Dlaczego członkowie tego Forum są tacy "jadowici"?

[Toszka]

Witam Was drodzy Forumowicze:)

"Udzielam" się na tym forum od kilku dni, a śledzę je od ok. roku, ponieważ zamierzamy z mężem wybudować dom. "Udzielam się dlatego, że decyzja już właściwie zapadła, poza tym jakoś wreszcie przełamałam swoją nieśmiałość. I tych kilka dni jest naprawdę coraz bardziej przykre. Nie wiem dlaczego ale na tym forum panuje "moda" na ośmieszanie innych, na podratowywanie własnego ego poprzez krytykanctwo innych. Tu nie wolno się z niczym "wybijać", bo następuje od razu atak. Oczywiście nie mówię o wszystkich ale jednak takie "jednostki" psują trochę humor. Powiem szczerze, że z lękiem czytam odpowiedzi, bo nie wiem, co znowu ktoś wymyśli, żeby mnie zaatakować. Uważam, że udział w rozmowach on-line ludzi na jakimś poziomie intelektualnym powinien być przyjemnością, wtedy się na takie fora zagląda w czasie wolnym, żeby zrelaksować się, miło pogadać i czegoś pożytecznego się dowiedzieć. To forum przypomina sforę wilków - "jeśli myślisz inaczej, niż ja - jesteś wrogiem i głupkiem". A gdzie jakaś kultura i tolerancja???

[Strzelba1719504319]

"Anonimowość" internetu daje możliwości rozładowania emocji...

Tu można po kimś "pojechać" i nie trzeba patrzeć mu przy tym w oczy...

 

A teraz zapodam optymistyczny żarcik w związku z kursami walut:

 

- Chłopie, ile można nic nie robić, znajdź sobie jakieś zajęcie.

- Przecież już mam zajęcie.

- A jakie?

- Komornicze, na rachunku bankowym.

[Żelka]

Hej Toszka!

A mozna zapytac ilu to z 85211 forumowiczow Ci tak podpadlo, ze wyciagnelas taki wniosek o calym forum?

To tak zartobliwie.

A tak powaznie, to sie nie przejmuj, jak ludzie juz sie buduja to nerwy latwiej im puszczaja i kultura niestety czasami przegrywa.

Zapelniam Cie, ze jakbys spotkala tych samych ludzi co teraz Ci podpadli, to pewnie bys pomyslala, ze tacy mili ludzie.

To wszystko wina Internetu. Anonimowosc niestety pewnym jednostkom dodaje odwagi.

Na szczescie takie jednostki zawsze mozna grzecznie zignorowac.

Dlatego mowie Ci - kultura ich, kultura!!! A sami uciekna!

[Toszka]

No tak też tak pomyślałam, że to wina zbyt dużych obciążeń psychicznych. I nie mówię tu tylko o sobie i moich rozmówcach. Ogólnie, jak czytam niektóre tematy, to ludzie zachowują się jak w przedszkolu normalnie.... "Moje zawsze lepsze, a Twoje zawsze gorsze". Ogólnie rzecz biorąc, to wydaje mi się, że tutaj ludzie potrzebują wsparcia, a nie mieszania z błotem. Apeluję zatem o WIĘCEJ KULTURY i wyrozumiałości dla innych!

[Toszka]

Strzelbo - fajny żarcik:D

[piterazim]

Forum muratora jest OK. Nie bierz wszystkiego poważnie.

 

Załóż sobie konto na forum Chipa (forum komputerowe) i tam zadaj jakieś pytanie. Nie jak tu. TUTAJ MOŻESZ SOBIE PISAĆ JAK CHCESZ. Tam rządzą moderatorzy i są zasady, tutaj jest looooz

 

Chociaż nie ukrywam że zakładanie nowego tematu gdzie odpowiedź jest dwa posty niżej bardzo mnie irytuje

[Toszka]

Wiesz, Piterazimie, tak się składa, że wiele spraw mnie w życiu interesuje i jestem użytkowniczką wielu forów (w tym również rządzonych przez adminów). I mimo wszystko niektórymi wypowiedziami użytkowników forum muratora jestem co nieco zdegustowana . A to o odpowiedziach 2 linijki niżej, to chyba nie do mnie było?

P.S. Może właśnie tutaj brakuje właściwej moderacji?

[JoShi]

Witam Was drodzy Forumowicze:)

Nie wiem dlaczego ale na tym forum panuje "moda" na ośmieszanie innych, na podratowywanie własnego ego poprzez krytykanctwo innych. Tu nie wolno się z niczym "wybijać", bo następuje od razu atak.

Oooo... Nie przesadzaj. Czarne zawsze wyraźnie widać na białym tle. To że trafi się kilka takich wypowiedzi jeszcze o wszystkich userach tego forum i o panujących tu zwyczajach nie świadczy.

 

 

Oczywiście nie mówię o wszystkich ale jednak takie "jednostki" psują trochę humor.

To popraw sobie humor oglądając dzienniki budowy tych miłych A poza tym to za bardzo to bierzesz do siebie. Nie najeżaj się i nie doszukuj się teraz wszędzie ataków, bo jak bardzo będziesz chciała to zauważysz je nawet tam gdzie ich nie ma

[ddoommiinniikk]

Bo to jest tak, jak w tym dowcipie.

Przekupka targowa z miasta X. była z wizytą w Y. i po powrocie mówi do swoich bliskich: "Ale te przekupki z Y. strasznie pyskate! ledwie sześć ich było i mało co dałam radę je przegadać!"

[cieszynianka]

Bo to jest tak, jak w tym dowcipie.

Przekupka targowa z miasta X. była z wizytą w Y. i po powrocie mówi do swoich bliskich: "Ale te przekupki z Y. strasznie pyskate! ledwie sześć ich było i mało co dałam radę je przegadać!"

 

 

DOBRE

[marekcmarecki]

Witam Was drodzy Forumowicze:)

"Udzielam" się...

 

Absolutnie się z tobą nie zgadzam! Jak widzisz jestem tu trochę dłużej od Ciebie i wprawdzie nastąpiły pewnwe zmiany na gorsze, ale i tak jest to jedno z kulturalniejszych forów. Dlatego często tu jestem .

 

P.S. Może właśnie tutaj brakuje właściwej moderacji?

 

...ale tylko czasem . Zresztą ingerencja na poziomie minimalnym to decyzja samej redakcji i chwała im za to .

Moja rada: uważaj na to co piszesz i nie dawaj prześmiewcom okazji do wyżycia się na Tobie. A jak już to nastąpi to potraktuj sprawę z przymrużeniem oka i nie bierz wszystkiego do siebie. Odrobina samokrytyki mile widziana .

[AniutaB]

Potwierdzam ,ja zostałam zaatakowana za to,że ośmieliłam się być niezadowolona z podwieszanej toalety.Pojawiły się wypowiedzi sugerujące ,że ten cud techniki znam z opowieści a nie z autopsji.Być może ludziom jak zbudują trochę murów sodowa uderza do głowy,tak się czują oświeceni.Nie dajmy się zwariować,szanujmy innych i uczmy się a nie pouczajmy.

[Trurl]

Słodkiego pierdzenia i na tym forum nie brakuje, parę linków trurl może Ci zapodać

[Tedii]

Co niektórzy mają własny "styl".I dobrze że się go trzymają ,mimo że nie wszystkim przypada do gustu.

Jest ciekawiej i niema wazeliniarstwa.

Nowi forumowicze zadają pytania,które były wiele razy wałkowane.Stąd często "wściekłe ataki starych wyjadaczy".

Nie przejmować się i do przodu!

Poznałem wielu forumowiczów i powiem że są spoko i OK.

[DPS]

Na forum, tak jak i w życiu, są różni ludzie. Jedni są bardzo mili, niezależnie od sytuacji, inni obojetni, a jeszcze inni bywają kąśliwi. Jeśli jednak zdecydowałaś się budować dom, to chyba masz charakter i nie potrzebujesz ciągłego głaskania po główce. Bądź rzeczowa, nie zadawaj pytań, zanim nie poczytasz o interesującym Cię zagadnieniu (bankowo było na forum) i będzie dobrze.

Pozdrawiam!

[marzycielka74]

...no trochę to ja się z Tobą TOSZKA zgadzam...bardzo często siedzę na tym forum i czasem dwa razy się wole zastanowić zanim coś napisze ,czy zapytam o coś ..bo sie boje ze ktoś na to zaraz ironicznie odpowie ...czy też skomentuje moją wypowiedż..

...jest duże grono wspaniałych forumowiczów ,cierpliwych ale niestety są i też Ci mniej sympatyczni(i to starych wygów)...czasem człowiek nie umie czegoś znależc,pyta i zazwyczaj dostaje zaraz po głowie :"a to co opcji szukaj nie potrafisz użeć?"....ja rozumię że kogoś to frustuje iż kolejny raz podobny jest temat...ale nie którzy potrafią grzecznie przypomnieć ,podać linka na dany już omawiany temat-bez sarkazmu ...i takim forumowiczom wszelka cześć i chwała!!!

[19501719500414]

wyżej napisałaś że siedzisz na tym forum i myślisz jak skonstruować pytanie,

i to jest bardzo pozytywne,

 

mogę napisać że staram się pomagać forumowiczom,

ale wybacz jeżeli ktoś zadaje pytanie a w wątku obok jest odpowiedź,

a tytuł tego wątku jednoznacznie na to wskazuje,

to czasami można nie zdzierżyć,

 

zjadliwy staję się wtedy, gdy pseudofachowiec, autorytatywnie stwierdza coś o czym nie ma zielonego pojęcia,

takich to tępię bez litości

[Toszka]

wyżej napisałaś że siedzisz na tym forum i myślisz jak skonstruować pytanie,

i to jest bardzo pozytywne,

No i właśnie tego typu wypowiedzi nieco mnie irytują. Sugerujesz, drogi kolego, że koleżanka poza wypowiedziami na forum nie myśli?

mogę napisać że staram się pomagać forumowiczom,

ale wybacz jeżeli ktoś zadaje pytanie a w wątku obok jest odpowiedź,

a tytuł tego wątku jednoznacznie na to wskazuje,

to czasami można nie zdzierżyć,

Mam pomysł. Po prostu w takiej sytuacji nie odpowiadaj, zrobi to na pewno kto inny, kogo to nie denerwuje. Sadzę, że ludzie powielają tematy albo przez nieuwagę albo odwrotnie, przez chęć zwrócenia na siebie uwagi, bo może np. czuja się samotni i chcą pogadać?

 

zjadliwy staję się wtedy, gdy pseudofachowiec, autorytatywnie stwierdza coś o czym nie ma zielonego pojęcia,

takich to tępię bez litości

Tu masz święta rację.

 

Moi drodzy, takie podstawy użytkowania forum, to ja znam i nie musicie mi ich tłumaczyć. Jak wcześniej wspomniałam nie chodzi tylko o mnie, bo może raz, czy dwa doświadczyłam uszczypliwości. Ja mówię ogólnie o zjawisku, jakie obserwuję na tym forum. No po prostu ludzie strasznie się tu kłócą i wyszydzają nawzajem, jeśli ktoś ma inne zdanie niż oni. I nie chodzi mi o to, że wszyscy mają "słodko pierdzieć", jak to w "salonowy" sposób określił Trurl, tylko ubolewam nad brakiem wzajemnego szacunku wśród wielu forumowiczów.

Wiem, że świata nie zmienię, a i dom wybuduję, jeśli będzie trzeba bez pomocy forum, jednak apeluję do wszystkich o więcej taktu i szacunku wobec innych. W końcu ilość postów na forum nie zawsze świadczy o tym, że ktoś jest mądrzejszy, a ten, kto mało pisał - głupszy, prawda?

Pozdrawiam kulturalnych Forumowiczów i moje Przedmówczynie, które, jak widzę świetnie wiedzą o czym mówię, niestety...

[JoShi]

No i właśnie tego typu wypowiedzi nieco mnie irytują. Sugerujesz, drogi kolego, że koleżanka poza wypowiedziami na forum nie myśli?

Ale poleciałas po bandzie. A prosiłam nie doszukiwać się złośliwości tam gdzie jej nie ma. Kto bardzo chce coś znaleźć zawsze znajdzie. W myśl tego przysłowia o psie i kiju.

[cieszynianka]

No i właśnie tego typu wypowiedzi nieco mnie irytują. Sugerujesz, drogi kolego, że koleżanka poza wypowiedziami na forum nie myśli?

Ale poleciałas po bandzie. A prosiłam nie doszukiwać się złośliwości tam gdzie jej nie ma. Kto bardzo chce coś znaleźć zawsze znajdzie. W myśl tego przysłowia o psie i kiju.

 

 

 

Święte słowa