qwert 01.02.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 zastanawiam się czy to najszczęśliwsze rozwiązanie. mogę jeszcze zmienic.piorunochron idzie w grubej plastikowej rurce,całość przykryta 15cm styro i drewnianą elewacją. jak myslicie? http://img178.imageshack.us/img178/3083/piorunochronwq5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 01.02.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 01.02.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Ale piękna katastrofa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 01.02.2009 18:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 czyli wyciągnąć go z tej rurki i puścić po elewacji? ciekaw jestem jak zareaguje elektryk. bedzie ciezka przeprawa. nieskory do poprawek. twierdzi, ze wszystko ok i zawsze tak robi- to prawda, zrobiłem rekonensans i widziałem drugi dom z piorunochronem tak puszczonym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 01.02.2009 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 No jasne, że OK..dopóki nie walnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 01.02.2009 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Jak miałbym go mieć tak puszczonego to wolałbym go nie mieć wcale. Zastanawia mnie ta rurka z tworzywa. Jakie ona ma mieć zadanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 01.02.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Ktoś zdaje się z tego forum już miał piorunochron w kominie zamurowany żeby nie był widoczny jak pierdykło to komin cały popękał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mxxxx 01.02.2009 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 to było zbrojenie komina, i całość rozsadziło jak bombę, gdyby miał piorunochron to może by część ładunku poszła inną drogą ??http://forum.muratordom.pl/odgromowka-robic-czy-nie,t133127.htm PS ja swoje zwody pionowe puściłem luzem jak najdalej od elewacji, piękne to nie jest niestety, ale jak piorun walnie to taki zwód nagrzewa się do 200 stopni C, w cytowanym wyżej wątku widać jak to się może z kończyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamiatko 15.07.2011 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Czy ktos moze rozwiać moje watpliwości?Wg. tego artykułu przewody odprowadzajace mogą zarowno iśc na elewacji jak i podtynkowo:http://ladnydom.pl/budowa/1,106578,2570193.html Czy w takim razie puszczenie przewodu odprowadzającego w styropianie pod tynkiem jest błędem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 16.07.2011 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Czy ktos moze rozwiać moje watpliwości? Wg. tego artykułu przewody odprowadzajace mogą zarowno iśc na elewacji jak i podtynkowo: http://ladnydom.pl/budowa/1,106578,2570193.html Czy w takim razie puszczenie przewodu odprowadzającego w styropianie pod tynkiem jest błędem? zrób doświadczenie weź spawarkę wetknij metal w styropian i zacznij go spawać, a będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie, a potem zajrzyj do encyklopedii i poczytaj jaka jest różnica pomiędzy prądem w spawarce i piorunie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dendrytus 16.07.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 (edytowane) zrób doświadczenie weź spawarkę wetknij metal w styropian i zacznij go spawać, a będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie, a potem zajrzyj do encyklopedii i poczytaj jaka jest różnica pomiędzy prądem w spawarce i piorunie Może lepiej powinieneś zapoznać się kim jest autor przytaczanego artykułu? Edytowane 16 Lipca 2011 przez dendrytus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
desmear 18.07.2011 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 zrób doświadczenie weź spawarkę wetknij metal w styropian i zacznij go spawać, a będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie, a potem zajrzyj do encyklopedii i poczytaj jaka jest różnica pomiędzy prądem w spawarce i piorunie porównanie dobre ale przykład do d.... przymocuj ten pręt w styropianie, tak aby sie nie przemieszczał. co się stanie ? moim zdaniem nie stanie się dokładnie nic. prawie nic. bednarkę masz przykręcona do muru na to przyklejony styropian. w najgorszym przypadku nadtopi styropian wokoło bednarki i tyle. na zewnątrz nawet nie zorientujesz się, że piorun walnął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 18.07.2011 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 porównanie dobre ale przykład do d.... przymocuj ten pręt w styropianie, tak aby sie nie przemieszczał. co się stanie ? moim zdaniem nie stanie się dokładnie nic. prawie nic. bednarkę masz przykręcona do muru na to przyklejony styropian. w najgorszym przypadku nadtopi styropian wokoło bednarki i tyle. na zewnątrz nawet nie zorientujesz się, że piorun walnął. spawałeś Ty coś obok styropianu????? bo ja musiałem i wiedząc co może być zabezpieczałem jak to tylko było możliwe a i tak nic z tego styropianu nie zostało, więc jak chcesz mieć tynk wiszący w powietrzu to se ten piorunochron wsadź nawet w d..-jak to pięknie napisałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
desmear 18.07.2011 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 ale spawanie emituje ogromne ilości ultrafioletu - stąd specjalne okulary ochronne i twarz opalona jak po Egipcie jak nie stosujesz osłon. po uderzeniu pioruna na skutek przepływu prądu bednarka się tylko rozgrzewa więc jak wytopi ten styropian z 1 - 2 cm od niej to wszystko. przy grubościach styropianu dochodzących do 15 cm nie zrobi to żadnej różnicy a co do dupy to chyba źle przeczytałeś, jest takie powiedzenie " porównanie dobre ale przykład do dupy" albo odwrotnie wg potrzeby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajmanxxl 19.07.2011 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 ale spawanie emituje ogromne ilości ultrafioletu - stąd specjalne okulary ochronne i twarz opalona jak po Egipcie jak nie stosujesz osłon. po uderzeniu pioruna na skutek przepływu prądu bednarka się tylko rozgrzewa więc jak wytopi ten styropian z 1 - 2 cm od niej to wszystko. przy grubościach styropianu dochodzących do 15 cm nie zrobi to żadnej różnicy a co do dupy to chyba źle przeczytałeś, jest takie powiedzenie " porównanie dobre ale przykład do dupy" albo odwrotnie wg potrzeby. moje doświadczenia są tylko jednorazowe ale i uchwyty i złącza były pospawane po uderzeniu pioruna, dlaczego nie wiem nie jestem ekspertem od piorunów, kultura nie pozwala używać mi na forum nieprzyzwoitych wyrazów i stwierdzeń, ale jak ktoś używa ich w stosunku do mnie schodzę do jego poziomu by zrozumiał że sam to prowokuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mp3s 21.07.2011 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2011 Pozwolę dołączyć się do wątku. Piorunochron ściąga wyładowania i odprowadza je do ziemi. Często przewodami oprowadzającymi jest zbrojenie budynku - "druty w betonie" (tzw. zwód naturalny) i normy zalecają ich wykorzystywanie. Drut FeZn daje się w rurkach plastkiowych, aby łatwiej go było mocować i ochraniać mechanicznie ocieplenie, aby drut nie wrzynał się w styropian. Faktem jest, ze podczas wyładowań może dojść do zniszczeń muru - pęknięć, odpadnaia kawałków tynku itp., ale straty są niewspółmiernie małe do przypadku, gdy piorun uderzy w niechroniony budynek. I nieczepiajcie do piorunochronu przewodów antenowych czy innych - bo wyindukuje się w tych przeowdach kilkaset tysięcy volt i zniszczy Wam urządzonka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puta 24.08.2011 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2011 Przy standardowych wyładowaniach w Polsce tj. ok 70kA temperatura zwodu (przy założeniu 4 stalowych zwodów fi8) nie powinna przekroczyć 60stopni po wyładowaniu. Zainteresowanych zapraszam na forum elektroda.pl - tam temat był poruszany (dokładne wyliczenia) przez osoby mające o tym pojecie trochę większe niż "pan Mietek" od boazerii. W odgrom, który wykonałem w pierwzy dzień po przeprowadzce uderzył piorun. Zwody idą w styropianie (w peszlu samogasnącym) i na styropianie nie ma śladu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.