Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym przykleić odpadającą podsufitkę w samochodzie?


Recommended Posts

u mnie w starym maluchu rodziców , na środku samochodu stał odpowiednio przycięty drewniany kij od szczotki, środek trzymał, boki trochę odstawały....... :lol: :lol:

 

W maluchu podsufitka jest w całości - sztywna. U mnie zwisa taka smętna szmata, która się odspoiła, jest miękka, więc podpieranie kijkiem nie wchodzi w grę. Chyba, że cały las kijków :lol:

 

Dziękuję Ci za dobre chęci i pozdrawiam

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to auto?

 

Ja bym polecił (w ciemno bo nie ma fotek i marki auta) zdjęcie uszczelek drzwi, wtedy będzie pewnie dostęp do zdarcia materiału, aby się do niego dostać.

 

Potem klej w sprayu i po sprawie. Przyda się jakaś miękka szpachelka plastikowa, aby to ładnie rozprowadzić, ale można to zastąpić czym innym.

 

Polecam wyjąć całość i pokleić w domu, ale zależnie od marki samochodu może to być łatwe albo prawie niewykonalne :(

 

Grubsza taśma może być widoczna pod cienkim materiałem a cieńsza nie musi sie trzymać :(

 

A myślałem że na tym forum nie będę udzielał rad moto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój samochód to Passat, rocznik 1991 :oops: (budowa nie pozwala na odmłodzenie rocznika :-?

Jeśli to ma jakieś znaczenie przy klejeniu, to proszę o dalsze informacje :D

Z góry dziękuję :wink:

 

Nie ma co sie łamać, to najlepszy rocznik dla samochodów :lol: teraz takich solidnych nie robią :lol: , my mamy escorcinke z 1991 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, zawieszenia nowych nie dorównują starym.

W moim (320.000 km przebiegu) dopiero 2 lata temu wymieniałam amortyzatory i niektóre elementy zawieszenia :lol: (chyba około 260.000 miał już przejechane). Z innych rzeczy to była wymieniana pompa wodna, uszczelka pod głowicą, łożysko alternatora, pasek rozrządu co 60 tys. km, olej i filtry na bieżąco i inne drobnostki.

Bardzo go lubię, bo jest taki kochany i niezawodny (jak moja większa połowa :lol: ), mimo, ze ma najsłabszy silnik jaki wtedy montowano 1,8l/75 koników (a było wtedy 8 wersji :-? ).

Kupiłam go jak miał 4 lata i 40 tys. na liczniku --> kupowałam w Niemczech z książką, od pierwszego właściciela, więc był przebieg oryginalny.

Z jednej strony chciałabym go odmłodzić, a z drugiej będzie mi się z nim kiedyś ciężko rozstać :roll:

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy staruszków :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...