Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaspol przejmuje N.EN. Co dalej z gazem?


ppp.j

Recommended Posts

 

rite

Kiedy czytam Twoje posty przychodzi mi do głowy taka konkluzja:

Podpisałeś umowę na ekstra warunkach, ze znakomita firmą w obecności fantastycznego przedstawiciela z perspektywami na płynące z tego powodu same korzyści. I gdzie dzisiaj jesteś ?? Przed ekranem monitora i wściekasz się na... No właśnie na co ??

Na firmę Gaspol i jej pracowników ??

Firmę która działa na rynku już od 17 lat, firmę budującą przede wszystkim świadomość swoich klientów, firmę która została laureatem trzeciej edycji Ogólnopolskiego Programu Firma Przyjazna Klientowi, zorganizowanego przez Instytut Zarządzania, przy współpracy z firmą badawczą TNS OBOP, firmę która zapewnia wysoką jakość usług i bezpieczeństwo dostaw gazu, firmę wyznaczająca nowe standardy obsługi klienta. Firmę z solidnymi podstawami, firmę która była, jest i zapewne nadal będzie. I jak przy tym wygląda(ł) N.EN

 

Zastanów się dlaczego ktoś sprzedał Tobie takie "wspaniałe" warunki a dzisiaj już go nie ma !!

 

PS: Dziękuję w imieniu kolegów i koleżanek z działu marketingu za słowa uznania w sprawie "robienia marketingu" :)

 

 

 

Wcale nie ujmuje Gaspolowi wielu nagród uznania, jeżeli otrzymał takie nagrody to widocznie na nie "zasłużył". :lol:

 

Nie wściekam się na pracowników gaspolu z tego powodu, że jest u Was drożej.

Chodzi o to, że deliktanie mówiąc oszukujecie klientów. Jeżeli dzwoni przedstawiciel i mówi, że zmieni się jedynie firma obsługująca zbiornik oraz nazwa na fakturze itd. oraz przejście do Gaspolu będzie na tych samych warunkach co w NEN to chyba rozmawiam z poważną dorosłą osobą. Niestety potem w umowie okazuje się co innego, inne warunki umowy, droższy gaz, droższy demontaż to jak to można nazwać jak nie nabijanie klientów w "butelkę". Jak zakładałem zbiornik to również spotkałem się z Gaspolem i niestety przejście z NEN jest na takich samych warunkach co dla nowych klientów. Tylko, że ja za instalację zapłaciłem 100% kosztów, i z jakiego powodu mam teraz płacić tyle samo co klienci nowi, którym musicie od nowa zakładać instalację i przywozić zbiornik, troche nie uczciwe.

Dlatego nigdy nie przejdę do Gaspolu, będzie wówczas musiał zerwać umowę NEN ze swojej winy więc to oni poniosą dodatkowe koszty demontażu. Już spotkałem się z innymi firmami, które potrafią zapewnić takie same warunki umowy co w NEN, więc nie jesteście jedyni na rynku.

 

Co do NEN, to szkoda, że im nie wyszło, nigdy nie narzekałem co do dostaw gazu, zawsze były w terminie. Nie będę już wnikał jakie były przyczyny rozwiązania firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 144
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Opos masz rację, ta rozmowa staję się żenująca.

 

Redrag zamiast napisać coś konkretnego sieje tylko zamęt, który nic nie ma wspólnego z tematem, chciałbym dowiedzieć się coś konkretnego o tej całej sytuacji, ale widzę, że raczej nic tu konkretnego się nie dowiem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako klient NEN dołaczę sie do dyskusji

 

Rozmawiałem dzisiaj z biurem obsługi NEN i dowiedziałem sie że zmniejsza im sie ilosć klientów (myślę że właściciel - GASPOL każe im tak mówić) ale generalnie nie ma problemów z dostawami gazu. Tak jak było dotychczas - przy poziomie 25% należy zamówić dostawę.

 

Pozdr

Tomek

 

ps

słówko do redrag'a

 

Jeżeli uważasz ze firma GASPOL jest tak bardzo przyjazna klientowi to po jakiego grzyba oszukujecie klientów NEN zapweniajac telefonicznie ze dochowacie dotychczasowych warunków umowy N.EN-Klient.

Jeżeli działacie fair to powiedźcie: Sorry klienci NEN teraz jesteśmy włascicielami tej spółki , likwidujemy ja i zapraszamy do GASPOL'u na nowych warunkach.

 

Jeżeli jesteś przekonany że to klienci mówią nie prawdę o działaniach Waszych przedstawicieli to ja mam propozycję: przyślij do mnie swojego kolegę/koleżankę który obsługuje powiat trzebnicki, woj. dolnoślaskie i chętnie podpisze z nim dokument następujacej treści:

W zwiazku z nabyciem udziałów w firmie NEN przez firmę GASPOL zmienia się dostawca gazu z firmy NEN na GASPOL. pozostałe warunki umowy pozostają bez zmian.

 

ps 2

dajmy czas Redrum'owi do poczatku marca :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanko: z KRS wynika, że GASPOL jest właścicielem N.EN od sierpnia, a może nawet i lipca 2008 roku. Jeśli to prawda, a nie podejrzewam, aby KRS kłamał, to cała ta dyskusja nabiera jeszcze większego smaczku.

 

Czy, któryś z Panów coś mógłby na ten temat powiedzieć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z KRS-u wynika że prezesem NEN-u od dość dawna był prezes Gaspolu. Zmiana właściciela mogła nastąpic później. (Chyba że czegoś nie doczytałem).

Pal Larsen (tak jak sądziłem wcześniej) nie potrafił rozbujać firmy (bylo to trudne, bo na rynku jest dużo firm tej branży) i niemcy powiedzieli sobie dość!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanko: z KRS wynika, że GASPOL jest właścicielem N.EN od sierpnia, a może nawet i lipca 2008 roku. Jeśli to prawda, a nie podejrzewam, aby KRS kłamał, to cała ta dyskusja nabiera jeszcze większego smaczku.

 

Czy, któryś z Panów coś mógłby na ten temat powiedzieć ?

 

I od tego mniej więcej czasu rozpoczęły się moje problemy z rozliczaniem za gaz.

Mam odczyt z przesyłem radiowym na liczniku oraz wystawiłem N.EN upoważnienie na obciążanie mojego konta. Jak zwykle przestałem się interesować rozliczeniami dbając tylko by była odpowiednia ilość pieniędzy na koncie. Nagle przychodzi informacja podpisana przez Kancelarię Biegłych Rewidentów z firmy Audyt że zalegam z opłatami za trzy miesiące. Sprawdziłem rzeczywiście od trzech miesięcy nie potrącano mi opłat. Zadzwoniłem i poprosiłem by wyrównali w miesięcznych ratach i tak się stało. Wczoraj dostaję ponowną notę wystawioną przez Panią Agnieszkę Panasiewicz że nie zanotowano kolejnej wpłaty a przecież nic się nie zmieniło, no może za wyjątkiem większego bałaganu w N.ENie. Upoważnienie na obciążanie konta pozostało, żadnej zmiany umowy nie podpisywałem więc trochę nie rozumiem w czym jest problem od strony N.EN. Firma coraz mniej mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat ze strony Gapolu:

"Gaspol jako jedyny spełnił wysokie wymogi jakościowe, logistyczne i finansowe stawiane przez VNG i w 2008 roku zakupił 100 % udziałów w N.EN. stając się jego właścicielem. Równocześnie przejął prawa i obowiązki wynikające z umów zawartych z klientami na realizację dostaw gazu. "

 

Czyli Gaspol zobowiązał sie do realizacji umów jakie podpisaliśmy z NEN !!

 

Dobrze wiedza ze klienci NEN mają korzystną cenę gazu próbują różnymi "mykami" przeciągnąć ich do Gaspolu.

 

Myślę że nie powinnśmy zmieniać naszego status quo - mamy ważne umowy z firmą NEN, więc niech NEN w dalszym ciągu dostarcza nam gaz, a ze właścicielem NEN jest Gaspol to jakby nic nas nie powinno obchodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jest dokładnie tak jak twierdzi tpazyra!

Do mnie tez zadzwonił ktoś z Gaspolu i powiedział, że "muszę" podpisać z nimi umowę, a ponieważ nie lubię "musieć", zadzwoniłem do ich biura i zapytałem na jakiej podstawie tak twierdzą. I Miła Pani powiedziała, że nie tylko nic nie muszę, i że mogę zostać w NEN, i w dodatku przeprosiła za zachowanie ich pracownika!

 

PS Gaz tankowałem w połowie stycznia, faktura z NEN, rabat jak na umowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ciekawe - do mnie też dzwonił przedstawiciel z GASPOLU :D :D :D :D :D .

 

W zasadzie jego telefon sam wywołałem - po prostu zamówiłem gaz w NEN.

Ale po kolei:

 

Ok 2 tygodnie temu szwagier (którego namówiłem na NEN :) ) zamówił dostawę gazu. Zamówienie zostało przyjetę.

Po tygodniu telefon - jutro dostawa; super; tylko że nie dojechała - auto pojechało podobno do miejscowości o tej samej nazwie tylko oddalonej o 80 km :D ,

W kolejnym tygodniu telefon - jutro dostawa; super; tylko że nie dojechała - auto się popsuło

W kolejnym tygodniu telefon - jutro dostawa (a dokładnie dzisiaj); super; tylko że nie dojechała a w zamian informacja - Jak Pan podpisze umowę z Gaspolem to dostarczymy - a stan gazu spadł do 20% i nóż na gardle....

Dzisiaj ma przyjechać do szwagra przedstawiciel GASPOLU :evil:

 

Majac na uwadze powyższe oraz stan gazu ok 30-35% zadzwoniłem dzisaj do NEN.

Pani grzecznie przyjęła zamówienie - poprosiłem o mailowe potwierdzenie przyjecia zamówienia, na moje pytanie czy na pewno to NEN a nie GASPOPOL dostarczy odpowiedziała twierdząco. Wiec postanowilem ująć sie za szwagrem i zapytałem dlaczego w jego przypadku tak długo zwlekali - usłyszałem że za późno zamówił i teraz są pod ściana i muszą skorzystać z GASPOLU. Pochawaliła :D :D :D moja decyzję o zamówieniu gazu przy stosunkowo dużej ilosci w butli

 

Nie minęło 30 min - tel od przedstawiciala z GASPOLU - warunkiem dostawy gazu jest podpisanie z nimi umowy. Gdy odpowiedziałem że mam podpisana umowę z NEN i tylko z nimi moge rozmawiać o dostawie - usłyszałem że firmy NEN już nie ma :D :D :D. Gdy odpowiedziałem mu ze mówi nie prawdę trochę sie zmieszał. Odpowiedział że no jeszcze istnieje ale gazu nie dostarcza. Przez tel zapewnionił że warunki zakupu nie zmienia się tzn rabat liczony od ceny w rzeczpospolitej z tygodnia tankowania, zminia sie - termin wypowiedzenia umowy na 3 m-c oraz forma płatości - telemetria lub raty.

 

Po czym zadzwoniłem ponownie do NEN - pani ponownie mnie zapewniła ze podpisanie umowy z GASPOLEM jest dobrowolne, próbowała do tego podpisania mnie namówić. Twierdziła ze GASPOL dostarcza w ciągu 72 h natomiast oni mają dłuższy termin realizacji. Na moje pytanie - co bedzie jezęli w ciau 2 tygodni nie dostarczą a mnie zaczni kończyc sie gaz - odpowiedziaął ze nie ma takiej opcji zeby tak długo zwlekali z dostarczeniam.

 

Przed chwila dostałem mailowe potwierdzenie przyjecia zamówienia. Zobaczymy jak będzie.

 

ps. 1

Czy ktoś z okolic Wrocławia potrzebuje zatankować butelkę - to moze zrobimy grupowe zamówienie i nie bedą mogli powiedzieć ze mają mało osób zainteresowanych zakupem

 

ps. 2

Szwagier rozmawiał z Rzecznikiem Praw Konsumenta - NEN ma obowiązaek dostarczyc nam gaz i nie mają prawa zmuszac nas do podpisania umów z GASPOLEM. - moze byśmy napisali jakąś zbiorową skarge ?? ??

 

ps.3

NEN twierdzi ze nie może dostarczać gazu bo zmieniły sie przepisy celno-skarbowe. Tylko dziwne, ze oficjalnie nie podadzą tej informacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tpazyra,

 

Widzę, że Ciebie też Gaspol irytuje :evil:

Do mnie przedstawiciel zadzwonił po raz 3 i znowu jęczał, że przecież oni oferują takie same warunki i większy rabat i że to wszystko jest dla mojego dobra. Kazałem przysłać umowę (myślę sobie, może przez pomyłkę prawdę mówi), o dziwo umowę przysłał, oczywiście bez cen i rabatów i oczywiście N.EN jest lepszy w jednym, podstawowym punkcie: cenie ustalanej na podstawie Rzeczpospolitej, a nie widzimisie Gaspolu i "ekonomicznych przesłanek wymagających dokonania odpowiedniej korekty cen". Nie ma siły: zgodnie z Kodeksem Cywilnym i wynikającymi z niego uregulowaniami prawnymi przejmując kontrolę nad N.EN Gaspol przejął też prawa i obowiązki wynikające z umów zawartych z klientami, tak więc jest zobligowany do ich realizacji. Miotają się jak chomiki po klatce, bo nie pasują im kleinci z N.EN z cenami ustalanymi przez rynek, a nie Gaspol. A do tego te prymitywne metody manipulacji, których próbują przedstawiciele handlowi :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziemo

masz racje troszkę mnie irytuje...

Irytyuje mnie to co kilka postów wyżej wypisuje gaspolowiec:

 

Firmę która działa na rynku już od 17 lat, firmę budującą przede wszystkim świadomość swoich klientów, firmę która została laureatem trzeciej edycji Ogólnopolskiego Programu Firma Przyjazna Klientowi, zorganizowanego przez Instytut Zarządzania, przy współpracy z firmą badawczą TNS OBOP, firmę która zapewnia wysoką jakość usług i bezpieczeństwo dostaw gazu, firmę wyznaczająca nowe standardy obsługi klienta.

 

Skoro są firmą przyjazna klientowi do jasnej cholery dlaczego ich oszukują, dlaczego zmuszają nas do podpisania gorszych umów pod płaszczykiem zmiany nagłówka.

Skoro są fair to niech graja jasno - kupiliśmy NEN, który chcemy zlikwidować -szanowny kliencia albo podpisujesz umowę na naszych warunkach albo dziękujemy za współpracę.

 

Jeżeli nie dostarczą mi gazu na warunkach jakie mam w umowie z NEN do końca przyszłego tygodnia to składam skargę w UOKiK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro są firmą przyjazna klientowi do jasnej cholery dlaczego ich oszukują, dlaczego zmuszają nas do podpisania gorszych umów pod płaszczykiem zmiany nagłówka.

Skoro są fair to niech graja jasno - kupiliśmy NEN, który chcemy zlikwidować -szanowny kliencia albo podpisujesz umowę na naszych warunkach albo dziękujemy za współpracę

Tu nie liczy sie gra fair i takie tam dyrdymały, tylko klient, którego jeśli już się ułowi, to najczęściej na dłużej i przywiąże się go do swojego gazu.

Może ktoś napisać po ile w Gaspolu liczą za m3 w telemetrii ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, będę się chwalił:

Pan Przedstawiciel napisał: "Jak Pan widzi warunków nie zmieniamy ale decyzja pozostaje po Pana stronie". A więc mamy przyznanie się i to na piśmie, pracownika Gaspolu, że jakiekolwiek zmiany naszych umów są całkowicie dobrowolne i nikt Nas drodzy klienci NEN-u zmusić do podpisania czegokolwiek nie może. :D

 

PS Redrag: masz rację podpisałem dogodną dla mnie umowę z profesjonalnym przedstawicielem. I gdzie jestem? Przed monitorem, świetnie bawiąc się opisując bezsilne starania Twoich kolegów o zdobycie podpisu. Zwróć uwagę, że większość postów w tym wątku dotyczy braku profesjonalizmu Gaspolu i jego pracowników. Osoba, która próbowała ze mną rozmawiać przynosi wstyd Gaspolowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe :)

muszę przyznać, że bawi mnie ten wątek i podejrzenia, którymi się dzielicie między sobą. Kiedyś rozmawiałem z P. Redrum o instalacji, ale zdecydowałem się na Gaspol. Moja siostra z kolei wybrała NEN i dzisiaj też jest klientem Gaspolu.

O dziwo, przedstawiciel dokładnie słowo w słowo przepisał jej do umowy warunki ustalające cenę wg. Rzeczpospolitej i to bez jej wiedzy (siostra nawet nie sprawdzała). Kupiła gaz w Gaspolu i uwaga : jej cena była 2 grosze za litr wyższa niż cena, która ja płaciłem ostatnio.

Jak to możliwe?? Ceny w Rz. nie są cenami, które Gaspol proponuje swoim klientom.

Nabici w butelkę zostaliście Państwo, ale podpisując umowy z NEN. Nie dziwię się, że wyrolowaliście się sami :) :)

Nie wierzycie samym sobie, co można wywnioskować z Waszej dyskusji.

Chcę zauważyć, że większość wypowiedzi jest od osób, które nie spotkały się a przedstawicielem Gaspolu, a stoją na stanowisku że nie mogą podpisać umów na warunkach jakie mają zagwarantowane przez NEN. Polskie piekiełko.

Gorąco pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...