Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bogusław_58

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Link jest bardzo ciekawy, ale tamci Panowie prowadzą tylko i wyłącznie miłe pogaduszki.

Nie będę się jednak uchylać od komentarza rysunków, które zamieściłeś:

-Autor zaakceptował rys. 4 jako prawidłowy. Zgadzam się z Nim, gdyż jest to prawidłowe poprowadzenie kanałów w układzie klasycznym.

 

- Autor odrzucił rys. 3 i rys. 5 jako układ niemożliwy do prawidłowego funkcjonowania. Zgadzam się również.

 

- Autor odrzucił rys.1 i rys.2 jako źle działające. Też się zgadzam! Dlatego jeżeli się chce aby system na rys.2 dobrze działał to górny kanał poziomy z którego ciepło schodzi do poszczególnych kanałów pionowych musi być głęboki(w moim odbiorniku jest prawie 50 cm). Wtedy dostarczone ciepło bez oporów, równo rozchodzi się poziomo a potem opada pionowymi kanałami w dół.

Na rys.1 jest analogicznie ale w kanale doprowadzającym ciepłe spaliny z dołu do góry, trzeba zastosować dodatkowo izolację by wyrównać ciepło z innymi kanałami.

PS. Kanał doprowadzający gorące spaliny do odbiornika powinien być tak dobrany by spaliny z dobrą prędkością "wstrzeliwały" się w ten odbiornik.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ten kto pierwszy wymyśli dobry sposób na podawanie podgrzanego powietrza pierwotnego i wtórnego, dokona nowej rewolucji w piecownictwie.

Już dawno wymyślony i stosowany u dobrych producentów wkładów kominkowych i piecowych :D.

Bogusławie - z tymi miłymi pogaduszkami to "poleciałeś" po bandzie :lol:.

Wiedza, którą tam udostępniają to wypadkowa doświadczeń przeprowadzanych przez kilka amerykańskich labolatoriów (np. Lopez Lab), pracy około stu zdunów stowarzyszonych w MHA i kilkunastu "piećników" rosyjskich, łącznie z I.Kuzniecowem, który sam prowadzi podobne badania u siebie (organoleptyczne jak bym to nazwał) zanim opracowuje jakikolwiek model pieca pod kątem gotowego do sprzedaży projektu.

Wymiana wiedzy i przepływ informacji to jak najbardziej akceptowalny współcześnie środek do osiągnięcia celu projektowo-wykonawczego u siebie. Trzeba tylko zaakceptować fakt, że inni też się na tym samym znają. Może nawet lepiej...Zwłaszcza mając nieporównywalnie większe środki i możliwości na badanie tych samych problemów.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno wymyślony i stosowany u dobrych producentów wkładów kominkowych i piecowych.

Wymyślono ale nie do końca, ponieważ powietrze wtórne by wejść w reakcję powinno mieć temp. 600* C. Dobrym przykładem jest palące się ognisko, które powietrze ma z każdej strony a jednak spalanie w nim jest nie najlepsze a dopalanie gazów żadne.

Trzeba tylko zaakceptować fakt, że inni też się na tym samym znają. Może nawet lepiej...

Jak najbardziej znają się ale nic nie chcą powiedzieć, ponieważ chcą nam tylko sprzedać swoje piece. Dlatego dla całego wymienionego przez Ciebie grona zdunów zachowuję mój bardzo głęboki szacunek.

Przy okazji powrócę do rys. 1 i rys. 2(z postu ja14), gdyż jest jeszcze jeden sposób na to by odbiorniki na tych rysunkach działały хapaшo. Nie opisałem go wcześniej, ponieważ nigdy wcześniej go nie testowałem.

http://img7.imageshack.us/img7/7792/obraz005luw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Narysowałem uproszczony schemat budowy pieca, który chciałbym zbudować.

Na razie bez szczegółow technicznych typu doloty powietrza pierwotnego i wtórnego, rodzaje materiałow, wężownice wodne itp. Także proporcje wymiarów są na razie orientacyjne.

 

http://img218.imageshack.us/img218/2834/schematc.th.jpg

 

Kilka słów omówienia. To co widzicie to 2 przekroje pieca widzianego od frontu. Pierwszy przekrój "płytszy" na głębokości ok 20 cm, drugi przekrój "głębszy" na głębokości ok. 50 cm od frontu pieca.

Błękitnymi strzałkami narysowałem kierunek obiegu spalin.

Tak więc na pierwszym rysunku spaliny z paleniska, poprzez dyszę kierują się do góry do komory dymowej gdzie nastąpi ich dopalanie. U góry komory dymowej na czerwono zaznaczyłem szyber skróconego obiegu spalin, który będzie otwarty podczas rozpalania co umożliwi skierowanie spalin, poprzez szyber główny prosto do komina. Po rozgrzaniu komina szyber ten będzie zamknięty i spaliny będą się przemieszczać zgodnie ze strzałkami w dół do pierwszej komory wymiennika.

W komorze tej gorące gazy powędrują pod jej sufit,a po odebraniu z nich ciepła skierują się w dół do zaznaczonego na różowo kanału łączącego gdzie opuszczą przekrój pierwszy i pojawią się na przekroju drugim w drugiej komorze wymiennika.

Ponownie trafiają pod sufit komory a następnie w dół i do pionowego kanału prowadzącego do kolejnej komory (3) wymiennika zlokalizowanej nad komorą dymową. Tu po oddaniu kolejnej porcji ciepła trafiają do komina poprzez szyber główny zaznaczony na zielono.

Łącznie spaliny mają do pokonania około 6 metrów zanim trafią do komina.

W 1 i 2 komorze wymiennika zakładam odebranie ciepła przez wymiennik wodny.

 

Bardzo liczę na Waszą konstruktywną krytykę.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,ciekawa kombinacja free gas movement i pieca kanalowego

 

nasunelo mi sie kilka pytan

 

-jako ze widzimy tylko przekroj frontowy: czy szerokosc "boczna" komory dopalan powyzej paleniska rowna sie szerokosci paleniska? z obrazka wynikaloby ze to polowa ew jakas inna czesc szer paleniska

 

-a moze sama bryla paleniska wraz z dopalaczem jest wysunieta do przodu w stosunku do gornej "czapki",gdzie umiesciles szyber skracajacy obieg spalin?

 

-domyslam sie ze gorna czapka/komora/dzwon nie ma zadnych przegrod zgodnie z zasada wolnego ruchu gazow?

 

I na koniec moje jedyna watpliwosc: nie lepiej w tej malej komorze po lewej nie dodawac przegrody,ale po prostu zostawic ja jako tzw mniejszy dzwon (wiekszy jest nad dopalaczem z ostatecznym wyjsciem spalin).Tam bedziesz umieszczal wodny wymiennik ciepla.w ostatecznosci rezygnujac z przegrody mozna zwezyc sama komore malego wymiennika.

 

W tym dolnym,malym lewobocznymbocznym ;) wymienniku gora bedzie bardziej goraca zgodnie z teoria Grzymajly,ale to nie bedzie mialo znaczenia,jako ze bedzie mozna sie wygodnie chyba tam rozsiasc bez niebezpieczenstwa przypalenia spodni. :)

:D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie bardzo wiedzialem jak to narysowac ale komora dopalania jest na cala glebokosc pieca. Wydzielony z niej jest tylko ten pionowy kanal wznoszacy z drugiego przekroju.

Gorny dzwon nie ma przegrod i tez jest tak gleboki jak palenisko.

Dolny dzwon podzielilem dlatego ze bez podzialu wlot spalin do dzwona znajdowalby sie tuz obok wylotu i obawialem sie ze dzwon bylby bardzo nierownomiernie nagrzewany. Spaliny moglyby skracac sobie droge i "omijac" ten dzwon. Byc moze to nadmiar ostroznosci ale z drugiej strony nie widze istotnych minusow tego podzialu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale samodzielnie zaprojektowałem i wybudowałem jeden piec kaflowy z dwu fajerkową kuchnią z oddzielnym paleniskiem i chciałem się podzielić moimi obserwacjami na tym bardzo interesującym forum.

Mój piec jest mały (170cm wys) byłem ograniczony wielkością pomieszczenia, przylega do ściany ale wewnątrz częściowo oddziela go od niej multiplikator wykonany ze znitowanych dwóch arkuszy blachy trapezowej, oddzielonej od gazów cegłą szamotową, nad kamorą paleniskową jest kratka z 4 cegieł, a za nią dwa szerokie kanały opadowe, następnie szeroki i płaski multiplikator dalej kanał wznoszący kończący się w kominie na wysokości stropu pieca . piec stoi na zaizolowanej cieplnie podstawie. Ciąg w piecu jest bardzo duży. Moje uwagi:

Piec kaflowy świetnie spełnia swoją rolę w domu o małej masie np. kanadyjczyku, gorzej w murowanym.

Ściany pieca trzeba tak zaprojektowac aby się równo nagrzewały, w moim piecu pomimo,że ściana paleniska jest z dwoch warstw cegły i wypełnionego gliną kafla i tak bardziej się nagrzewa od góry pieca, dzisiaj pomiędzy cegły włożył bym 1-2cm silikatowy materiał izolacyjny lub zastosował większą dylatację z nawiewem od strony drzwiczek, co doprowadziłoby rozgrzane powietrze do górnej części paleniska.

Problemem jest zrobienie stropu pieca, ja wykonałem go z cegieł szamotowych przewierconych wzdłuż i skręconych wewnątrz gwintowanym prętem 8mm.

Piec niestety znacznie rośnie po nagrzaniu i pomiędzy kaflami tworzą się szpary szer. 1mm. pomimo że komora paleniska jest zdylatowana od zewnętrznej ściany, nie udało mi się zrobić tylko dylatacji wokół drzwiczek, dzisiaj zrobiłbym podwójne zdylatowane nadproże oparte na dwóch zdylatowanych ściankach (zewnętrznej z kaflem i wewnętrznej komory paleniskowej ) ale takiego rozwiązania nie znalazłem w zachwalanych wyżej książkach. Komora paleniskowa powinna być zupełnie oddzielną konstrukcją i nigdzie nawet z przodu i wokół drzwiczek nie łączyć się ze ścianą zewnętrzną pieca, co trudno jest zrealizować jeżeli ma się do dyspozycji ograniczone miejsce i moduł w postaci wymiarów kafla.

Aby zmniejszyć ciąg otwieram drzwiczki i szyber paleniska kuchennego, podłączonego do tego samego przewodu kominowego.

Glina jest świetnym ekologicznym materiałem wielokrotnego użytku, odzyskałem ją z rozbiórki starych pieców, ale niestety nasila korozję stali.

Aby oszczędzić miejsce w piecu kanał wznoszący wykonałem z rury kamionkowej prostokątnej.

Z funkcjonalności pieca pomimo, że jak na piec kaflowy jest mały, jestem bardzo zadowolony, domek drewniany, godzina - dwie palenia kilkanaście godzin ciepła, pomimo nieszczelnych drzwiczek i barku izolacji stropu. Doprowadzenia powietrza z zewnątrz do pieca moim zdaniem nie warto jest robić, wystarczy okresowe wietrzenie w momencie palenia.

Pozdrowienia Mergiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz co do projektu zamieszczonego wyżej przez Ja14. Kostrukcja jest ciekawa i pewnie będzie działać dobrze ale moim zdaniem ma następujące wady: jest asymetryczna i w związku z tym będzie się nierównomiernie nagrzewać i pękać (zakładam, że będzie wykonana z ceramiki), ścianka zewnętrzna stykająca się z palenikskiem będzie się przegrzewać,(patrz moje własne doświadczenia wyżej) moim zdaniem lepiej było by zaprojektować symetryczny rozkład kanałów i komór tak jak piecu komorowym Birszenka. Siedzisko może nie poparzy siedzenia ale oparcie już pewno tak. Druga wada jest względna, cała konstukcja zajmuje dużo miejsca. Zwykle na piecach się nie siada, są mniej wygodne od zwykłego fotela, dla mnie takie dodatkowe powierzchnie poziome są mało użyteczne, sprzętu rtv tam nie postawisz. Gdybyś to zrobił symetrycznie cały układ byłby znacznie lepszy.

Pozdrowienia Mergiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Mergiel.

Twoje doswiadczenia sa dla mnie szczegolnie cenne bowiem nie tylko wybudowales piec ale tez uzytkujesz go (jak rozumiem) na codzien.

Dlatego bede mial do Ciebie wiele pytan.

Nie chce Cie wystraszyc wiec moze zaczne od tego czego nie zrozumialem z Twoich postow ;-)

1.Co to jest multiplikator i do czego sluzy?

2. Sciany paleniska- masz 2 cegly + kafel- czyli ok. 17 cm czy tez raczej ok. 29 cm?

3.Dlaczego piec gorzej sprawdza sie w budynku murowanym?

4.Dlaczego to zle, ze piec nagrzewa sie bardziej na dole? Ja myslalem ze to dobrze bo po co grzac sufit?

5.Zaciekawil mnie pomysl ze stropem pieca.

Czy takie rozwiazanie sprawia jakies problemy uzytkowe np zwiazane z rozna rozszerzalnoscia stali i szamotu?

6.Jaka jest u Ciebie grubosc dylatacji pomiedzy paleniskiem a obudowa?

Uff to na razie tyle....:-D

 

Jeszcze tytulem uzupelnienia dodam (bo zapomnialem o tym napisac), ze to "siedzenie" w moim projekcie to nie siedzenie a wymiennik wodny, ktory chce dla oszczednosci miejsca schowac pod schodami - stad jego mala wysokosc. Problem polega na tym, ze uwielbiam widok ognia (w ogole to chyba jestem piromanem;-)) i dlatego zdecydowalem sie na zastosowanie typowych drzwiczek kominkowych. Jestem swiadomy faktu, iz implikuje to niekorzystna wielkosc i ksztalt paleniska ale na milosc nie ma rady;-)

Z drugiej strony nie chcialbym aby piec zajal mi pol domu - dlatego taki kombinowany ksztalt.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Multiplikator to po prostu jakiś kanał, najczęściej zwykła rura przechodząca przez piec w celu zwiększenia jego powierzchni grzewczej. Mój piec przylega do ściany bo innego wyjścia nie było i dlatego zrobiłem go z dwóch arkuszy blachy trapezowej (zresztą odpadowej) znitowanych grzbietami fal co dało kilkanaście kanałów szerokości po około 4cm, całość pomalowałem grubo srebrzanką (bo glina nasila strasznie korozję, po za tym dodaje sięczasami do niej sól) wlot do tych organów jest z boku i na dole pieca, wylot na przeciwległym boku u góry pieca, pierwotnie planowałem wentylator uruchamiany przez czujnik temperatury ale okazał się zbędny. Blacha oblepiona jest gliną i od strony kanału osłonięta jest cegłą szamotową. Nad i po bokach tego urządzenia jest oczywiście dylatacja aby po nagrzaniu nie rozsadziła mi pieca. Działa to dobrze.

Później napiszę więcej, może znajdę stare zdjęcia z budowy.

Pozdr. Mergiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, część druga odpowiedzi:

Ściany pieca na poziomie paleniska zrobiłem eksperymentalnie na dwa sposoby:

1. cegła szamot 7cm+dylatacja 3-5mm+ płytka szamotowa 3,5cm +kafel z wypełnieniem z gliny, kamieni i gruzu ceramicznego zlepiony z wymienioną płytką. Razem około 14cm.

2. druga ściana: cegła szamot 7cm + kafel z wypełnieniem 3,5cm + około 1cm gliny między nimi. Razem 11-12cm

Zdecydowanie lepiej sprawdza się ten pierwszy sposób. Zaobserwowałem, że cieńsze ściany w piecach często wybrzusza, w naszym piecu jeszcze tego nie widać ale gdybym palił węglem napewno by to się już stało.

Komorę nad komorą paleniskową zrobiłem jednakowo: płytka 3,5cm+kafel z wypełnieniem i to tak może być.

Strop ( patrząc od dołu do góry): cegła 12cm + płytka 3,5cm+kafel z wypełnieniem , razem około 19cm i też może być, nagrzewa się późno i długo trzyma ciepło.

Pyt. nr 3.Dlaczego piec gorzej sprawdza sie w budynku murowanym?

Budynek murowany sam w sobie jest wielkim akumulatorem ciepła. Waży około 150t lub więcej, a ilość ciepła to Q=m*ciepło właściwe*t.

Jeżeli np na strop poszło 30m3 betonu to przy cieple jego właściwym 1,130kJ/msz*K i 10 st różnicy temperatur daje to 745'800 KJ, piec kaflowy o masie 1t to: 1kJ* 300st* 1000 kg co daje 300'000kJ . Dodatkowo przy piecu kaflowym mamy ciepło rozchodzące się z jednego miejsca w pomieszczeniu, a przez to niezbyt korzystny rozkład temperatury. Dlatego jak już ktoś chce akumulować ciepło to lepiej wtedy mieć ogrzowanie akumulacyjne podłogowe i np. kominek z dystrybucją gorącego powietrza żeby szybciej nagrzać dom.

W domu o małej masie jest inaczej, tam piec kaflowy stabilizuje temperaturę.

W moim domu ok. 80mkw drewnianym mamy tylko 1piec i kominek orac lelktryczne ogrzewanie podłogowe w łazience i przedpokoju razem około 1300W, a więc bardzo mało. Jak był tylko kominek to trzeba się było w nocy budzić i dokładać, w czasie mrozu. Przy piecu nie ma tego problemu. Rano jest jeszcze mocno ciepły.

Pyt 4.Dlaczego to zle, ze piec nagrzewa sie bardziej na dole? Ja myslalem ze to dobrze bo po co grzac sufit?

Nie jest źle, że piec nagrzewa się na dole, ale żle, że za bardzo i cenne kalorie uciekają w godzinę zamiast się powoli uwalniać przez 12godzin.

Pyt.5 Co do prętów skręcających cegły szamotowe, to wydało mi się to lepszym patentem niż wiązanie ich cienkim drutem, co polecają wymieniane tu książki. Miejsce złączenia cegieł uszczelniłęm wysokotemperaturowym kitem i zostawiłem dylatacje na końcach prętów. Co do trwałości rozwiązania to nie wiem , nie zaglądałem tam, po 5 latach nic się jeszcze nie sypie.

Na naszym piecu z boku wisi jeszcze dwufajerkowa kuchnia kaflowa, co bardzo skomplikowało konstrukcję ale dzięki temu pod nią mam miejsce na drewno. Palę tylko drewnem. Gdybym miał więcej miejsca zbudowałbym piec trochę inaczej: symetrycznie, oddzielna zdylatowana ze wszystkich stron komora, grubość ściany tak jak w punkcie pierwszym tylko większa dylatacja 1-3cm, albo kanały opadowe po bokach, oraz osobne drzwiczki wbudowane w komorę osłonowe i zewnętrzne hermetyczne.

Co do cegieł, to porównaj je z cegłą z hurtowni. Dobrze stuknąć jedną o drugą. Zwykle te stare są o niebo lepsze. Tak samo kafle, bo kiedyś polewa była z dodatkiem ołowiu, teraz dają jakieś świństwo co jest już popękane w sklepach.

Pozdrowienia Mergiel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykle te stare są o niebo lepsze. Tak samo kafle, bo kiedyś polewa była z dodatkiem ołowiu, teraz dają jakieś świństwo co jest już popękane w sklepach.

Mówisz o niebo lepsze... Nie wiem o jakim "Niebie" piszesz, ale jeśli te kafle z polewą z dodatkiem tlenku ołowiu przez jakiś czas dotkniesz np. językiem to na pewno będziesz miał szansę trafić do któregoś z nich w przyśpieszonym tempie.

Reszta twoich porad jest na tym samym poziomie.

Za interesujący opis pieca, który sam zbudowałeś bardzo Ci dziękuje, jeśli miałbyś również zdjęcia to chętnie je obejrzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Resztę sam sobie udowodnisz po zrealizowaniu swojego projektu.

Tak myslalem....

 

Mergiel. Dzieki wielkie za szczegolowe informacje. Naprawde doceniam Twoja pomoc. Musze ponownie przemyslec budowe scian paleniska, bo dotychczas myslalem o 2 ceglach czyli 13 cm.

Czy mozesz jeszcze napisac jaka temperature osiaga powierzchnia Twojego pieca w tej czesci, ktora nagrzewa sie bardziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis schemat pieca,zdjecie bedzie pomocne,taki prezent wielkanocny.

 

swoja droga jesli Mergiel mial mozliwosci i chec wybudowac piec to chwala mu za to.Z drugiej strony nie jest zawodowym zdunem i postawil go pierwszy raz,nie jest powiedziane,ze nie zburzy go i nie ulepszy,wykorzystujac czesc materialow ze starego.Moze postawic i drugi lepszy,a tego co sie nauczyl na pierwszym nikt mu nie odbierze - ewentualny drugi bedzie na pewno lepiej pracowal.

wszystkie tu wskazowki sa bardzo pomocne i czlowiek bedacy w temacie sam wychwyci potrzebne mu rzeczy,odpowiednio modyfikujac i dostosowujac do wlasnych mozliwosci i wizji.Sam osobiscie nie wybudowalem kaflaka,ale mam na rozkladzie 2 kominki otwarte i kilkanascie kominow ceramicznych,nie systemowych, wiec jakies tam pojecie mam,a powyzszy temat naprawde dostarczyl mi wiele wskazowek co do piecy.

Korzystajac ze szczegolnego czasu zycze wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji swiat oraz dalszego rozwoju ciekawego tematu.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...