Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Różaneczniki i azalie (Rhododendron) - uprawa, pielęgnacja, odmiany


basieczka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W środku tak gęstego zagajnika to faktycznie tylko maślaki :D

Haaa, a widzisz :wink: troche pzrezedzony, ale nie wiele.To jak z tymi maslakami.Walczyk z kwiaciorami czy dac sobie spokoj :roll: Nie masz przypadkiem szkółki w kokoszkach?Pytam bo znajomi z grupy pl.rec.ogrody polecali :p Mowili, ze fajni ludzie prowadza.Szkoda, ze tak daleko jestes, bozzze ile ja sie naszukałam, by mi ktos pomógł i projekt zrobił.Nie cmentarza, tylko w zgodzie z natura i moimi sosnami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosia@

Życzę powodzenia, jak bym miał pienążki to też bym tak robił. A tu zagospodarowaliśmy działkę leśną, splantowaliśmy teren, posialiśmy trawę. Wtedy wybudowaliśmy domek i stopniowo sadziliśmy różaneczniki. Kopaliśmy spore dołki sadząc w kwaśny torf, i przede wszystkim w grupach. Ziemię z tych dołków i spod budowy wykorzystaliśmy do stworzenia kilku skarp. Teraz mamy sporo swojego kompostu (pryzma jak autobus) i sadzimy w ten kompost (przegniłe liście i igliwie). Jeżeli chodzi o wrzosowate, to rosną w tym kompoście znakomicie, tylko coroczne trzeba go uzupełniać, bo ubywa.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosia@

Życzę powodzenia, jak bym miał pienążki to też bym tak robił. A tu zagospodarowaliśmy działkę leśną, splantowaliśmy teren, posialiśmy trawę. Wtedy wybudowaliśmy domek i stopniowo sadziliśmy różaneczniki. Kopaliśmy spore dołki sadząc w kwaśny torf, i przede wszystkim w grupach. Ziemię z tych dołków i spod budowy wykorzystaliśmy do stworzenia kilku skarp. Teraz mamy sporo swojego kompostu (pryzma jak autobus) i sadzimy w ten kompost (przegniłe liście i igliwie). Jeżeli chodzi o wrzosowate, to rosną w tym kompoście znakomicie, tylko coroczne trzeba go uzupełniać, bo ubywa.

Pozdr

tez mam wrzosowisko zaplanowane

:p azalie i skalniak.Skarpy mam naturalne tylko umocnic.Niestety w tym roku juz za duzo nie podziałam, bo sam kamien polny u nas 300 tona :evil: a ja jeszcze sciezki musze porobic, marza mi sie z kamienia łupanego, ale to znowu majatek :evil: Na razie mam w donicach, czosnek ozdobny, juz pieknie rosnie, irysy, eukomisa, canny i begonie, tak bardzo nie moge sie doczekac, by juz zaczac działac w ogrodzie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosia@

Ogród się zakłada na dwa sposoby- płaci i się ma :D , albo zawija się rękawy.. Projekt już masz. Jeśli ci się podoba- realizuj. Nie rozumiem tylko -nie lubisz maślaków? Jeśli nie wiesz - pytaj, ale konkretniej. Po co chcesz w tym nięszczęsnym zagajniku ryć. Tam nic nie urośnie , bo ciemno!

Ps. możesz zmniejszyć zdjęcie? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosia@

Ogród się zakłada na dwa sposoby- płaci i się ma :D , albo zawija się rękawy.. Projekt już masz. Jeśli ci się podoba- realizuj. Nie rozumiem tylko -nie lubisz maślaków? Jeśli nie wiesz - pytaj, ale konkretniej. Po co chcesz w tym nięszczęsnym zagajniku ryć. Tam nic nie urośnie , bo ciemno!

Ps. możesz zmniejszyć zdjęcie? :wink:

Moge,nawet grzecznie zmniejszyłam do 640x 480 :wink: Maslaki bardzo lubie, miałam nadzieje, ze cos tam mozna dosadzic.Odpowiedziałes ze nie mozna, bo ciemno,wiec dam sobie spokoj.O, rycie sie zapytałam, bo napisałes, ze pani nie zagrabiła i nie przekopała tylko dlatego.Przepraszam moze wyrazam sie niejasno, ale dzisiaj cały dzien siedze przy komputerze :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ab ovo. Rododendrony, bo od nich zaczeliśmy, sadzimy w lesie sosnowym, ale pod starszymi drzewami, odpowiednio prześwietlonym. Wtedy można wprowadzić wrzosy, byliny i tak też wyobrażałem sobie twoją posiadłość. To co masz, to młodziutki zagajniczek , na maślaki właśnie. Jak dolne gałęzie zaczną zasychać, to go trzeba rozrzedzić, i tyle.

Nigdzie nie kazałem, Boże broń, owej pani kopać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ab ovo. Rododendrony, bo od nich zaczeliśmy, sadzimy w lesie sosnowym, ale pod starszymi drzewami, odpowiednio prześwietlonym. Wtedy można wprowadzić wrzosy, byliny i tak też wyobrażałem sobie twoją posiadłość. To co masz, to młodziutki zagajniczek , na maślaki właśnie. Jak dolne gałęzie zaczną zasychać, to go trzeba rozrzedzić, i tyle.

Nigdzie nie kazałem, Boże broń, owej pani kopać :D

A, jak myslisz, moze ten zagajnic przerzedzic bardzo

:roll: w koncu czy ja wiem czy az taki mi potrzebny?Zreszta i tak mam dwa zagajniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia@

Żadne kopanie plantowanie ściółki.

Oczywiście ja tak trochę standardowo podszedłem do tematu, tak jak u mnie, gdzie są duże drzewa. (dopiero zauważyłem te fotki, wolno się ładowały) U iebie trzeba pomyśleć trochę naczej. Chyba trzeba będzie sadzić tak troszkę na obrzeżu. Same rododendrony (czytaj zimozielone wszelkie) nie potrzebują dużo słońca i powinny rosnąć nawet w mniej nasłonecznionych miejscach. Jeżeli chodzi o azalie to te już bez słońca sobie nie poradzą.

 

Napisałaś o tym łanie niebieskich fiołków, co by to trzeba robić, żeby tak było. U mnie jest spore poletko z fiołkami i to kolorowymi, ale nigdy nie wyróżniała się z pomiędzy innych. Kwiatki coprawda są i to sporo, ale sporo jest liści i to wszystko się miesza z zielenią.

http://foto.onet.pl/upload/9/50/_464245_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/31/99/_464243_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/27/32/_464247_n.jpg

te fotki nie są zbyt udane, bo barwinek rośnie w cieniu, ale na słońcu...

 

Chyba ładniej wyglądałby łan z barwinka, on ma przede wszystkim jaśniejsze kwiaty i sporo większe i te to z daleka naprawdę widać. Fiołki najładniej wyglądają w wazoniku, posadzone ładnie wyglądają białe, lub paskowane, bo je poprostu widać (granatowe są mniej widoczne).

 

Napisała Gosia@

 

    Na razie mam w donicach, czosnek ozdobny, juz pieknie rosnie, irysy, eukomisa, canny i begonie, tak bardzo nie moge sie doczekac, by juz zaczac działac w ogrodzie

 

Wiem co czujesz ja też się nie mogę doczekać tej wiosny, a tu perspektywa, że może potrwać do połowy kwietnia....

Oby nie, bo się przyjdzie zastrzelić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zygmor, ja też zrozumiałem, że to las, no i jeżeli ściółki i igliwia sporo, to pod kwiatki (abstrahując od rododendronów) glebę choć trochę trzeba przygotować. Wyszło, że to zagajniczek. :D No i jeszce jedna uwaga. Sądząc z ukształtowania terenu to te sosenki mogą być na wydmie piaszczystej! Osłonić jeszcze wiele nie osłonią. Działka jest urozmaicona, górki, dołki. Szukał bym jednak najlepszego miejsca na rododendrony, niekoniecznie koło sosenek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia@

Żadne kopanie plantowanie ściółki.

Oczywiście ja tak trochę standardowo podszedłem do tematu, tak jak u mnie, gdzie są duże drzewa. (dopiero zauważyłem te fotki, wolno się ładowały) U iebie trzeba pomyśleć trochę naczej. Chyba trzeba będzie sadzić tak troszkę na obrzeżu. Same rododendrony (czytaj zimozielone wszelkie) nie potrzebują dużo słońca i powinny rosnąć nawet w mniej nasłonecznionych miejscach. Jeżeli chodzi o azalie to te już bez słońca

Ja tak planowałam posadzic na obrzezu i tak zreszta mam w projekcie ogrodu.Barwinek oczywiscie tez bedzie na 100% widziałam nawet ostatnio cudna pelna odmiane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia@

Decyzja należy do Ciebie. Rośliny, jakie by tam nie rosły, lub jakie byś zdecydowała tam posadzić, będą potrzebowały światła...

Żebyś tylko nie naraziła się na przykrości, bo u mnie leśnik to jakiś nawiedzony człowiek. On chciałby decydować co ja u siebie w ogródku sadzę.

Pisz, pytaj pomogę, na ile mogę tak na odległość.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem o ogrodzie z naprawdę wieloma osobami. I każda ma inne jego wyobrażenie. To co podoba się mnie, akurat dla Ciebie może być nie do przyjęcia. Pisałem w sąsiednim wątku o ogrodzie na piachu, przy okazji dyskusji na temat wymiany ziemi. Naprawdę nie zaplanuję Ci ogrodu na podstawie dwóch zdjęć. Działkę trzeba obejrzec z wszystkich stron świata, sprecyzować swoje wymagania i dopiero coś kombinować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia@

Decyzja należy do Ciebie. Rośliny, jakie by tam nie rosły, lub jakie byś zdecydowała tam posadzić, będą potrzebowały światła...

Żebyś tylko nie naraziła się na przykrości, bo u mnie leśnik to jakiś nawiedzony człowiek. On chciałby decydować co ja u siebie w ogródku sadzę.

Pisz, pytaj pomogę, na ile mogę tak na odległość.

Pozdr

Ja juz z grubsza mam wizje ogrodu, jedynie mnie zagajnik zastanawia :roll: ale dziekuje z gory za chec pomocy.Odezwe sie na pewno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem o ogrodzie z naprawdę wieloma osobami. I każda ma inne jego wyobrażenie. To co podoba się mnie, akurat dla Ciebie może być nie do przyjęcia. Pisałem w sąsiednim wątku o ogrodzie na piachu, przy okazji dyskusji na temat wymiany ziemi. Naprawdę nie zaplanuję Ci ogrodu na podstawie dwóch zdjęć. Działkę trzeba obejrzec z wszystkich stron świata, sprecyzować swoje wymagania i dopiero coś kombinować.
Rozumiem, nawet nie chce bys mi ogrod planował

:lol: ja ciezka, upierdliwa klientka jestem :wink: Dogadałam sie dopiero z 5 osoba.Pytałam jedynie o zagajnik, ale masz racje zagajnik trzeba widziec w powiazaniu z acałascia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...