Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Różaneczniki i azalie (Rhododendron) - uprawa, pielęgnacja, odmiany


basieczka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chciałam zapytać o azalie. Czy czerwienienie liści to oznaka braku minerałów tak jak u rd.? Pod koniec sierpnia dostała sporo nawozu osmocote substral . To długodziałający nawóz, to na jesień już nic nie sypałam. Ale taraz azalia "płonie", a tak się nie zachowywała w zeszłym roku. Za chwilę część jej liści opadnie na zimę, ale chciałabym wiedzieć, czy to czerwienienie to zwykła jesień, czy coś z nią jest źle.

Ciekawe, że od strony mniej nasłonecznionej jest zielona. Czy to przebarwienia od słońca? Tyle, że latem w upały była cała zielona.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesień :)

Zimno rozkłada resztki chlorofilu ( zielonego), roślina ściąga z liści substancje odżywcze do łodyg i korzeni. Później zablokuje korkiem tkanki przewodzące u nasady liścia i...liście opadną :-)))

A czerwony barwnik to zasługa dominacji antocyjanów( glikozydów), nad chlorofilem :-)

Nie martw się, wszystko jest zgodnie z prawami natury - nawieź dopiero wiosną,teraz zabezpiecz nasadę korzeni przed mrozami i czekajmy..... szybkiego maja :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Haniu

Dzisiaj nad morzem piękna pogoda, jesień w pełni, a kolory zachwycają.

Jak wracam codziennie z pracy to albo pada a teraz to już ciemno. Cieszy mnie dziś mój ogród, porobiłam w nim porządki i podziwiam jak ładnie. Może to już ostatni taki ładny, a potem już zima i długo, długo nic... wtedy tylko forum i zdjęcia z lata pozostaną.

A roślinki przykryję, ale dopiero w grudniu i to tylko niektóre i lekko. Raz na początku przesadziłam z troskliwością i potem miałam białe łodygi (nie od śniegu, tylko od pleśni :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, ja też majtami ze strachu trzesę, bo posadziłam skimmie ( paroletnie ok. 40 x60cm, malutkie sadzonki kalmii, leucothe i nie wiem jak tu przezimują.

Nie dośc, że góry, to jeszcze inwersja i zastoina zimna. Ziemia wymieniona, ale ilość opadów i gliniaste podłoze....pod spodem tworzą baseny wody.

I jeszcze ta zima, która zawiatała na chwilę, a potem się rozmyśliła.

I teraz pąkami liściowymi jesień budzi... :o

Ech, wariactwo jakieś :lol:

Otuliny mam przygotowane, ale też nie okrywam, bo za ciepło i za wilgotno.

Poczekamy, aż przyjdą konkretne przymrozki i trzeba bedzie przed lodowatym wiatrem chronić makuchy :D

I oby nam pięknie zakwitły !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus pięęękna

a ja chciałabym posadzić kalmię szerokolistną 'Ostbo Red'. Ale w pełnym słońcu, czy to bardzo zły pomysł? czy młoda roślina ok. 2,3 letnia szczepiona zakwitnie w przyszłym roku? Można to jakoś poznać? Podobno ma luźny pokrój, czy można ją ciąć?

 

Hanka doczekasz się :lol: też mi się podobają te które wybrałaś, u mnie w szkółce jest tylko 'Ostbo Red' , jest dosyć duża i ładnie rozkrzewiona, miała do pół metra , jutro się okaże czy mnie wzrok nie mylił :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusia,

Kalmia podobnie jak rododendron jest rośliną zimozieloną, dlatego powinna rosnąć w półcieniu inaczej możesz go stracić po pierwszej ostrej zimie.

Ale możesz stworzyć stroisz z gałązek iglastych i już będzie lepiej i nie zapomnij o ściółkowaniu to zatrzyma część wilgoci w okolicy systemu korzeniowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Zygmor zaryzykowałam, zimą się nie obawiam, gorsze będzie lato bo będzie prawie cały czas w słońcu od południa do zachodu

 

czy masz w swoim lesie Orszelinę - Clethra alnifolia Namawiali mnie w ogrodnictwie na różową, nigdzie jej przedtem nie widziałam. przeczytałam że to roślina miododajna, kwiaty pięknie pachną, kwitnie przez miesiąc lipiec/sierpień, ale jest wrażliwa na niskie temperatury. Na obrazkach wygląda ładnie, a w rzeczywistości? liście ma podobne do olchy

http://images31.fotosik.pl/33/e312af334df8ee7fm.jpg http://images30.fotosik.pl/106/d85a3e5cea665f60m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalna reakcja tych krzewów na mróz. U mnie jest r. dauricum którego liski nie dość, że zwijają się w rurki to jeszcze podczas silniejszych mrozów brązowieją. Po ustąpieniu mrozów częściowo się rozprostowują, a na wiosnę powracają do barwy zielonej.

Teraz jakbyś chciał im pomóc to wyściółkój pod nimi glebę liśćmi, korą, lub torfem i czekaj do wiosny. Czasami gdy zima się przedłuża do kwietnia, a ziemia dalej jest zamarznięta to warto krzey w słoneczne dni podlewać, aby pomóc glebie rozmarznąć i uratować tym krzewy przed śmiercią głodową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...