Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Różaneczniki i azalie (Rhododendron) - uprawa, pielęgnacja, odmiany


basieczka

Recommended Posts

Hania a ja z uporem maniaka piszę że nie wyobrażam sobie wykopania dziury w ciężkiej gliniastej ziemi i wypełnienia jej ziemią do rh

Ja uważam że takie stanowisko powinno być wyniesione ponad taki grunt.

Chyba że Mis Uszatek opracował jakiś patent i może się odezwie

 

mlk piszesz

ziemia u mnie jest dość gliniasta
stoi woda?

może najpierw wykop dziurę i zobacz ile jest tej gliny i jak to wygląda

 

nie, woda nie stoi - az tak gliniasta to nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dusiu, i DOBRZE uważasz!

 

Jak mokradła w ogrodzie, to korzenie do góry lub

drenaż z odprowadzeniem podsiąków.

 

A sposób sadzenia w zależności od rodzaju gruntu rodzimego,

pięknie pokazał też Mistrz Ciepłucha tu:

http://www.cieplucha.com.pl/?lang=pol&str=5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znakomity link. Dużo cennych informacji np. o tym jak kupować Rh - jaka powinna być bryła korzeniowa. Jeśli chodzi o sadzenie, to też można się wiele nauczyć, ale mam trochę wątpliwości. Proponują tam wyniesione rabaty jako idealne stanowisko. Diabeł tkwi w szczegółach. Mam u siebie Rh na małej skarpie ok. 50 cm i nie jest im za dobrze - nie sposób utrzymać wilgoci i za bardzo hulają zimowe wiatry. Inne okazy mam posadzone w dołach w gliniastej glebie, co jest tam opisane jako najlepszy sposób na zabicie rododendrona. Tymczasem u mnie te właśnie radzą sobie lepiej. Widocznie decydujące znaczenie ma to, że nie są posadzone zbyt głęboko.

Aha - miałem napisać o moim patencie na podłoże: 1/3 gruntu rodzimego, 1/3 torfu kwaśnego i 1/3 miekkiej wełny mineralnej w drobnych kłaczkach. Po prostu została mi cała paka po budowie i postanowiłem ją jakoś spożytkować. Kto chce niech wierzy - nie jestem specjalistą i nie mogę dać żadnych gwarancji że to pomaga, bo to dopiero będzie trzeci sezon, ale na razie rosną zupełnie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mis

Uszatek,

 

Trudno powiedzieć dlaczego na glinie twoje rh rosną, najprawdopodobniej nie masz zbyt długo stojącej wody po roztopach i deszczach.

O ile woda łatwo nie odpływa można tę sytuację poprawić wykopując w pobliżu stanowiska z rh wąski pionowy wykop do warstwy przepuszczalnej, o ile warstwa gliny jest znana i nie przekracza 1m. Wtedy nadmiar wody odpłynąć powinien tym drenażem, po wypełnieniu tego otworu żwirem.

 

W tej mieszance w którą sadzisz rh brakuje mi piasku i kompostowanego igliwia sam torf może nie wystarczyć, za to pomaga utrzymać odczyn, poprawia strukturę.

Staram się o ile to możliwe dodawać mój kompost w igliwia sosnowego i liści dębowo brzozowo lipowych. Tu piasek jak w każdym kompoście już jest dostarczony z pielonymi roślinami. O ile dysponuję trocinami to też dodaję. Kora sosnowa, lub zrębki z rozdrabniacza idą na wierzch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mis to wyniesienie na schemacie to tylko 20-max30cm i trochę wykopanej gliny z 10-15cm, czyli korzenie wsadzane powyżej pierwotnego poziomu, i różnie można zrobić takie wyniesienie, od najprostszych ograniczeń do murków

http://www.rhodoniagara.org//images/image012.jpg

http://images46.fotosik.pl/99/2bb23786a24b17a6med.jpg

http://images39.fotosik.pl/96/b6b8a3b27b49eebdmed.jpg

 

zdjęcia ze strony http://picasaweb.google.co.uk/rhodosrus/DenmarkGrowingInPeat#

 

Zygmor może byś coś napisał o roli korzeni

Przy zakupie trzeba wyjąć z doniczki i sprawdzać korzenie, takich jak na zdjęciu nie należy kupować, same problemy, po 3,4 latach bryła korzeniowa wygląda tak jak na drugim obrazku

taka mondra jestem bo przeczytałam, Mis Uszatek też :wink:

http://www.rhodoniagara.org//images/image016.jpg http://www.rhodoniagara.org//images/image017.jpg

zdjęcia ze stronyhttp://www.rhodoniagara.org//nickgrow.htm

 

 

i trochę obrazków :D http://picasaweb.google.co.uk/John.A.Perkins/ACapitalAdventure#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie jedyny wróg to ostry wiatr i przypalające słońce. Świetnym towarzystwem dla rh są też dęby, czerwone są piękne i rosną szybko

 

znalazłam też info o siarce, ale ja nie stosowałam więc to teoria

żeby obniżyć o 1 pH - na 1 m2/280g granulatu siarki - ciężka glina, 140g "normalna" ziemia, 70g piaski

Zygmor co o tym sądzisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniższy tekst został opracowany po zimie 95/96 i został opublikowany na łamach 8 –go numeru rocznika „ ERICA – POLONICA” pisma Grupy „Rośliny Wrzosowate”, którego redaktorem naczelnym jest Prof. M. Czekalski z Akademii Rolniczej w Poznaniu.

Wydaje się, że jego treść nie uległa dezaktualizacji.

 

OCENA PRZEŻYWALNOŚCI ODMIAN RÓŻANECZNIKÓW WIELKOLISTNYCH PO ZIMIE 1995-1996

Evaluation of survival of large-leaved rhododendron cultivars after the winter 1995/96

 

 

Jan Ciepłucha

 

(...)" Dotychczasowe moje przekonanie, że różaneczniki wielkolistne nie wymagają wcześniejszego przygotowania do zimowego spoczynku, zweryfikowała długa i mroźna zima 1995/96. Pogląd swój opierałem na obserwacji „zachowania się” krzewów późną jesienią, kiedy to młode rośliny kontynuowały wzrost, aż do wystąpienia przymrozków. Było ono niezależne od sposobu i intensywności nawożenia. Poprzednie zimy obchodziły się łagodnie z krzewami prowadzonymi w różny sposób. Zima 95/95 dowiodła jednak, że rośliny, mimo iż, jak wspomniałem, podejmują wzrost do późnej jesieni, do zimy przygotowane są niejednakowo. Aby lepiej to zobrazować, chciałbym pokrótce opisać, w jaki sposób są prowadzone. ...(...) "

 

 

http://www.cieplucha.com.pl/?str=6&lang=pol&podstr=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zygmor czy można ciąć azalie wielkokwiatowe? jeśli tak to jak i kiedy ?

można tak w połowie łodygi czy w jakimś specjalnym miejscu? długie mam te niektóre badylki

odwiedzające nasz ogród sarny tną azalie i rhododendrony kiedy chcą i w kolejnym sezonie azalie kwitną i nic im się nie dzieje, ale muszę pamiętać o osłonięciu siatką na zimę, zeby nie zjadły w całosci :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nieźle Moniu :D żeby jeszcze te żywe sekatory podpowiedziały kiedy zżerają, coby mi azalie zakwitły na wiosnę

 

a magnolie jak i kiedy ciąć? chciałabym wyprowadzić na takie mw drzewko, zwłaszcza jak ją tak u góry zagęścić?

http://thumb13.webshots.net/s/thumb2/8/14/13/110781413mXHpjr_th.jpg

teraz mam takie raczej krzaczysko, w zeszłym roku nieśmiało spróbowałam co widać na obrazku, w tym roku radykalnie chcę ją pociąć :-?

może Pinus ma chwilę czasu.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki jamles

i znalazłam Pinusa opinię, ale się naszukałam...

Magnolii w ogole nie przycinac?

Magnolie można (jeżeli trzeba) ciąć po przekwitnieniu a przed rozwinięciem liści (nie „płacze").

..

 

jeszcze żebym wiedziała jak :cry:

czy na tym obrazku rozgałęzienia na bocznych są po cięciu? przewodnik też jest ucięty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki jamles

i znalazłam Pinusa opinię, ale się naszukałam...

Magnolii w ogole nie przycinac?

Magnolie można (jeżeli trzeba) ciąć po przekwitnieniu a przed rozwinięciem liści (nie „płacze").

..

 

jeszcze żebym wiedziała jak :cry:

czy na tym obrazku rozgałęzienia na bocznych są po cięciu? przewodnik też jest ucięty?

Jeżeli magnolia rośnie krzczasto (ugałęziona od samej ziemi) to możesz teraz obciąć te boczne gałęzie (nawet grube) pozostawiajac jedną (lub dwie, trzy jak komuś tak pasuje) jako pnie. Nie ma raczej potrzeby cięcia w koronie jako prześwietlania i w celu zagęszczenia korony, gdyż magnolie z reguły są gęste.

Wycinać jednak należy pędy suche (złamane, porazone).

 

Nie tnij azalii wielkokwiatowych. Zresztą zobacz tutaj: http://www.majewscy.com.pl/pl/uprawa_azalii.html

Do zabiegów pielęgnacyjnych należy usuwanie uszkodzonych lub porażonych przez choroby czy szkodniki pędów. W przypadku azalii wielkokwiatowych zaleca się wyłamywanie przekwitniętych kwiatostanów, co bardzo korzystnie wpływa na przyszłoroczne kwitnienie

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...