygląda na to żeby szybko przekwitła, może jakiś mutant się zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 29.05.2009 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Co do tej azalii domowej "indyjskiej" to powinna kwitnąć przez kilka miesięcy bo taka jest jej natura, ale czy przetrzyma kolejną zimę, gdy nie będzie śniegu.... Co do tych azalii to odczyn podłoża i wody, oraz gleby w ogrodzie jest decydujący. Najgorszym co można zrobić to wykopać małe dziurki dać nawet torfu ale garstkę i posadzić tam gdzie wokół jest ziemia ogrodowa 6ph i czekać na efekt. Jeżeli woda jest z wodociągu to jej ph jest obojętne i zbliżone do 5,5-6pH i nic z tego nie będzie.Bez tych danych trudno powiedzieć, ale chyba się nie mylę, bo już kilka azalii dałem sąsiadkom do ogródków i identycznie wyglądały po roku lub dwóch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 29.05.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Zygmor Ty się nigdy nie mylisz, za duże masz doświadczenie i wiedzę, leczenie chemią jest bez sensu jeśli podstawowe warunki uprawy nie są spełnione,a co do indyjskiej, niech walczy, tej zimy było sporo dni bardzo mroźnych na pewno z -15, a ona tylko była zasypana częściowo igliwiem i przeżyła Zygmor pokaż więcej zdjęć z lasu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 29.05.2009 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Prosisz i maszhttp://images37.fotosik.pl/131/22335cf85a738cbem.jpghttp://images49.fotosik.pl/135/e80d8534099356a6m.jpghttp://images45.fotosik.pl/135/bcd5b4587e3eb8a5m.jpghttp://images43.fotosik.pl/135/46eea3d4f0bd950fm.jpg http://images48.fotosik.pl/135/966494a9d1222dd8m.jpghttp://images38.fotosik.pl/131/8ed56904deafde64m.jpghttp://images40.fotosik.pl/131/f181caf0f06fcf3cm.jpghttp://images48.fotosik.pl/135/6158f6f08a67e329m.jpg http://images48.fotosik.pl/134/a59e5362a022f2a1m.jpghttp://images45.fotosik.pl/134/66264481708d4556m.jpghttp://images39.fotosik.pl/130/c8a7e8c7bf41446cm.jpghttp://images43.fotosik.pl/133/2190f719f1a49db9m.jpg i chyba starczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 29.05.2009 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 niech trafi szlag Fotosika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 29.05.2009 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 o rany jakie piękne, ja tez takie chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jag_24 29.05.2009 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 moje azalie były nawożone w zeszłym roku, nawozem w granulkach i dodatkowo zakwaszane zakwaszaczem do gleby w płynie, wcześniej rosły w donicach ale w kwietniu je wkopałam do ogrodu, ziemia została przekopana i podsypana kompostem, na koniec korą. Co robić???? nie chcę ich stracić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 29.05.2009 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 przede wszystkim musisz wiedzieć czy gleba do której je posadziłaś jest wystarczająco zakwaszona.kwasomierz heliga 20zł w sklepie ogrodniczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 29.05.2009 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Zygmor, zabiłeś mnie przepiękne, gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Habier 30.05.2009 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Zygmor, Pytanko dotyczące szczepionek. Czy produkt "Biopon" - (Szczepionka endo-mikoryzowa dla roślin wrzosowatych.) http://www.e-centrumogrodnicze.pl/produkt/ochrona-/pozostale/mikoryza-rododendron-246.htm jest wartym użycia dla rododendronów? Czy koniecznie trzeba aplikowac te: http://www.zielonydom.pl/lista.php?katID=8&jezykID=1 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 31.05.2009 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 A ja mam pytanie: jak długo kwitną wam rh? U mnie po tygodniu (no może 1,5) z pięknych kwiatostanów na dwóch krzaczkach zostały pomarszczone kwiaty, mnóstwo opadło i więcej nie widać pąków. Czy rh zakwita tylko raz? W doniczce mam azalię i jedne kwiaty przekwitają, ale zaraz są nowe z pączków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.