HenoK 30.01.2009 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Mam już taryfę G12, ale temat mnie zainteresował. Co na to prawnicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.01.2009 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 u nas trzeba miec conajmniej odbior czesciowy budynku.Ale z jakich przepisów to wynika ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga1401 30.01.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 nie wiem.nie znam osoby w moim regionie , ktora na czas budowy ma normalny prad.moze ktos po znajomosci zalatwial to ma inaczej.zreszta jak zaczne sie z nimi klocic to mi nie zmienia taryfy na normalna nawet po zlozeniu dokumentacji, tylko beda przeciagac.tak miala moja kuzynka.walczyla dzwonila pyskowala a potem 10 miesiecy placila nadal budowlany nawet po odbiorze. a jakie filozoficzne pisma dostawala.mam nadzieje ze jesienia bede miec odbior i juz mi zmienia.na razie place 40 zl na 2 miesiace.przezyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 30.01.2009 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 To tak a propos kryzysu, czyli szukamy oszczędności. Brat się buduje i mierziła go opłata za prąd budowlany, same opłaty co dwa miesiące prawie 100zł. Zainteresował się i okazało się, że zakłady energetyczne normalnie ludzi okradają, czemu mnie to nie dziwi? Taryfa tzw. budowlana faktycznie dotyczy budowy jednak jest to taryfa przemysłowa czyli może być sprzedawana dla firm, które np. coś budują. Jeżeli ktoś buduje sam (znaczy systemem gospodarczym) to bez problemu może mieć prąd jak każdy inny odbiorca indywidualny. Zaznaczam że brat nie załatwiał żadnych dokumentów, tylko zmienił taryfę, a budowa jest na etapie ściany i dach, bez żadnej elektryki tylko skrzynka w granicy. Wiadomo, że różnica w opłatach stałych jest ogromna. LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ OKRADAĆ!! I znów jakiś nawiedzony robi ludziom wode z mózgu a ci go słuchają jak proroka. Może zacytujesz jakiś paragraf potwierdzajacy twoja tezę, że taryfa C jest tylko dla prowadzących działalność gospodarczą. Gdzie i kiedy coś takiego ktoś zapisał? Czy wiesz co to jest zatwierdzona przez organ państwowy aktualna taryfa stosowana przez przedsiębiorstwa zajmujące się obrotem i dystrybucja energii elektrycznej? Czy wiesz na podstawie jakich aktów prawnych sporzadza sie taryfę? Proponuję chociaż poczytać przytoczone przez Ko. Stanisława rozporządzenie a w szczególnści par. 6.1 tego rozporządzenia pt. "Podział odbiorców na grupy taryfowe". I następny/a. już kiedyś dyskutowałem z ZEWT trzymając przepisy w łapie i odrzucając głupawe argumenty pracownika (dot. warunków do przyłącza ziemnego). Po kilkunastu minutach facet stracił cierpliwość i stwierdził, że jak jeszcze trochę z nim podyskutuje to przez 3 lata mnie nie podłączą . Skończyło się na załatwieniu sprawy przez współpracującego z ZEWT elektryka. Jakie to przepisy trzymałeś/aś w łapie? Oświeć mnie. Dyskutujmy na fakty a nie mity. A to ,że ktoś od czasu do czasu zapoda, że on jest cwany i ma G a dopiero ściany postawił wynika tylko z błedu człowieka. W ZE pracuja różni ludzie szczególnie w BOK ach. Są rózni młodzi , którzy dadzą się zahukać i piszą co mu petent dyktuje. Dawajcie do mnie te pełne teczki aktów prawnych z których to rzekomo wynika ,że ZE was okradają kwalifikujac wasze budowy do grupy taryfowej C. Wyjaśnimy sprawę raz na zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 30.01.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 u nas trzeba miec conajmniej odbior czesciowy budynku.Ale z jakich przepisów to wynika ? Osobiście należę do tej grupy budujących którzy mieli już prąd na działce rozpoczynając budowę. W tej sytuacji problemu nie ma bo jest taryfa G11 ( o ile dobrze pamiętam ). Zupełnie inna jest sytuacja gdy rozpoczynając budowę, przyłącza w działce nie ma i występuje się o warunki i robi się przyłącze. Sądzę że najważniejsze są warunki a jeszcze ważniejsza umowa. W umowie jest wszystko czarne na białym. Sąsiad to przerabiał, dziwił się dlaczego ja mam taryfę zwykłą a on budowlaną. Przeczytał u mowę i w nie było napisane że na czas budowy obowiązuje taryfa xx ( budowlana ) a po przedstawieniu w energetyce pozwolenia na użytkowanie możliwe jest przejście na G11. Wszystko niby jasno opisane ale, pozostaje zasadne pytanie czy jest to zgodne z prawem. Osobiście uważam że jeśli nawet nie jest to do końca klarowna sytuacja to i tak z energetyce będzie to bardzo trudno udowodnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.01.2009 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 I znów jakiś nawiedzony robi ludziom wode z mózgu a ci go słuchają jak proroka. Może zacytujesz jakiś paragraf potwierdzajacy twoja tezę, że taryfa C jest tylko dla prowadzących działalność gospodarczą. Gdzie i kiedy coś takiego ktoś zapisał? Czy wiesz co to jest zatwierdzona przez organ państwowy aktualna taryfa stosowana przez przedsiębiorstwa zajmujące się obrotem i dystrybucja energii elektrycznej? Czy wiesz na podstawie jakich aktów prawnych sporzadza sie taryfę? Proponuję chociaż poczytać przytoczone przez Ko. Stanisława rozporządzenie a w szczególnści par. 6.1 tego rozporządzenia pt. "Podział odbiorców na grupy taryfowe". Proszę bardzo : § 6. 1. Podział odbiorców na grupy taryfowe jest dokonywany w zależności od poziomu kosztów uzasadnionych, ponoszonych przez przedsiębiorstwo energetyczne za dostarczanie energii elektrycznej do tych odbiorców, na podstawie następujących kryteriów: 1) poziomu napięcia sieci w miejscu dostarczania energii elektrycznej; 2) wartości mocy umownej; 3) systemu rozliczeń; 4) liczby rozliczeniowych stref czasowych; 5) zużycia energii elektrycznej na potrzeby gospodarstw domowych. Jeszcze cytat z ustawy Prawo energetyczne : Art. 3. pkt 13b) odbiorca paliw gazowych lub energii elektrycznej w gospodarstwie domowym - odbiorcę końcowego dokonującego zakupu paliw gazowych lub energii elektrycznej wyłącznie w celu ich zużycia w gospodarstwie domowym; Pytanie : Co to jest gospodarstwo domowe? Wg GUS :Gospodarstwo domowe definiowane jest w spisach ludności jako zespół osób mieszkających razem i wspólnie utrzymujących się. Osoby samotne oraz mieszkające z innymi osobami, ale utrzymujące się oddzielnie, tworzą odrębne, jednoosobowe gospodarstwa domowe. Bardzo skromna definicja . Szersze omówienie gospodarstwa domowego jest np. w Wikipedii : http://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarstwo_domowe Funkcję celu gospodarstwa domowego podzielono na: a) funkcję wytwórczo-zaopatrzeniową, b) funkcję konsumpcyjną. Ad. a) W ramach funkcji wytwórczo-zaopatrzeniowej można wyodrębnić 3 rodzaje działalności gospodarstw domowych: - produkowanie dóbr i usług np. budowanie domu, czy na stronie : http://www.wir.org.pl/raporty/zarzadzanie.htm Wynika z nich jasno, że budowa domu sposobem gospodarczym pod pojęcie gospodarstwa domowego jak najbardziej pasuje. Czy nadal jest to dla Ciebie takie proste ? Może jednak warto się nad tym zastanowić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 30.01.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Witam No moim zdaniem ta definicja gospodarstwa domowego do tej konkretnej sytuacji zupełnie nie pasuje bo na budowie mieszkac nie wolno więc nie można jej gospodarstwem domowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 30.01.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Zupełnie nie wiem z czego wynika dla ciebie pogląd, że kilka ścian w budowie jest wystarczające do zaspokajania potrzeb bytoeych człowieka czy rodziny. Może ty tam gotujesz obiady, kąpiesz się , oglądasz telewizję, korzystasz z internetu. Jeśli tak to dodałbym cię do grupy gospodarstw domowych. Tylko ,że abyś mógł się kąpać na swojej budowie i oglądać tv itp czyli pomieszkiwać tam czyli na budowie to musisz najpierw dogadać się z nadzorem budowlanym. Bo do póki nie przyniesiesz mi papieru z nadzoru ,że pozwalają ci tam mieszkać to ja nie wierze w to ,że ty tam mieszkasz. A może bedziesz dostarczał mi innych dowodów ,że tam mieszkasz, fotki, zdjecia, światków, oświadczenie złożysz na piśmie? A więc widzisz ,że cały czas chodzi o ten papier z nadzoru bo on ostatecznie stwierdza, żczy budynek może być zamieszkany a tym samym czy może służyć zaspokajaniu potrzeb bytowych rodziny. Tylko idiotę możesz przekonać ,że budowa domu czyli już dziura w ziemi to to samo co dom oddany do urzytkowania. Mimo ze znalazłbyś 10 stron w internecie potwierdzających twoją tezę. A przy okazji to czym sie różni budowa domu jednorodzinnego od budowy osiedla domów wielorodzinnych? Oni też pewnie owinni mieć na ten czas taryfę G? Na koniec. Zatwierdzona taryfa przez organ administracji rządowej staje się obowiązującym aktem prawnym , który i społka dystrybucyjna i odbiorca musi przestrzegać. Nie wierzysz to podkradnij trochę energii to zobaczysz co będzie podstawą prokuratorskiego oskarżenia - jakiś tam punkt taryfy. A w taryfie jest zamkniety katalog sposobów korzystania z energii elektrycznej w taryfie G. Jest to katalog zamknięty a nie widzę tam pozycji - budowa domu systemem gospodarczym. A znam wszystkie taryfy na rynku a wiec zapewne i obowiazujacą i ciebie. Koniec kropka. Poza tym ani ja ani pewnie nikt z nas nie ma zamiaru za was budujących pokrywać tych opłat stałych przy waszych budowach. Więc stanwczo twierdzę ,że nie należą się wam taryfy G i sami sobie płaćcie za swoje budowy a nie próbujcie obciążyć tym pozostałą cześć społeczeństwa. Ostatecznie to nikt wam nie każe budować domow . A już żałosnym jest przekonywanie innych ,że dwie ściany bez stropu to gospodarstwo domowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.01.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Witam No moim zdaniem ta definicja gospodarstwa domowego do tej konkretnej sytuacji zupełnie nie pasuje bo na budowie mieszkac nie wolno więc nie można jej gospodarstwem domowym Jednak budowa domu jednorodzinnego docelowo ma zaspakajać potrzeby gospodarstwa domowego. Przy budowie systemem gospodarczym to na członkach gospodarstwa domowego spoczywa ciężar tej budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 30.01.2009 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Więc jak już zacznie zaspokajać twoje potrzeby bytowe i twojej rodziny to dostaniesz dopisany do grupy taryfowej G a na razie zapewne masz inne gospodarstwo domowe i tam korzystasz z taryfy G. Wszystkie prowadone budowy budynkow mieszkalnych docelowo mają służyć temu samemu. To ,że nie budujesz systemem gospodarczym nie znaczy ,że jako gospodarstwo domowe nie ponosisz jej kosztów a wręcz przeciwnie. W świetle różnych przepisów fiskalnych to budujacy systemem developerskim są uprzewilejowani od tych budujacych z teściem i szwagrem. Więc czemu deweloperowi nie należy sie G? Wszak on wszystkie koszty przefakturuje na kupującego a wiec obciaży to wiele gospodarstw domowych (obecnych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 30.01.2009 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Może zacytujesz jakiś paragraf potwierdzajacy twoja tezę, że taryfa C jest tylko dla prowadzących działalność gospodarczą. Gdzie i kiedy coś takiego ktoś zapisał? Dawajcie do mnie te pełne teczki aktów prawnych z których to rzekomo wynika ,że ZE was okradają kwalifikujac wasze budowy do grupy taryfowej C. Wyjaśnimy sprawę raz na zawsze. A cytuję ze strony ENERGIAPRO Ta część serwisu przeznaczona jest dla odbiorców, kupujących energię do celów przemysłowych, handlowych i usługowych, zakwalifikowanych do grup taryfowych: A, B, lub C. Podstawowym kryterium wyboru jednej z powyższych grup taryfowych jest napięcie zasilania. I tak: grupa taryfowa A - przeznaczona jest dla odbiorców zasilanych z sieci wysokich napięć grupa taryfowa B - dla odbiorców zasilanych z sieci średnich napięć grupa taryfowa C - dla odbiorców zasilanych z sieci niskich napięć Ale dla jasności, należy powiedzieć również, że czytając opis dla taryfy ‘G” nijak nie można „podpiąć” pod to budowę domu – zwłaszcza na „gołej” działce. Jeśli natomiast na tej działce „coś” już jest, to można pokusić się o przyłącze zgodne z taryfą „G”. Dla jasności, moim zdaniem, określenie „nielegalne” nie jest sformułowaniem właściwym. Natomiast faktem jest, ze zapisy, w tym zakresie, nie są jednoznaczne. I teraz „zagwozdka”. Budujesz dom (nowy) na działce, na której stoi już dom mieszkalny (ten sam właściciel). Prąd zużyty do tej budowy będzie naliczany wg, jakiej taryfy. „G”, czy „C”? A jeśli jednak „G”, to jak się do tego mają przepisy – można ukarać takiego delikwenta? Ps. Deweloper jest przedsiebiorcą budującym w ramach swojej działalności domy na sprzedaż - ot taka mała róznica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.01.2009 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 I teraz „zagwozdka”. Budujesz dom (nowy) na działce, na której stoi już dom mieszkalny (ten sam właściciel). Prąd zużyty do tej budowy będzie naliczany wg, jakiej taryfy. „G”, czy „C”? A jeśli jednak „G”, to jak się do tego mają przepisy – można ukarać takiego delikwenta? Ps. Deweloper jest przedsiebiorcą budującym w ramach swojej działalności domy na sprzedaż - ot taka mała róznica.W pełni się z tym zgadzam. Marcinie, jaką taryfę zastosujesz, jeżeli będę chciał z mojej działki korzystać na razie tylko rekreacyjnie, bo budowę planuje za 10 lat ? Co to wg Ciebie jest gospodarstwo domowe, na które powołuje się ustawa, rozporządzenie i taryfy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 30.01.2009 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Ten cytat ze strony ENERGY to tylko skrótowa informacja a nie wyciąg z taryfy. Nie zagłebiajac sie w szczegoły to tak jest, że przedsiebiorcy kupują w taryfach A, B, C zaś gospodarstwa domowe w taryfie G. Ale to nie upoważnia do tego aby zapomniani w tej notatce budujący domy byli zaliczani do gospodarstw domowych. Wręcz przeciwnie. Grupy taryfowe A, B, C tworzy się w oparciu o różne kryteria:-napiecie-moc uowna-strefy czasowe. Nie ma tam nic o przedsiębiorcach. To wynika jako by samo z siebie tzn ,że jeśli ktoś nie wykorzystuje energii na potrzeby gospodarstw domowych- tam są chlewiki z królikami, garaże, domy mieszkalne, akademiki itd. to zapewne wykorzystuje ją w celach komercynjych. Ale to jest tylko domniemanie stąd powstała ta ściagawka. Za to aby być zakwalifikowanym do grupy taryfowej G trzeba obligatoryjnie spełnić 2 warunki1- być zasilanym napieciem do 1kV2 - energie zużywać na potrzeby gospodarstwa domowego. I dalej w taryfie jest określony zamkniety zestaw przypadków i nie zawiera się tam budowa domu. A tym samym domniemanie ,ze w C to tylko biznesmeni bierze w łeb bo do tego trzeba doliczyć zasilanie placów budów. Koszenie trawnika działki budowlanej czy jej podlewanie również nie zakwalifikował bym jako zaspokajanie potrzeb bytowych poprzez gospodarstwo domowe. Tam również powinna być taryfa C. Co do budowy domu obok starego to niczym on się nie różni od budowy domu na sąsiedniej działce przez sąsiada. I tu i tu powinna być zastosowana taryfa C. Również budowa na tej samej działce garażu czy czegoś innego powinno być robione na taryfie C. Wszelkie szklarnie , fermy i tp powinny mieć taryfę C mimo ,że dom jest na taryfie G. W myśl prawa to nawet w gospodarstwach rolnych powinna być wydzielona instalacja słuząca produkcji rolniczej na rynek i powinna jechać na taryfie C. Nie wszystko się egzekwuje i np nikt kto na swojej działce coś buduje nie robi przyłącza budowlanego. Poprostu bierze jż z licznika z taryfą G. Tak samo jak sąsiad podlaczy się ze swoją budową do istniejacego już domu. Czasem ktoś tam wspomni ,że to nielegalne bo sasiad koncesji nie ma. A akurat żadnej koncesji nie potrzebuje. Nielegalne jest tylko to ,że ktoś wykorzystuje energie dla betoniarki w taryfie G sąsida. I o ile spółki dystrybucyjne nie będą biegać po wsi i sprawdzać czy ktoś sie do sąsiada nie podłączył o tyle przy własnym przyłaczu mają wszystko jasne i na widelcu. Masz dom gotowy do zamieszkania - proszę bardzo masz tarygę G, nie masz prawa zamieszkania masz taryfę C C to jeszcze mały pikuś. Może nie wielu wie ale może ktoś spróbuje wogóle przyłączyć samowolę budowlaną czyli bez pozwolenia na budowę na terenie ZEW-T. Nie da się. I tu akurat nie ma podstawy prawnej więc może tu się ktoś postawi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 30.01.2009 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Pisaliśmy razem wiec jeszcze raz Marcinie, jaką taryfę zastosujesz, jeżeli będę chciał z mojej działki korzystać na razie tylko rekreacyjnie, bo budowę planuje za 10 lat ? Co to wg Ciebie jest gospodarstwo domowe, na które powołuje się ustawa, rozporządzenie i taryfy ? _________________ Wkleję wyciąg z jakiejś taryfy 3.1.4. W grupach taryfowych G11, G12 rozliczana jest energia elektryczna pobierana na potrzeby: a) pomieszczeń gospodarczych związanych z prowadzeniem gospodarstw domowych (pomieszczenia piwniczne, garaże, strychy), b) lokali zbiorowego zamieszkania, tj. domy akademickie, internaty, hotele robotnicze, klasztory, plebanie, kanonie, wikariatki, rezydencje biskupie, domy opieki społecznej, domy dziecka. W lokalach tych, w grupie taryfowej G rozliczana jest również energia elektryczna zużywana w pomieszczeniach pomocniczych, jak: czytelnie, pralnie, kuchnie, pływalnie, warsztaty itp., służące potrzebom bytowo-komunalnym mieszkańców i nie mające charakteru handlowo-usługowego, c) mieszkań rotacyjnych, mieszkań pracowników placówek dyplomatycznych i zagranicznych przedstawicielstw, d) domów letniskowych, domów i przyczep kempingowych, altan w ogródkach działkowych oraz w przypadkach wspólnego pomiaru, administracji ogródków działkowych, e) oświetlenia w budynkach mieszkalnych i klatek schodowych, numerów domów, piwnic, strychów, suszarni itp., f) zasilania dźwigów w budynkach mieszkalnych, g) węzłów cieplnych i hydroforni, będących w gestii administracji domów mieszkalnych, h) garaży indywidualnych użytkowników. 3.1.5. W gospodarstwach rolnych wyposażonych w instalację trójfazową, energię elektryczną pobieraną na cele produkcyjne (działalność gospodarcza/działy specjalne produkcji rolnej) oraz świadczone dla tych celów usługi dystrybucyjne, rozlicza się na podstawie wskazań odrębnych układów pomiarowo - rozliczeniowych według stawek opłat właściwych dla grup taryfowych C lub B. W zamknietym katalogu nie widzę pozycji : X) koszenie trawnika na działce budwlanej do czasu rozpoczęcia budowy. Umnie definitywnie dostałbyć C o ile wogóle bym cie przyłączył. Brak przesłanek ekonomicznych czyba, ze było by to bardzo proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cmac 30.01.2009 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Rozumiem racje wszystkich. Po kolei jest tak: 1. Nie jestem nawiedzony. A przypadek opisany wcześniej jest jak najbardziej świeży i autentyczny. Dodam że dostawca prądu to Enion. 2. Wcześniej też uważałem, że "taryfa budowlana" musi być do odbioru budynku jak wiele innych osób. Brat jednak ma budynek w stanie surowym otwartym i skrzynkę w granicy. Tego chyba się do odbioru zgłosić nie da. Poza tym pojechał i zmienił taryfę i tyle.3. Nie jestem prawnikiem, nie podam podstawy prawnej. Jedyne co wyczytałem to w regulaminie zakładu energetycznego (tym razem nie Enion, tylko Vattenfall ponieważ to oni dostarczają prąd mojej firmie), że to taryfa dla firm do celów budowlanych i to na tej podstawie twierdzę, że jest to nielegalne jeśli buduje się samodzielnie. Zgodzę się,że tak płacić powinien developer, który od początku do końca buduje, a potem sprzedaje. 4. Każdy z nas przeżył już parę lat w tym kraju, nikt więc nie powinien się dziwić. Skoro nawet interpretacje tych samych przepisów przez różne Urzędy Skarbowe mogą się różnić, to czemu nie Zakładów Energetycznych. Nie tylko ja napisałem że można mieć G11 podczas budowy.5. Nie nawołuje do pospolitego ruszenia, czy rewolucji niech każdy zrobi z tą informacją co uważa.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 30.01.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Skoro tak chętnie szafujesz taryfa "G", to moze pokaz również zasady dla taryfy "C" - bo ja - mimo szukania - nie znalazłem. A jest jakiś "zamknięty katalog" dla taryfy "C" lub jakieś zasady? A tak nawiasem mówiac, to w zgodzie z tym co piszesz nie ma również w "katalogu zamkniętym" energii elektrycznej dla potrzeb ogrzewania i innych bytowych (gotowanie, pranie, suszenie, koszenie trawnika, i wielu innych) - czyli też taryfa "C" Ps. Cytujesz nieaktalne taryfy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 30.01.2009 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 niestety pytałem się w elektrowni i przejście na normalną taryfę po odbiorze budynku wiec dlaczego my nie majac odebranego budunku mamy normalna taryfe i to z tanszym prademw nocy, weekendy i jakis godziny w ciagu dnia enea, enegra Torun czy podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.01.2009 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Za to aby być zakwalifikowanym do grupy taryfowej G trzeba obligatoryjnie spełnić 2 warunki 1- być zasilanym napieciem do 1kV 2 - energie zużywać na potrzeby gospodarstwa domowego. I dalej w taryfie jest określony zamkniety zestaw przypadków i nie zawiera się tam budowa domu. To już jest nadinterpretacja przepisów. Co to znaczy zamknięty zestaw? Zauważ, że nawet nie pofatygowano się o sprecyzowanie pojęcia gospodarstwo domowe, a Ty piszesz o zamkniętym zestawie . Co do budowy domu obok starego to niczym on się nie różni od budowy domu na sąsiedniej działce przez sąsiada. I tu i tu powinna być zastosowana taryfa C. Również budowa na tej samej działce garażu czy czegoś innego powinno być robione na taryfie C. Wszelkie szklarnie , fermy i tp powinny mieć taryfę C mimo ,że dom jest na taryfie G. W myśl prawa to nawet w gospodarstwach rolnych powinna być wydzielona instalacja słuząca produkcji rolniczej na rynek i powinna jechać na taryfie C. Nie wszystko się egzekwuje i np nikt kto na swojej działce coś buduje nie robi przyłącza budowlanego. Poprostu bierze jż z licznika z taryfą G. Tak samo jak sąsiad podlaczy się ze swoją budową do istniejacego już domu. Czasem ktoś tam wspomni ,że to nielegalne bo sasiad koncesji nie ma. A akurat żadnej koncesji nie potrzebuje. Nielegalne jest tylko to ,że ktoś wykorzystuje energie dla betoniarki w taryfie G sąsida. I o ile spółki dystrybucyjne nie będą biegać po wsi i sprawdzać czy ktoś sie do sąsiada nie podłączył o tyle przy własnym przyłaczu mają wszystko jasne i na widelcu. Masz dom gotowy do zamieszkania - proszę bardzo masz tarygę G, nie masz prawa zamieszkania masz taryfę C C to jeszcze mały pikuś. Może nie wielu wie ale może ktoś spróbuje wogóle przyłączyć samowolę budowlaną czyli bez pozwolenia na budowę na terenie ZEW-T. Nie da się. I tu akurat nie ma podstawy prawnej więc może tu się ktoś postawi?Widzę, że najbardziej odpowiadałaby Ci wizja państwa totalitarnego, gdzie państwo powinno mieć wszystko pod kontrolą. Wyciąg z taryfy ENERGA OPERATOR : Do grup taryfowych G kwalifikuje się odbiorców pobierających energię elektryczną na potrzeby: a) gospodarstw domowych oraz pomieszczeń gospodarczych związanych z prowadzeniem tych gospodarstw, tj. pomieszczenia piwniczne, garaże, strychy, b) lokali o charakterze zbiorowego zamieszkania, tj.: domy akademickie, internaty, hotele robotnicze, klasztory, plebanie, wikariaty, kanonie, rezydencje biskupie, hospicja, domy opieki społecznej, domy dziecka, jednostki penitencjarne w części bytowej, koszary; jak też znajdujące się w tych lokalach pomieszczenia pomocnicze, tj. czytelnie, pralnie, kuchnie, pływalnie, warsztaty itp., służące potrzebom bytowym mieszkańców, c) mieszkań rotacyjnych, mieszkań pracowników placówek dyplomatycznych i zagranicznych przedstawicielstw, d) domów letniskowych, domów kempingowych i altan w ogródkach działkowych oraz, w przypadkach wspólnego pomiaru, administracji ogródków działkowych, e) oświetlenia w budynkach mieszkalnych: klatek schodowych, numerów domów, piwnic, strychów, suszarni, itp., f) zasilania dźwigów w budynkach mieszkalnych, g) węzłów cieplnych i hydroforni, będących w gestii administracji domów mieszkalnych, h) garaży indywidualnych użytkowników. Zakwalifikowanie do grupy taryfowej G jest możliwe wyłącznie w przypadku, gdy w wymienionych obiektach nie jest prowadzona działalność o charakterze handlowym, usługowym lub produkcyjnym. Jaj widzisz do taryfy G przypisano nie tylko gospodarstwa domowe, ale szereg innych obiektów. Fragment na czerwono mówi wyraźnie kiedy nie można stosować taryfy G. Czy budowa domu systemem gospodarczym jest działalnością o charakterze handlowym, usługowym lub produkcyjnym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 30.01.2009 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 W zamknietym katalogu nie widzę pozycji : X) koszenie trawnika na działce budwlanej do czasu rozpoczęcia budowy. Umnie definitywnie dostałbyć C o ile wogóle bym cie przyłączył. Brak przesłanek ekonomicznych czyba, ze było by to bardzo proste. marcinie, ty chyba nie masz Boga w sercu! jesli nie potrafisz koszenia trawy zaliczyć do potrzeb bytowych gospodarstwa domowego, to ja ci współczuję. Widocznie nigdy nie chodziłeś wypiwszy po własnym podwórku z trawą powyżej kolan. No i nie życzę ci tego. Wypadek murowany. A wtedy koszty leczenia wielokrotnie przewyższą zyski z taryfy C. A tak w ogóle, to barbarzyństwem jest uznawanie, że budowa systemem gospodarczym to działalność gospodarcza, skoro se kosztów od podatku odliczyć nie można. Tyryfa C na budowie, to rozbój w biały dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 30.01.2009 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2009 Poza tym ani ja ani pewnie nikt z nas nie ma zamiaru za was budujących pokrywać tych opłat stałych przy waszych budowach. Więc stanwczo twierdzę ,że nie należą się wam taryfy G i sami sobie płaćcie za swoje budowy a nie próbujcie obciążyć tym pozostałą cześć społeczeństwa. Ostatecznie to nikt wam nie każe budować domow . A już żałosnym jest przekonywanie innych ,że dwie ściany bez stropu to gospodarstwo domowe. Hola, hola, a skąd przeświadczenie kto do kogo dopłaca. Może ja i wielu innych budujących (którzy też są lub będą odbiorcami zwykłej taryfy) nie chcą dopłacać kilkakrotnie wyższymi opłatami do reszty abonentów tylko z powodu budowy własnego domu. Przepis jak zwykle uderza w mniej zamożnych którzy budują wiele lat. To oni płacą przez lata haracz a przemysłowo stawia się osiedla w kilka miesięcy i nie jest to prawie żadnym kosztem. Ja nie mieszkam w budowanym domu i nikogo nie przekonuje, że to gospodarstwo domowe, ale choć naszym ojczystym językiem posługuję się kilka lat to nigdy nie nazwałbym swojej budowy przemysłem. Budowa przez dewelopera tym się różni od gospodarczej, że jest to produkcja zarobkowa jak produkcja butów. Idąc tym tropem, chyba wszyscy budujący powinni mieć obowiązek założenia działalności gospodarczej na czas budowy. Uważam, że to nie sprawiedliwe, że państwo kładzie kłody pod nogi ludziom którzy mają inicjatywę i często na przekór wszystkiemu budują swój własny kont. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.