Komentarze do Prawie konkursowy, ale nasz :) m02a BasH'owy

[BasH]

Ooooo - o wafelkach wykasowałaś - wafelki są wporzooo.

[MusiSieUdac]

No bo wstyd ze ciagle wcinam:razz: Niom wafelki sa ciagle u nas w "szopie" i non stop je podgryzam, dlatego ze robi mi sie slabo, jak nie podjem co jakis czas. Edytowane 24 Maja 2011 przez MusiSieUdac

[tomraider]

Witam.

wibrowałeś u siebie terivę? wypożyczałeś wibrator ? jak tak to jak to wyszło?

[MusiSieUdac]

Witam.

wibrowałeś u siebie terivę? wypożyczałeś wibrator ? jak tak to jak to wyszło?

 

Ach terivka,terivka wzbudza kontrowersje

Tomraider - kiedy zamierzasz ukladac???

Edytowane 24 Maja 2011 przez MusiSieUdac

[tomraider]

Tomraider - kiedy zamierzasz ukladac???

 

Witam.

Dziś już położyłem wieczorem.......... córkę do snu... narazie muruję ściany i jestem z deka wstrząśnięty ale nie zmieszany,styrałem się trochę, ręcę się tak ponaciągały że mogę sznurować buty bez schylania się .....ale ....... za pare wekendów przyjdzie kryska na terivkę. mam dom bez piwnicy ( piwnica =pomieszczenie do przechowywania piwa, ja swoje zwykle trzymam w ręku lub noszę już w bandziochu) a to oznacza tylko jeden strop he he. pozdro

[BasH]

Witam.

wibrowałeś u siebie terivę? wypożyczałeś wibrator ? jak tak to jak to wyszło?

 

Nie wypożyczałem. Do zachęcenia betonu do ładnego ułożenia w newralgicznych miejscach się mieliśmy kije Najdłużej pracowane było przy słupach kijem sięgającym aż do dna. Ciężka, fizyczna praca, ale po rozszalowaniu beton jest spójny, bez niedolanych miejsc. Patrząc z perspektywy czasu dziś kazałbym betoniarni dodać do beczek opóźniacz wiązania, bo laliśmy przy ponad 25 stopniach i słońcu i ciężko pod koniec było się wyrobić.

[MusiSieUdac]

Witam.

Dziś już położyłem wieczorem.......... córkę do snu... narazie muruję ściany i jestem z deka wstrząśnięty ale nie zmieszany,styrałem się trochę, ręcę się tak ponaciągały że mogę sznurować buty bez schylania się .....ale ....... za pare wekendów przyjdzie kryska na terivkę. mam dom bez piwnicy ( piwnica =pomieszczenie do przechowywania piwa, ja swoje zwykle trzymam w ręku lub noszę już w bandziochu) a to oznacza tylko jeden strop he he. pozdro

 

Łee ponaciagane rece to bys dopiero mial od piwnicy ( tej od piwa). Bloczki to male to g..no i ciezkie i ciezko wrzucic na gore, jak murujemy ta piwnice i murujemy, i murujemy to ciagle mysle, ze murowanie parteru to juz przyjemnosc:D

 

Sluchaj tak swoja droga wez Ty zaloz dziennik nieprywatny, budowlany..... normalnie, wez założ..poczytam, popacze,

 

 

Do zachęcenia betonu do ładnego ułożenia w newralgicznych miejscach się mieliśmy kije

My tak robilismy i przy zebrze i przy slupach

Edytowane 25 Maja 2011 przez MusiSieUdac

[BasH]

Sluchaj tak swoja droga wez Ty zaloz dziennik nieprywatny, budowlany..... normalnie, wez założ..poczytam, popacze,

 

Tom jest nierererereformowalny - też sugerowałem. MSU - weź martini i pogadaj z jego małżą - może wtedy założy.

 

ps: terefere - dziś praktycznie skończyłem murowanie. Został minitrójkącik na klatce schodowej i półtora sztuki bloczka na parterze. Jupi ... i cholerny komin... 30 cm + czapka + wykończenie...

Edytowane 25 Maja 2011 przez BasH

[MusiSieUdac]

Tom jest nierererereformowalny - też sugerowałem. MSU - weź martini i pogadaj z jego małżą - może wtedy założy.

ale ja sie lepiej z facetami dogaduje:(

 

ps: terefere - dziś praktycznie skończyłem murowanie. Został minitrójkącik na klatce schodowej i półtora sztuki bloczka na parterze. Jupi ...

 

EEE no to Ty gosc jezdes, gratulacje

 

My dalej czekamy na bloczki:mad:Szlag mnie trafi.....dzis pewna mila Pani dostala wiazanke łode mnie w temacie "maja byc jutro". I lepiej zebym osobiscie sie nie fatygowala

[tomraider]

Tom jest nierererereformowalny

 

Witam.

Ano jestem. Mam wieszającego się laptoka z modemem play na karte i coś dłużej pisać to kara i udręka. Po drugie primo zeszły rok to u mnie spektakularna seria porażek ,głównie z powodu pogody, więc nie ma czym się zabardzo chwalić, na budowie robię sam jak ten palec ,wynajmuję tylko duże maszyny-np.koparkę, Bez kredytu kasiory może starczyć na SSZ a potem trzeba będzie sprzedać mieszkanie, więc sam nie wiem kiedy skończę, samo życie. Nawet sobie kiełbasy nie ugrilowałem na budowie, nadrabiam browarem. murowanie idzie powoli bo nigdy tego nie robiłem, kiero kolejny raz mnie skrytykował że za dokładnie, akurat tym się nie przejmuję, sobie robię nie?. Na koniec nie mam takiego fajnego biustu jak MSU więc poco komu moje foty.

ps. co innego taki BasH przystojniak celebryta podrywacz niewinnych dziewic i nie tylko, trzeba by jakiś kawał albo wierszyk machnąć o gościu nie?

 

pozdrawiam.

Edytowane 25 Maja 2011 przez tomraider

[TINEK]

wiersz o NASZYM przystojniaku - KONIECZNIE

[BasH]

No masz... Trzeba było nie denerwować naszego forumowego wieszcza A może wierszyk o naszej forumowej siłaczce?Jak to leciało? "Chciaaaałam więęęcej niż mogłam unieść. Gnało serce o krok przed rozumem." KHKHKMMM... "To śpiewałam ja, MSU, łubudubu."

[MusiSieUdac]

Witam.Ano jestem. Mam wieszającego się laptoka z modemem play na karte i coś dłużej pisać to kara i udręka.

No to witaj w klubie...tyz sam mam

 

Po drugie primo zeszły rok to u mnie spektakularna seria porażek ,głównie z powodu pogody, więc nie ma czym się zabardzo chwalić, na budowie robię sam jak ten palec ,wynajmuję tylko duże maszyny-np.koparkę, Bez kredytu kasiory może starczyć na SSZ a potem trzeba będzie sprzedać mieszkanie, więc sam nie wiem kiedy skończę, samo życie

 

No tym bardziej witaj w klubie.... zycie

 

No masz... Trzeba było nie denerwować naszego forumowego wieszcza A może wierszyk o naszej forumowej siłaczce?Jak to leciało? "Chciaaaałam więęęcej niż mogłam unieść. Gnało serce o krok przed rozumem." KHKHKMMM... "To śpiewałam ja, MSU, łubudubu."

Nieee, no teraz to my ustalilismy ze kolej na "Przystojniaka- kiełbasożerce":D

Mnie juz wystarczajaco przeczołgaliscie

Edytowane 26 Maja 2011 przez MusiSieUdac

[MusiSieUdac]

Pamietacie wierszyk o " Grzesiu klamczuchu"?? Przedstawiam wersje o Bashu zarłoku:D

 

- Zjadłeś Bash kiełbase z grylla?? Nie jedz- bo utyjesz, przecież prosiłam...!!

- Kielbase, kaszanke, schab no nie jadłem żono miła

- A scianki dzialowe to wszystkie wymurowałes -Lepiej przyznaj się kochanie!

- Jak przystojny jestem, to mówie Ci że nie kłamię!

- bo bedziesz jechał na budowę na nowo..!!

- no to ja Ci wszystko opowiem szczegolowo:

 

Najpierw zrobilem źle nadproze

ale tata powiedzial, ze pomoze

no i nic tak tego -wrzucilismy heba z niczego...

Nic takiego nadzwyczajnego,

A potem robiłem sciany działowe

kanalize, co mi zawróciła głowę

I pamiętam wszystko:

Że wleciał gołąb - taaaakie wielkie ptaszysko

I nic nie jadłem przez ten czas cały

Az mi z głodu kiszki marsza grały

Piwa też nie piłem, czasu nie było

Zobacz kochanie ile mi z brzuszka ubyło

 

Zona głową pokiwała, otworzyła oczy szeroko ze zdumienia

- Żarłoku, żarłoku -ale ja policzyłam na FM ile miałeś do jedzenia !!!

[BasH]

Umarłem... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Rośnie nam tomraider'owska wierszokletka

[MusiSieUdac]

No i niezbite dowody

 

http://images8.fotosik.pl/578/a64b2b0d0bb6ea6b.jpg

 

http://images8.fotosik.pl/578/3ff81920babc3d15.jpg

 

Koło 17-tej szybki drugi obiad:

http://img849.imageshack.us/img849/7456/image002od.jpg

 

http://img854.imageshack.us/img854/9414/imagee005.jpg

 

 

PS. I jak patrze na zdjecie nr2 to jakos sama buzia sie usmiecha:D:D

Edytowane 26 Maja 2011 przez MusiSieUdac

[BasH]

O ty brutusie...

[MusiSieUdac]

No, no wypraszam sobie- jak już to Brutusie z dużej litery:D

[tomraider]

 

Nieee, no teraz to my ustalilismy ze kolej na "Przystojniaka- kiełbasożerce":D

Mnie juz wystarczajaco przeczołgaliscie

 

Kiełbasa z grilla u BasH’a.

 

Skwierczy na grillu pęto kiełbasy

Wielkie ,ogromne i tuszcz z niego spływa

Tłusta oliwa.

Skwierczy i syczy, dymi i dmucha

Tłusz z naciętego jej brzucha bucha

Buch jak gorąco,

Uch, jak gorąco,

Uff,jak gorąco

Grill prawie czerwony, już ledwie zipie

A jeszcze BasH węgiel do środka sypie

Całe już ruszta pozakładali

Wielkie ogromne , z nierdzewnej stali.

A wokół siedzi zgłodniała rodzina

Co BasH zgrilluje to zaraz wcina

Karczków już zjedli chyba czterdzieści

Sam nie wiem, co się w tych brzuchach pomieści

Lecz choćby przyszło tysiąc atletów

I każdy zjadłby tysiąc kotletów

I każdy nie wiem jak się wytężał

nie dźwigną bloczka – taki to ciężar

Nagle – gwizd

Nagle – świst

Zapitka –buch

Kielonki- w ruch

Najpierw powoli jak żółw ocieżale

Ruszyła muza przy grillu ospale

BasH z żoną w tańcu wygina z mozołem

I kręci się, kręci, kólko za kołem

Gładko i lekko obraca się ona

Jak gdyby to była piłeczka nie żona

A skądże w nim siła co ciągle go gna?

A co to to , co to to , na budowę go pcha

Że szaluje ,muruje , pracuje jak zuch?

Kiełbasa gorąca wprawia go w ruch

Kiełbasa ta z brzucha rurami do tłoków

A tłoki rękoma ruszają z dwóch boków

Rękoma zaś ciągle w coś puka i stuka

BasH mięsożerca - twarda to sztuka.

 

pozdo

Edytowane 26 Maja 2011 przez tomraider

[BasH]

Niedługo to tomraider będzie mógł wydać jakiś tomik poezji

Co było wczoraj? Dzień Matki.

Co jest dobre w takiej sytuacji?

Oczywiście - był gryyyl.

 

http://img854.imageshack.us/img854/9414/imagee005.jpg