Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prawie konkursowy, ale nasz :) m02a BasH'owy


Recommended Posts

Dziś sypnęło śniegiem, który od razu się roztapiał - zima moocno mnie już irytuje, a więc jej na przekór pojechałem na dwie godzinki powalczyć na budowę. W planach były porządki i wycięcie kilku drzewek kolidujących z przyszłym terenem pod skład drewna opałowego, ale pogoda nie pozwoliła na prace zewnętrzne. Skompletowałem rozdzielnię:

 

http://img820.imageshack.us/img820/1912/rozdzielniamini.jpg

 

większy rozmiar z opisówką: http://img402.imageshack.us/i/rozdzielniaopis.jpg/

 

Oczywiście faza z automatycznego przełącznika faz idzie na RDC i dołem na esy, a nie jak sugeruje szkic grzebieniowy - wiadomo o co kaman.

 

A na budowie zimno, śnieżnie i smutno. Miałem z sobą plecki rozdzielni, halogen, flexa 220 i siekierę, więc zacząłem wycinać bruzdy w suporku i bloczkach fundamentowych pod rozdzielnię i WLZ, ale po pół godzinie stwierdziłem że bez przecinaka i młota pneumatycznego nie ma sensu tracić czasu. Jutro biore ponad 6 dżuli młota i będzie gotowe : ) Wprowadzać elektrykę będę dopiero za miesiąc - po oknach, ale grubsze trakty już teraz podkuję pod tynk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 176
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

http://images8.fotosik.pl/1600/52e29a9a846c3bdd.jpg

 

Mury ogrzane, perspektywy na pogodę dobre, a więc czas najwyższy zrobić tynk pod montaż segmentówki:

 

http://images8.fotosik.pl/1600/ce01cd11053fdc38.jpg

 

Przed chwilą byłem zatrzeć pacą styropianową na gładko. Nie wyobrażam sobie ręcznie robić samorobnie tynków w całym domu...

 

Jako, że dziś ustawiłem już konkretnie termin montażu okien, drzwi i bramy na połowę kwietnia, trzeba powoli ogarniać bałagan i przede wszystkim pozrywać wiszące ciężkie rzeczy, które przy późniejszym demontażu mogłyby uszkodzić okna. Rozstepmplowałem i rozszalowałem w końcu płytę tarasową - nawet nieźle wyszło:

 

http://images8.fotosik.pl/1600/e33b7a685e32d46a.jpg

 

Spadające szalunki częściowo wyleciały przez okno, jeszcze puste :) Temat przewodni na kolejny tydzień - porządków ciąg dalszy, przewierty i podkucia pod system alarmowy, przygotowania pod przepięcie WLZ z RB z blaszaka do domu w trakcie instalacji okien.

 

 

ps. Na najbliższą sobotę jestem umówiony wstępnie na oględziny budowy przez drugą ekipę profesjonalną u mnie - tynki gipsowe. 18/metr z materiałem wstępnie... Ponad 700 do wykonania. Widziałem wykonane prace - potrafią nawet na trudnomalujące się lustro... Termin - lipiec.

Edytowane przez BasH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieciaki zrobiły mi pobudkę o 6-tej, więc po siódmej obśniadaniowany mogłem ruszyć na budowę. Wiało niesamowicie przez ostatnie dwa dni i poluzował się pas papy (tym razem na innej połaci...) - aby go nie zerwało czekała mnie znów wycieczka - oczywiście aby nie było za łatwo papa do bicia była prawie przy kalenicy i trzeba było sobie ponabijać schodki :/

Małża przyjechała z kawą i pączkami i przy okazji obejrzeć co robię i strzeliła mi fotę:

 

http://images8.fotosik.pl/1655/8d6a4745b2777958.jpg

 

Potem zaczęły się pojawiać betonow kopce kreta - betoniara żyje po zimie:

 

http://images8.fotosik.pl/1655/1bc2f6f90f6e4857.jpg

 

... i jeszcze jedno z dedykacją dla netbeta - on bez betoniary kręci. Hardkor... Nieodłączna czapa pasująca do sytuacji - some fun :)

 

http://images8.fotosik.pl/1655/ab15fdb4542f382d.jpg

 

Sznurki były porozciągane dzień wcześniej - mozolnie rosną rogi i fragmenty prostych na piętrze:

 

http://images8.fotosik.pl/1655/931ff2ef1b660ffb.jpg

 

Z drobnicy - we wnętrzach nie ma już szalunków - zniknęły dziś ostatnie spod płyty biegu schodów. W zeszłym roku zastanawiałem się gdzie zniknęły tony czarnych wkrętów - nie skojarzyłem z faktem, że w tym czasie tata robił szalunki do schodów. Wzmocnione jak ... Co tam noszenie zaprawy na piętro, co tam przeniesienie tony bloczków - mam zakwasy od łoma i wkrętarki...

Był dziś gość od tynków i pytał kto murował bo jest zaj..iście równo i bierze robotę w ciemno. Zdziwił się trochę, że samorobne : ) Przyjedzie 20-tego czerwca na obmiar - w lipcu na kładzenie. QL. A w środę przyjadą okna, brama i drzwi... Fajnie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załapałem wiosenny ciąg robotniczy :) Na zewnątrz wiatr, deszcz i ogólnie pod psem, więc kontynuuję roboty wewnątrz. O 16 pojechałem na "dwie godzinki", a wróciłem prawie o 20 : ). Pogrzebałem trochę przy schodach - podciąłem bloczki pod kształt stopni - okniarze będą mieli więcej miejsca na obrót na klatce schodowej:

http://img97.imageshack.us/img97/1390/image002vv.jpg

 

Tam gdzie się dało zacząłem drugą warstwę bloczków (już na klej):

korytarz

http://img28.imageshack.us/img28/3158/image001su.jpg

... a nawet trzecią - łazienka:

http://img19.imageshack.us/img19/8505/image004mh.jpg

 

Trzeba będzie pociągnąć brakujące fragmenty pierwszej warstwy na zaprawę. Nie mogę się doczekać okien i drzwi - wnoszenie i wynoszenie wszystkich pierdół potrzebnych do pracy zajmuje zdecydowanie za dużo czasu.

A tak szanuję materiał :) Uszkodzone bloczki idą na cięcie na styk w luki:

http://img845.imageshack.us/img845/9936/image003uj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pracowite popołudnie - na początek szybkie kalkulacje posiadanych zasobów materiałowych stwierdziły: za dużo bloczków 12-tek, za mało kleju do spoin, za mało piwa w zasobach budowlanych. Szybki kontakt ze znajomym składem budowlanym przyniósł wymianę barterową - co do piwa niestety nie mieli akurat na składzie oprócz tego pracującego w krwi, no ale dało się załatwić. Dobrze mieć przyczepkę : ) Na tej budowie już chyba się spłaciła. Do rzeczy. Plan na dziś - ciągnąć ile się da warstw w miarę równomiernie w jednej połowie piętra - dokańczać sukcesywnie pierwszą warstwę na zaprawę w drugiej części domu.

Małża znów przywiozła pączki i strzeliła fotę dla potrzeb forum :D :

http://img62.imageshack.us/img62/8882/image001sfl.jpg

 

Koło 17-tej szybki drugi obiad:

http://img849.imageshack.us/img849/7456/image002od.jpg

 

Hmmm. Zaczynam chyba uprawiać ponownie dietę 4000 kalorii. Co to będzie jak wejdę na normalne obroty grillowe... 6 kiełbasek, piwka... Ehhhh... Zatem trzeba spalać te kalorie - oto efekt dzisiejszego dnia, a nawet nocy, bo wynosiłem się po ciemku...

 

http://img195.imageshack.us/img195/6110/image003no.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pobiłem wszelkie rekordy - potrzeba było 8 kiełbasek dla regeneracji na obiad : )))

Czuję się jak koń po westernie. Wrzucam fotki z dzisiaj - poszukajcie różnic... Fotki z tego samego miejsca, nieco inny kąt i sprzęt focący.

 

http://img28.imageshack.us/img28/2951/image001um.jpg

 

wieczorem:

 

http://img220.imageshack.us/img220/7679/image002ir.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteście dość czujni :) Faktycznie - na drugim zdjęciu widać fragment okna :) Udało się wczoraj wstawić większość tak, aby domknąć dół. Przejście z garażu na razie jest zabezpieczone konkretną barykadą, bo brama miała poślizg i będzie montowana dopiero jutro (razem z drzwiami do kotłowni i okienkiem w garażu) :(

Szkoda.

 

http://img571.imageshack.us/img571/9586/oknav.jpg

 

http://img153.imageshack.us/img153/373/okna2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieści wieści : )

Dziś będzie fotkowo - na kolejnym zdjęciu nie trzeba być spostrzegawczym, aby zauważyć różnicę - doszła w końcu brama. Domek zamknięty z każdej strony.

 

http://img691.imageshack.us/img691/8452/image001agm.jpg

 

Skoro wszystkie dziury pozamykane prąd postanowił zamieszkać na stałe w domu i WLZ zakradła się z blaszaka na swoje docelowe miejsce. Pół dnia zeszło na kopaniu :/

 

http://img171.imageshack.us/img171/7232/image002ke.jpg

 

... poszła folia sygnalizacyjna, ziemia, zakopane - zapomniane. Wrzuciłem też pod grunt tymczasowy kabel do blaszaka, aby mieć tam dalej światło i jakieś gniazdko.

A w domu zawiesiłem na razie RBtkę z blaszaka - po tynkach wejdzie docelowa rozdzielnia.

 

http://img856.imageshack.us/img856/7316/image003yv.jpg

 

... i zestaw fotek specjalnie dla Inż.

 

http://img846.imageshack.us/img846/5633/image004yd.jpg

 

http://img543.imageshack.us/img543/3337/image005sj.jpg

 

http://img251.imageshack.us/img251/777/image006qr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żonka zapragnęła mieć jednak dwie umywalki w górnej łazience (dwie córy) - pech chce, że jedyne miejsce gdzie można je jakoś rozsądnie umieścić jest na ścianie przeciwnej od miejsca wyprowadzenia pionów kanalizacyjnych. Opcje:

 

a) podkucie trochę nadbetonu na terrivie (ryzykowne, bo akurat na środku rozpiętości) i puszczenie rury 50 na płasko częściowo w stropie, częściowo w styro (2cm) i częściowo w górnej wylewce (będzie trzeba kombinować z podłogówką)

b) objechanie na około przez ściankę kolankową i ścianę oddzielającą od pokoju - problem - jest ona z suporka 12 a rura ma 5. Nie zawali się?

 

c) rozwiązanie, które mi przyszło po rodzinnym spacerze na budowę - zerknijcie poniżej.

Obok słupa więźby jest wiązanie z prostopadłą ścianką garderoby - tam wejdę z rurą do garderoby, aby nie trzeba było ani podkuwać ścianki ani ukrywać rury za zabudową KG. KG zrobię tylko zabudowując słup oraz dołem do prawej umywalki maskując rurę kanalizacyjną.

 

Rzut sytuacyjny:

http://img820.imageshack.us/img820/7230/imagee001.jpg

 

... i sytuacja z budowy:

http://img228.imageshack.us/img228/1102/image001pp.jpg

 

http://img695.imageshack.us/img695/2320/image002pi.jpg

 

... i od dołu:

http://img859.imageshack.us/img859/1788/image003e.jpg

 

Tak to widzę - macie jakieś pomysły na ulepszenie? Na odcinku od pralki fi 50 czy więcej? (2 zlewy + pralka). Czy przy tak rozgałęzionej instalacji będą potrzebne aż trzy odpowietrzenia (napowietrzenia)? Na struchu oczywiście mogę z nimi zejść się w jedno i tak wyprowadzić wywiewkę nad dach - jakie macie doświadczenia z napowietrzaczami montowanymi przy odbiorach? Nie śmierdzi?

Na początek tyle pytań - z podziękowaniem za pomoc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że nie chce mi się za bardzo na razie podchodzić do tematu kanalizacyjnego a skończyłem alarmować cały dom jadę dalej z działówkami. Rosną na wszystkich trzech skrzydłach - na tyle na ile pozwala ustawiać wyższe warstwy świeży klej w niższych warstwach (co by gumowcem nie poprzesuwać niższych)

 

http://img26.imageshack.us/img26/3118/imagee003.jpg

 

Idzie też prawa ścianka sypialnianej garderoby:

 

http://img717.imageshack.us/img717/1346/imagee002.jpg

 

... a tu taki niuansik wiązania działowej z nośną (nie wypuszczałem wcześniej wiązań, bo nie wiedziałem jeszcze dokładnie gdzie postawię działówki):

 

http://img339.imageshack.us/img339/7230/imagee001.jpg

 

Będzie trzeba się zmusić do pociągnięcia kanalizacji na piętro, bo zaczyna mi wstrzymywać prace w okolicach komina, a jak najpierw zamknę działówkę przy przyszłej kanalizie to się nie wcisnę z pneumatycznym do przebicia się przez strop. Ale na dziś wystarczy prac - w końcu 21 kwietnia zobowiązuje - Bartosza ;)

 

Wirtualnie dla Was:

http://img23.imageshack.us/img23/6646/zubrowka.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dzięki wszystkim za życzenia : )

 

Te same miejsca co powyżej po dzisiejszym klejeniu:

 

(widok z pokoju starszej córy na korytarz)

http://img845.imageshack.us/img845/1346/imagee002.jpg

 

(look z kąta naszej sypialni na wyjście na korytarz i wejście do garderoby):

http://img52.imageshack.us/img52/7230/imagee001.jpg

 

Owocny dzień, sporo podciągnięte mimo, że wszystkie bloczki już muszę nosić z parteru :/ Skończył się zapas na piętrze. A teraz trzeba się trochę zabrać za dzieciaki i czyszczenie samochodu na święta. Niedługo zaczną mi rosnąć roślinki wewnątrz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i kolejny dzień działówkowania - zaczynają pojawiać się zwieńczenia otworów drzwiowych w sypialni (te niższe do garderoby na drzwi przesuwne):

 

http://img217.imageshack.us/img217/7230/imagee001.jpg

 

... i w pokoju starszej córy:

 

http://img688.imageshack.us/img688/1346/imagee002.jpg

 

Oprócz tego klatka schodowa w połowie doszła już do przedostatniej warstwy - druga połowa wstrzymywana przez kanalizę :(

Fot brak.

 

Ale są życzenia - wszelkiej pomyślności z okazji świąt. pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś dla odmiany będzie rodzinnie :) Przeglądając swój dziennik stwierdziłem, że albo pokazuję ściany, albo zbrojenia, drewna czy inne nudy. Od święta zdarzała się moja postać bynajmniej nie ozdabiająca całokształtu :D No to dziś przy świątecznym rodzinnym spacerze na budowę ustrzelono zdjęcie Inwestorce i Inwestorowi (w tle). Dla ozdoby dziennika - zdjęcie mojej piękniejszej połowy na przeglądzie tygodniowych prac:

 

http://img861.imageshack.us/img861/1346/imagee002.jpg

 

... i dla dopełnienia całości w pełni rodzinne przed włościami:

 

http://img835.imageshack.us/img835/7230/imagee001.jpg

 

Pozdrowienia dla rodzinki kibicującej na odległość i śledzącej postępy w dzienniku :) No i oczywiście dla całej społeczności FM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziś tak dla równowagi będzie moje mordka :) A co tam.

 

Na budowie wklejone kolejne +- 70 bloczków działówek, powoli kończą się fronty prostych robót i zaczynają docinki a to na miecz ze słupa od więźby, a to na 45 stopni równolegle do dachu nie mówiąc o szanowaniu materiału i wklejaniu ciętych części tam gdzie się da aby nie wyrzucać. Powoli widać koniec prac murarskich - nie licząc fyrtla koło komina, który wymuruję po wprowadzeniu na piętro kanalizy, to jeszcze dobre trzy popołudnia/poranki (w zależności od rozkładu prac dających peeleny) i powinno być finito.

 

Dziś wypadło z budowy popołudnie - zajmowałem się pewną dość sporą pannicą:

http://img829.imageshack.us/img829/2955/serwiscnc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inż się dopytywał czy nie zrobiłem działówek na styk do deskowania, więc dowód dla niego że nie :) Jest miejsce na pierwszą warstwę wełny.

 

http://img148.imageshack.us/img148/7058/dlainza.jpg

 

A za to mam pytanie - czym wypełnić pustkę między murłatą a płaszczyzną tynku? Planuję tam dać wklejoną ósemkę styropianu i zaciągnąć styk styro z wieńcem klejem z siatką pod tynk. Ok?

Na budowie mam jeszcze paletę BK szóstki - może dać lepiej 1cm styro jako dylatację + 6 cm bloczka na sztorc?

Podpowiedzcie w komentach co sądzicie...

Z błędów które popełniłem budując czeka mnie w weekend włożenie HEBA pod podest w kotłowni, bo zrobiłem za nisko nadproże podtrzymujące klatkę schodową - teść był dziś na wizytacji i namówił mnie na przeróbkę. Muszę skoczyć w weekend po HEBA i będziemy podkuwać i zalewać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heb przywieziony - można zacząć naprawiać moją fuszerkę z podciągiem schodów.

Podciąg byłby irytujący w codziennym życiu - pod schodami będzie podręczny składzik opału, więc codzienne uderzanie w głowę było gwarantowane.

Jakoś przegapiłem ten fragment na projekcie, potem nie było czasu i ochoty z nim walczyć aż w końcu teść namówił mnie na naprawę błędu jeszcze przed tynkami.

Jako że podciąg tak naprawdę trzyma tylko kilka pustaków od ściany klatki schodowej (wyżej jest mocny wieniec) wstawiamy dwuteownik 100mm. Rozpiętość w świetle 200 cm. Heb 230 cm. Wystarczy. A poniżej miniporadnik dla chcących robić wykuwania nowych drzwi itepe - wstawianie heba:

 

podkucie:

http://img5.imageshack.us/img5/7230/imagee001.jpg

 

wbicie heba na mocny beton aż wypłynie górą (wbijanie długim stemplem-młotek za lekki):

http://img862.imageshack.us/img862/1346/imagee002.jpg

 

... i knauffik na to:

http://img15.imageshack.us/img15/1975/imagee003c.jpg

 

Potem zacząłem puszkować garaż i korytarz, ale młot pneumatyczny z koronką się na mnie obraził, strzelił mnie po zblokowaniu z półobrotu w twarz aż padłem na kość ogonową i mam pół ryjka czerwonego - stwierdziłem - p*$#@$%#lę nie robię... Rutyna robi krzywdę :/ Zwinąłem się, przy okazji uprzątnąłem teścia piwnicę ze swoich gratów:

http://img852.imageshack.us/img852/3015/imagee004.jpg

 

... i stwierdziłem że weekend prawie majowy zobowiązuje:

http://img854.imageshack.us/img854/9414/imagee005.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wziąłem się za dalsze klejenie działówek na poddaszu. Zaczęły się niestety najmniej fajne fragmenty. Docinanie wszelakiego rodzaju skosów, każdy bloczek inny, czasem wycinanie fragmentów na krokiew koszową i generanie bardzo mozolny postęp prac - wymierzenie, docinanie (chociaż po sobotnich przygodach i pechu z pewną taką nieśmiałością brałem do ręki tarcze 230 - ale ok - nie poucinałem sobie niczego), wklejanie i tak w kółko - po dwóch godzinach docinania nagle . . . .

 

 

... Ł UUUU P....

 

Nie nie. Nie przywaliła mnie ściana, nie rzuciła się na mnie boszka, nie wpadła banda Miśka.

Teść postanowił zmienić plany i przyjechał na budowę z chęcią pomocy. Rzucił temat elektryki, no i zaczął bruzdować ściany pod kable. Szło tak sprawnie, że nie nadążałem kontrolować rzutów parteru i robić puszek :) W bruzdach jest już większa część garażu, prawie cała kuchnia, jadalnia. Generalnie nieźle szło, tyle że po bruzdowaniu teść przybrał kolor suporka :D

Jakby ktoś nie wiedział to do tynkowania są takie fajne dynkse ułatwiające znalezienie puszek - tu na fragmencie naszej kuchni:

http://img580.imageshack.us/img580/5930/puszkia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś usłyszałem od znajomego pewien tekst: 80% zakresu robót zajmuje 20% czasu - niestety pozostałe 20% roboty do dokończenia - pozostałe 80% czasu.

Wykańczając murowanie działówek na piętrze zaczynam to rozumieć... Czas leci jak szalony, a bloczki powooooli zmieniają swoje miejsce. Duużo docinania, pasowania...

Zakończyłem zwieńczanie drzwi na piętrze:

http://img542.imageshack.us/img542/7230/imagee001.jpg

 

... klatka schodowa z dołu zaczyna wyglądać nieco przerażająco:

http://img716.imageshack.us/img716/1346/imagee002.jpg

 

Muszę wymyślić sposób na wykończenie zabudowy miecza (górny lewy róg) - prawdopodobnie dotnę na niego kartongips i będzie zatynkowany.

A rano teść jechał parter z bruzdami - skończona kuchnia, jadalnia, salon i gabinet. Zostało pół garażu, łazienka, kotłownia. No i piętro. Potem bruzdy na IT, TV, alarm i wciągamy przewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało mi się wyrwać dwie godzinki na budowę. Niewiele, ale w końcu ruszyłem g$%%niany temat - dosłownie.

Szybka wycieczka do sklepu z kanalizą, wykucie dziury pod pion na piętro, wymyślenie koncepcji na rozprowadzenie. Realizacja kanalizy będzie musiała trochę poczekać, bo zaczyna się nakładać sporo spraw zawodowych i rodzinnych do nadrobienia... Ale ważne, że ruszone.

 

http://img222.imageshack.us/img222/9527/kotlownia.jpg

 

Będę potrzebował miałowca z górnym wylotem spalin - macie jakieś propozycje?

 

 

update:

Kompletny brak czasu na budowę. Dziś (sobota 14.05.2011) udało się wyciąć trzy godziny. Ale zaplanowane zadanie wykonane. Wjechałem dwoma nitkami kanalizacji na poziom piętra, gotowe do rozprowadzania, potrzebny materiał policzony, a piętro opędzluję kanalizą w kolejne popołudnie i tym samym będę mógł skończyć temat działówek w okolicy łazienki. Najgorsze jest planowanie instalacji uwzględniając wszystkie inne przyszłe...

 

http://img807.imageshack.us/img807/677/20110514979.jpg

 

Fragment 50-tki po prawej będzie podwieszony jeszcze na szpilce do sufitu, przekucia w stropie są poszerzone na wprowadzenie CO i wody, a po bokach komina będzie zabudowa KG przykrywająca te dwa ciągi rur. Pod sufitem miejsce na dwie wentylacje (kanał do garażu i kotłownia).

A teraz spadam do teścia na 60-tkę :) Podejrzewam, że online będę dopiero w niedzielę wieczorkiem :D pozdrawiam

 

 

Edytuję dalej - ten sam temat - po co nabijać podstrony.

"Przypadkiem" znalazłem się na budowie. Uzbrojony w resztę potrzebnych kupociągów załatwiłem podejście pod kibelek na piętrze i wannoprysznic. W końcu wkleiłem na zaprawę brakujący fragment startera działówek i będzie można zabudować łazienkę i klatkę schodową.

 

http://img16.imageshack.us/img16/2691/rogpietro.jpg

 

 

 

 

cd. editu - 18.05.2011

 

Ruszyłem z warstwami działówki w łazience - pociągnąłem 4 warstwy i koniec - za mocno pływa.

 

http://img197.imageshack.us/img197/82/111lfs.jpg

 

Podorabiałem jeszcze braki w działówkach tam gdzie można było i okazało się, że bloczków ledwie wystarczy na dokończenie łazienki. A jeszcze chcę przemurować takie dobre pół warstwy po całości na stabilne kołkowanie profili od sufitów - bloczków nie wystarczy :( Niepotrzebnie wymieniałem 60 na klej :) No to jazda do domu po przyczepkę, do składu i na budowę:

 

http://img851.imageshack.us/img851/3071/222yt.jpg

 

... i po siłce (na piętro uffff):

 

http://img638.imageshack.us/img638/5518/59775394.jpg

 

... tak teraz patrzę, że te palety mogły w sumie jeździć po sobie w trakcie jazdy :) Nie chciało się nam na składzie ładować ręcznie, a przyczepa ma niestety 118cm szerokości a nie tyle co europaleta, więc trzeba było coś wykombinować, aby widłakiem wsadzić :) Ale dowiozłem - nie spadła :)

A w tle koło prądu odpad bloczków po całej budowie... Niewiele.

 

edit

20.05.2011

 

Zbliża się końcówka łazienki i pociągnąłem połówkę warstwy wieńczącej ścianę korytarza z twardszej odmiany BK - pod kołkowanie profili sufitu.

 

http://img851.imageshack.us/img851/2148/lazienka.jpg

 

 

edit:

21.05.2011

Zdjęć dziś nie będzie. Byłyby nudne :)

Braki w warstwach na piętrze - uzupełnione.

Prawie cały parter oprócz korytarza obruzdowany i opuszkowany (jeszcze bez przewodów).

Edytowane przez BasH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...