Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"skład" kominka z płaszczem wodnym (co poza wkłade


Damon

Recommended Posts

Bylismy w kilku sklepach kominkowych w Poznaniu i okolicach. Kompetencje większości "obsługujących" są żenujące.

Zdecydowaliśmy się na wkład z płaszczem i praktycznie po za ceną wkładu i ew. obudowy, nie mozemy się dowiedzieć co jeszcze jest potrzebne, żeby spiąć instalację.

Dostaliśmy jedną kompetetntną wycenę zbiorczą, ale bez szczegółów oczywiście i za to zapierającą dech (a przynajmniej tak misie wydaje).

 

W skład wchodzi:

1)wkład- sprawa oczywista moc 24 kW

2)grupa pompowo - wymienikowa (1900 zł)

3)naczynie wzbiorcze (300 zł)

4)centralka sterująca (600 zł)

5) rurki i armatura instalacyjna (min 1000 zł).

 

Nasza niewiedza rozbija się o akcesoria pkt 2-5 (no moze po za rurkami :) ), czy mozecie podać jakies linki wyjaśniające lub obrazujące? Za pkt 2-5 cena w ofercie conajmniej 3800 netto (z montażem).

 

Z czego składa sie grupa pomp-wym, na allegro sam wymiennik płytowy do pieca do 30 kW zaczyna się od ok 300 zł, jaka do tego pompa. Naczynie wzbiorcze - jakiej wielkości powinno być? Jaka centralka? Poza rurkami z paroma zaworami to już wszystko?

Być moze bedziemy mogli kupić sam wkład z innego źródła w lepszej cenie. Wtedy zlecimy montaz, oczywiście fachowcom, dobrze byłoby wiedzieć co dokładnie wchodzi do takiej instalacji.

 

Wspomóżcie laiczkę :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie pierwsze czy kominek to główne czy dodatkowe źródło ciepła jak dodatkowe to wymiennik potrzebny, można kopic osobno wymiennik i osobno pompę, taka grupa pompowa nie jest Ci potrzebna. Co do rurek i armatury to podana cena jest realna. Najlepiej skompletować sobie wszystko osobno wiem sam po sobie że sklepy niektóre maja cholerna marżę. I ja większość rzeczy kupiłem na allegro.

Naczynie zbiorcze powinno mieć pojemność nie mniejsza niż 5% pojemności wody układu. Ale jeżeli ty będziesz miała kominek i wymiennik to sobie możesz łatwo policzyć ile wody wchodzi do kominka bo to podaje producent i wtedy dobierasz naczynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie przekombinujcie bo pozostaniecie na lasce wykonawcy.

 

Co miałeś na mysli, mówiąc o łasce wykonawcy? Że zrobi system i nikt po za nim nie da sobie z nim rady?

 

Oczywiście kominek ma być dodatkowym źródłem oprócz ogrzewania gazowego.

 

Braliśmy też pod uwagę zbiornik buforowy, z wewn zasobnikiem na cwu, martwi nas jedynie konieczność podgrzewania 400-500 l wody zamiast 150 gdy kominek nie będzie palony. Z tej opcji chyba zrezygnujemy, więc cwu bedzie grzana gazem, myślimy jeszcze o zbiorniku akumulacyjnym na samo ogrzewanie (jego koszt jest sporo mniejszy).

Wybraliśmy wkład Arysto 10 WWL SJ H, tzn narożny, gięta szyba, z gilotyną. Nie znaleźliśmy podobnego, który odpowiadałby wymiarami do miejsca, które jest przygotowane (na poczatku miał być Hajduk, bez płaszcza). Mąż odwiedził nawet producenta wkładów pod Szczecinem, a wczoraj oglądaliśmy go razem i wyglada dość solidnie.

 

Łączna wycena od wykonawcy 17500 (z zasobnikiem 400 l w tym cwu 150 l) :(. Bez obudowy kamiennej, tylko z ramką stalową wokół wkładu. Szkic dwóch opcji obudowy w moim dzienniku, ale skłaniamy sie ku tej, którą prponuje wykonawca (co prawda jeszcze nie znamy jej kosztów, ale mniej wiecej 2-3 tys.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra. To tak jakby mieć pretensje do sprzedawcy w elektrycznym że nie wie jak kable w domu poprowadzić!!!

 

Sory ale sprzedawca powinien wiedzieć co gdzie leży i co ile kosztuje.

 

 

Nie znam ceny obudowy, bo początkow nie braliśmy jej pod uwagę i w związku z tym wykonawca jej nie wycenił. Poniewaz jest to ogólnie namniejszy problem, a obudowa ma byc dość skromna nie zamartwiam sie tym, zawsze mozemy zrobić wg naszego pierwszego pomysłu, czyli zlicowanie ze ścianami i mały parapecik.. Bardziej zaskoczył mnie koszt samej "oprawy" kominak wodnego, nie sądziłam ze bedzie to taka róznica w stos. do zwykłych wkładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Tak abstrahując od tego co ma wchodzić w skład całości systemu.

Pomysł żeby wkład z płaszczem wodnym miał boczną szybę jest dla mnie chory...

Chyba jeszcze żaden producent takiego wkładu nie widział go podczas normalnego użytkowania. Jest to zwykłe zrobienie czegoś "pod publiczkę" i modę jaką narzuca rynek. Dodanie szyby bocznej powoduje wielokrotne zwiększenie wypromieniowania ciepła przez właśnie olbrzymią powierzchnię szkła i zmniejszenie temperatury wewnątrz samego paleniska (o wiele większe niż w przypadku oddawania tego ciepła do powierzchni zabudowy płaszcza wodnego).

W rezultacie szyby są wiecznie zasmolone, brudne i praktycznie niemożliwe do utrzymania w stanie nadającym się do oglądania ognia.

Z kolei duże wypromieniowanie ciepła przez powierzchnię samej szyby powoduje uczucie dyskomfortu w salonie gdzie stoi kominek i przegrzewanie tego pomieszczenia. Mówiąc wprost - chcąc utrzymywać "normalną temperaturę w płaszczu (około 70 stopni C) powyżej temperatury wykraplania się pary wodnej wewnątrz obudowy (na "powrocie do płaszcza winna być temperatura powyżej 55 stopni C) trzeba dużo więcej "hajcować".

I tworzy się błędne koło.

Paląc tak by w salonie było OK nie dogrzewamy dostatecznie wody w płaszczu co powoduje zbyt małą temperaturę na kaloryferach w pozostałych pomieszczeniach jak również wykraplanie się wody w palenisku i charakterystyczny smród "wędzonki" wydobywający się z wkładu. O ile od smrodu jak to się mówi jeszcze nikt nie umarł, ale już od przyspieszonej wykroplinami korozji, sam wkład zdechnie nam o wiele szybciej niż użytkowany w "normalny" sposób.

Z kolei dbając o prawidłowe parametry pracy wkładu i temperatury wody, będziemy zmuszeni do przegrzewania salonu i utrzymywania w nim temperatury znacznie wyższej niż komfortowej dla ciała ludzkiego.

No można zawsze otworzyć okna...ale nie o to chyba chodzi...

W całym świecie branżowym producenci wkładów kominkowych czy piecowych, w których medium grzewczym jest woda, dążą wręcz do tego by była w nich jak najmniejsza powierzchnia szyby. Tylko nie u nas w kraju...bo tak naprawdę krajowe firmy produkujące wkłady mają w nosie względy techniczne, robią wszystko by uniknąć drogich i czasochłonnych testów użytkowych a skupiają się na bieżącej "potrzebie rynku". Byle jak najszybciej sprzedać jak największą ilość...a klient niech się sam martwi jak to będzie użytkował. To jest też m.in. fakt decydujący o ich relatywnie mniejszej cenie w porównaniu z firmami zachodnimi.

Jakikolwiek sprzedawca czy instalator, który nie bierze tych faktów pod uwagę i nie informuje o tym swojego potencjalnego klienta jest dla mnie osobiście zwykłym "zarabiaczem" pieniędzy a nie fachowcem potrafiącym również doradzić i zaprojektować najlepsze rozwiązanie techniczne.

To oczywiście moja opinia i nie zawsze i wszyscy muszą się z nią zgadzać.

Ale warto zdawać sobie sprawę z "upierdliwości" późniejszego użytkowania takiego wkładu...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Przyjemność po mojej stronie :wink:

Jest jeszcze sprawa popularnych wkładów z płaszczem wodnym rodem z Italii. Też niby Zachód, a szyby ogromne i różnorakiej formy...powiedział by ktoś...

No ale z "włoszczyzny" to zawsze i we wszystkim najlepszy był "dizajn". I niech tak zostanie :wink:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Krystalizuję się kominek. Oto nasze typy:

 

1. Hajduk Volcano

2. Jotul I18 panorama

3. Edilkamin Turbofire

4. Turbokominek Makroterm.

 

I który teraz wybrać, bo jednak 24kw do za dużo. Chciałbym się w całej inwestycji zamknąć w kwocie 10t. Czy to realne? Dzisiaj znowu w drugim salonie to tylko Jotul ą ę dupa przez rz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki. jeśli ten kominek ma być dodatkowym źródłem ogrzewania to powinien umożliwić t5ańsze ogrzewanie. Pomijając koszt ogrzewania drewnem w stosunku do gazu (w różnej cenie ludzie drewno do kominka kupują) to wydawać około 20kPLN za to, aby zaoszczędzić na ogrzewaniu wydaje mi się trochę naciąganą na siłę teorią. Jeśli celem ma być przyjemność posiadania kominka (niewątpliwa) to po co płaszcz wodny?

Ale to tylko moje takie luźne dywagacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braliśmy też pod uwagę zbiornik buforowy, z wewn zasobnikiem na cwu, martwi nas jedynie konieczność podgrzewania 400-500 l wody zamiast 150 gdy kominek nie będzie palony.

 

da się tak zrobić układ by z bufora "korzystał" tylko wtedy ja go naładuje kominek. co więcej taki bufor można wykorzystać też kiedyś do solarów. spada wtedy znacznie koszt samej instalacji solarnej. co więcej mając bufor z wężownicą unikamy wymiennika ciepła. o racji stosowania bufora zwłaszcza przy kominku o większej mocy niż zapotrzebowanie szczytowe domu było na tym forum już niejednokrotnie tak więc odsyłał do lektury.

 

układ pompowy do kominka można złożyć chyba troszkę taniej http://www.allegro.pl/27965_wymienniki_i_pompy.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jeszcze żaden producent takiego wkładu nie widział go podczas normalnego użytkowania. Jest to zwykłe zrobienie czegoś "pod publiczkę" i modę jaką narzuca rynek. Dodanie szyby bocznej powoduje wielokrotne zwiększenie wypromieniowania ciepła przez właśnie olbrzymią powierzchnię szkła i zmniejszenie temperatury wewnątrz samego paleniska (o wiele większe niż w przypadku oddawania tego ciepła do powierzchni zabudowy płaszcza wodnego).

W rezultacie szyby są wiecznie zasmolone, brudne i praktycznie niemożliwe do utrzymania w stanie nadającym się do oglądania ognia.

Z kolei duże wypromieniowanie ciepła przez powierzchnię samej szyby powoduje uczucie dyskomfortu w salonie gdzie stoi kominek i przegrzewanie tego pomieszczenia. Mówiąc wprost - chcąc utrzymywać "normalną temperaturę w płaszczu (około 70 stopni C) powyżej temperatury wykraplania się pary wodnej wewnątrz obudowy (na "powrocie do płaszcza winna być temperatura powyżej 55 stopni C) trzeba dużo więcej "hajcować".

I tworzy się błędne koło.

Paląc tak by w salonie było OK nie dogrzewamy dostatecznie wody w płaszczu co powoduje zbyt małą temperaturę na kaloryferach w pozostałych pomieszczeniach jak również wykraplanie się wody w palenisku i charakterystyczny smród "wędzonki" wydobywający się z wkładu. O ile od smrodu jak to się mówi jeszcze nikt nie umarł, ale już od przyspieszonej wykroplinami korozji, sam wkład zdechnie nam o wiele szybciej niż użytkowany w "normalny" sposób.

Witam.

Mam wkład ARYSTO 10WWL SJ z szybą narożną i też "gilotyną".

Co do kształtu szyby to chodzi o wygląd. Wiadomo, że im większa szyba tym mniej ciepła oddaje wodzie. Trzeba znaleźć kompromis... :)

Żadna wędzonka się nie wykrapla, mimo, że nie mam zaworu 3-drożnego. Podejrzewam, że całkowite wyłożenie szamotem znakomicie niweluje problem wykraplania się czegokolwiek wewnątrz wkładu.

Co do zasmolenia to pokazałem w innym wątku jak wygląda szyba po wielu paleniach i jak jest "kosmicznie" zasmolona ;)

http://forum.muratordom.pl/kominek-a-czarna-szyba,t121898-240.htm

Jak wygląda kominek po obudowaniu kamieniem - widać w moim dzienniku.

Jeśli macie jakieś pytania to służę pomocą.

Aha, mam bufor 750/250l który normalizuje pracę kominka i pieca na pellety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Gonzo - ja swoje spostrzeżenia opieram na kilkuset wykonanych przeze mnie osobiście kominkach i co najmniej kilkuset zamontowanych przez moich znajomych...a nie na jednym palenisku stojącym u mnie w domu. Widzisz różnicę?

Porozmawiamy o spostrzeżeniach za kilka lat użytkowania przez Ciebie takiego wkładu.

Poza tym...nie masz tak naprawdę żadnego porównania w postaci stojącego obok takiego samego paleniska, ale z szybą normalną...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki. jeśli ten kominek ma być dodatkowym źródłem ogrzewania to powinien umożliwić t5ańsze ogrzewanie. Pomijając koszt ogrzewania drewnem w stosunku do gazu (w różnej cenie ludzie drewno do kominka kupują) to wydawać około 20kPLN za to, aby zaoszczędzić na ogrzewaniu wydaje mi się trochę naciąganą na siłę teorią. Jeśli celem ma być przyjemność posiadania kominka (niewątpliwa) to po co płaszcz wodny?

Ale to tylko moje takie luźne dywagacje.

 

witam

 

Zapomniałeś dodać jeszcze ,że to dodatkowe źródło ogrzewania jest także zabezpieczeniem przed ewentualną utratą w dostępności do tego pierwszego,głównego-priorytetowego.Myślę ,że jest to bardzo ważne przy decyzji jak chcemy ogrzać swój dom.Nic nowego tu nie wymyślam ale gdybym jeszcze raz stanął przed wyborem także wybrał bym kzpłw.Chciałbym przy tym bardzo ale to bardzo mieć możliwość sterowania kominkiem gdy zabraknie prądu na bardzo długo a wspomagacze (UPS itp) sobie nie poradzą.Wiem ,że to niemożliwe przy takim kominku jak mój.Ale cóż takie uroki naszego życia.Taki wybrałem i do końca postawionego problemu nie przemyślałem.Moja wina moja wina.....

Ten bez płaszcza ale z dobrze przemyślanym rozprowadzeniem powietrza po domciu jakoś mi nie leżał gdy stanąłem przed takim dylematem.Jak dla mnie przyjemność z palenia w kzpłw jest o tyle przyjemna o ile mam pewność ,że używając dostępnego paliwa w pełni uzyskam takie ciepło by w domu było przyjemnie ,czysto i nie śmierdziało.Skoro go mam trzymam się pewnej zasady. Tak nim steruję by czas palenia bez dokładania kolejnych porcji paliwa( w moim przypadku wspomnianego kiedyś brykietu) wystarczał na np 10 h.,od pełnego załadunku komory paleniskowej.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braliśmy też pod uwagę zbiornik buforowy, z wewn zasobnikiem na cwu, martwi nas jedynie konieczność podgrzewania 400-500 l wody zamiast 150 gdy kominek nie będzie palony.

 

da się tak zrobić układ by z bufora "korzystał" tylko wtedy ja go naładuje kominek. co więcej taki bufor można wykorzystać też kiedyś do solarów. spada wtedy znacznie koszt samej instalacji solarnej. co więcej mając bufor z wężownicą unikamy wymiennika ciepła. o racji stosowania bufora zwłaszcza przy kominku o większej mocy niż zapotrzebowanie szczytowe domu było na tym forum już niejednokrotnie tak więc odsyłał do lektury.

 

układ pompowy do kominka można złożyć chyba troszkę taniej http://www.allegro.pl/27965_wymienniki_i_pompy.html

Szybko zaragowałeś na post niema co dopiero po ponad roku odpowiedziałeś :lol: .Zadający te pytanie ma już zapewne wykonany układ grzewczy i podłączony kominek (patrz dziennik budowy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...