Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aaaaa, to o rozwodach ......sorry , ma bad :D

 

Myslalam, ze o ogolnej sytuacji kryzysowej. :o

 

Chyba musi byc jakas wola przetrwania w malzenstwie - podono to na dobre i na z l e - ale moze powinno byc '" biore sobie ciebie tylko na dobre" czy jakos tak. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3002843
Udostępnij na innych stronach

Nie rozpadnie sie nic co i tak by sie nie rozpadlo - z kryzysem czy bez. Kryzys to ja burza na morzu. Mocny przetrwaja, slaby sie rozleca. I wcale nie rozleca sie bo burza. Rozleca sie bo slaby. :D

 

czysta prawda.... nic dodać...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3003290
Udostępnij na innych stronach

dandi3 napisal:

 

Sorry ale zaczyna mnie wkurwiać to ciągłe gadanie o tym w jakim niestabilnym okresie żyjemy i jak to nam się na pewno wkrótce pogorszy. Mam kredyt na 30 lat i co? Mam się powiesić bo się nagle stał kryzys? Prawdę mówiąc nie czuję kryzysu. O kryzysie słyszę wszędzie i od wszystkich.

 

Mysle podobnie, a jak slysze gdy ktos zaczyna narzekac jak to mu zle, bo kryzys no to musi byc zle - to od razu cisnienie mi sie podnosi. Nie cierpie narzekania na brak kasy, a teraz przy naglosnionym kryzysie w mediach to juz wszyscy narzekaja az do przesady.

Ale ja mam na takich narzekajacych sprawdzony sposob :p , gdy ktos ze znajomych pyta "a u ciebie w firmie jak tam, kryzys juz odczuliscie, pewnie kiepsko" ja na to odpowiadam "a dziekuje u nas dobrze, mowiac szczerze to takich dobrych miesiecy jak teraz to jeszcze w firmie nie mielismy" (i faktycznie jest to prawda). I slyszac taka wlasnie odpowiedzia narzekajacy przestaja narzekac w moim towarzystwie.

 

Zawsze mnie wk...... jak ktos zaczynal narzekac jak to mu zle i jak to malo ma kasy, a przydaloby sie wiecej.

A ja kryzys juz przezylam w latach 90, pracowal tylko maz, ja bez pracy, mlodzi po slubie, male dziecko, nieraz przed wyplata na chleb nie bylo nie wspominajac, ze zawsze wtedy skonczyl sie gaz w butli i nie bylo za co wymienic na pelna ale nigdy ale to nigdy nie narzekalam, ze mam zle, ze kryzys, ze kasy malo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3003865
Udostępnij na innych stronach

Baby sie dożarte robią - stąd tyle rozwodów.

Chłop napięcia nie wytrzymuje.

 

I aureola go w głowę ugniata :lol:

... ja nawet do spania nie zdejmuję :oops: :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3003891
Udostępnij na innych stronach

Narody slowianskie kryzys chyba w krwi maja. (szczepionek bylo nie malo) :roll:

Oby tylko wojny i choroby nie bylo a z kryzysem sobie poradzimy.

Tfu, tfu. :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3004302
Udostępnij na innych stronach

Oby tylko wojny i choroby nie bylo ....

 

Zeljko swiete slowa, zdrowko najwazniejsze!

 

Co prawda to prawda bez zdrowia nie ma nic

 

Deja vu jakieś czy co ...?

 

Podobną rozmowę podsłyszałem niegdyś w przychodni lekarskiej.

Trzy babcie tak sobie rozmawiały .... :wink:

 

Pozdrówka :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3007860
Udostępnij na innych stronach

Oby tylko wojny i choroby nie bylo ....

 

Zeljko swiete slowa, zdrowko najwazniejsze!

 

Co prawda to prawda bez zdrowia nie ma nic

 

Deja vu jakieś czy co ...?

 

Podobną rozmowę podsłyszałem niegdyś w przychodni lekarskiej.

Trzy babcie tak sobie rozmawiały .... :wink:

 

Pozdrówka :p

 

 

A co, babcie rację miały :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3008819
Udostępnij na innych stronach

Oby tylko wojny i choroby nie bylo ....

 

Zeljko swiete slowa, zdrowko najwazniejsze!

 

Co prawda to prawda bez zdrowia nie ma nic

 

Deja vu jakieś czy co ...?

 

Podobną rozmowę podsłyszałem niegdyś w przychodni lekarskiej.

Trzy babcie tak sobie rozmawiały .... :wink:

 

Pozdrówka :p

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/116013-grozi-nam-fala-rozwod%C3%B3w/page/2/#findComment-3008965
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...