Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

Ale co chcesz osiągnąć stosując glinę zamiast dedykowanego kleju?

 

Przy klejeniu klejem, spoiny będą maksymalnie 2mm i wtedy może pojawić się sporo pracy przy dopasowaniu cegieł.Stosując glinianą zaprawę można byłoby się z tego "wykręcić".

Dwie cegły skleiłem w ten sposób, ale z jakiś powodów zapomniałem umieścić je w piecu na sezon grzewczy i sam teraz nie mam jak tego ocenić.Słyszałem też,że przy grubszej klejonej spoinie jak 2 mm, potrafi to pękać przy spoinie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Piszesz że trzeba dać ceramiki lub materiałów izolujących. Ceramika to szamot ? Czy tak to rozumieć.A materiały izolujące , tego nie wiem.

Jest powiedzenie:"Nie wszystko złoto,co się świeci"

Podobnie jest z ogniotrwałymi cegłami używanymi do budowy pieca.Rodzajów cegieł szamotowych jest pewnie tyle, co palcow na rękach i są też cegły o leprzych parametrach od szamotu,ogólnie nazywam to ceramiką.Cegła powinna mieć wytłoczony symbol,ktory jest jej "dowodem osobistym",po ktorym można dojść w jakim miejscu pieca można ją zastosować.No więc, na kanały można dać najsłabszą,na palenisko dobrą,a na dyszę najlepszą.

Wiadomo że dawano wszędzie jednakową,ale ludzie do dziś źle wspominają te piece.Ta cegła poniemiecka na zaprawę jako spoiwo moze być dobra ale tam gdzie temperatyra nie będzie większa jak 400 *C.Na palenisko trzeba brać gotowe, jak napisal Wojtek.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław,

Mam wrażenie, że nie rozumiemy się do końca. Praca z cegłą JM przypomina dokładnością i starannością układanie flizów na ścianie łazienki. Nie ma tu miejsca na stwierdzenie, że "można byłoby się z tego wykręcić" Albo robimy to starannie i co najwyżej milimetrowe spoiny są możliwe do osiągnięcia, albo metodą jak z lat 50- tych czyli byle jak i wszystkie dziury i niedokładności łatamy zaprawą. Cegłę JM można docinać wyjątkowo precyzyjnie albo widiową tarczówką (z podłączonym silnym odkurzaczem,) albo ręczną piła do drewna z drobnym ząbkiem. Co do wytrzymałości klejowej spoiny to nawet jeżeli będzie ona miała gr. 5 mm to sklejonych tak cegieł nie rozerwiesz. Prędzej uszkodzisz samą cegłę niż puści spoina. Nawet jeżeli w wyniku pewnych niedokładności pojawi się konieczność wypełniania pachwin lub korekty jakiejś większej szczeliny to do tego celu używamy nie zaprawy, czy kleju a kitu ceramicznego lub szpachli. Spoina klejowa jest silna ale jest kiepskim izolatorem - dlatego dążymy do uzyskania jak najcieńszych spoin. Natomiast kit czy szpachla mają gorsze własciwości mechaniczne ale mają zdecydowanie lepsze właściwości izolacyjne.

Jeżeli przewód czy kanał ma większą powierzchnię dobrze by było pomyśleć o szczelinach dylatacyjnych kompensujących ruch termiczny umieszczonych w dobrze przemyślanych miejscach. Szczeliny takie wypełnia się albo papierem ceramicznym albo cienką matą glinokrzemianową.

Pozdrawiam

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem taką publikacje w internecie. Cytuje ją bo wydaje mi się że jest zgodna z tematem tego wątku.

Publikacja pochodzi z stron firmy "GODKOWIE"

 

Materiały do pieca podstawowego/Systemy ciągu.

Według normy austriackiej ÖNORM B 8301 oraz B8306 do budowy pieców kaflowych dopuszczalne są tylko te materiały, które składają się z szamotu lub szamotu odlewniczego (betonu żaroodpornego) o następujących właściwościach:

 

- gęstość między 1800 a 2300 kg/ m³. (większe gęstości są dopuszczalne, trzeba jednak dopasować długość przewodu ciągu)

- odporność na wstrząsy cieplne co najmniej 25 cykli (cykl to nagrzanie szamotu do 1200°C i schłodzenie zimną wodą).

- ogniotrwałość 28 stożków pirometrycznych Segera : odpowiada mniej więcej 1700°C

 

Ta norma odzwierciedla tu wymagania co do materiałów obudowy/wykończenia, by zagwarantować odpowiednie magazynowanie ciepła, oddawanie ciepła i odpowiednią trwałość materiałów.

 

Te wymogi należy wypełnić we współczesnej budowie pieców.

 

Obok zastosowanych materiałów konieczne jest dla skutecznej eksploatacji pieca kaflowego prawidłowe rozlokowanie komory paleniska i długości przewodu ciągu.

 

By osiągnąć odpowiedni współczynnik sprawności musi być zachowana odpowiednia długość na każdy kg wsadzonego drewna.

Tak jest przykładowo w przypadku pieca o mocy 3,5 kw. – na ilość wsadową 13 kg drewna przy wartości znamionowej czasu spalania wynoszącej od 12 godzin konieczna jest długość przewodu ciągu od 5,4 m.

Bardziej gęste materiały (>2300 kg/ m³.) niż podano w NORMIE, mogą na podstawie udoskonalonego pobierania ciepła skrócić długość przewodu ciągu. Na bazie badań doświadczalnych długość przewodu ciągu może zostać skrócona o 20% (Doświadczenie odbyło się na szamocie o gęstości 2600 kg/m³.;).

 

Znacznie większe skracanie długości przewodu ciągu wraz z materiałami akumulacyjnymi należy traktować jako niepoważne.

Powodem jest to, że przy materiałach ogniotrwałych, które są dostępne cenowo i mają odpowiedni okres trwałości (odporność na wstrząsy cieplne >25 cykli), to ich gęstość ograniczona jest do około 2700-2800 kg/m³.

Badania wykazały, że wszelkie wymienniki ciepła z materiałów akumulacyjnych jak płyty akumulacyjne oraz pozostałe wynalazki nie doprowadzą do takich wyników, jakie ma system ciągu z odpowiednią długością przewodu ciągu.

Przyczyną jest to, że spaliny potrzebują określonego czasu, by zostały schłodzone w przewodzie ciągu. To jest możliwe do spełnienia w wypadku gdy spaliny pozostają odpowiedni czas w przewodzie ciągu, co znów jest możliwe przy odpowiedniej długości przewodu ciągu.

Również znacznie większa grubość ściany 4-6 cm w ciągu nie zmniejsza długości przewodu ciągu przy takiej samej wartości znamionowej czasu spalania (nie można podwójnie podwyższyć wymiarów akumulacyjnych a tym samym nie można skrócić o połowę długości przewodu ciągu), podwyższa się jedynie masa akumulacyjna, która czyni piec ociężałym/mniej wydolnym.

 

To znaczy, że piec ma wtedy czas oddawania ciepła, który wynosi więcej niż 12 godzin. Jeśli jednak wsadzona ilość drewna nie będzie zwiększona tym samym zmniejszy się maksymalna temperatura powierzchniowa a energia nie będzie wtedy oddawana przez 12 godzin lecz poprzez dłuższy czas, co znów zmniejszy wydajność pieca.

Jeśli pożądany będzie dłuższy czas oddawania ciepła ( interwał dokładania drewna) – np. 3,5 kW przez 24 godziny, musi zostać podwyższona ilość wsadowa drewna (z 13 kg na 26 kg) – tym samym musi zostać powiększona komora spalania, muszą zostać również dopasowane grubości ścian przewodów oraz długość przewodu ciągu.

By w tym miejscu udzielić właściwych wypowiedzi, każdy przypadek - najlepiej obliczać indywidualnie.

Jako podstawę obliczeniową przyjmuje się tu normę EN 15544.

Podsumowanie:

Standardowe 12 godzinne piece należy wykonywać najlepiej ze znanych produktów( norma austriacka ÖNORM B8306). Gęsty materiał zastosowany w ciągu – przy jednakowej konstrukcji jak przy użyciu materiału B8306 – daje skrócenie przewodu ciągu o około 20%.

Ing. Rudolf Haselböck

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bohusz wkleiłeś bardzo ciekawy materiał.Wynika z niego że ten szamot ,który u nas jest dostąpny i stosowany, w Austri już by nie przeszedł.

Ostatnio Wojtek zaopatrzył mnie w andaluzyt,który jest odporny na 50 cykli temperaturowych. Najniższej klasy szamot ma chyba liczbę 9.

Co się tyczy wyliczeń dotyczących wielkości paleniska i ogólnej masy pieca,to jest to pawda.W moim wynalazku nazwanym C-system, łamię tę zasadę,ale mam prawo do eksperymentów.Na razie nie narzekam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusław,

Mam wrażenie, że nie rozumiemy się do końca. Praca z cegłą JM przypomina dokładnością i starannością układanie flizów na ścianie łazienki. Nie ma tu miejsca na stwierdzenie, że "można byłoby się z tego wykręcić" Albo robimy to starannie i co najwyżej milimetrowe spoiny są możliwe do osiągnięcia, albo metodą jak z lat 50- tych czyli byle jak i wszystkie dziury i niedokładności łatamy zaprawą.

 

Nie jest tak źle ,myślałem o spoinie do 4mm ,glina odchudzona kruszywem z JM była by też izolacyjna.Rozumiem,że np do budowy sklepień to trzeba bez duskusji zastosować klej.Czytałem gdzieś,że JM są zalecane na takie kanały, ale problem w tym, jak to praktycznie zrobić ? Może dysponujesz taką instrukcją ?

Można też kleić z cegły krótkie kanały na wzór ceramicznych wkładow kominowych i układać je z dylatacją i czymś obudować.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CegłyJM są robione poprzez spienienie glino-krzemianu-na 100%.

Co do wspierania rodzimej produkcji to masz rację.

Na usprawiedliwienie powiem,że kupiłem od Polaka, na dodatek wielkiego patrioty ponieważ sprzedał mi po 2 zł 30 gr za sztukę z dowozem.

Pozdrawiam.

Witam,

jestem ceramikiem i bardzo zależy mi na cegłach JM do budowy pieca .

Bardzo proszę o informacje gdzie mogę je kupić.

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te cegły przyjechaly do Polski z Niemiec z likwidacji fabryki dachówek.Staly tam w magazynach i czekały na likwidację(wywóz na wysypisko).Byly nieużywane i wystawiono je na Allegro jako szamotowe.Wlaściciel aukcji nie był zainteresowany ustaleniem jaka to cegła,a nawet zataił przede mną,że na niektórych można odczytać odbity od folji na druk JM 26.Zamówilem na początek dwie sztuki i je wysuszyłem a następnie zważyłem.Po oględzinach nabyłem 2000 sztuk.I tak to rozeszly się po naszym pięknym Kraju a było ich 10 000 sztuk.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie się wymienie ale gdzie dostanę takie prostki?

Znalazłem cegły o symbolu W(oznaczone kółeczkiem) 1 L 10 i drugie o tym samym symbolu tylko L-13

Proszę o podpowiedz co to za cegły.

Dziękuje

Pozdrawiam

To są cegły izolacyjne.Na pewno Wojtek mógłby o nich dużo powiedzieć.

Przedstawileś sie jako ceramik,więc myślałem że ceramik wie o cegłach "to i owo".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

L-10 i L-13 to oznaczenia gatunków szamotu izolacyjnego (tzw. trocinówka), pierwszy o gęstości 1, drugi odpowiednio 1,3. "Normalny" szamot ma gęstość ok. 2.

"W" w kółku to cecha producenta - nieistniejących już niestety zakładów we Wrocławiu (WZMO).

To dość dobry materiał o temperaturze stosowania do ok. 1200 st.

Materiał Bogusława jest o dwa "oczka" wyższy gatunkowo. Własności izolacyjne są podobne, temperatura klasyfikacyjna nieco wyższa.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Witam!

 

Bogusław, myślałeś może nad paleniskiem w kształcie walca? W tym przypadku znacznie łatwiej byłoby stworzyć trwałe sklepienie stożkowe. Jeżeli miałoby to być palenisko z prefabrykatów to kształt może być dowolny, a przekrój kołowy daje minimalne naprężenia. Przejście z prostokąta w koło będzie dość trudne i będzie powodować nierównomierne naprężenia.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ,walec to ideał.Tam gdzie dysponuje się opałem drobnym i sypkim,to takie palenisko byłoby najleprze.Piec Adamieckiego z 1905 r. miał palenisko okrągłe,Litwini mają piec Stropuva i podobno okrągłe robią Czesi.

Palenisko okrągłe ze zwężeniem i dyszą to prawdziwa "rakieta".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...