Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak połączyć halogeny w sieć? Pomocy, pilne!


Tomi915

Recommended Posts

Witam i proszę o pomoc. poniżej zamieszczam własnej roboty prowizoryczny schemat jak mam obecnie połączone zwykłe halogeny w kuchni. ( czarne koło - puszka prądowa. Niebieskie kółka - 8 halogenów. Fioletowe kwadraty - kostki. Szare to główny kabel, a te brązowe, cieniutkie to kabelki z kompletu do oprawy). Niestety w ciągu 2 dni spaliło się 11 sztuk przy okazji wysadzając prąd w całym domu. Dla jasności dodam, że są to halogeny 50W 220/240V. Mini sieć na kablu 2x 1,5 (1500) Zapalam i gaszę wszystkie jednym włącznikiem, świecą ok i nagle trzask, gaśnie światło w całym domu. Włączam prąd i halogen lub 2 spalone. Ostatni aż się posypał i wybuchł!. Sieć nie ma przebicia czy zwarcia, gdyby tak było zaraz po włączeniu wystąpiłby taki efekt, a one świeca czasem po parę godzin i ok. W pokoju i łazience mam podobną ilość, robioną przez majstrów, którzy robili podwieszane sufity. Na 99% tak taki sam układ i wszystko ok. W kuchni zmuszony byłem sam zrobić instalację i dramat. Napięcie też raczej ok, bo reszta domu bez problemów. Proszę o wskazówki - dziękuję z góry za pomoc! Pozdrawiam http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61e86f10e6a60c9a.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie, tłumacze sobie, że gdyby była zwara czy przebicie - natychmiast po włączeniu wywalałoby prąd, a tak tylko 1 się zrobiło. Resztę przepaleń następuje po kilku godzinach. Głownie chodzi mi o fakt czy mój schemat połączenia jest ok, wtedy będę eliminował inne przyczyny (zresztą nie wiem już jakie ) KOSZMAR, od godziny zgasiłem światło w kuchni, bo na 2 halogenach widać już pęknięcia...cholera jasna, przecież się nie przegrzewają, bo to właśnie dziś rano zaraz po włączeniu wysadziło jeden halogen.

 

Chyba MAM!!! kilka kostek łączących kabel i halogeny jest koszmarnie stopione! sieć ma 2 dni! raptem kilka godzin świecenia, a tak potopione kostki?! co może być przyczyna? Czy po wymianie kostek na nowe - owinąć je całkowicie taśmą izolacyjną? nie stopi jej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

(...)

 

Chyba MAM!!! kilka kostek łączących kabel i halogeny jest koszmarnie stopione! sieć ma 2 dni! raptem kilka godzin świecenia, a tak potopione kostki?! co może być przyczyna? Czy po wymianie kostek na nowe - owinąć je całkowicie taśmą izolacyjną? nie stopi jej?

 

Żarówka 50W to jakieś 45W na samo grzanie żarnika. Oczywiście poczytałeś co pisało na oprawach że minimalna przestrzeń w zabudowie od halogenu do sufitu musi mieć 0,5m ? Jeśli te halogenki masz powsadzane w małe dziurki to cies sie jeszcze że nie spaliłeś mieszkania.

W twoim przypadku, albo przerobisz otwory w zabudowie, albo wymień te halogeny na LEDy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie, tłumacze sobie, że gdyby była zwara czy przebicie - natychmiast po włączeniu wywalałoby prąd, a tak tylko 1 się zrobiło. Resztę przepaleń następuje po kilku godzinach. Głownie chodzi mi o fakt czy mój schemat połączenia jest ok, wtedy będę eliminował inne przyczyny (zresztą nie wiem już jakie ) KOSZMAR, od godziny zgasiłem światło w kuchni, bo na 2 halogenach widać już pęknięcia...cholera jasna, przecież się nie przegrzewają, bo to właśnie dziś rano zaraz po włączeniu wysadziło jeden halogen.

 

Chyba MAM!!! kilka kostek łączących kabel i halogeny jest koszmarnie stopione! sieć ma 2 dni! raptem kilka godzin świecenia, a tak potopione kostki?! co może być przyczyna? Czy po wymianie kostek na nowe - owinąć je całkowicie taśmą izolacyjną? nie stopi jej?

 

 

Sam sobie odpowiedziałeś.

Kostki do wymiany i nie kupuj w plastiku tylko w ebonicie i większe. Kostki się przegrzewają i robi się zwarcie - zbyt wiele halogenów do jednej kostki i grzeje a co za tym idzie topi i pali. Pod żadnym pozorem nie izoluj kostek bo se pożaru narobisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja rozumiem że kostki nie są w oprawie więc nie powinny się przegrzewać bo od czego? pozatym jakby się robiło zwarcie to leciałyby bezpieczniki a nie wybuchały żarówki

 

Kostki zawsze się grzeją i im więcej przewodów tym większy luz pomiędzy kablami i nigdy śrubą na śrubokręt nie dociśniesz na maxa po za tym na kostkach co parę lat i tak musisz dokręcać śruby bo się luzują tak jak na bezpiecznikach. A co do wybuchających halogenów to na pewniak się przegrzewają - i pytanko czy zawsze zaczyna się od tych samych halogenów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiedziałeś.

Kostki do wymiany i nie kupuj w plastiku tylko w ebonicie i większe. Kostki się przegrzewają i robi się zwarcie - zbyt wiele halogenów do jednej kostki i grzeje a co za tym idzie topi i pali. Pod żadnym pozorem nie izoluj kostek bo se pożaru narobisz.

 

Kostki zawsze się grzeją i im więcej przewodów tym większy luz pomiędzy kablami i nigdy śrubą na śrubokręt nie dociśniesz na maxa po za tym na kostkach co parę lat i tak musisz dokręcać śruby bo się luzują tak jak na bezpiecznikach. A co do wybuchających halogenów to na pewniak się przegrzewają - i pytanko czy zawsze zaczyna się od tych samych halogenów?

 

No to mu podałeś przepis na spalenie mieszkania.

Co ty piszesz za głupoty, kostka NIE MA PRAWA się grzać choćby było tam i 30 halogenów, kostki spokojnie wytrzymują prądy 25A, a on ma 8 halogenów 50W, czyli max 400W i jak widać z rysunku każdy podłączony do innej kostki. A jak plastikowe kostki sie grzeją i topią komuś w instalacji to rozwiązaniem nie jest założenie kostek ebonitowych tylko przeróbka instalacji.

 

A halogeny sie grzeją bi nie mają gdzie odprowadzić ciepła i albo autor wątku przerobi zabudowę tak jak mu pisało na oprawach halogenów, albo da słabsze halogeny (np 20W), co i tak nie gwarantuje że sytuacja sie nie powtórzy, albo da halogeny z LEDów np. CREE, takie wogóle sie prawie nie grzeją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...