Nadiaart 22.12.2009 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 http://www.fothost.pl/upload/09/52/1c0244db.jpg Życzą Nadiaart i Netbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 24.12.2009 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Aby Wam się działo......Zdrowie dopisywało......Na ten Nowy Rok! http://www.urwanizchoinki.pl/U6hYnL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 29.12.2009 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Ojejku ile życzeń a ja je dopiero teraz widzę Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję z całego serca i jakie śliczne widokówki a ja znów zapomniałam No tu to se z mężem ręce możemy podać, bo obydwoje o takich ważnych drobiazgach zapominamy To ja jeszcze raz podziękuję i życzę Wam w nadchodzącym Nowym Roku odważnych marzeń, mądrych decyzji, satysfakcji z dokonanych wyborów, spokoju i pomyślności Oleniek p.s. Lucjanmarek- tę ość to chyba mi "wyżyczyłeś" - już wiem kogo winić Śliczne p.ps. a skąd Wy bierzecie takie widokówki? to się jakoś skanuje i tak jak zdjęćia przez serwer wysyła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 29.12.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Jak co złego to zawsze ja Ja Ci tam ości nie wkładałem A jak już się przydarzyło trza było wołać Bylibyśmy pomogli jak diabli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 29.12.2009 22:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Ha ha wołać? z ością w gardle wtedy się robi ychy, uchu, grrrr, kkkkkkkccchhhhgrrrrr i mówi "@#$^&*%$% nigdy więcej nie wezmę ryby do ust!!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 30.12.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Było wołać migami czyli ręcami czyli wymachiwać i wtedy pomoc by nadeszła. Rada jest taka: ryby jeść można, brać do ust też! Ryby Ale albo bez ości, albo w dobrym towarzystwie żeby miał kto ratować I żeby mowe ciała znał wtedy się robi ychy, uchu, grrrr, kkkkkkkccchhhhgrrrrr i mówi "@#$^&*%$% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 30.12.2009 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 05.01.2010 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Oleniek, przyszłam z rewizytą i widze wielkie postępy Strasznie podoba mi się kolor elewacji "północnej" Twojego domku. Zdradzisz jaki to kolor?? I jeszcze co masz na dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 05.01.2010 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Witaj z rewizytą zawsze mile widziana Postępy to u Was, u nas ostatnio nudy Tynk to tynk silikatowo-silikonowy firmy Malfarb kolor "2" - wykonawca zachwalał, że choć Polski nie odbiega od "droższych" tynków. I tym sposobem stać nas było na tynk Si-Si. Cały tynk kosztował nas 3300 zł na ok 290m2 Elewacja pólnocna rzeczywiście wygląda lepiej niż południowa w słońcu a na dachu blachodachówka z Blachotrapezu, kolor - nie pamiętam, ale brąz mają jeden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 06.01.2010 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Witaj !!! Przyszłam z rewizytą ! Wiesz dopiero teraz zauważyłam, że masz coś o czym ja marzę ? Białe drzwi frontowe, garażowe i białą podbitkę ? Miodzio !!!! Jak wam sie sprawują ? U mnie jest grafitowy dach, a elewacja ma być szara w dwóch odcieniach, więc tez będzie superowo ! Tak myślę Pozdrawiam i będę zaglądać!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 07.01.2010 07:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 Witaj - białe okna to był kompromis cenowy ale jak już kupiłam białe okna to brama i podbitka były tylko "konsekwencją" Tymczasem rzeczywiście wyszły super i myślę że przy szarościach o jakich mówisz rozjaśnią Ci domek. Jak się sprawują? pytasz jeszcze nie wiem podbitka jest najmłodsza ma może miesiąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 07.01.2010 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 U mnie do podbitki jeszcze troche, więc poczekam na opinię. Dziś zamówiliśmy okna, będą za dwa-trzy tygodnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 07.01.2010 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 Najgorszy ten etap oczekiwania na nie. Najpierw "zryw" co by jakieś wybrać, potem kulminacja jak się kupuje. a potem...cisza, aż zapominasz że w ogóle coś wybrałaś A potem nagle ni z gruszki ni z pietrzuszki są wstawione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 07.01.2010 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 uzbroję się w cierpliwość i poczekam na gruszki z pietruszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 08.01.2010 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Wpadłam z rewizytą I przeczytałam dziennik od dechy do dechy. Lekturę skończyłam kwadrans po północy i od razu chciałam zostawić ślad śwadczący jak bardzo mi się dziennik podobał i że czytałam jednym tchem. Niestety, doopa. Się nie chciał necik otworzyć i pisał mi stale "przekroczono limit czasu na połączenie". Dlatego dopiero dzisiaj z rana zostawiam ślad swej bytności. Podziwiam Cię za Twoją pomysłowość i zdolności twórcze dzięki którym Twoi dwaj chłopcy mają wspaniały plac do zabawy. Ich tekst "mamo ty wszytko potrafisz" jest całkowicie na miejscu. Ja rówież będę kładła wszystkie kafle i płytki podłogowe i ścienne sama. No nie do końca sama; mój małż ma trochę więcej czasu niż twój i mi będzie pomagał. Chcemy też sami położyć ocieplenie na suficie i podwiesić sufit. Dzięki temu zaoszczędzimy sporo kaski, zrzucimy trochę kalorii a na koniec będziemy pokazywać ile zrobiliśmy sami. I będziemy dumni z tego nawet jak będą (z pewnością będą) pewne niedociągnięcia, bo to nasze początki. Sknoconej roboty przez podwykonawców długo nie mogłabym strawić. Wolimy sknocić sami Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się. W razie problemów przy Twoich talentach (pewnie jeszcze wielu nieodkrytych) znajdziesz sposób na zarobienie kaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 08.01.2010 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Powiedzcie czemu w kotłownie jednym otworem (tym zakrytym) wwiewa mi powietrze do środka a tym drugim (otwartym ) wywiewa? Klasyka gatunku. Szczelny dom i nawiewa czymś, żeby wywiewać móc Też tak miałem ( mam ) Muszę "zetkę" czyli kanał nawiewny skombinować w kotłowni, bo jeszcze nie mam To wtedy powinno wszystko działać pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mcz 08.01.2010 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 wpadłam do waszego dziennika i jestem pod wielkim wrażeniem Twojej pracy przy płytkach (ja dość szybko wymiękłam bo krzywo mi wychodziło, zresztą dużo malowania mi zostało). Domek ładnie się prezentuje pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 08.01.2010 17:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Klasyka gatunku. Szczelny dom i nawiewa czymś, żeby wywiewać móc Tak myślisz? Zmieni się to? Tylko widzisz...problem polega na tym że mam porozszczelniane okna (no tak z 4-5) - a może to mało? , doprowadzenie powietrza do kominka też nie jest niczym zasłaniane i do tego wwiewa mi kanałami od nawietrznej a od zawietrznej nie (co akurat wydaje się logiczne) No i się martwię że coś jest spitolone Mam nadzieję że jak zamieszkamy i będziemy grzać to ta wentylacja będzie działać normalnie Witaj MCZ w moich progach - ja wolę płytki - mi malowanie nie wychodzi A jak trzymam ręce w górze to mi mdleją Tymczasem malowanie też mnie czeka Może Cię na nie zaproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majki 08.01.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Tak myślisz? Zmieni się to? Tylko widzisz...problem polega na tym że mam porozszczelniane okna (no tak z 4-5) - a może to mało? , doprowadzenie powietrza do kominka też nie jest niczym zasłaniane i do tego wwiewa mi kanałami od nawietrznej a od zawietrznej nie (co akurat wydaje się logiczne) No i się martwię że coś jest spitolone Ja ekspertem nie jestem, ale np. jak tak jest i w kotłowni po prostu uchylę okno, nie rozszczelnię, to zaczyna kanał wentylacyjny "wyciągać" a nie nawiewać ... Czyli niby działa. Pewno za mały nawiew tymi rozszczelnieniami i dlatego ... Ale w razie czego załóz nowy "wewontek" i podpytaj Adama_mk. On się zna. pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oleniek 13.01.2010 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Adam_mk- łapię Dobra trochę się wstrzymam i zobaczę jak się sprawa "wentylacyjna" rozwinie. Na razie chyba sieję panikę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.