edytka121 23.01.2010 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 zima zima zima pada pada szron z drzew ale zimno, dziś -21 było o 6 rano. brrr!! teraz - 12. rozpaliłam w kominku co by cieplej było. w piecu nie chce mi sie po prostu małż sam pojechał na szkolenie do kazimierza ja zostałam w cieplutkim domku, a że przeziębiona jestem ( od małej pewnie złapałam) to zawsze trochę lenistwa uzasadnionego mi sie należy kupiłam wczoraj piękne zasłony białe off corse na metalowych kółkach podobne jak sa w salonie, długie sztuk 2 i krótkie sztuk 2, biała gruba bawełna, ciężka bardzo ale jaki efekt bedzie juz to widzę, jadalnia w białej szacie, kuchnia także z tymi podkasanymi, biore sie za pranie i je zawiesze jutro. chociaż do jadalni kolor mi chodził po głowie cięzkiej zasłony kolor burgund czy jak sie to pisze, jak w poniedziałek jeszcze bedzie to kupię. będzie na zmianę. tylko czy ten cały burgund nie bedzie sie gryzł z czerowną kulla? były też piekne zasłony welurowe z next-a na szeleczkach, ale jakoś mi ten beż nie wchodzi.... i zielone były piekne, kupiłabym tam wiele kolorów cięzkich zasłon, a jedna mam upatrzoną do obicia fotelu ( taką wiśnie jasną wpadająca w ciemny róż ) do sypialni, tylko tego fotela jeszcze nie mam marzy mi sie na drewnianych dębowych nóżkach coś w styl art deco z różowym obiciem a póki co słonecznego weekendu, łapmy witaminkę d, póki świeci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 23.01.2010 15:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 ale zimnooooo! musiałam odśnieżyć całą drogę do drogi gminnej sama ręcznie bo wjechałam w zaspe i utknełam kiedyś to musiało nastapić, mała w domu zamknełam i dawaj szuflą śniegową, ręcę do tej pory mnie bolą, a nogi miała purpurowe dżiny nie wskazane na mrozy. jak juz si enamachałam to przyszłam do domu i padłam jak długa, zamieniłam spodnie na sztrusky o wiele cieplejsze, rajtek ne nosze bo ch nie znosze, kto je wogóle wymyslił suma sumaróm do apteki dojechałyśmy, po drodze mc driva zaliczyłyśmy młoda uparła sie na frytki i do domciu z powrotem. w piecu napalone i cieplutko, a zachód słonca był niesamowity właśnie sie skończył to wklejam fotkę. http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1sYEbQ-uOI/AAAAAAAADng/I_VL2sF_1jo/S8006196.JPG http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1sYFre1OhI/AAAAAAAADnk/nDzvgiBAi8I/S8006197.JPG i -20 już stukneło. zauważyłam, że coś si edzieje dziwnego z podłogą przy drzwiach balkonowych, juz wysychało, ale gdy sie pojawią mrozy to znowu mokra na złączach dechowych. na wiosne poprawić izolację na balkonach koniecznie!!! http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1sYCiBae0I/AAAAAAAADnc/IdlliDd0eSU/S8006193.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 24.01.2010 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 dziś to był rekord - 30 o 5.30 zbudziło mnie jakieś strzelanie na strychu. podłozyłam do pieca i juz wiecej nie spałam. ciągle cos waliło jakby sie łamało, puchało itp. namierzyć nie sposób bo się echo niesie ale pietro na bank. o 9 jak mała wstała wdrapałam si en astrych o jesusicku jak tam zimno było. a naczynie zbiorcze golusieńkie. poziom złości agrescji para z uszu w skali do 10 to 100. małż miał ocieplić rury wentylacyjne, odbiorniki do internetu i to pudło także i co? rury ocieplone, a reszta sama sie grzeje. po raz drugi sie wgramoliłam na ten strych ze starymi narzutami, kocami, ociepliłam i jak do tej pory jest ok. zobaczymy jak w nocy bedzie. co do rur wentylacyjnych podczas spaceru luknełam w górę i niezły widok ujrzałam, po aparat pędęm http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1xyTEU1EtI/AAAAAAAADok/tFq5zWL96lo/S8006204.JPG od lewej kominek dachowy robiony ręcznie przez dekarza a po prawej kupczy i widać że ręczny nie do końca zamarzniety i działa wentyl łazienki, drugi to syfy kanalizacyjne. nic nie umknie. co do okien sie nie bede wypowidać ( ustawiony system letni w zimie!!niech ten małż wróci do domu!!), wywietrzniki higroskopowe zamarznięte od wewnetrz off corse lód, w południe w słoncu leciała woda jak si eodmarzały. tarasówka aluminiowa w środku była bialutka. jak na przemarzanie jest najlepsza ze wszystkich materiałów z których sie robi okna. ale najlepszy as to wywietrznik w kuchni - pionowo w górę po dachu jest wypuszczony, rano w kuchni zwisął wielki sopel lodu i lała si ewoda, dziwne bo przeciez w domu temp. 20 st. taka gruba wartswa lodu jest n adachu od strony południowej, a co jest od północnej? http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1xyUiAS03I/AAAAAAAADoo/6FjE0MuxGxs/S8006205.JPG po tak super fajnym poranku niedzielnym kawy juz nie potrzebowałam na przebudzenie i wybrałyśmy sie na spacer z niuśka do kotów urosły już, opalały sie w słoneczku w stodole, jako przekupstwo posłużyła nam wędlinka http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1xyWP5gnuI/AAAAAAAADos/D484xgsiH1Q/S8006206.JPG http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1xyXM5ziiI/AAAAAAAADow/Nskig2HrQV4/S8006208.JPG trohchę magii http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1xyYnYuGtI/AAAAAAAADo0/4-hdyXt5vak/s512/S8006210.JPG http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S1xyaGpwTvI/AAAAAAAADo4/QF5Tx4LJV3k/s512/S8006211.JPG i zbrakło mi dziś węgla w kotłowni. szorowałam na dwór po zapasy na noc mi wystarczy. widziałam gdzies taki fajny sposób na zbiornik, kiedyś już go wklejałam do dziennika i koniecznie trzeba go zrobić, znoszenie opału w wiaderkach, gdy -20 na dworze i jest niedziela mało mnie cieszy. z drugiej strony ruchu trochę sie przydało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 26.01.2010 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 -32 wpadłam na chwilkę obaczić co u forumowiczów słychać. nic dziwnego że mój passacina od 3 dni ani kaszlnie. uziemiona w domku. najwyższy czas zainwestować w dobry akumulator, świece i inne rzeczy nie związane z domem a środkiem lokomocji. dobrze, że przynajmniej słońce od rana świeci to tak przynjamniej jest złudzenie ciepła i optymizmu. jak szłam po mleko to miło było = wspomnienie z dziecinstwa= bo gluty w nosie zamarzają z innej paki. zawisły zasłonki w kuchni, pózniej umieszczę fotkę jak sie dorwę do swojego stanowiska pracy. buźka i miłego dzionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 13.02.2010 18:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2010 oj juz dawno mnie tutaj nie było. wiele się także wydarzyło, więcej śniegu napadało.... .....odszedł nasz kolega. wierzę, że jest teraz tam wysoko i dodaje sił swoim najbliższym i smieje sie z naszych zmagań z kupą śniegu....taki był i takiego Go zapamiętamy. ze spraw śniegowych zamówiliśmy w końcu z kółka rolniczego fachowy sprzęt o taki: http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3ba4G9LGhI/AAAAAAAADqA/Gvqn1wZRJA4/S8006248.JPG pospychał nam te zaspy na krańce działki od frontu i od kotłowni reszty nie zdążył bo urwał siłownik czy coś tam, jak naładuje to przyjedzie odwalić resztę. zbudowałyśmy z córą karmnik z kartonu po czym ponaklejałyśmy tasmą białą i jest super lekki, juz jakas wrona z nim raz uciekła, drugi raz gołąb go zwalił, a teraz jak przymarzł do bloczków to nawet sikorki, ciągnąc skorki słoniny nie dają rady go ruszyc. nie wiem, który to ptak, ale na ostatnim sejmiku ptasim, puścił parę, że dokarmiamy ptaki. i bez przesady mogę powiedzieć, że koło 100 tki przylatuje do nas różności na jadło. dużo ptaków skupie trawkę odkryta przez w/w sprzet - nie jest zamarznieta ziemia i jakies pozywienie maja. sójek jest kilka, dudków 2 sztuki widziałam, jastrzab sie zakrada, sikorek, wrobli, i tych z żołtawo-brazowymi brzuszkami - nie pamietam nazwy. cała masa. zdjęcia sobie nie dadzą zrobić, płoche to to. ale z drugiej strony oko cieszą i śiergot na całego przewaznie przed południem. a w środku domku, nabyłam na wiosnę taki komplet wiklinowy off corse biały. stoi w gabinecie na razie, bo ta mapa taka osamotniona wisiała. reszta gabinetu nie do pokazania jak na razie http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbDDzxNOI/AAAAAAAADqg/KXwHdR43ro0/s512/S8006289.JPG doszły także obrazy kwiatowe w aluminiowych ramach. pierwszy różany na razi ejest na kominku, docelowe miejsce na klatce schodowej a na kominku zawisnie lustro http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30034904 http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbAfdigsI/AAAAAAAADqU/mCMpAYAwBs4/s512/S8006282.JPG na klatce sobie czekają maki http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbBYECmMI/AAAAAAAADqY/e-Q1p2Q7NtY/S8006283.JPG a w łazience obrazek mojej niunki zrobiłam bawiac sie decoupage. http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bbBxaoZPI/AAAAAAAADqc/NzCMyvC-OHE/S8006285.JPG a i zasłony miałam pokazać jadalniane z prasowanej bawełny zmieniły sie na bawełniane ciężkie grube i białe na 3/4 okna. ładnie chowają sie za parapet wiec je wiazac nie musze http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bjdomOn4I/AAAAAAAADrA/-GN77bIaKmY/s512/S8006215.JPG i kuchnia także ten sam typ i wszytskie maja wszyte kółka metalowe _ ikea http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bjeLpWXuI/AAAAAAAADrE/a4M_gkKAtpM/s512/S8006216.JPG uprzedzajac pytania o karnisz, mielismy tak nadzgane tam kabli w tym nadprozu wiec nie wiercilismy, została położona na szafki listwa drewniana i na nia powieszone zasłonki. w gabinecie zasłonka takze biała, karnisz wchodzi w obszycie i super wygląda. jeden pokój miał być nie kobiecy, tylko męski ale na razie jakoś tak wychodzi kobieco - sorki mezulku http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3bje6AIISI/AAAAAAAADrI/30MJjAIRmA4/s512/S8006217.JPG podłoga nadal bierze "lekarstwa" i sie leczy. wiec czekamy nadal. zostało nam juz połowej tej tony co ostatnia była i mam nadzieje, że juz koniec zimy nadciagnie bo samo drzewo do palenia nam zostanie. a przyjechac teraz czymś wiekszym graniczy z cudem. a i mamy uwaga ..........numer domu.........nadany urzedowo i zakonczenie budowy takze tym miłym akcentem dobiegłam końca relacji i nowości w domku. między czasie gościliśmy zaprzyjażnioną rodzinkę na feriach. a przy okazji sami mieliśmy trochę rozrywki. były narty - okazało się, że mamy 3 stoki narciarskie w odległosci 20 km od nas. bardzo polecam stok bobliwo http://www.stokbobliwo.pl. jest tam saneczkowy tor dla dzieci, ośla łączka dla nowicjuszy i wyciagi orczykowe. nie ma kolejek a obsługa super, wypożyczalnia sprzetu the best. co tu duzo mowic jazda 30 min na nartach wypozyczonych kosztuje all 4 pln. aby ni ebyło ze reklame robie, z drugiej strony powinnam pobrac kase za reklame na łyżwach byliśmy na starówce zamojskiej. moje dziecie założyło łyżwy ku mojejmu wielkiemu zdziwieniu i kask oraz przeszło samo 20 m do lodowiska na łyżwach z wypożyczalni na lodowiwsku juz sie jej mniej podobało ale dawała rade trzymajac sie za rączki. jestem dumna z mojej pociechy bardzo na kuligu bylismy w guciowie. tam czekał na nas woznica na saniach z konikiem. sanie bardzo fajne, z siankiem i dwiema ławeczkami i kocami na parkingu po czym wywiózł w sam środek lasu i tak 10 km sobie jechaliśmy po lesie iglastym, widzielismy sarny a na koniec zawiózł nas na takie wzgórze za karczma w guciowie i tam pośród drzew ognisko z pieczonymi kiełbaskami mieliśmy. dzieciaki zjadały kiełbache az miło. wybawilismy sie super. nie wiedziałam ze za tak niewiele bo tanio jest bardzo można aż tak wiele, i miałam to pod nosem na wyciagniecie reki. teraz juz wiem, gdzie mozna, za ile mozna i jak fajnie mozna nie jadac 200 kilosow, cisnac sie w korkach spedzic świetnie czas w wyborowym towarzystwie rzecz jasna ale sie napisałam. miłego weekendu edyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 17.02.2010 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 dziś będzie cykl o ptactwie ze zdjęciami. te żółtymi brzuszkami co tak gromadnie sie u nas pojawiają to trznadel. nasze to trznadle złotobrzuche chyba. krewny wróbla a tych u nas mało. http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5NO1Rh_I/AAAAAAAADsY/uCTgdtFD_hM/S8006290.JPG http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5N9wRTZI/AAAAAAAADsc/9k4iJ5mL5As/S8006292.JPG zdjęcie ciemnawe, bo robiłam przez naświetle w wiatrołapie http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5OoS9eII/AAAAAAAADsg/0QPQrQ-C_20/S8006307.JPG a tutaj nasz karmnik, od wczoraj siedzi tam non stop jakieś czarne ptaszydło i nie da innym wejść, podejrzewam, ze to szpak. http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5PX6o1YI/AAAAAAAADsk/9XwDsoKsiX0/S8006308.JPG tutaj mister dzięcioł, u teściowej uchwycony, tam drzewko lipowe jak choinka nadźgane słoninkami, nic dziwnego, że u nas nie ma ani jednej sikorki http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3u5Q9Bno-I/AAAAAAAADso/ZunrymK5Xpc/S8006314.JPG i pojawiły sie także sarenki, tylko po zmierchu wychodza, raz byśmy niechccacy rozjechali jedną, wypadła nagle. a po za tematem ptasim, walczymy ze śniegiem. wczoraj mężulek odwalił wielką kupe śniegu zalegającą od strony jadalni, która to spadła z dachu i zamarzła, że mozna było po niej chodzić i sięgała po pas stojac obok. ziemia nie jest wcale zamarznięta, można robić odwodnienie ale wczesniej w niedziele nas zawiało. jak zobaczyłam drogę to aż mi sie płakać chciało, po uda. 2,5 h walczyłyśmy we dwie z teściową i odśnieżyłyśmy same swoja droge do gminnej na której tez nie było odsniezone. pług pojawił sie po południu. małż wrócił wieczorem, mogłam sfotografować jego mine jak dojechał. pierwsze słowo o kurcze...ale sniegu. wieczorem i tak dalej sypało ale juz nie tak. mamy dojazd i z tego sie ciesze. słónce świeci pieknie, póki pracy nie mam dużo ide z młoda na sanki. pozdrawiam, edyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 17.02.2010 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2010 zebrało mi się dziś na pisanie. przeczytałam także kilka postów wcześniej, za szybko pisze i literówki robię, wybaczcie dla alabastrowiczów wklejam kilka zdjeć dachu, gdzie sie zatrzymuje najdłużej śnieg, gdzie spada najszybciej i przede wszystkim nie sadziś roślinek w tym miejscu gdzie on teraz zalega jak spadnie bo połamie. dla mnie na wiosnę dla przypomnienia. strona zachodnia od jadalni http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7QSobgWI/AAAAAAAADtg/QCgbGduljGU/S8006336.JPG strona północna front - najgorsza http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7RNhwRWI/AAAAAAAADtk/CZ4fesafjXc/S8006338.JPG wschodnia http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7TFgUFGI/AAAAAAAADto/b-HFKrg4MLQ/s512/S8006339.JPG i południowa http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7XGM5UPI/AAAAAAAADts/5jLD_rty--Y/S8006340.JPG a teraz uwaga odkopana strona domku do samej ziemi http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7ZkFxw-I/AAAAAAAADtw/dXMjZdyXJhI/S8006330.JPG i zaspy ku uciesze mojej córy http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7cKBeweI/AAAAAAAADt0/sAPJZuIt_Bo/S8006331.JPG http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7dadqrRI/AAAAAAAADt4/sUEEvSWn8DM/S8006332.JPG http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7e5maJfI/AAAAAAAADt8/YAXTXt6os18/S8006334.JPG http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7f7Y7yoI/AAAAAAAADuA/cSjXNxt1zC4/S8006335.JPG i próba wklejenia panoramy, widok z salonu http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDWQHudRI/AAAAAAAADu4/XeX44twEVu4/S8006341-1.JPGhttp://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDXLOd4uI/AAAAAAAADu8/9gEiwE7Lvjc/S8006342-1.JPGhttp://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDXTZVV_I/AAAAAAAADvA/vCwzO1NtcVc/S8006343-1.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3wDX2XIkBI/AAAAAAAADvE/31BGR4m--Vg/S8006345-1.JPG a to widok z gabinetu, cos tutaj nam przemaka od środka, dobrze, że nie mamy podbitki, pora na wychwycenie takich kwiatków ostatnia. http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S3v7lzSOI3I/AAAAAAAADuY/hvMDdOp6c2E/S8006346.JPG i juz sobie ide poszperać na wnętrzach. e. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 22.02.2010 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 zima znów nas zaskoczyła w niedzielę, ale było pięknie..... http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4KuXrMkxtI/AAAAAAAADy0/u4GbB0oFExs/S8006365.JPG http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4KuamE1a2I/AAAAAAAADy8/mCQARZhU45c/S8006368.JPG cały ten śnieg sprzed domu juz jest zepchniety do rowów, topić sie nie zamierzamy o nie a w środę będziemy mieć juz poprawiana podłogę i czas najwyższy także do porządków wiosennych przejść. a za oknem.... wiosna Panie sierżancie!!!!!! trawka zielenieje ( to perz ale niech tam bedzie, że trawnik taki mamy), kałuży troszkę jest i ten zapach w powietrzu .....mhhh. [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 24.02.2010 17:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 melduję, iż sezon budowlano-wykńczeniowy zewnetrzny rozpoczety!!! dziś poszła pod ogień podmurówka - izolacja. ściany zostały pokryte drugą warstwą kleju bo 2 nie zdążyliśmy w tamtym roku a tam gdzie krzywo to wyrównane. i uwaga wybraliśmy kolor tynku. zamówiony został grunt biały - jutro jade odebrać 4 wiaderka po 80 pln z greinplastu. a tynk kolor 0120 taki jasny popielaty, brudny biały patrząc pesymistycznym okiem, a po lampce wina - co czynię - popielaty jansy dostaliśmy 4 wzorniki do domu a struktura kornik 1,5 mm. w dzień zrobię fotkę z wzornika bo na necie nie moge znaleźć odpowiednika. oczywisci eczekamy na ładniejsza pogodę bo się przymrozków jeszcze boimy. wiec na arzie chcemy zakonczyc sprawę klejenia, gruntowania i izolacji. a w domku podłoga nadal jest za mokra. ma 4% w sumie to nieźle spadła o 3 % w miesiąc. wiec czekamy jeszcze 2 tygodnie i przed świętami już bedzie ok. dziś krótko i na temat i bez fotek. pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 26.02.2010 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 dopdło i mnie choróbstwo tak sie źle czuję, że zapomniałam zrobić fotki z zwornika, a juz został oddany. ale za to od momentu ogłoszenia sezonu wykonczeniowego zewnetrznego nie było mrozu i ładnie świeci słoneczko. nie bede zapeszała tfu tfu świeć sobie słoneczko świeć jutro koniec z klejem i gruntem chyba także. więc będziemy teraz oczekiwać na schnięcie i lepszą pogodę co by poczynić tynk sami tego nie będziemy robić. mamy takich fajnych chłopaków, sprawdzonych co robili u znajomych elewacje i jak do tej pory wszyscy sa zadowoleni. u nas robią sobie po nas poprawki i przygotowują podłoże, aż takiej amatorszczyzny nie było. ale wiadomo co fachman to fachman a nie moja skromna ręka ciao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 28.02.2010 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 na dworze bosko, świeci piekne słoneczko. klej schnie aż wiosnę czuć, przesuwka otworzona, muza jest. fotel i podnóżek jest. gripex w szklance jest. i idę się oplalać ciao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 02.03.2010 15:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 jednak podziałało i choróbstwo sobie poszłooo a wczoraj były moje urodzinki off corse 18 i tak się wiosennie zrobiło w domku za sprawą tulipanów od córci, róż od męża, i różowo-pudrowego stroczyka od tesciowej, ale mówmy o milszych rzeczach piekne kolory zawitały, zapachy, słodkosci tez były od rodziców w jadalni było nas 10-oro i sporo miejsca jeszcze było, wiec spokojnie jadalnia spełnia swoje zadanie. stołu nie chciało mi sie rozkładać i daliśmy radę. a dziś piękne słońce, robi sie juz mroźniej, ale świeci słoneczko, grunt sie osusza z wody - ta co ze śniegu, dzięki wiatrom. wszytsko ma swoje dobre strony tylko zależy jak sie na to spojrzy. ale sie wymondrzam a w domku, burdello bum bum. w garderobie zerwaliśmy kartongipsy, bo ciągle podmakało. wełna sucha, tylko krowiek koszowa mokra była. wezwałam już dachowców niech sprawdzą obróbkę na tzw, gąsiorze. wiec czujemy sie nadal jak na budowie. biało, pyłu dużo. ide sobie kawkę zrobić i kawałek torcika na pocieszenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 03.03.2010 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 dziś będzie fotosowo chmury sie ciekawe przewijają koło domku - to z wczoraj,a dziś słoneczko daje pienknie. http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4469Z9YBhI/AAAAAAAAD3I/9660tFOfZss/S8006453.JPG lawenda wylzała spod śniegu, a pomiedzy krzaczki posadziłam szafirka na jesien a dzis patrze wyłażą zielone liście - coś się dzieje w przyrodzie, woda z okolicznych rowów sie obniżyła i jest git. wczoraj słoneczko zachodziło wg wierzeń starszyzny na mróz bo na czerwono http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S446_Bh2bsI/AAAAAAAAD3M/QHB96RZUZQc/S8006455.JPG http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447BDsjT9I/AAAAAAAAD3U/LQ3jBnS2sZ0/S8006457.JPG http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Cfy_BHI/AAAAAAAAD3Y/BX8lZ8q9YOE/S8006458.JPG http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447DTtYJXI/AAAAAAAAD3c/06VJXUXWu5s/s512/S8006459.JPG http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447EYxF_tI/AAAAAAAAD3g/e0m1RIJycAg/S8006460.JPG nie mogłam się zdecydować na jedno i wklejam wszystkie a w domku fiołki sie porozkwitały http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447FhG03bI/AAAAAAAAD3k/MwV75L3m_bA/S8006461.JPG podarowany poniżej, jeszcze ładnie wygląda, nie mam reki do tego typu roślinności http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Higa21I/AAAAAAAAD3s/jT6nDZPUdE8/s512/S8006464.JPG a ta sie trzyma od wilgili jeszcze nieźle http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447JFr2KNI/AAAAAAAAD3w/Q-SWi8GvhEY/S8006466.JPG tulipanki http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447KM97wEI/AAAAAAAAD30/d9d3y-ezDZE/S8006468.JPG róże http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447LpRw0eI/AAAAAAAAD34/II27ghoLQ9A/S8006469.JPG i bluszcze zakupione 2 tyg temu, poprzednie mi zmarzły podczas wietrzenia domu przez męża przy -21 http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S447Mh5fzAI/AAAAAAAAD38/rbIygTIPi_I/S8006471.JPG dziś mam dzień laby, chyba poczynię jakis wianek wielkanocny, biorę nożyce i poczaję sie na jakąś brzózkę. dekoracje przewiduję dużo zieleni soczystej, biel, może pomarańcz ale wolę żółcie. pozdrawiam e. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 03.03.2010 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 i wiecie co, widziałam muchę na dworze, pierwszą tej wiosny taka nie "ruchawa" jeszcze - zaczerpnięte z madagaskaru, żeby skojarzeń nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 04.03.2010 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 sprawiłam sobie taki oto zestawik, co mam do przykrecenia cos to musze szukac po walizach narzedziowskich a tak pod reka w kuchni sobie lezy mój zestaw pierwszej pomocy "złotej rączki" ( trochę naginany frazes ) http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pAWE-6SI/AAAAAAAAD4c/ZXc05HEy3Hg/S8006474.JPG http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pBiSfkxI/AAAAAAAAD4g/r6NELMfVI9I/S8006475.JPG dodam tylko, że śrubokręt ma 4 różne końcówki i w kwiatki a tutaj mój osamotniony wianek wiosenno-wielkanocny http://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S4-pCJo3_4I/AAAAAAAAD4k/Q4-TiCZKuQs/S8006478.JPG po kartongipsach pomalowane, tylko posprzątać muszę i już będzie gicior. i piękne słoneczko dziś znowu, w nocy popadał snieg przez chwilkę, a teraz świeci pięknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 09.03.2010 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 przyszłam zostawić trochę wiosny we wnętrzu w moim dzienniku http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5ZlqRYBgMI/AAAAAAAAD5E/zXdcRgQXxCk/s512/S8006488.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 11.03.2010 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 wpdam na chwilę. dzis się robi podłoga u niunki. w końcu zbita wilgotność na maxa właśnie kleją. w poniedziałek szczyszczanie i lakierowanie i finito. wczoraj jak odstawiłam auto - popsuł nam sie centralny zamek- do naprawy miałam 2 godziny na mieście dla siebie. i co kupiłam ? oczywiście do domu - bukszpankowe kule, świetny zestaw filiżanek- zamiast jakiejś sukienki. ale jak sie zrobi ciepło, planuje wypad z niunką na zakupy do wawy. ubieramy siebie a nie dom.gto postanowione ale znając siebie, cos dokupię. buzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 12.03.2010 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 pochwalę się ułożona w koncu podłogą o tak to wygląda http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5ppTnLElbI/AAAAAAAAD58/8sTYSQaTlHw/S8006498.JPG oby do poniedziałku i będzie po wszystkim. salon w lato sie bedzie poprawiał teraz nie mam na to czasu i siły sprzątać. a takie filiżaneczki nabyłam http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5ppQocXSxI/AAAAAAAAD50/qw7qDn62Njg/S8006495.JPG i znowu nas zasypało śniegiem i nadal sypie ale jest w końcu weekend, czas odpoczynku i relaksu tego Wam także życzę ciao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 13.03.2010 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 czas relaksu i odpoczynku a ja w necie siedzę.dzis zrobiłam szarlotkę, a z lodami smakuje wysmienicie. w kominku się pali super, przy takim wietrze ciąg jest niesamowity http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1ZjyDhcI/AAAAAAAAD6c/3853a4EUNEY/s512/S8006499.JPGhttp://lh3.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1iXUq0KI/AAAAAAAAD6k/eC-6Ym5Ha8s/S8006500.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1jTG7vjI/AAAAAAAAD6o/cLxH7boWEHE/S8006501.JPG wygląda jak płonaca róża i chyba tam pozostanie, bo to lustro zaplanowane sie gubi na kominku, a znalazło swoje miejsce w wiatrołapie. http://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1kGkERTI/AAAAAAAAD6s/KVj5nvkOtHw/s512/S8006503.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5t1lPWsxpI/AAAAAAAAD6w/4213G1wUzMU/s512/S8006504.JPG ciao Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 13.03.2010 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 właśnie odwiedziły nas sarenki, fotki kiepskiej jakości bo robione nędzną imitacją aparatu ale jednak coś widać spójrzcie takie cudeńka sobie przyszły dziś do nas http://lh5.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5u-7Dgx6gI/AAAAAAAAD7c/pzQYIRpa6d4/S8006513.JPG http://lh6.ggpht.com/_Q7IugVOzgWU/S5u-9UjJSFI/AAAAAAAAD7k/hnkZ_fvLSC0/S8006516.JPG jeszcze widać je teraz z okna gabinetu ale już sie nieco oddaliły. piękne....[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.