elvis 12.02.2006 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2006 Kilka półek oczywiście musi zostać bo tak jak piszesz niektóre rzeczy rzeczywiście jest ciężko powiesić. W obecnej garderobie ma stanowczo za dużo półek a za mało wieszaków i stąd te moje wnioski. Co do koszy to są lekkie - łatwo się je wysuwa, są tanie , przewiewne a nie trzyma się w nich rzeczy którym by przeszkadzało to iż druty się odgniatają, łatwiej się też w nich szuka czegoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 13.02.2006 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Dzisiaj wybieram się zamawiać szafę, więc bardzo zastanowiła mnie sprawa ilości drzwi. Może faktycznie powinno być ich mniej. Niestety taką propozycję otrzymałam w sklepie podobno 3 było by niepraktycznie. Duże skrzydła źle przesuwać. Więc sama już nie wiem czekam z niecierpliwością na podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 13.02.2006 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Przy safie 2,4m szerokości najlepszym rozwiązaniem wydaje się zastosowanie albo przesuwanych drzwi 3-elementowych albo drzwi składanych-rozwiernych 4-częściowych. Drzwi takie pięknie się prezentują i zajmuja tylko 2cm miejsca. Powodują lepsze uszczelnienie szafy, przez co zdecydowanie mniej się kurzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 13.02.2006 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Zostańmy przy drzwiach przesuwanych. Bo niestety nie mam swobody wyboru. I tak się natrudziłam, by namierzyć solidnego przedstawiciela. To już uroki wyboru miejsca zamieszkania. Więc uważasz że optymalny wariant to 3 .To już sama nie wiem dlaczego w sklepie mi tak namieszali, bo właśnie o 3 drzwiach myślałam na początku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 13.02.2006 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Teraz takie drzwi to standard w każdej firmie oferującej zabudowy wnętrz czy szafy wnękowe, chyba że to robi Pan Kazio zaprzyjaźnieony stolarz.Wyglądają o niebo lepiej od przesuwnych no i nie zajmują 10 cm tylko tyle ile wynosi ich grubość.W przypadku przesuwnych rozsądniej będzie zamówić 3 elementowe.Przy wysokich i wąskich skrzydłach może być trudno zachowac stabilność na wózkach przy przesuwaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 13.02.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2006 Kochani czy są jakieś sposoby na ciągłe rozsuwanie się drzwi w szafach wnękowych? Zawsze robią się jakieś 2-3 centymetrowe szpary. Jeśli nie chcę ich mieć muszę zawsze bardzo dokładnie zasuwać drzwi a to trochę trwa No właśnie! Często bywaja problemy z takimi drzwiami? Dla mnie garderoba, w której się kurzy to nieporozumienie! Zastanawiam sie czy lepiej wymurowac ścianke i stworzyć odrębne pomieszczenie, czy robić szafę. Wolę szafę, bo mam mało miejsca, ale boje się tych szpar i kurzu. Możecie poradzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 15.02.2006 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Krzysztof trochę się zmartwiłam tym, że mogą być jakieś problemy przy 4 drzwiach. Wydawało mi się że jest odwrotnie czym więcej tym łatwiej. Trudno stało się zamówiłam z czterema. Pojechałam z nastawieniem, że chcę 3 drzwi. Niestety osoba na którą trafiłam okazała się zupełnie nieprzygotowana. Tam gdzie zamawiałam codziennie jest ktoś inny. Miałam pecha, zero pojęcia. Jak zaczął mi projektować z podziałem na 3 tz. zawartość to się to wcale nie trzymało kupy mało nie wyszłam z siebie, bo to był chyba już 5 wyjazd w sprawie i zanosiło się, że znowu nie zamówię. Dlatego machnęłam ręką i zostałam przy ustalonym wcześniej podziale na 4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 15.02.2006 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Nie wiem skąd jesteś ale uwierz mi że są miejsca gdzie zamówienie szafy nie jest takie łatwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inezka 15.02.2006 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2006 Elus, zwolennicy 4 drzwi tez sa wiec to wcale nie musi byc zle rozwiazanie! Mnie tylko wizualnie podoba sie sie wersja z 3, bo gdy mam szafe do samego sufitu to po podziale na 4 bylyby straaaaasznie wysokie i waskie zarazem. Jak juz bedziesz miala gotowa szafe to z pewnoscia bedziesz z niej zadowolona Otrzymalas ode mnie PW? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 16.02.2006 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Odpowiedź poszła w dniu dzisiejszym. Drzwi będą pod koniec miesiąca. Jak tylko to się stanie nie omieszkam wam wszystkiego opisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Falki 16.02.2006 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Użytkuję gaderobę od 5 lat i mam trochę wniosków: - jedno z najbardziej użytecznych pomieszczeń w domu (...) Bardzo poważnie zastanawiam się nad wydzieleniem małej części sypialni na garderobę zamiast zamawiania koszmarnie drogich szaf z drzwiami przesuwanymi... Jak na razie widzę dwie potencjalne wady: 1) kurz - czy możecie napisać coś o tym? czy na rzadziej używanych rzeczach, na górnych półkach zbiera się kurz? 2) zmniejszenie kubatury pomieszczenia - tu właściwie wszystko zależy od indywidualnych odczuć, niektórzy powiedzą, że przestrzeń przede wszystkim, inni będą dzielić mieszkanie na małe klitki... Ale główne pytanie jest inne: czy podczas użytkowania garderoby mieliście wrażenie, że brakuje wam powierzchni po której się poruszacie, tej pomiędzy półkami? Czy wystarczy kilkadziesiąt cm, czy raczej coś w rodzaju 1mx1m? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 16.02.2006 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Na poddaszu mam 2 małe pokoje i 2 duże. Jeden z tych dużych był moją sypialnią .Nie czułam się w niej niestety dobrze. Była mało przytulna. Jak tylko pojawiła się okazja bo moja córeczka chciała zmiany przeniosłam meble i dopiero wtedy poczułam, że to jest to. Upłynęło trochę czasu i moja córka stwierdziła, że jej pokój jest za duży. Więc wiem na własnym przykładzie, że sypialnia powinna być przytulna a garderoba to dobry pomysł. Sama pocichutku rozważam pomysł powrotu do dawnego pokoju i zmniejszenia go poprzez wykonanie garderoby. Duży to powinien być salon gdzie przyjmuje się gości . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magośka 16.02.2006 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Myślę, że rodzaj wyposażenia garderoby zależy od osoby i jej upodobań ubraniowych, ja noszę dużo bluzek koszulowych i te potrzebują dużo drążków, a moja siostra, np uwielbia koszulki typu podkoszulkowego i bluzy i te fajnie przechowuje się w szufladach, podobnie jak bieliznę wszelkiego typu. Gdzieś czytałam, że garderoby powinno sie projektować indywidualnie, bo są np ludzie, którym nie potrzebny jest drążek na długie ubrania, itd itp. Mam 1 garderobę, ale ogólnodostępną, bo w niej zostawiają goście np płaszcze na wieszakach, więc ze zrozumiałych względów wszystko jest zabudowane. Co do butów, to uważam, że mimo wszystko nie powinno się ich trzymać ani na wierzchu na półkach- chyba, że ktoś nie czuje zapachów- ani razem z innymi rzeczami. No może dobrym pomysłem są pudełka. U mnie sprawdziła się robiona na wymiar szafka, tylko na buty, w której są w środku półki takie pod skosem z IKEI. Natomiast z torebkami jest problem, mój mąż twierdzi, że to z powodu ilości, aktuanie używane (2-3) wiszą koło kurtek, a reszta stłoczona na półce. Mąż krawaty trzyma przewleczone w fikuśny sposób na zwykłym wieszaku z drążkiem, nie używa też wieszaka do spodni. Ja mam dużo chustek, szali apaszek, są w pudełkach na odkrytych półkach, ale gdybym jeszcze raz miała wymyślać garderobę to chyba byłoby więcej miejsca na drążki i tam by to sobie wisiało. Myślę, że fajnym patentem w garderobie są jakież małe szufladki (ja mam takie z IKEI) w których można trzmać rzeczy typu, rękawiczki, pasty i szczotki do butów, przybory do szycia itp. Natomiast jeżeli chodzi o deskę do prasowania, to zainwestowałam w lekkie urządzenie i jak ma ktoś prasować, to włącza tv i prasuje- po co zamykać się w garderobie, chyba, że ktoś zainstaluje tam sobie TV albo chociaż radio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aspidisca 19.02.2006 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Ktoś poruszył temat wentylacji w garderobie. To jest dobry pomysł. Jeśli w takiej garderobie mają leżeć buty na cały rok, odkurzacz, torby, futra. Jak uważacie, czy to może być po prostu dziura na wylot do sąsiedniego pomieszczenia? Taka wielkości kratki wentylacyjnej? Bo jak wentylację można zapewnić w inny sposób? Jeśli drzwi do garderoby są szczelne. A może drzwi z kratką na dole, tak jak do łazienki? Zdecydowanie jestem przeciwko koszykom wysuwanym. Opadają, a ubrania w nich są pogniecione. Zrezygnowałam z nich po 5 latach. Teraz mam normalne półki, a na najwyższych półkach ubrania rzadziej używane w tekturowych podełkach. Zdecydowanie bardzo polecam wieszaki-drążki na spodnie i półkę na apaszki i inne drobiazgi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.02.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 Na poddaszu mam 2 małe pokoje i 2 duże. Jeden z tych dużych był moją sypialnią .Nie czułam się w niej niestety dobrze. Była mało przytulna. Jak tylko pojawiła się okazja bo moja córeczka chciała zmiany przeniosłam meble i dopiero wtedy poczułam, że to jest to. Upłynęło trochę czasu i moja córka stwierdziła, że jej pokój jest za duży. Więc wiem na własnym przykładzie, że sypialnia powinna być przytulna a garderoba to dobry pomysł. Sama pocichutku rozważam pomysł powrotu do dawnego pokoju i zmniejszenia go poprzez wykonanie garderoby. Duży to powinien być salon gdzie przyjmuje się gości . Zgadzam się - też już na etapie projektu - wycięłam kawałek sypialni na drugą łazienkę , kawałeczek na saunę. Garderobe "przykleiłam" od zbyt obszernego korytarza obok sypialni. Sypialnia miała 28 metrów. Teraz ma jakieś 18-20. I nie wiem czy nadal nie jest zbyt duża... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 20.02.2006 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 Na pewno nie powinna to być klitka gdzie nie będzie się można swobodnie poruszać. Ostatnio oglądałam taki program dom nie do poznania. Zwróciłam uwagę na jedną rzecz otóż profesjonalna projektantka zrobiła makietę wyposażenia jednego z pokoi takie małe prowizoryczne mebelki ,przypomniało mi się, że kiedyś w szkole też robiło się takie makiety. Ale do czego zmierzam po ustawieniu wszystkich mebelków w pomieszczeniu sprawdzała czy dostęp do wszystkiego będzie swobodny. Sprawdź czy po ustawieniu planowanych mebli będzie jeszcze dużo zbędnej przestrzeni czy nie. Właśnie ja miałam w swojej sypialni bardzo dużo takiej zbędnej przestrzeni. Pięknie to wyglądało ale nie było to praktyczne. Nie mówię, że było złe tylko nie było w tym pomieszczeniu przytulnie, romantycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna99 21.02.2006 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Zupełnie nieświadomie zmniejszyłam pokoje na górze. Powiększyłam łazienkę i przedpokój na górze. Chyba nie jestem przyzwyczajona do przestrzeni. Podobno zwinięcie się w embriona daje poczucie bezpieczeństwa (tak dla porównania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eluś 21.02.2006 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 Justyno coś w tym jest. Jak już sobie pomieszkałam w swoim domku to właśnie doszłam do wniosku, że te dwa pokoiki na piętrze o wymiarach ok.14 i 16 m2 są najprzytulniejsze. Mieszczą się w nich najpotrzebniejsze rzeczy i jakby nie patrzeć to koszty urządzenia są niższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 03.02.2009 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 WitamMam, pytanko nad zasadnościa robienia garderób jako oddzielne pomieszczenie do którego sa osobne drzwi i się wchodzi do nich z poszczególnych pokoi (ewentualnie z hallu). Byc może ja nie znam tych praktycznych zalet takich pomieszczeń. W swoim domu nie planuje zrobienia żadnej takowej garderoby, jako odrębnego pomieszczenia. Moja druga połówka chciałaby garedrobę ale nie podaje ku temu zadnego praktycznego powodu tylko mówi że chce i tyle (jak to kobitka;)) więc ja to postrzegam jako jej kaprys. Ja planuje porobienie w większości pokoi szaf (byc może wnękowych) a napeno z rozsuwanymi drzwiami typu komandor lub system PAX z Ikei. Takie rozwiązanie wg mnie jest kompromisem między klasyczna szafą i klasyczna garderobą. Dostęp do nich byłby z pokoju, bez wchodzenia do oddzielnego pomieszczenia, a dziędzi temu że miałyby rozsuwane drzwi a nie klasycznie otwierane to nie wyglądalyby jak typowe szafy i lepiej by się "wtapiały" w otoczenie pokoju. Jako główny minus garderoby to robienie dodatkowych drzwi, ścianek dzialowych, ktore zabieraja powierzchnię a także sama garderoba jest powierzchnia bardzo rzadko uzywaną więc tez szkoda na nie "tracić" powierzchnie. Chętnie poznam zalety klasycznych garderów (jako odrębnych pomieszczeń) bo "przez skóre" czuje że jakies praktyczne zalety mają tylko ja ich nie znam.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Konefka 03.02.2009 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Jako kobieta i od niedawna posiadaczka garderoby jako osobnego pomieszczenia mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie bez niej życia.Funkcje jakie pełni ona w moim domu są następujące:1. Trzymamy tam ubrania, buty + dodatki2. Są tam duże lustra, gdzie spokojnie można przemyśleć sprawę przed wyjściem (no wiesz... takie tam wieczne babskie dylematy)3. Mam tam kącik do prasowania, gdzie w każdej chwili mogę zrobić co trzeba bez konieczności rozkładania prasowalniczego "usrojstwa"4. Ciuchy nie walają się nam po całym domu, bo każdy wie, że do tego służy garderoba Nie wiem czy Cię przekonałam, ale radzę Ci lepiej - uwzględnij ją w projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.