Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Prawie konkursowy, ale nasz :) m02a BasH'owy


BasH

Recommended Posts

Dla tego polecam przykręcić płytę w sposób prosty, a na obróbkę zewnętrzną poświęcić więcej czasu, nie pieniędzy. Do takich właśnie miejsc i Knauf i Rigips i amerykańce wymyślili kilka rodzajów taśm, których przeznaczenia sam nie znam, ale cechuje je na pewno różna grubość. Kiedyś do krytycznych poddaszy polecano taśmę z wkładką alu i dalej występuje ona w sprzedaży. Jak mocno pracuje to żaden z podanych w tym temacie sposobów nie zda egzaminu. Może to co kiedyś zalecał Rigips, a więc płytę Jumbo 20mm lub podwójne płytowanie dałoby jako taką gwarancję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pewną elastyczność powinna dać sama płyta na odcinku ściana - profil, a pomysł gęstego kręcenia czarnymi do ściany w sumie powoli do mnie przemawia. Jeszcze nad tym będę myślał - dziś przywiozłem trochę kontrłat - muszę nadkręcić krokwie od dołu. Mam 16-tki, a chcę dać 15 wełny między. Starczy 3,5 cm przerwy wentylacyjnej? Wydaje mi się, że dość, tym bardziej, że długość skosu między wlotem i wylotem to około 3 metrów...

 

http://img822.imageshack.us/img822/1149/kontrlaty.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm - pojawiła mi się dziś jeszcze jedna wątpliwość. Czy to moje pracowite poziomowanie stelaży nie trafi szlag, gdy położę dachówkę i dociążę więźbę? Więźba wisi już rok, odeskowana, opapowana. Przyjdzie dachówka ceramiczna +-40 kg/metr... Dach 45 stopni, krokwie 8x16, tak samo jętki. Zastanawiam się, czy jechać dalej z zabudową - o ile i czy w ogóle zmienią się poziomy i skosy :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm - pojawiła mi się dziś jeszcze jedna wątpliwość. Czy to moje pracowite poziomowanie stelaży nie trafi szlag, gdy położę dachówkę i dociążę więźbę? Więźba wisi już rok, odeskowana, opapowana. Przyjdzie dachówka ceramiczna +-40 kg/metr... Dach 45 stopni, krokwie 8x16, tak samo jętki. Zastanawiam się, czy jechać dalej z zabudową - o ile i czy w ogóle zmienią się poziomy i skosy :(

 

Cześć Bash,

na twoim miejscu wstrzymałbym się z zabudową na stelażach przed położeniem kilku, czy też kilkunastu ton na dach. Musi to popracować aż sie ułoży.

Miałem ten sam dylemt...i po licznych konsultacjach położyłem dachówkę teraz.... Szkoda czasu, pracy i pieniędzy....

 

Pozdrawiam ze starego DSF2 :)

 

Andrew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh - jaki ten świat mały :D pozdro :)

 

A co do dachówki - to jestem w trakcie wycen na materiał i być może zamiast kryć na wiosnę uda się z tematem uporać wcześniej - będzie to też zależało od pogody :/ Co do stelaży - najwięcej czasu zajmuje mi koncepcja z rozstawami pod efektywne płytowanie, docinanie, skręcanie, włażenie po drabinach, a samo poziomowanie pod laser to już chwila, więc nawet jak się trochę poziomy rozjadą na wiosnę, to przy założonych, dociętych i zamocowanych grzybami profilach kwestia poprawek pod laser nie powinna zająć dużo czasu... Sam nie wiem... Muszę pogadać z dekarzami co z tym ewentualnym ugięciem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj o ewentualnych planach co do rozmieszczenia oświetlenia chowanego w sufit lub anemostatów z wentylacji. Później będziesz musiał pruć stelaż lub się do nich dostosowywać. W kuchni, aby szafki nadblatowe sie nie kurzyły od góry celowo obniżyłem sufit i powstał tzw kaseton. Przy krawędzi rozrzuciłem oświetle nadblatowe i okazało się, że podnoszone drzwiczki górnego rzędu moga się niestety przypalić od halogenków. Zamieniłem dwie sztuki na LED, ale już parę złociszy uciekło i barwa też nie taka jak w tradycyjnych. Nie wiem, może odrobinę pomogłem....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co plan mam taki, że rozwieszę precyzyjnie tylko UDeki, podocinam, posztukuję i poskręcam tylko kontrolnie na pojedyncze, no może po dwa grzyby profile, a będę poziomował/skosował dopiero po wrzuceniu dachówki. Jak zima będzie łagodna, to przed końcem roku. I tak roboty jest opór - zabudowy w łazienkach, wcześniej dokończyć instalację wodną w górnej łazience. Rozmawiałem dziś z dekarzami i mówili, aby się lepiej wstrzymać bo dachówka i tak zapracuje więźbą - szkoda nerwów z późniejszym poziomowaniem.

Powoli kończę dogadywać kwestię dachówki. Będzie ceramika creaton angoba miedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam teoretycznie powinieneś mieć tzw poszerzenie- podparcie wykonane z profila zamkniętego, takiego z jakiego wyprodukowano Twoje okna. To chyba najlepsze rozwiązanie. Nie masz tego więc pytanie jak solidnie zamocowane są drzwi tarasowe? Jeśli porządnie to wciskaj na siłę twardy styrodur. Jeśli tak sobie i jest obawa, że moga w przyszłości opaść to podeprzyj je dodatkowo systeme śrubowym z elementami metalowymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam poszerzenia założone, netbet dał PRZED MONTAŻEM okien śruby - jak już masz włożoną stolarkę to np (jeśli jest spora szpara) kombinować patent na śrubach coś na patencie króciutkiej śruby rzymskiej z płaskowniczkami, która rozkręcając podeprze próg w 2, 3 miejscach - reszta uzupełniona styro. Daj zresztą u siebie fotki miejscówki do obrobienia - popatrzymy, pomyślimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bash, mam taki oto problem. Do firmy idzie kabel TPSA. TPSA zarzeka się, że po ich stronie wszystko jest w porządku. Natomiast ponoć u nas w firmie jest przebicie na ziemię, dlatego zamiast 1mb/s mamy 512kb/s oraz często zrywane jest połączenie w firmie telefoniczne. I teraz główne pytanie. Jak pomierzyć miernikiem w którym miejscu jest przebicie oraz który kabel może za to odpowiadać? Wydaje mi się, że to któryś z telefonicznych. Centrala w firmie często się zawiesza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tepsie jest tak, że często jakaś awaria w terenie usuwana jest na szybko akurat tym co się ma pod ręką i gość w dziale technicznym nawet o tym nie wie. W raporcie widać naparawy jako wykonane zgodnie z normami, a w rzeczywistości kabelek lecący do Ciebie może nie parametrów. Wiem o takich akcjach z pierwszej ręki. Jeśli dalej będziesz się znimi bujał to radzę zasięgnąć info w ekipie, która w realu serwisuje dany odcinek. Oni często lepiej wiedzą o co biega. Mi podłączała ostatnio firma podwykonawcza neostradę i bez odpalenia kompa stwierdzili, że już wszystko gra. Córka uparła się, aby jednak sprawdzili czy wszystko jest ok na naszym komputerze i skończyło się to tym, że latali do centrali oddalonej o parę kilometrów ze trzy razy. Ta firma chyba nigdy nie będzie prezentowała oczekiwanego przez nas poziomu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Compi w zasadzie powiedział wszystko, u nas w regionie jest uszkodzona jedna półka wyposażenia na stingerze i jak jednemu się naprawi i przełączy na inny port to ktoś inny za jakiś czas narzeka... WYmiana centrali była planowana kilka lat wstecz i tak to jest - łata się co jest pod ręką. Do tego mam końcówki DSL +-z 3km od centrali, po drodze 3 łączówki w nieszczelnych puchach tepsy i tak to się buja... 0,8 Mbita z dwóch przy wilgotnej pogodzie...

Co do sprawdzenia przepięcia - cieńko to widzę, ale tak na szybko to próbowałbym puścić sygnał w firmę chociażby do centralki/modemu po innej parze w kablu za przyłączem tepsy (gdzieś tepsa wewnątrz fimy ma puchę, tam kończą się ich żelowane kable a zaczynają twoje - na 90% przynajmniej dwuparowe). Nie sądzę, aby problem leżał po twojej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Compi w zasadzie powiedział wszystko, u nas w regionie jest uszkodzona jedna półka wyposażenia na stingerze i jak jednemu się naprawi i przełączy na inny port to ktoś inny za jakiś czas narzeka... WYmiana centrali była planowana kilka lat wstecz i tak to jest - łata się co jest pod ręką. Do tego mam końcówki DSL +-z 3km od centrali, po drodze 3 łączówki w nieszczelnych puchach tepsy i tak to się buja... 0,8 Mbita z dwóch przy wilgotnej pogodzie...

Co do sprawdzenia przepięcia - cieńko to widzę, ale tak na szybko to próbowałbym puścić sygnał w firmę chociażby do centralki/modemu po innej parze w kablu za przyłączem tepsy (gdzieś tepsa wewnątrz fimy ma puchę, tam kończą się ich żelowane kable a zaczynają twoje - na 90% przynajmniej dwuparowe). Nie sądzę, aby problem leżał po twojej stronie.

Wiesz co. My mamy chyba 4,5 km od centrali, podłączyli nam 1024kb/s i mówią że będzie grać. Sam miałem 4 km do centrali bo mieszkam bardzo blisko pracy i 256 kb/s mi się często zrywało.

Co do problemu, to jak otworzyłem centralę to wszystko jej w niej tak popieprzone, że nie wiem nawet za co się zabrać. Ale zacznę od szukania tego kabla żelowego. Wiesz może jakie napięcie będą miały kable od TP? To może będę sprawdzał od punktu do punktu gdzie ten sygnał zanika i wywęszę. A może być tak, że to coś z ruterem? Może w nim coś się spierdzieliło i robi zwarcie do masy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś czy masz DSL'a czy neo. Jeśli masz dsl'a i modem (ten tani - mydelniczka) od tepsy, to one dość często padają, lubią się wieszać, zrywają przy kiepskiej linii. 4,5 km to jest już spora odległość tym bardziej, jak są po drodze kiepskie sznurki. Ale 1Mbit powinien działać stabilnie. Kabel TPSY macie napowietrzny czy idzie ziemią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...