Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Umowa - kara za opóźnienie - jak liczyć


zygzak

Recommended Posts

Witam

Mam taki problem. Mam umowę z wykonawcą na wykonanie pokrycia dachowego. Wskazany jest termin rozpoczęcia - połowa listopada - i zakończenia - 3 tygodnie od rozpoczęcia prac.

Umowa zawiera również klauzulę o karze za nieterminowe wykonanie prac w wys. 50pln za każdy dzień zwłoki niezawinionej przez wykonawcę ( pogoda, wojna itp. ).

W praktyce panowie na dach wleźli dopiero w grudniu mniej więcej wtedy, gdy wg umowy powinni kończyć a nie zaczynać. Przyczyna leżała po ich stronie ewidentnie, czego nie kryli - kończyli dach u kogoś innego.

Praktycznie do świąt panowie pracowali ale z przerwami, po prostu nie przyjeżdzali bez słowa wyjaśnienia. Pogoda wtedy jeszcze była dobra, czego dowodzi fakt, że inna ekipa zdołała w tym czasie wykonać ocieplenie z zewnątrz.

Po świętach wrócili dopiero w połowie stycznia - tu nie mam zastrzeżeń, był śnieg i mróz. Czyli 3 tygodnie przestoju z winy powiedzmy warunków pogodowych i świąt.

W chwili obecnej kończą i zbliża się rozliczenie, chciałbym wyegzekwować karę za opóźnienie, które będzie wynosiło łącznie ponad 2 miesiące ( początek grudnia - początek lutego ).

 

Pytanie 1 - jak liczyć tą karę? Tylko za dni robocze? Odliczać okres świąt i mrozy (wg umowy wtedy już dach powinien był dawno leżeć na swoim miejscu)? Pewnie i tak będziemy negocjować jakiś kompromis, chciałbym mieć tylko pewien punkt wyjścia.

 

Pytanie 2 - zapłata za materiały. Czy faktura proforma jest zobowiązaniem do zapłaty? Wydaje mi się że powinna być 'normalna' faktura.

 

Pytanie 3 - w trakcie prac okazało się, że braknie trochę materiału: panowie 'fachowcy' z doświadczonej wydawałoby się firmy nie zmierzyli dachu ( mimo moich nalegań! ), tylko wzięli projekt jako podstawę zamówienia. Teraz chcą kosztami obarczyć mnie, a przecież mamy umowę na wykonanie pokrycia dachowego za konkretną kwotę, spis materiałów jako załącznik. Mogą tak zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie 3 - w trakcie prac okazało się, że braknie trochę materiału: panowie 'fachowcy' z doświadczonej wydawałoby się firmy nie zmierzyli dachu ( mimo moich nalegań! ), tylko wzięli projekt jako podstawę zamówienia. Teraz chcą kosztami obarczyć mnie, a przecież mamy umowę na wykonanie pokrycia dachowego za konkretną kwotę, spis materiałów jako załącznik. Mogą tak zrobić?
A jak napisane na umowie? Czy mają wykonać pokrycie dachowe budynku czy budynku budowanej według projektu? Bo jeżeli według projektu, to dla nich podstawą może być projekt. Inaczej budujesz niezgodnie z projektem a to już podstawa do doniesienia ;)

 

Jak wygląda ten spis materiałów? Czy jest to lista tego co ma być ułożone czy wraz z ilościami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak napisane na umowie? Czy mają wykonać pokrycie dachowe budynku czy budynku budowanej według projektu?

To pierwsze. Projekt budynku nie jest tak szczegółowy.

Krokwie zostały wydłużone o 15cm w celu powiększenia okapu. NIe jest to zmiana istotna, kierbud nie miał zastrzeżeń. Po prostu przyjechały dłuższe niż zamówione i stwierdziliśmy że szkoda ciąć. I tyle brakło. Ale powtarzam - uprzedzałem, wręcz prosiłem żeby zmierzyli.

 

Jak wygląda ten spis materiałów? Czy jest to lista tego co ma być ułożone czy wraz z ilościami?

 

Dokładnie tak. Co, ile, wartość. Blacha, materiały na obróbki, orynnowanie - wszystko.

Tu też był zgrzyt. W zestawieniu uwzględniono 7 spustów rynnowych ( tych do ziemi ). Założyli 4, po mojej interwencji 1 dołożyli. Dwa odpuściłem, może ich nie być. Ale bez mrugnięcia okiem na fakturze wpisali 7...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie 2 - zapłata za materiały. Czy faktura proforma jest zobowiązaniem do zapłaty? Wydaje mi się że powinna być 'normalna' faktura.

W normalnych warunkach faktura proforma jest podstawą do zapłaty - głównie przy przelewach. Ale potem i tak musisz dostać normalną fakturę.

 

OK. Zapłaciłem. Ale nie wszystko, tylko tzw. kwotę bezsporną, z resztą czekam do ostatecznego rozliczenia prac. Obawiam się, że po wpłaceniu całości na zwrot kary umownej już nie miałbym co liczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co było płacić. Ja bym najpierw wyjaśnił co i jak a dopiero potem płacił.

 

Zapłaciłem za materiał, który został przywieziony i założony. Nie zapłaciłem ok 3tys z materiału i wogóle za robociznę - ta miała być na koniec.

 

Dodatkowo z jednej strony wiedziałeś, że dach jest inny niż w projekcie, wiedziałeś że oni nie pomierzyli Twojego dachu i dałeś sobie podpisać umowę, na konkretne ilości materiału.....

 

Ale mówiłem im o tym. Powiedzieli żebym się nie martwił bo i tak zawsze biorą nieco dłuższe na wszelki wypadek. :evil:

 

Teraz to sam już wiem że jak fachowcowi nie chce się nawet na dach wejść i zmierzyć dla pewności to należy mu podziękować a nie podpisywać umowę. Ja się pytam co zrobić, skoro już do takiej sytuacji doszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłem za materiał, który został przywieziony i założony. Nie zapłaciłem ok 3tys z materiału i wogóle za robociznę - ta miała być na koniec.
Czyli za materiał jesteście na czysto czy nie? Zapłaciłeś za to co przyjechało i zostało założone, a z wypowiedzi wynika, że w umowie było mniej niż poszło. Więc skąd jeszcze 3 tyś.

 

A co do naliczenia kary umownej. Masz napisane, że za każdy dzień zwłoki. Więc możesz pokazać się z dobrej strony i liczyć tylko dni robocze. Leżący śnieg i mróz nie jest przeszkodą chyba w stawiuaniu dachu. Oczywiście może być im zimno, ale to już nie Twoja sprawa. Odlicz święta, z 2-3 dni kiedy mocno padał śnieg i pomnóż przez 50zł.

 

Wszystko spisz na papierze i daj jakiemuś właścicielowi, i żeby na kopii pokwitował przyjęcie Twojego rozliczenia. Nie musi się z nim zgadzać teraz, ale niech podpisze że odebrał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za materiał jesteście na czysto czy nie? Zapłaciłeś za to co przyjechało i zostało założone, a z wypowiedzi wynika, że w umowie było mniej niż poszło. Więc skąd jeszcze 3 tyś.

Wystawili fakturę proformę na materiał w takiej ilości, jaka była wyspecyfikowana w umowie. Ponieważ to proforma a nie faktura, chciałem być maksymalnie w porządku i zapłaciłem za materiał, który fizycznie przyjechał i został założony na dach. Jeszcze nie skończyli prac, dlatego odliczyłem 3tys. z tej faktury, bo naprawde nie wiedziałem czy wogóle przywiozą ten materiał i skończą pracę.

Na chwilę obecną mam już fakturę i zapłaciłem w całości. Karę umowną rozliczę z robocizny - chyba zgodnie z logiką.

Pozostaje kwestia zapłaty za materiał 'nadprogramowy', czyli ten którego brakło, ale w moim przekonaniu z powodu niedbalstwa wykonawcy.

 

A co do naliczenia kary umownej. Masz napisane, że za każdy dzień zwłoki. Więc możesz pokazać się z dobrej strony i liczyć tylko dni robocze. Leżący śnieg i mróz nie jest przeszkodą chyba w stawiuaniu dachu. Oczywiście może być im zimno, ale to już nie Twoja sprawa. Odlicz święta, z 2-3 dni kiedy mocno padał śnieg i pomnóż przez 50zł.

 

Wszystko spisz na papierze i daj jakiemuś właścicielowi, i żeby na kopii pokwitował przyjęcie Twojego rozliczenia. Nie musi się z nim zgadzać teraz, ale niech podpisze że odebrał.

 

No to chyba tak zrobię. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...