Czy halogen LED wytrzyma 50 000 godzin świecenia..??!

[revalidon]

Nabyłem dzisiaj kilka sztuk halogenów LED... Mimo, że nie podoba mi się światło jakie one dają, to uznałem, ze dla oświetlania pomieszczenia dla kota będą OK... Halogeniki firmy Eco-Led, czyli "no name" rodem z państwa środka...

Zaszokowała mnie jednak informacja podawana na ulotkach tj. że żywotność wynosi 50 000 godzin swiecenia... Licząc po 5 godzin dziennie daje to 27 lat...!!! Toż te halogeny mnie przeżyją..!!!

I tu pytanie... Czy jest to w ogóle mozliwe..?? Przecież w środku LEDa jest troche elektroniki jakies rezystorki, kondensator, itp... Czy to wytrzyma 27 lat..? Ja wątpię, daję im góra 5 lat, ale może ktoś mnie wyprowadzi z błędu... A może jest ktoś komu po zakupie LEDzik zdążył juz klęknąć..??

[pablitoo]

Co Ty się przejmujesz sobą - skoro mają oświetlać leże kota to o niego się martw - jego na pewno przeżyją

U mnie świecą już takowe ponad rok - jeszcze działają

[zbigmor]

50 tys. godzin to trochę ponad 5 lat. Jeśli świecą z przerwami to trwałość się zmniejsza jak dla każdej elektroniki.

[civic9]

w teorii owszem.

 

ale... na przykład:

http://www.steruj.pl/content/view/50/10/

 

jak wpiszesz w google trwałość led to znajdziesz więcej na ten temat.

[revalidon]

Oczywiście dla naszych producentów z serwisu allegro i importerów dalekowschodnich technologii jest to wynik, który już dawno został "pokonany" – podawane wartości osiągają poziom nawet 100 tysięcy godzin(!!). Niestety prawda wygląda zupełnie inaczej - większość źródeł LED charakteryzuje się szybkim spadkiem strumienia świetlnego w czasie – spadek 30% strumienia występuje już po około 2000 godzin użytkowania. Typowym wynikiem dla 5mm diod jest spadek wartości strumienia po 12 tysiącach godzin o 80%! Można zadać sobie pytanie: Kiedy dioda przestaje być użyteczna do celów oświetleniowych? W momencie gdy przestaje zupełnie świecić? A może gdy nie jest w stanie wygenerować dostatecznej ilości światła dla naszych potrzeb?

 

Naprawdę dobry artykuł.... dzięki...

 

Co Ty się przejmujesz sobą - skoro mają oświetlać leże kota to o niego się martw - jego na pewno przeżyją...

 

no to kota raczej przeżyją zważywszy, że ma już 12 lat... chociaż...?? żona twierdzi, że koty dozywają 20 lat...

[phans]

http://www.steruj.pl/content/view/50/10/

Bardzo dobry artykuł i powinien być przypominany wszystkich, którzy chcą kupować LEDy do domku jednorodzinnego - zwłaszcza z allegro

Przyszłość to diody mocy (super są latarki na powerLED). Pamiętajcie również przy doborze oświetlenia o sprawności urządzeń w zależności od temp. zewnętrznej.

[Darek Rz]

Witam

 

Trwałosć 50 tyś godzin jest jak najbardziej normalna . Od zawsze taka trwałość była podawana dla diod swiecących i nic w tym nadzwyczajnego . Sam przetestowałem kiedyś zwykłe (nie superjasne) diody które wmontowałem sobie (wraz z bardzo prostym układem elektronicznym własnej konstrukcji) we wszystkie kontakty co by łatwiej było w nocy trafić ręką na przełącznik . Diody swieciły sie non-stop przez 12 lat a potem jedna po drugiej zaczęły padać swiecąc coraz słabiej . Taki stan utrzymywał sie jeszcze przez jakies 2 lata po czym padły na amen . Jesli chodzi o układ elektroniczny w "żarówkach" LED to jego trwałosc jest jeszcze wieksza gdyż przez elementy wytwarzające własciwe napięcie i prąd potrzebny do prawidłowej pracy diod swiecących płynie bardzo ,ale to bardzo mały prąd stąd zużycie tych podzespołów jest praktycznie zadne .

Jesli chodzi o kolor świecenia to polecam LEDY z OBI . Mają tam całą serie żarówek o róznych gwintach i mocach od 0,6W do 2,5W o bardzo miłym odcieniu świecenia (lekko żółtawy) . Te które można powszechnie kupic o trupiobiałym odcieniu to porażka ...

Jesli kogoś to interesuje to moge zrobić kilka fotek oswietlenia na LED-ach z OBI i zamiescic tutaj .

pozdrawiam

[Rom-Kon]

(...)

no to kota raczej przeżyją zważywszy, że ma już 12 lat... chociaż...?? żona twierdzi, że koty dozywają 20 lat...

Mój kot przeżył prawie 22 lata! ...zabrakło chyba 2 miesięcy....

[Deamos]

50 tys. godzin to trochę ponad 5 lat. Jeśli świecą z przerwami to trwałość się zmniejsza jak dla każdej elektroniki.

Dziwne rzeczy opowiadasz, wiekszosc elektroniki pracuje przy pradach przemiennych i jakos jej to nie szkodzi. Diody sa wykorzystywane do reklam w ktorych non stop sie zapalaja i gasna i sa znane z tego, ze sa na to odporne. Powiedzial bym ze ta elektronika to najmniej awaryjna czesc

Co ciekawe to w zarowkach energooszczednych sa przetwornice, ktore w wiekszosci przypadkow sa w pelni sprawne gdy sama jazeniowka jest do wyrzucenia. Co za marnotrastwo wyrzucac cala zarowke ze sprawna przetwornica...

[atsyrut]

Mój kot przeżył prawie 22 lata! ...zabrakło chyba 2 miesięcy....

 

do tego jest jeszcze toria, że kot ma 7 żyć

[Jarek.P]

nekroposting uprawiasz...

 

(a ja ze swej strony dodam, że nie ma czegoś takiego, jak "halogen LED", elektronika w lampach energooszczędnych jak najbardziej się psuje, co więcej psuje się najczęściej właśnie ona, a stawianie znaku równości między prądem przemiennym a częstym załączaniem i wyłączaniem urządzenia to bzdura skandaliczna)

[BasH]

Kupiłem 5 sztuk ledleader z alledrogo - po 1,5 roku padła w nich elektronika - świeciły praktycznie non stop z wyłączeniem na noc. Firma 2 sztuki wymieniła a za 3 pozostałe zwróciła kasę (nie mieli już tego typu na stanie).

[Slaww]

Żarówka energooszczędna czy też LED zepsuje się po 2 - 4 latach. Nie ważne czy jest to Philips, czy Osram czy inny produkt wyprodukowany w CHRL

Musi się zepsuć- zaraz po okresie gwarancji. Może Philips poświeci dłużej, ale jest droższy i wyjdzie na to samo.

Handuję tymi rzeczami i tak to wygląda.

 

A z ciekawostek w USA w latach 20 ubiegłego wieku wymyślono żarówkę zwykłą która świeciła 100 000 godzin. I producenci żarówek raz sprzedali żarówki, a potem już nie sprzedawali, bo nikt ich nie potrzebował. I wtedy już powstał kartel który wymyślił żarówki, które świecą 1000 godzin.

[MATRON]

Nie do końca z tą żarówką, bo jedna z najstarszych żarówek świeci do dziś praktycznie bez przerw od 110lat ile to godzin? Nie chce mi się liczyć ale prawdą jest o umowach producentów nie tylko żarówek by ich produkty nie działały długo. Jako przykład podam zwykłą lodówkę którą rodzice otrzymali w prezencie ślubnym 38lat temu, ta lodówka jest pożółkła ale działa do tej pory i nigdy nie była naprawiana.