Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kostka brukowa - do ściany czy opaska z kamienia?


Recommended Posts

Jak macie u siebie? Chodniki z kostki idą przy ścianie czy dodatkowo oddzielone opaską z kamienia? Nie chciałabym robić opaski z kamienia, bo nie bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy nie powinna być zrobiona ze względu na np. oddychanie fundamentów :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak macie u siebie? Chodniki z kostki idą przy ścianie czy dodatkowo oddzielone opaską z kamienia? Nie chciałabym robić opaski z kamienia, bo nie bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy nie powinna być zrobiona ze względu na np. oddychanie fundamentów :roll:

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam,ta "opaska" o której piszesz,ma za zadanie utrzymania kostki w swoim miejscu,żeby się nie rozjechała z czasem.Jeśli kostka będzie narażona na duży nacisk(np.podjazd przez samochody),wzmacnia,się ją dodatkowo wylewką betonową.Patrząc na Twój projekt,krawędź dachu masz sporo oddaloną od ściany,dlatego nie będzie Tobie "podmywać"fundamentów.Jeśli zrobisz jeszcze kostkę lekko pochyłą od ściany,to to co napada,spłynie w odpowiednim kierunku,a kostka dodatkowo zabezpiecza podłoże przed namoknięciem.Więc śmiało możesz obyć się bez "opaski" pod ścianą,no chyba,że się to Tobie podoba. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak macie u siebie? Chodniki z kostki idą przy ścianie czy dodatkowo oddzielone opaską z kamienia? Nie chciałabym robić opaski z kamienia, bo nie bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy nie powinna być zrobiona ze względu na np. oddychanie fundamentów :roll:

 

zwaliło mnie z nóg ;-)

taki post to już hipochondria budowlana ;-)

ale cóż .... nic nowego na naszym forum ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PaniG, no właśnie o to chodziło. Jeden z naszych budowlańców wmawiał nam, że nie można kłaść kostki od ściany, że musi tam być opaska z kamienia ze względu na "ruch powietrza". A ja nie chcę tak mieć. U nas nie ma ładnego kamienia, to co udało nam się znaleźć jest beznadziejne i chciałam pociągnąć kostkę od ściany ze spadkiem w stronę trawnika. Zresztą tak jak PaniG pisała, mamy szerokie okapy i padać tam nie będzie.

Jacekp, wprowadziliśmy się w lipcu 2007, a w sierpniu robiliśmy kostkę. W tej chwili musimy ją z różnych względów wymieniać. Nie bardzo uśmiecha mi się włożenie kolejnych 5-6 tysięcy w kostkę i patrzenie na coś, co mi nie odpowiada :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt. zwaliło mnie z nóg ;-)

taki post to już chipochondria budowlana ;-)

ale cóż .... nic nowego na naszym forum ;-)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

"Jacekp71".Jaki odkrywczy termin!

Hipochondria-odczuwanie dolegliwości związanych z chorobą somatyczną(dolegliwości fizyczne o podłożu psychicznym).Ma się nijak do "budowy",no chyba,że pisana przez "ch" ma inne znaczenie. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak macie u siebie? Chodniki z kostki idą przy ścianie czy dodatkowo oddzielone opaską z kamienia? Nie chciałabym robić opaski z kamienia, bo nie bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy nie powinna być zrobiona ze względu na np. oddychanie fundamentów :roll:

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam,ta "opaska" o której piszesz,ma za zadanie utrzymania kostki w swoim miejscu,żeby się nie rozjechała z czasem.Jeśli kostka będzie narażona na duży nacisk(np.podjazd przez samochody),wzmacnia,się ją dodatkowo wylewką betonową.Patrząc na Twój projekt,krawędź dachu masz sporo oddaloną od ściany,dlatego nie będzie Tobie "podmywać"fundamentów.Jeśli zrobisz jeszcze kostkę lekko pochyłą od ściany,to to co napada,spłynie w odpowiednim kierunku,a kostka dodatkowo zabezpiecza podłoże przed namoknięciem.Więc śmiało możesz obyć się bez "opaski" pod ścianą,no chyba,że się to Tobie podoba. :wink

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Teraz się dopiero zorientowałam,że chodzi Tobie o opaskę z "kamieni",a nie kamienia jako krawężnik.To"oddychanie" to drenaż o którym już wspomniałam.Robi się go w celu odprowadzenia/rozprowadzenia wilgoci.Mimo nieporozumienia,moja rada jest nadal aktualna. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótka dyskusja o opasce była tutaj ale niewiele z niej wynikło i mój dylemat kostka czy żwirek pozostał nierozwiązany

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przejrzałam tamte posty.Gruz to śmieci,dziwię się,że jeszcze niektórzy mają pomysł zakopywania go w swojej ziemi,albo co gorsza w żwir przygotowany pod wylewkę podłogi.Gruz na wysypisko.Jeśli chodzi o folię pod opaską ze żwirka (dziwny pomysł) to bym ją zastąpiła geowłókniną,która będzie skutecznie oddzielać żwir od gleby,a jednocześnie nie będzie zakłócać przepływu wody.

I kostka i żwirek dobrze spełniają swoją funkcję.Osobiście uważam ,że bez opaski można się obejść,po to są rynny i dach,i jeśli podłoże nie jest z gliny to może sobie rosnąć i trawka. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jacekp71".Jaki odkrywczy termin!

Hipochondria-odczuwanie dolegliwości związanych z chorobą somatyczną(dolegliwości fizyczne o podłożu psychicznym).Ma się nijak do "budowy",no chyba,że pisana przez "ch" ma inne znaczenie. :o

 

pisownia zmieniona, zdarza się .... :oops:

 

ale zdania nie zmieniam ;-)

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jesteś w tym zdaniu osamotniony. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Gruz to śmieci,dziwię się,że jeszcze niektórzy mają pomysł zakopywania go w swojej ziemi,albo co gorsza w żwir przygotowany pod wylewkę podłogi.Gruz na wysypisko ...

 

wg mnie wypisujesz bzdury

moze merytorycznie uzasadnij szkodliwośc stosowania gruzu pod posadzką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Brzoza",znowu się mnie czepiasz.Chcesz na siłę udowodnić, że jako kobieta nie mogę mieć pojęcia o budowaniu?Jeśli taką tezę postawiłeś to trudno będzie Ci ją udowodnić. A wracając do Twojego pytania to jakbym była złośliwa to bym napisała,że Tobie już nic nie może zaszkodzić.

Nie napisałam,że gruz jest szkodliwy,tylko,że błędem jest"pozbywanie się"jego w ten sposób.Domyślam się,że właśnie Ty tak zrobiłeś.

Bo, JAK ZAPEWNE WIESZ,przy wypalaniu gliny na cegłę,oważ glina zmienia strukturę na porowatą,przez to nabiera właściwości termoizolacyjnych,ale i staje się bardziej nasiąkliwa.I nawet jeśli porządnie zagęścisz podłoże ubijając żwir wymieszany z gruzem,nie zmieni to faktu,że oba materiały różnią się strukturą i z czasem cegła zacznie się kruszyć i zmieniać objętość.

 

To tymczasem,borem,lasem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak macie u siebie? Chodniki z kostki idą przy ścianie czy dodatkowo oddzielone opaską z kamienia? Nie chciałabym robić opaski z kamienia, bo nie bardzo mi się podoba, ale nie wiem czy nie powinna być zrobiona ze względu na np. oddychanie fundamentów :roll:

 

o to chodzi ? :

 

http://images44.fotosik.pl/61/37a7ee5090186f26m.jpg

 

nie bardzo mnie obchodzi czy fundamenty oddychają , zrobiłem opaskę jak jeszcze nie miałem kostki bo deszcz odbijał się od ziemi i brudził ścianę , teraz wystarczy przelecieć mobem i jest "ok"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...I nawet jeśli porządnie zagęścisz podłoże ubijając żwir wymieszany z gruzem,nie zmieni to faktu,że oba materiały różnią się strukturą i z czasem cegła zacznie się kruszyć i zmieniać objętość.

 

To tymczasem,borem,lasem...

 

w wielu budynkach /nie tylko dawniej ale i wspołcześnie/ murowano sciany fundamentowe z cegieł /i maja sie dobrze/

mozesz wyjaśnic czemu nie zmieniają objetości ?

a co z gruzem betonowym ? dalej sie upierasz, ze nie mozna go stosowac ?

 

a tu przykłady - mozesz sie zapoznac ...

Rozbierałem dom z 1917- dziadek stawiał. Fundament z cegły- na wapno. Nie poniemieckiej, nie rapowana.. ładną szopkę z tej cegły postawiłem.

 

Ostatnio rozbierałem na swojej działce stary warsztat stolarski. Duży, piętrowy. Budowany zaraz po wojnie. Fundamenty oczywiście z cegieł. Nawet nie otynkowane, cegły stykały się normalnie z podłożem.

Myślałem, zę jak będziemy koparką wyjmowali te fundamenty to z cegieł będzie po tych 70 latach błoto, że będą się rozsypywały czy kruszyły.

Gdzie tam. Cegły jak dzwon.

Fundamenty betonowe wytrzymają dłużej niż z cegły, ale co to dla Ciebie za różnica, jak fundamenty z cegły wytrzymają 300 lat a z betonu 1000... ??? :lol:

I tak za 60 lat Twój wnuczek stwierdzi, że beznadziejny ten dom dziadek wybudował i go zburzy w cholerę jakąś koparką... :wink:

Dlatego ja był spokojnie stawiał z cegły. Możesz dla pewności te ceglane fundamenty orapować od wewnątrz. Od zewnątrz będziesz pewnie i tak ocieplał, więc cegły nie będą się stykały w dużej mierze z gruntem i wytrzymają stulecia...

 

http://forum.muratordom.pl/fundamenty-z-cegly,t148760.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...