Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ha to jeszcze ja dorzucę swoje wątpliwości,

działka prostokątna 1700 m2, dluga na 75 i szeroka na 20coś, w jednym końcu studnia, a na działce sama glina :(

Nie wiem jak z wodami gruntowymi, ale podejrzewam że wysoko.

Czy mam szansę na POŚ w rozsądnej cenie? Czytałam ostatnio sporo o POŚ-ach biologicznych ale coś musi mi odebrać szarą wodę- rowu melioracyjnego ani rzeki brak. Czy studnia chłonna sprawdzi się na takiej gliniastej działce, czy zamontować szambo i liczyć, że szybko podłączą kanalizację?

 

A dodam jeszcze że chcę zostawić trochę miejsca na działce na gruntowy wymiennik ciepła.

 

Ech, liczę na słowa wsparcia ;)

 

A cena POŚ biologicznego z nevexpolu b mnie zaskoczyła w porównaniu z innymi ofertami, słyszeliście o tej firmie?

  • Odpowiedzi 255
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ha to jeszcze ja dorzucę swoje wątpliwości,

działka prostokątna 1700 m2, dluga na 75 i szeroka na 20coś, w jednym końcu studnia, a na działce sama glina :(

Nie wiem jak z wodami gruntowymi, ale podejrzewam że wysoko.

Czy mam szansę na POŚ w rozsądnej cenie? Czytałam ostatnio sporo o POŚ-ach biologicznych ale coś musi mi odebrać szarą wodę- rowu melioracyjnego ani rzeki brak. [...]

 

A dodam jeszcze że chcę zostawić trochę miejsca na działce na gruntowy wymiennik ciepła.

Ja mam działkę długą na 430 a szeroką na 17 i też chcę zmieścić GWC i POŚ. :lol:

 

Przy czym ja zrobię POŚ ogrodową ze zrzutem wody do oczka wodnego. Firma proponuje raczej w takiej sytuacji jakiś zbiornik i rozsączenie, ale mnie się ten pomysł nie podoba, bo tę wodę z oczka to ja zamierzam jeszcze jakoś wykorzystywać.

 

Za POŚ policzyli mi 10 000 wraz z projektem, materiałem i chyba wykonawstwem, ale to była na razie wstępna wycena.

A duże to oczko musi być? I co oznacza że wodę z oczka będziesz jeszcze jakoś wykorzystywał? Wodopój ;) ? No bo parowanie raczej nie rozwiązuje problemu stałego dopływu wody do oczka?

Sorry za dociekliwość, ale czas, tzn. ściślej- architekt nas goni i trzeba podjąć jakieś decyzje, ech... :o

A duże to oczko musi być? I co oznacza że wodę z oczka będziesz jeszcze jakoś wykorzystywał? Wodopój ;) ? No bo parowanie raczej nie rozwiązuje problemu stałego dopływu wody do oczka?

Ja korespondowałem z firmą oczyszczalnieogrodowe.pl. Oto co mi napisali odnośnie oczka:

Można zastosować oczko wodne, ale wpływająca do oczka woda może mieć jeszcze zapach (dajemy gwarancję, że dobrze wykonany osadnik i poletko są bezwonne, natomiast w przypadku oczka mogą wystąpić zapachy). Poza tym oczko wodne należałoby zabezpieczyć, wykonując przelew i rozsącz, do którego wpływałby nadmiar wody z oczka (będą takie okresy, kiedy do oczka stale będzie dopływać woda i trzeba będzie ją zagospodarować). Powierzchnia oczka zwykle wynosi kilka metrów kwadratowych i nie powinna być większe niż 30 m2 (w takim przypadku wymagane jest pozwolenie budowlane).

Oryginalnie zaproponowali mi rozsącz (dwie rury po 10 m w żwirze), ale jak mam mieć za dużo wody, to wolę ją jakoś wykorzystywać.

 

Myślałem o oczku, może zrobię duży zbiornik do magazynowania deszczówki razem z wodą z oczyszczalni... Używałbym jej głównie do podlewania ogrodu.

Witam,

drodzy Forumowicze proszę o jakiś "patent" na POŚ z wykorzystaniem istniejącego szamba. Warunki:

- teren gliniasty,

- wody gruntowe bardzo wysoko,

- działki dużo,

- "rzeczka" w odległości 120 m od istniejącego szamba,

Za wszelkie rady i ewentualne namiary wielkie dzięki.

 

Pozdrawiam,

T.O.

Witam,

po pierwsze oczyszczony ściek jest przeważnie IIkat. czystości w przypadku dobrych oczyszczalni.. po drugie nie ma oczyszczalni, która wyeliminuje wszystkie bakterie ze ścieku (np. coli). Rozwiązaniem są drogie filtry UV i tylko wtedy można uzywać takiej wody np. do podlewania z góry roślin, warzyw.. ja bym nigdy nie ryzykowałbym podlewania czymś takim..

ja bym nigdy nie ryzykowałbym podlewania czymś takim..

Myślę, że nie ma się co bać podlewania np. trawnika. :)

Hm zgadzam się z wwa30 w ścieku są różne bakterie i oczyszczalnia bez UV tego nie wyeliminuje.. ja również bym nie podlewał.. na trawniku mogą przecież bawić się dzieci.
Sharan - modernizacja szamba, czyli do zbiornika zamontuj urządzenie, ewentualnie dodatkowy zbiornik.. studnia chłonna plus długi dren w stronę rzeczki.. i powinno być ok:)
Są firmy, które mają urządzenia do montowania w zbiornikach np. ja wybrałem taką firmę. jeśli szambo jest dwukomorowe w jednej komorze wiesza się takie urządzenie a jedna pełni rolę komory wstępnej, jeśli szambo jest jednokomorowe dodatkowo wkopuje się jeszcze jedne mniejszy zbiornik, w którym montuje się urządzenie. Standardowo jako odprowadzenie ścieku montuje się studnię chłonną, w przypadku terenu gliniastego itp. dodatkowo od studni prowadzi się drenaż, jeśli w sąsiedztwie jest ciek wodny np. rzeka warto poprowadzić dren w jej kierunku, płynąca woda "pociągnie" gruntem nasz zrzut.

a co sie dzieje w POŚ z bakteriami E.Coli?

Ze wzgledu na budowe kanalizacji urzad miejski odrzucił zgloszenie na budowe POS.

Zrobiłem szambo.

Teraz obserwujac zawartosc szamba musze przyznac, ze nic nie smierdzi ani a konsystencja jest bardzo zblizona do zwyklej wody (także kolorem) - gdyby nalac do 1 wiadra wode z szamba a do drugiego wiadra wode z kałuzy - dla osoby postronnej byłoby cieżkie do rozroznienia.

Moze wynika to z oszczednego dawkowania tłuszczy czy detergentow a może w wyniku działania preparatow biologicznych do szamba.

Nieważne.

Wszedzie jednak strasza, ze woda z szamba stanowi przede wszystki zagrozenie epidemiologiczne. W szambie namnażają sie bakterie i wirusy chorobotworcze, w szczegolnosc pałeczka okręznicy.

Co dzieje sie z tymi bakretiami w POŚ?

Co kiedy i gdzie je zabija?

Wikipedia podaje, ze taka bakteria w srodowisku o temperaturze niskiej i duzej wilgotnosci może życ miesiącami namnażając sie przy tym a podział w sprzyjających warunkach trwa 20 minut - wiec w ciagu doby może sie niezle namnożyc.

Ginie natomiast po 20 minutach przebywania w temp. powyżej 60 stopni lub po zastosowaniu srodkow dezynfekcyjnych - a oba z tych warunkow w POŚ raczej nie zachodzą.

Zatem czy woda z POŚ nie jest w podobny sposob zanieczyszczona bakteriami E.Coli?

aguaeco jest bardzo blisko mnie:) będę musiał się bliżej zainteresować tą firmą.

 

Ja też chciałbym wykorzystać wodę z deszczówki i oczyszczoną w POŚ do podlewania trawnika. Jeżeli można zrzucić wodę oczyszczoną z POS np o rzeki czy rowu melioracyjnego to można również wylać na trawkę. Dzieciaki też sie kompią w różnych stawach, jeziorach wodach więc zagrożenie zdrowia pewnie takie samo. Trawy przecież jeść nie będą(chyba;)[/b]

ludzie robią różne niemądre rzeczy, tak więc odprowadzenie ścieku z oczyszczalni do oczka wodnego, w którym z lubością grzebią dzieciaki albo podlewanie nim trawnika na którym się bawią nie jest rozważne, acz praktykowane. to, że z oczyszczalni wylewa się "woda" II klasy czystości to bujda na resorach i zwykłe nadużycie nieuczciwych producentów i dystrybutorów poś. proponuję, aby przyjąć do świadomości, że z oczyszczalni wypływa wciąż ściek, tyle że oczyszczony- w przypadku sbr-ów w 96-98%. ale wciąż ściek. i tak to jest traktowane we wszystkich przepisach. jeśli ktoś znajdzie przepis mówiący o "wodzie" II klasy czystości, bardzo chętnie się z nim zapoznam. woda to woda, ściek to ściek. to co najciekawsze, zostaje w ściekach, bakteria coli, wirus żółtaczki czy polio. owszem, dzieci kąpią się w różnych stawach, jeziorach, ale zagrożenie nie jest takie samo. w naturze istnieją samoregulujące się procesy naturalnego oczyszczania. w małym oczku wodnym, przy stałym dopływie świeżego "towaru", to po prostu nie działa.

pluszku,

u ciebie w szambie żyją sobie bakterie beztlenowe. to one częściowo oczyszczają ścieki. potrzebne są jeszcze bakterie tlenowe. i na tym polega działanie poś. w SBR-ach jest cyklicznie napowietrzany osad czynny, czyli koktajl składający się z bakterii, wirusów, pierwotniaków, glonów i innych żyjątek. do rozwoju i życia potrzebują one tlenu, a do jedzenia tego, co rurą spłynie z twojego domu. w przypadku poś z drenażem rozsączającym właściwe doczyszczanie ścieku odbywa się, gdy wypłynie on już z rury drenażowej, czyli na warstwie żwiru poniżej. tworzy się tam glutowata substancja - błona biologiczna podobna w składzie do osadu czynnego. tam też jest potrzebny tlen, stąd konieczność stosowania wentylacji.

ja mam od 10 lat oczyszczalnię kupioną w Tomaszowie Mazowieckim (chyba Novexpol) i bardzo sobie chwalę. Za 2 lata użytkowania płacę: ok. 80 zł - wywóz ścieków i 24x2 zł - bakterie co miesiąc

Wody lejemy ile chcemy

czyli jak juz ktos to stwierdził w innym wątku POS to takie szambo w ktorym różnica w cenie umozliwia wydanie papierku ktory upoważnia do legalnego wylewania podczyszczonego scieku

czego oczy nie widzac (nos nie czuje) - tego sercu nie zal, skoro woda z POS nie smierdzie, znaczy sie można z nie robiic oczko wodne, wszak bakterie sa niewidoczne

Rolman ma rację, ściek to ściek, oczyszczony tak, że podstawowe parametry ma takie same jak woda IIkat. Czystości, ale to nadal ściek w sensie prawnym i jeśli chodzi o bakterie. Nie można używać go do oczka wodnego czy podlewania z góry roślin. Można poprowadzić pod murawą dren nawodniający, ale tylko pod ziemią. jedyne wyjście to UV, ale to już jest większy wydatek.

A cena POŚ biologicznego z nevexpolu b mnie zaskoczyła w porównaniu z innymi ofertami, słyszeliście o tej firmie?

nevexpol to ten sam producent co sotralentz z tego co mi wiadomo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...