Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Palacze?


Gość

Czy palisz papierosy?  

210 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy palisz papierosy?



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 188
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I wiecie co mnie jeszcze wkurza?

Zapraszanie kogos do siebie do domu i obwarowywanie tego zakazami i nakazami. Np. jak jestes u mnie to zdejmij buty, nie pal i nie ochlap podlogi w lazience jak myjesz rece.

Jesli zapraszam gosci to licze sie z potrzeba prania dywanow i zaslon raz na jakis czas, a jesli ktos wg nie za duzo pali albo ma za brudne buty to mozna sie z nim spotykac poza domem.

Jasne, ze jesli brat, albo matka kopca jak smoki, albo jesli w domu jest male dziecko to mozna cos ustalic, ale zapraszanie znajomych i warunki? Nieeeee...

Oczywiście że zapraszając kogoś do domu nie wręczamy mu regulaminu domu, gdzie napisane jest aby nie palić , nie błocić, nie sikać do zlewozmywaka ani obok sedesu, nie wyrzucać resztek jedzenia do kwiatków i nie spluwać na dywan.

Po prostu pewne zachowania należą do dobrego wychowania. Jeżeli ktoś u mnie chce zapalić to powinien się zapytać czy może, a ja mam prawo mu powiedzieć wówczas w kulturalny sposób że nie.

Niestety niektórzy ludzie są już tak zniewoleni przez papierosy że wolą obrazić mnie w moim własnym domu niż zrezygnować z dymka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że zapraszając kogoś do domu nie wręczamy mu regulaminu domu, gdzie napisane jest aby nie palić , nie błocić, nie sikać do zlewozmywaka ani obok sedesu, nie wyrzucać resztek jedzenia do kwiatków i nie spluwać na dywan.

Po prostu pewne zachowania należą do dobrego wychowania. Jeżeli ktoś u mnie chce zapalić to powinien się zapytać czy może, a ja mam prawo mu powiedzieć wówczas w kulturalny sposób że nie.

Niestety niektórzy ludzie są już tak zniewoleni przez papierosy że wolą obrazić mnie w moim własnym domu niż zrezygnować z dymka.

 

Podpisuje sie pod tym wszystkimi czterema konczynami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie o tym mowie. Dla wielu Polakow TOLERANCJA to jest to na co powinni MI pozwolic INNI. JA sie czuje obrazony i mam do tego PRAWO a jednoczesnie mam gdzies, ze obrazam INNYCH.

To jest taka postawa jaka reprezentuje wieksza czesc spoleczenstwa, wiec nie jestescie sami, swietnie to bylo widac ostatnio podczas parady rownosci.

JA jestem tolerancyjny ale niech TE PEDALY siedza w domu.

JA jestem swietnym kierowca ale niech CI PIESI nie wylaza tak na jezdnie, JA nie musze przepuszczac.

JA jestem tolerancyjny ale niech TE PSY laza na smyczach bo jeszcze mi pogryza MOJE dziecko nad ktorym nie jestem w stanie zapanowac. No ale nie musze. Niech CI LUDZIE to zrobia. Niech je odizoluja.

Niech TE baby siedza w domu i nie pchaja sie gdzie nie powinny, np na spacer po zmroku.

Takich przykladow jest cala masa

 

Kiedys przez moment mialam praktyki w Urzedze Miejscki. Urzad pieknym, miasto bogate i ktoregos razy zachcialam zapalic i poszlam z palaczami do wyznaczonego miejsca. To byla wstretna obskurna smierdzaca melina za kotlownia. Stali tam wszyscy jak leci, kierownicy, urzednicy, praktykanci.

Naturalnie wiekszosc powie:" i dobrze, JA nie bede placil za ICH nalog." I w ten sposob mozna wybrac czesc spoleczenstwa , ktora bedzie sie upokarzac. Za cos, co nie jest nielegalne.

A moze w druga strone? A gdyby Urzad zdecydowal :" dosc zasilkow, SAMI narobiliscie sobie SWOJE dzieci, teraz sie o nie martwcie"?

Ludzie tego pokroju niestety czesto czuja sie upowaznienie przez sily wyzsze do wybierania tych, ktorych wolno ponizac i do wskazywania JEDYNIE SLUSZNYCH zachowan.

To smutne, ale nie sadze, zeby sie kiedykolwiek zmienilo.

I jeszcze do Ullera.

Jesli masz znajomych, ktorzy napluja Ci na dywan lub nasikaja do zlewozmywaka, to co ja moge powiedziec. Kazdy ma takich na jakich sobie zasluzyl. Moi wiedzac, ze sie w naszym domu nie pali na codzien wypala moze trzy papierosy a pozniej otwieraja wszystkie okna "bo ci strasznie nakopcilismy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można odwrócić. Nie zauważasz może postaw typu:

JA jestem tolerancyjny PEDAL to niech inni propagują taki styl życia.

JA jestem PIESZY to niech kierowcy kilkunasto tonowych ciężarówek wyhamują gdy wtargnę im 5m przed maską na przejście dla pieszych.

Ja mam PSA PILNUJĄCEGO domu to niech nauczy się rzucać na obcych ludzi.

Ja mam PSA to niech inni zgodzą się na zasrany trawnik wokół wspólnego domu.

 

Moją intencją nie jest mówienie komuś co ma robić a co nie. Postawy promuje się przykładem a nie nakazem. Niech każdy żyje tak jak chce. Niech jednak nie zmusza innych do współuczestniczenia w czymś czego sobie nie życzą. Każdy z nas ma prawo do powiedzenie NIE. Nie musimy potulnie zgadzać się na wszystko co inni nam nakażą w imię tolerancji i demokracji.

 

(...)I jeszcze do Ullera.

Jesli masz znajomych, ktorzy napluja Ci na dywan lub nasikaja do zlewozmywaka, to co ja moge powiedziec. Kazdy ma takich na jakich sobie zasluzyl.(...)

 

Nie wiem jaka była Twoja intencja pisząc to zdanie, ale wyszła z tego próba ośmieszenia mnie i moich znajomych. Przyznaję że w dyskusjach wole gdy rozmówcy spierają się z ideami a nie atakuja bezpośrednio rozmówców. Od razu sprostuję, że nie musze edukować moich znajomych jeżeli chodzi o dobre wychowanie. Ze znajomymi na ogół świetnie się dogaduję, gorzej z rodziną.

No i właśnie - a gdyby tak mój ojciec był alkoholikiem a matka kryminalistką a ja od 2 roku życia wychowywał bym się w jakiejś patologicznej placówce wychowawczej to czy wówczas usłyszał bym zdanie – każdy ma taka rodzinę na jaka zasłużył?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem więcej....czym różni się palący papierosy od puszczającego bąki w towarzystwie ?????NICZYM :evil: ...jednakowo śmierdzi !!!!! TAK ,TAK szanowni palacze drogich papierosów,śmierdzi od Was na odległość...Od roku nie palę ,śmierdziałam tak jak Wy - paliłam Marlboro (zielone)- uwielbiałam to -kawka ,koniaczek,papierosek ....ale byłam świadoma tego smrodu,nie paliłam w domu (bardzo rzadko) raczej w ogrodzie (najgorzej było zimą) ,często wietrzyłam mieszkanie i po nikotynowych imprezach również wieszałam ubrania na balkonie. Myślałam ,że nie przestanę palić a jednak udało mi się - bezboleśnie rzucić to ŚWIŃSTWO !!!! Jestem dumna z siebie i życzę tego każdemu obecnemu palaczowi - ŚWIAT PACHNIE -poczujecie to, naprawdę warto !!!! Powodzenia... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys przez moment mialam praktyki w Urzedze Miejscki. Urzad pieknym, miasto bogate i ktoregos razy zachcialam zapalic i poszlam z palaczami do wyznaczonego miejsca. To byla wstretna obskurna smierdzaca melina za kotlownia. Stali tam wszyscy jak leci, kierownicy, urzednicy, praktykanci.

Nawet najpiekniejsza palarnia po pewnym czasie tak bedzie wygladala. Taka jest niestety prawda, a moj dom nie jest palarnia. Ja proponuje swoim gosciom palarnie lepsza niz ta, o ktorej napisales - weranda ze swierzym powietrzem i widokem na ogrod. Prawda, ze lepsze niz zamkniete pomieszczenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palę od lat i NIE ZAMIERZAM PRZESTAĆ. Tak po prawdzie, to 6 razy próbowałem zerwać z nałogiem, ale nie udało się. Palącą jest też moja piękniejsza połowa. Dom podzieliłem na dwie strey. Dół dla palaczy, góra - strefa bezdymna. Na górze mamy sypialnie i pokoje dzieci. Goście nie mają tam czego szukać, więc nie ma problemu. Na dole każdy pali gdzie i ile chce. Nie każę też zdejmować butów, gdyż uważam to za BARDZO niegrzeczne. Z kolei idąc do znajomych niepalących, po prostu nie palę w pomieszczeniach, chuba że dostanę na to wyraźną zgodę. Ale wieszanie tabliczek, ostentacyjne stwiierdzenia w stosunku do gości w rodzaju - ,,U nas się nie pali!'' uważam za szczyt chamstwa. Takie domy i takich ludzi omijam z daleka. A co do palenia w domu, to nie ma w nim ,,wstrętnych odorów'' gdyż mam wentylację mechaniczną, któta wszystko ładnie usuwa. Rozumiem osoby niepalące że może im nie odpowiadać towarzystwo palaczy. To ich nie zapraszajcie! A jeśli już, to odmówienie palaczowi prawa do poobiedniej kawy z ,,dymkiem'' to zbrodnia. Nie mówię już opiwku bez papierosa.........

Jeśli kogoś uraziłem, to przepraszam. Ale zdanie moje na ten temat takie jest i go nie zmienię.

 

I dalej będę palił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z mężem nigdy nie paliłam i nie będziemy palić. U nas w domu się też NIE PALI i każdy z palących znajomych który przychodzi do nas o tym wie. Jeżeli chce zapalić to pali na tarasie i już. Z tego wynika, że mamy bardzo kulturalnych znajomych :lol:

Uważam że dom jest dla mnie i to ja mam się dobrze i zdrowo w nim czuć a nie dla gości którzy przyjdą na chwilę ale skutki ich palenia pozostają dużo dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak :roll: a gdzie znana staropolska gościnność :o

Czy przypadkiem nie zaczynamy za duzo myslec o sobie? To prowadzi też do innych zachowań. Np. Ogrodzę sie betonem, bo dla mnie to ładne, zyrafa betonowa jest super, pierwszy zajmę miejsce w tramwaju, wypcham z kolejki staruszkę, niech inni ratują kogos z przerębli, pomagaja wciągnąć wózek po schodach.

To co piszę, jest uogólnieniem całej tej dyskusji. U mnie w domu wolno palic, co nie oznacza, ze u ludzi niepalacych nie mogę sie powstrzymac od palenia /np. mają małe dzieci/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłe panie i panowie. Temat jest drażliwy i każdy ma swoje racje w gruncie rzeczy mając rację. Nikt nikogo nie przekona, nia zaagituje. Proponuję skończyć ten wątek, bo dalsza dyskusja naprawdę do niczego ni prowadzi poza podgrzewaniem atmosfery.

 

Pozdrawiam wszystkich palących i niepalących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za rozdrażnianie kogokolwiek. Moją intencja nie jest namawianie kogoś do palenia czy tez zaprzestania palenia. Ale po prostu przy okazji zwracam uwagę, że nie wszystkim podoba się zapach dymu papierosowego i każdy ma prawo do chronienia swoich domów przed tym dymem.

I jeszcze na marginesie wspomnę, że przed chwileczką przeczytałem artykuł o śmierdzących zabawkach. Ciekaw jestem czy ci wszyscy goście palący u kogoś niepalącego pozwolili by aby podczas wizyty u nich bawić się takimi zabawkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do palenia w domu, to nie ma w nim ,,wstrętnych odorów'' gdyż mam wentylację mechaniczną, któta wszystko ładnie usuwa.

To nie prawda. Ty poprostu tego nie czujesz. Natomiast kazda niepalaca osoba jaka Cie odwiedzi natychmiast to poczuje. A poniewaz masz kulturalnych znajomych, ktorzy wiedza, ze palisz, to nie komentuja tego faktu, utrzymujac Cie w blogiej nieswiadomosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję skończyć ten wątek, bo dalsza dyskusja naprawdę do niczego ni prowadzi poza podgrzewaniem atmosfery.

Ale jednak dobrze byloby ustalic, czy moje prawo do swierzego powietrza i milego zapachu w domu jest w gruncie rzeczy chamstwem. Jak narazie zadne z przytoczonych argumentow mnie nie przekonaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kilkanaście dni bez dymka jestem. Każdy,kto rzucał palenie wie jak taki człowiek jest uczulony w tym okresie na dym papierosowy.I nie jest z tym smrodem tak źle.Wystarczy otworzyć okno na pare minut i jest oki. A więc nie przesadzajcie i nie porównujcie zapachu z papierosa do "bąków"-inny sklad chemiczny,inny zapach :). Kiedyś moja siostra (nigdy nie paląca i niesamowity wróg palaczy) odwiedziła kuzyna. Ten jej na wstepie:nie wiem czy palisz czy nie ,ale wiedz że u nas nie pali się. Nie zdjęła nawet płaszcza. Niech żyje tolerancja !!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bio jak już całkiem przestaniesz palić i zaczniesz odczuwać zapachy to przekonasz się,że nie wystarczy otworzyć okna. Ludzie którzy nie palą czują smród po papierosach długo po wyjściu palących gości, chyba że piorą wszystko od firan zasłon na tapicerce i dywanach kończąc. Ulka. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...