Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Różaneczniki i azalie (Rhododendron) - uprawa, pielęgnacja, odmiany


basieczka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie słyszałam prawdę mówiąc o takich pastelowych rododendronach, ale mój wydaje mi się bledszy niż w ubiegłym roku. Może to tylko złudzenie, jednak róż, który pamiętam z lat ubiegłych był chyba bardziej intensywny.

Może czegoś mu brak? Wygląda całkiem dobrze, zdrowo i kwitnie obficie. Czyżby wyjadł zapasy barw z podłoża? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
No właśnie, a czy na większe mrozy przykrywać je też od góry? I co to jest większy mróz (rododendron na wygwizdowie jak na razie - czekam aż iglaki podrosną) -10 -20 stopni?

 

Jezli jest na wygwizdowie to tez bym przykrywał od góry - światła zima potrzebują niewiele. Idealnie jest okrycie gałązkami z drzew iglastych które nie okrywają szczelnie lecz zostaje pewien ażur, a równocześnie osłaniają przed wysuszającym liście wiatrem.

Oprócz osłaniania liści przed wiatrem - gałązkami lub agrowłókniną - ale nie czarną jak napisał a Teska bo ta sie nagrzewa lecz białą włókniną P 50 która chroni prze mroźnym i wysuszającym wiatrem. Myśle że ważne jest również obsypywanie korą lub torfem podstawy krzewu - 20 cm warstwa kory na bryle korzeniowej sprawia że ziemi przy korzeniach zamarza nie tak szybko jak ziemia odkryta, jeżeli już zamarza to na mniejszą głębokość a dzięki temu rosliny mogą pobierać wodę z gleby nawet zimą.

Okrywamy przy temp -5 st C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie rosły rododendrony na "wygwizdowie". Kiedyś były dwa, niestety został teraz tylko jeden. Nie wiem na 100% czy tylko przemarznięcie było przyczyną jego śmierci. U mnie w miejscu gdzie rosły jest gleba zasadowa, a wiadomo, że rododendrony lubią glebę kwaśną. Pozostałą przy życiu roślinę okrywam agrowłókniną i na razie rośnie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja okrywam gałązkami sosny albo świerka, właściwie obsypuję całą roślinę, tak robię z karłowatymi, zimozielonymi azaliami japońskimi na wygwizdowie, różaneczników nie sadzę tam w ogóle, mam je przy domu i przeżywają bez problemu bez okrywania,

jeśli macie ziemię niezbyt kwaśną (ale nie zasadową) można do niej bezpośrednio sadzić odmiany Inkarho, specjalnie wyselekcjonowane, nie trzeba wtedy sypać do dołka torfu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do okrywania roślin stosuje się białą agrowłókninę, która przepuszcza światło. Jak okryje się czarną to na wiosnę można szukać nowych roślin.

 

To nie jest tak. Stosując ten tok myślenia najlepsze do "okrywania" roślin byłyby szyby, a tak z pewnością nie jest.

Biała argowłóknina ma tę przewagę nad czarną, że w słoneczne dni mniej się nagrzewa. Jest to korzystne dla roślin, gdyż zimą ziemia często jest zamarznięta i roślina nie może pobierać z niej wody, natomiast części naziemne w wyższych temperaturach mogą rozpocząć juz wegetację potrzebując wody. Dlatego często pnie drzew owocowych maluje się na biało.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sadzenie rododendrona:

-bez zakwaszania mu gleby

- na "wygwizdowie"

-na słońcu

to swojego rodzaju barbarzyństwo. Prawidłowo posadzony i pielęgnowany rododendron odwdzięczy się pięknym wyglądem i nie potrzebuje być przykrywany na zimę. Był ktoś w Lądku Zdroju jesienią? Jesień w Lądku gdzie chyba najwieksze w Polsce zbiorowisko i okazy tej rośliny wygląda tak:

http://www.arboretum-ladek.strona.pl/zima/page_01.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do okrywania roślin stosuje się białą agrowłókninę, która przepuszcza światło. Jak okryje się czarną to na wiosnę można szukać nowych roślin.

 

 

okryte sa TYLKO boki zrobiony jest taki pasek jak na plazy od wiatru.Rosliny maja normalny dostep swiatla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do okrywania roślin stosuje się białą agrowłókninę, która przepuszcza światło. Jak okryje się czarną to na wiosnę można szukać nowych roślin.

 

To nie jest tak. Stosując ten tok myślenia najlepsze do "okrywania" roślin byłyby szyby, a tak z pewnością nie jest.

Biała argowłóknina ma tę przewagę nad czarną, że w słoneczne dni mniej się nagrzewa. Jest to korzystne dla roślin, gdyż zimą ziemia często jest zamarznięta i roślina nie może pobierać z niej wody, natomiast części naziemne w wyższych temperaturach mogą rozpocząć juz wegetację potrzebując wody. Dlatego często pnie drzew owocowych maluje się na biało.

 

Pozdrawiam

 

 

dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...