pawalara 04.06.2009 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2009 Coś tam pomagalismy, ale z własnej chęci. Chyba na forum zaczynających w 2009 roku przez jakis czas toczyła się dyskusja na temat kosztów robocizny i Wielkopolska jest jednym z najtańszych regionów. Większość wycen jakie otrzymaliśmy za SSO wahała się wokół 20 tys. Ale teraz mogę powiedzieć, że były to wyceny ekip które niezbyt szczegółowo zapoznały się z projektem. Niestety Krzyś to ogrom stali, wiązania, betonu itp. O ile dobrze pamiętam, to Wy budujecie w ok. Wrocławia. Wielu kolegów z pracy męża jest z tamtych okolic i wielu jest też w trakcie budowy i cieszyli sie jak za SSO mogli zapłacić 50-60 tys. Na szczęście nasz bank nie potrzebował harmonogramu tylko kosztorys. Ale myślę, że doświadczona ekipa jest w stanie to określić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 08.06.2009 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Pozdrawiam bardziej zaawansowanych budowlańców... Ja jestem dopiero na etapie oczekiwania na PnB i szukania ekipy. Jak na razie wyceny oscylują w okolicach 40 kPLN za SSOBD... Życzę Wam żeby się Wam fajnie budowało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maren100 10.06.2009 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 witam jestem na podobnym etapie budowy domku, wlasnie dzis mam stan zero bede zagladac i porownywac etapy prac pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 13.06.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Dziś nasz murarz miał zadzwonić kiedy wraca do prac i co? Nie zadzwonił Nic mi nie mów na temat murarzy Mój szedł wczoraj na wesele więc nie było go już od środy Popracuje tydzień a później tydzień nie będzie bo jedzie na zjazd harleyowców. Więc kobito trzymajmy się Szkoda naszego zdrowia. Trzymam kciukasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 13.06.2009 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Ano trzymam się. Zresztą ytong i tak będziemy robić sami, mąż ma miesiąc urlopu, a ta ekipa jak się nie pokaże do wtorku, to adios pomidory Strasznie nie lubię, jak ktos się umawia na telefon, a nie dzwoni, ale chyba nikt nie lubi. A propos Twojego murarza, to on po przerwie zasuwa chyba jak mrówka żeby nadgonić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 13.06.2009 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 A propos Twojego murarza, to on po przerwie zasuwa chyba jak mrówka żeby nadgonić? Nie mogę narzekac bo jest dokładny a o to nam chodziło. Po pracy mój mąż jedzie na działkę i mu tam wszystko układa cegły,rusztowanie.......... Udek więc ma pierdołki z głowy Ja sama pomagam co mogę.Tak więc jeśli mam byc szczera to również dużo jest tutaj naszego wkładu.Mam nadzieję że gdy dojdzie do rozliczenia to weźmie to pod uwagę Ps.Zdażyło mu się 2 x pracowac do 21.30 ale dwugodzinne przerwy na obiad również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 13.06.2009 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Wniosek z tego jest tylko jeden, nie ma ekipy idealnej, każda ma jakiś defekt, a wszystko zależy od tego na jaki ten defekt trafisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 16.06.2009 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Wywaliłaś ekipe ????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 16.06.2009 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Tak, za bardzo trzeba było ich pilnować. W końcu mąż spełni swoje marzenie i wybuduje dom . Trochę mnie to przeraża, ale wiem że zrobi to tak jak należy. Może będzie trwało to dłużej, może nie wcale przy mniejszych nerwach, ale będzie miał potem co wnukom opowiadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 16.06.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Gratuluję odwagi i sobie również Może nie wiesz ale ja miałam nie małe przeboje z murarzami przy fundamentach.Właśnie jednego z nich wy............łam No cóż takie jest życie.Ale ile kasy w kieszeni zostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulshrank 23.06.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 no i co tam ????Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 26.06.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Hej Jak sobie radzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 26.06.2009 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 no i co tam ???? Pozdrawiam Ano powoli do przodu, ciągniemy ściany. Ale jest tyle łączeń, narożniczków, że głowa mała. Nawet nie mam kiedy uzupełnić dziennika. A co u Was, kiedy ruszacie ze stropem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 26.06.2009 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Hej Jak sobie radzicie? Danusiu, jakoś sobie radzimy. Powoli (w końcu jest tylko dwóch fachowców na placu JA w funkcji pomocnika murarza i MÓJ MĄŻ w funkcji murarza), ale mój murarz każdy nałożony bloczek sprawdza poziomicą po kilkia razy z każdej strony. Mam nadzieję że w weekend znajde trochę czasu to uzupełnię dziennik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dankaf 27.06.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 To bardzo dobrze że sprawdza Najbardziej pracochłonne są narożniki jak już je wyprowadzi to będzie szybciej. Kibicuje Tobie i mężowi bo wiem ile Was to wysiłku kosztuje. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulshrank 28.06.2009 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 he he u nas poślizg. Kierownik na wakacjach a coś tam chcial zbrojenie zmienionej antresoli sprawdzić i zalewanie wstrzymane... Idzie to wszystko,jak" k....e w deszcz" (cytat z pola boju) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 29.06.2009 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 he he u nas poślizg. Kierownik na wakacjach a coś tam chcial zbrojenie zmienionej antresoli sprawdzić i zalewanie wstrzymane... Idzie to wszystko,jak" k....e w deszcz" (cytat z pola boju) Też pięknie Strop, wieńce, generalnie jakiekolwiek zbrojenie z tym domu przyprawia o odreszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Havena 03.07.2009 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Hej! Bardzo jestem ciekawa jak Wam idzie budowa? My ciagle czekamy na kredyt... Ale za to ekipa wybrana Juz teraz jestem niezadowolona ze zmiany miejsca kominka - jakos wciaz go nie widze pod tymi schodami. I pewnie trzeba bedzie lac zelbety, a tak mi sie marzyly piekne drewniane azurowe schody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawalara 03.07.2009 17:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2009 Haveno, jakoś idzie. Ale jest tyle narożników i przewiązań że ręce opadają. Na działkę wyjeżdżamy o 3 rano, wracamy w południe, bo te upały są nie do wytrzymania. Mam nadzieję że znajdę czas na uzupełnienie dziennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 05.07.2009 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2009 WITAM:) Pobuszowałam po Waszym dzienniku, fajny wybraliscie projekt. trzymam kciuki za dalsze postepy !! pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.