dusia2006 09.12.2006 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Zygmortrochę poczytałam o nawozach i o tym co jest na rynku, są bardzo różne 33-11-11 (chultz expert) i podobny 32-11-11 (acid plus) albo zupełnie inny 8-7-22 (agrecol) nie wspomnę o różnicy w cenie. Nie żebym podchodziła do sprawy aż tak naukowo. I tak pewnie podrzucę obornika i przyniosę im ziemi z lasu, ale gdybym chciała dać im trochę nawozu sztucznego na wiosnę to czego szukać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 09.12.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2006 Dusia2006,No cóż mam Ci powiedzieć w tym roku stosowałem tylko siarczan amonu wiosną i siarczan potasu od sierpnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 11.12.2006 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Nie jest chyba zbyt dobrym pomysłem branie ziemi z lasu - zawiera zapewne grzyby i inne ustrojstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.12.2006 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Zapewne zawiera. I dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 11.12.2006 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Nie chce dyskutować - amator jestem Ale kiedyś ktoś mnie poczęstował takim tekstem gdy chciałem trochę szyszek z lasu przywlec pod rododenrony - i chyba chodzilo o fytofturozę (??) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.12.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Zygmora rododendrony w lesie rosną. I dobrze im.A zarodniki grzybów (różnych) to i na Grenlandię wiatr zawieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 11.12.2006 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Przepraszam że się wtrącę, myślę że właśnie torfem z miejsca gdzie eksploatują torf i "ziemią" spod sosen jakoś postawiłam zdychający rododendron na nogi. Nawet nie dodawałam żadnych nawozów tylko podlewałam odpowiednią wodą którą sama przygotowuję. Ale ja jestem kompletny laik jeśli chodzi o różaneczniki i trochę działam intuicyjnie, może miałam szczęście z tym rododendronem. Teraz mam sporo azalii i chciałabym żeby pięęęęęęęknie rosły i kwitły Przy okazji dziękuję wiadomo komu za wszystki informacje w Pogotowiu ogrodniczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 11.12.2006 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2006 Dusia2006,Grzybki o których wcześniej była mowa są niezbędne w uprawie wielu roślin leśnych, bo nie wszystkie są na takim poziomie żeby dać sobie radę wyżywić się dzięki własnym nielicznym korzeniom. A oczywiście tych grzybków to lata w powietrzu tyle, że nawet trudno zliczyć. A przeniesienie kilku garści ziemi leśnej jeszcze żadnego lasu nie wykończyło.Azalie są bardzo łatwe w uprawie, aby im tylko kwasowość i wilgoć zapewnić.A z rododendronami to już troszkę trudniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 12.12.2006 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Zygmor czy azalie można tak prowadzić jak rododendrony bo w przyszłym roku spróbuję wyłamać azaliom odrosty i pąki, ale czy mi ręka nie zadrży? czy je odróżnię, teraz jak patrzę na rododendron to widzę które są kwiatowe a które liściowe, ale azalia??? zero różnicy trzeba mieć chyba duuuuużo wprawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 12.12.2006 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Dusia,widzę, że się "uczyisz" to miłe, moim skromnym zdaniem azalii to nie dotyczy. One bezproblemowo kwitną w odróżnieniu od rododendronów. Wśród rododendronów, tych mrozoodpornych (które pasują do naszego klimatu) jest kilka gatunków, które slabiej kwitną. A często były wykorzystywane do krzyżówek i nie zawsze bez ingerencji ogrodnika nie chcą zawiązywać zbyt wielu pąków kwiatowych. Ale to miłe, że się tym intersujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 12.12.2006 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 No Zygmorku...... muszę łyknąć trochę teorii i uczę się od mistrzów , w takim razie nie będę się pastwić nad azaliamii, czy one się same szybko rozkrzewiają? ale na rododendronie przećwiczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 12.12.2006 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2006 Dusia2006,Jak będą miały dobre warunki to w miarę szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szuna 08.01.2007 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 przeczytałam cały post i wiele myśli mi przebiega przez głowę. Mam działkę do zagospodarowania bo 1000 m i zawsze chciałam mieć azalie różaneczniki i dużo innych roślin. Zygmor mam pytanie na mojej działce nie rośnie ni pól drzewa, ziemia nie należy do najlżejszych nie wiem jakie ma ph, wody gruntowe wysoko teraz nie można na nią wjeżdżać bo jest tak mokro że wszystko tonie, działka 20 km od Wrocławia na południe i czy ja w takich warunkach mogę sadzić te cuda, które tak miło i z uwielbieniem pamiętam z dzieciństwa Dziękuję za ewentualną odpowiedż Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ady 08.01.2007 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 przeczytałam cały post i wiele myśli mi przebiega przez głowę. Mam działkę do zagospodarowania bo 1000 m i zawsze chciałam mieć azalie różaneczniki i dużo innych roślin. Zygmor mam pytanie na mojej działce nie rośnie ni pól drzewa, ziemia nie należy do najlżejszych nie wiem jakie ma ph, wody gruntowe wysoko teraz nie można na nią wjeżdżać bo jest tak mokro że wszystko tonie, działka 20 km od Wrocławia na południe i czy ja w takich warunkach mogę sadzić te cuda, które tak miło i z uwielbieniem pamiętam z dzieciństwa Dziękuję za ewentualną odpowiedż Pozdrawiam Wszystko mozna, ale to bedzie kosztowało. Sadzenie wyższych roslin iglastych jako osłonowe, wzbogacenie gleby o torf by obnizyć pH, sadzenie wrzosowatych na nasypach tak by ich korzenie nie były zalewane, okrywanie roślin na zimę. Ale nie nalezy się zrażać - na poczatek (co już pisał zygmor) proponował bym sadzenie azalii po zachodniej lub wschodniej stronie budynku tak by miały choć troche cienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.01.2007 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Polecam obejrzenie zdjęć - można się upajać do woli i ...potem polować http://www.tomszak.pl/galeria/azaliezz/Kermesina%20Rose.JPG http://www.tomszak.pl/rhododendron.html A na pd od Wrocławia, ja zwróciłabym bardziej uwagę na wapienne wody i konieczność "łapania" deszczówki, bo to jest największym problemem w naszym rejonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zygmor 08.01.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Hanka55,Fajowe te fotki, podobnie jak u mnie ale nie tak wiele, bo mimo dużej działki nie pomieścił bym takich ilości, ale popatrzyć miło, szczególnie gdy zima za oknem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 08.01.2007 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2007 Gapiłam się na nie godzinę, jak sroka w gnat Jej, jak ja Ci zazdroszczę zygmorku tego lasu, mikroklimatu, raju na ziemi... Twoje rh są przecież dorodniejsze, ładniejsze niż te na zdjęciach. Ale tam na stronce są tez fajne czarcie miotły. Nie wiedziałam, że az tyle złotych odmian iglaków wyhodowano/ wysportowano ?! I już kombinuję jakby się dostać w maju do BB i choć pooglądać ( i nie daj boże - kupić hihihihihihi cokolwiek, bo miejsca na tej naszej grzędzie niedostatek). Ale choć oczyska nasycę do woli Ciepieluchy wieczorne - h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szuna 09.01.2007 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2007 sadzenie drzew to nie problem i odpowiednia opieka nad roślinkami też. Bedę próbować i mam nadzieję ze wszystko się uda. Dziękuję za wszystki odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 11.01.2007 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Szkółka Tomszaka, laureata wielu nagród, członka "Rośliny Wrzosowate" zaprasza na Dni Otwarte W DNIACH 30IV-3V 2007! Kto ma blisko do Bielska, może nasycić oczęta widokiem Rh. http://www.tomszak.pl/index.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 11.01.2007 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Szkółka Tomszaka, laureata wielu nagród, członka "Rośliny Wrzosowate" zaprasza na Dni Otwarte W DNIACH 30IV-3V 2007! Kto ma blisko do Bielska, może nasycić oczęta widokiem Rh. http://www.tomszak.pl/index.html prawie napewno pojadę przy okazji można po drodze wstąpić do Kapiasa i nadjechać do Pisarzowic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.